-
1. Data: 2008-10-06 16:56:20
Temat: Odpowiedzialnosc prducenta samochodu
Od: leon <l...@n...interia.pl>
Witam
Sporo czytajacych jest zmotoryzowanych wiec pewnie spotkalo sie z
taka lub podobna sytuacja.
Spalila sie zarowka w przednim reflektorze. Niby banalna sprawa ale nagle
okazuje sie, ze wymiana zarowki bez wizyty w warsztacie jest niemozliwa(1).
Z koniecznosci kontynuujemy podroz. I teraz mamy 3 opcje:
a) docieramy bez przeszkod do celu
b) lapie nas patrol POlicji i wlepia mandat
c) z powodu ograniczonej widocznosci i zlych warunkow na drodze mamy
wypadek/potracenie pieszego.
Jaka odpowiedzilanosc w tym wypadku ponosi producent/ projektant samochodu,
ktory nie umozliwa latwej i szybkiej wymiany zarowki w dowolnych warunkach
pogodowych. W koncu narazja nas na dodatkowe koszty lub zdrowie i zycie
pieszych.
Czy w tym wyopadku koszty mandatu / wizyty w warsztacie mozna obciazyc
producenta?
leon
-
2. Data: 2008-10-06 16:58:47
Temat: Re: Odpowiedzialnosc prducenta samochodu
Od: leon <l...@n...interia.pl>
Dnia 06-10-2008 o 18:56:20 leon <l...@n...interia.pl>
napisał(a):
> Niby banalna sprawa ale nagle
> okazuje sie, ze wymiana zarowki bez wizyty w warsztacie jest
> niemozliwa(1).
zapomnialem dopisac
(1) wymiana zarowki od wewntarz jest niemozliwa , konieczny demontaz
refletora,
a to wymaga demontazu przedniego zderzaka
leon
-
3. Data: 2008-10-06 17:03:03
Temat: Re: Odpowiedzialnosc prducenta samochodu
Od: BartekK <s...@N...org>
leon pisze:
> Spalila sie zarowka w przednim reflektorze. Niby banalna sprawa ale nagle
> okazuje sie, ze wymiana zarowki bez wizyty w warsztacie jest niemozliwa(1).
> Z koniecznosci kontynuujemy podroz. I teraz mamy 3 opcje:
> a) docieramy bez przeszkod do celu
> b) lapie nas patrol POlicji i wlepia mandat
> c) z powodu ograniczonej widocznosci i zlych warunkow na drodze mamy
> wypadek/potracenie pieszego.
d) zostawiamy auto w bezpiecznym miejscu, dzwonimy po pomoc która zawozi
je do ASO, tam płacimy kartą kredytową (złotą, bo innej nie starczy), i
wszyscy(*) są szczęśliwi. To że materiał eksploatacyjny może się
wyeksploatować - jest rzeczą normalną i trzeba się z tym liczyć, jazda
samochodem to nie tylko koszt paliwa. Chcesz jechać za koszt paliwa +
opon raz na 3 lata po 70zl + żarówki za 3.5zł którą sam wymienisz - kup
malucha ;)
*wszyscy wg założenia producenta auta, ty tutaj się już nie liczysz, bo
zapłaciłeś i kupiłeś auto, wyboru już nie masz...
--
| Bartlomiej Kuzniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173
-
4. Data: 2008-10-06 17:20:58
Temat: Re: Odpowiedzialnosc prducenta samochodu
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail s...@N...org napisał(a) w poprzednim odcinku co
następuje:
> *wszyscy wg założenia producenta auta, ty tutaj się już nie liczysz, bo
> zapłaciłeś i kupiłeś auto, wyboru już nie masz...
liczysz sie. Nastepnym rzem kupujac auto jako jedno z kryteriow bierzesz
łatwosc wymiany zarowki.
Dla przykladu:
Toyota Yaris 2007 - beznadziejnie ciezko wymienic samemu
Opel Corsa 2004 - wymiana bez najmniejszego problemu.
--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Ironią często pokrywa się niemożność myślenia.
Frank Herbert
-
5. Data: 2008-10-06 17:35:44
Temat: Re: Odpowiedzialnosc prducenta samochodu
Od: scream <n...@p...pl>
Dnia Mon, 06 Oct 2008 18:56:20 +0200, leon napisał(a):
> b) lapie nas patrol POlicji i wlepia mandat
Nie mozna dostac mandatu za takie cos.
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
-
6. Data: 2008-10-06 17:48:06
Temat: Re: Odpowiedzialnosc prducenta samochodu
Od: "mike" <d...@n...com>
"scream" <n...@p...pl> wrote in message
news:mtgtl58owzav$.tqtewjwl2vib.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 06 Oct 2008 18:56:20 +0200, leon napisał(a):
>
>> b) lapie nas patrol POlicji i wlepia mandat
>
> Nie mozna dostac mandatu za takie cos.
Zatrzymać dowód, odholować samochód na parking policyjny i dostać rachunek
za powyższe to już chyba tak?
--
m
-
7. Data: 2008-10-06 17:58:36
Temat: Re: Odpowiedzialnosc prducenta samochodu
Od: scream <n...@p...pl>
Dnia Mon, 6 Oct 2008 19:48:06 +0200, mike napisał(a):
>> Nie mozna dostac mandatu za takie cos.
> Zatrzymać dowód, odholować samochód na parking policyjny i dostać rachunek
> za powyższe to już chyba tak?
Za brak światła? Absolutnie. Odholować pojazd można tylko w dwóch
przypadkach:
- kiedy stwarza zagrożenie
- kiedy blokuje ruch na drodze
W zasadzie w innych przypadkach holowania sie nie stosuje.
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
-
8. Data: 2008-10-06 18:06:07
Temat: Re: Odpowiedzialnosc prducenta samochodu
Od: Sebcio <s...@n...com>
leon pisze:
> Jaka odpowiedzilanosc w tym wypadku ponosi producent/ projektant samochodu,
> ktory nie umozliwa latwej i szybkiej wymiany zarowki w dowolnych warunkach
A jaki to samochód ?
--
Pozdrawiam,
Sebcio
-
9. Data: 2008-10-06 18:54:34
Temat: Re: Odpowiedzialnosc prducenta samochodu
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Budzik wrote:
> Osobnik posiadający mail s...@N...org napisał(a) w poprzednim odcinku co
następuje:
>
>> *wszyscy wg założenia producenta auta, ty tutaj się już nie liczysz, bo
>> zapłaciłeś i kupiłeś auto, wyboru już nie masz...
>
> liczysz sie. Nastepnym rzem kupujac auto jako jedno z kryteriow bierzesz
> łatwosc wymiany zarowki.
> Dla przykladu:
> Toyota Yaris 2007 - beznadziejnie ciezko wymienic samemu
> Opel Corsa 2004 - wymiana bez najmniejszego problemu.
>
Peugeot 1995 - sama sie wymienia w trakcie jazdy
w dobyrm kierunku myślę?
-
10. Data: 2008-10-06 19:07:27
Temat: Re: Odpowiedzialnosc prducenta samochodu
Od: Przemysław Bernat <p...@p...com>
Dnia Mon, 6 Oct 2008 19:58:36 +0200, scream napisał(a):
> Za brak światła? Absolutnie. Odholować pojazd można tylko w dwóch
> przypadkach:
> - kiedy stwarza zagrożenie
> - kiedy blokuje ruch na drodze
> W zasadzie w innych przypadkach holowania sie nie stosuje.
Ale można zastosować zakaz jazdy pojazdem nie spełniającym wymogów. Sam
wtedy odholujesz.
--
Pozdrawiam,
Przemek