-
11. Data: 2009-09-17 11:55:54
Temat: Re: Odpowiedzialnosc pracownika ZUS
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Herald pisze:
> Dnia Thu, 17 Sep 2009 04:41:37 -0700 (PDT), VoyteG napisał(a):
>
>
>>> A tak przy okazji, czy aby na pewno chodzi Ci o ubezpieczenie w ZUS czy
>>> raczej o polisę np. OC?
>> Nie wiem, skad ci przyszedl pomysl OC?
>
> Skąd mi przyszedł?
> Ponieważ ogromna rzesza naszego społeczeństwa nie rozróżnia ubezpieczenia
> OC od "ubezpieczalni" i w potocznym znaczeniu uważa ZUS za "płatnika"
> wszystkiego. Dlatego wolałem się upewnić.
>
>> otrzymanie zasiłku pogrzebowego od ZUS po otrzymaniu takiej informacji
>> od pracownicy urzędu.
>
> Jak chcesz to udowodnić, że takiej a nie innej informacji udzieliła
> pracownica ZUS a nie np. sprzątaczka?
Pytanie jest proste, a Ty mącisz. I odpowiedź jeszcze nie padła.
Rozważanie, czy coś da się udowodnić nie było tematem pytania. Załóżmy,
że da się udowodnić - i co wtedy?
> Za błędy i niewiedzę "płaci się frycowe" - niestety, ale takie jest życie.
A za udzielanie błędnych informacji frycowego nie ma?
>> Nie można odwlekać pogrzebu zgodnie z formalnymi terminami KPA
> Co ma wspólnego z pochówkiem Kodeks Postępowania Administracyjnego?
To, że nie można odwlekać pogrzebu, aż ZUS łaskawie odpowie na
pytanie na piśmie.
--
Liwiusz
-
12. Data: 2009-09-17 11:58:49
Temat: Re: Odpowiedzialnosc pracownika ZUS
Od: Herald <h...@o...eu>
Dnia Thu, 17 Sep 2009 04:44:48 -0700 (PDT), VoyteG napisał(a):
>> Przepisy są jasne - ZUS finansuje jedną grupę społeczną, opieka
>> społeczna inne, w ostateczności obowiązek ten spadnie na gminę.
>>
>
> Zmienia tyle, ze pytanie dotyczy innego wątku. Pracownica ZUS
> poinformowała, że ZUS pokryje koszt. Potem powiedziała, że się
> pomyliła.
Już parę razy to podkreślaliśmy w tym wątku - jesteś w posiadaniu dowodów
że odpowiedź pracownicy była TAKA a nie INNA?
> Znajoma poniosła koszty, których by nie poniosła, gdyby nie
> została wprowadzona w błąd przez ZUS.
Mantra... :(
> Jak ma postąpić osoba w takiej sytuacji, by potem nie ponieść kosztów
No to poniosła te koszty czy nie poniosła?
Pewnie chodzi Ci by "w podobnym przypadku nie ponosić kosztów".
> - przecież nie może z pogrzebem czekać 30 dni na pisemna odpowiedz
> z ZUS zgodnie z KPA!
Co Ty masz z tym KPA w stosunku do ZUS?
Terminy masz zapisane w UoUS.
-
13. Data: 2009-09-17 12:00:15
Temat: Re: Odpowiedzialnosc pracownika ZUS
Od: spp <s...@o...pl>
Liwiusz pisze:
> Rozważanie, czy coś da się udowodnić nie było tematem pytania. Załóżmy,
> że da się udowodnić - i co wtedy?
Normalnie, do sądu. Jak z każdym błędem urzędu.
--
spp
-
14. Data: 2009-09-17 12:04:58
Temat: Re: Odpowiedzialnosc pracownika ZUS
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
spp pisze:
> Liwiusz pisze:
>
>> Rozważanie, czy coś da się udowodnić nie było tematem pytania.
>> Załóżmy, że da się udowodnić - i co wtedy?
>
> Normalnie, do sądu. Jak z każdym błędem urzędu.
Zatem nieprawdą jest opinia ZUSu, w której wypiera się
odpowiedzialności za własnego pracownika?
--
Liwiusz
-
15. Data: 2009-09-17 12:06:08
Temat: Re: Odpowiedzialnosc pracownika ZUS
Od: Herald <h...@o...eu>
Dnia Thu, 17 Sep 2009 13:55:54 +0200, Liwiusz napisał(a):
> Pytanie jest proste, a Ty mącisz. I odpowiedź jeszcze nie padła.
> Rozważanie, czy coś da się udowodnić nie było tematem pytania. Załóżmy,
> że da się udowodnić - i co wtedy?
To sobie zakładaj dalej :)
>> Za błędy i niewiedzę "płaci się frycowe" - niestety, ale takie jest życie.
>
> A za udzielanie błędnych informacji frycowego nie ma?
Powiedz to dziesiątkom tysięcy przedsiębiorców którzy na ówczesne czasy, w
oparciu o odpowiedzi pracowników ZUSu "zawieszali DG" :))) - Nawet był taki
kod przerwy w ubezpieczeniu :))
Nie przeszkadzało to sądom na hurtowe orzekanie "zaległości w składkach"
:)))
> To, że nie można odwlekać pogrzebu, aż ZUS łaskawie odpowie na
> pytanie na piśmie.
To wystąp z pytaniem na piśmie do ZUSu czy masz obowiązek podlegania pod
ubezpieczenia społeczne bo rozpocząłeś prowadzenie DG.
Przecież gdyby był jakiś niunas w interpretacji to rozumiałbym występowanie
o pisemną interpretację. Ale tu jest sprawa banalnie prosta - jest JASNO i
CZYTELNIE uściślone komu przysługuje zasiłek pogrzebowy z ZUS. I bynajmniej
nie ma tam ciotek, wujków, kumów i innej maści dalszych członków "rodziny".
-
16. Data: 2009-09-17 12:07:49
Temat: Re: Odpowiedzialnosc pracownika ZUS
Od: Herald <h...@o...eu>
Dnia Thu, 17 Sep 2009 14:04:58 +0200, Liwiusz napisał(a):
>> Normalnie, do sądu. Jak z każdym błędem urzędu.
>
> Zatem nieprawdą jest opinia ZUSu, w której wypiera się
> odpowiedzialności za własnego pracownika?
A gdzie znalazłeś stanowisko ZUS dotyczące tej sprawy?
I jaka to "opinia"? :)))
-
17. Data: 2009-09-17 12:08:06
Temat: Re: Odpowiedzialnosc pracownika ZUS
Od: spp <s...@o...pl>
Liwiusz pisze:
>>> Rozważanie, czy coś da się udowodnić nie było tematem pytania.
>>> Załóżmy, że da się udowodnić - i co wtedy?
>>
>> Normalnie, do sądu. Jak z każdym błędem urzędu.
>
>
> Zatem nieprawdą jest opinia ZUSu, w której wypiera się
> odpowiedzialności za własnego pracownika?
>
A skąd ja mogę wiedzieć co jest prawdą?
ZUS twierdzi jedno, znajoma przedpiścy coś innego. Jeżeli jest w stanie
udowodnić, że ma rację to powinna wystąpić (w ostateczności) na drogę
sądową. I tyle chciałem powiedzieć. :)
--
spp
-
18. Data: 2009-09-17 12:10:31
Temat: Re: Odpowiedzialnosc pracownika ZUS
Od: VoyteG <V...@h...com>
On 17 Wrz, 13:51, Herald <h...@o...eu> wrote:
>
> > otrzymanie zasiłku pogrzebowego od ZUS po otrzymaniu takiej informacji
> > od pracownicy urzędu.
>
> Jak chcesz to udowodnić, że takiej a nie innej informacji udzieliła
> pracownica ZUS a nie np. sprzątaczka?
Kwestia udowodnienia jak , to bedzie kolejne pytanie, no chyba, ze
sugerujesz, ze kazdy czlowiek zaklada wchodzac do ZUS, ze osoba ktora
przyjmuje w danym odpowiednio opisanym pokoju, ma identyfikator,
przyjmuje interesantów i przekazuje odpowiednie druki, to jednak
sprzataczka, a nie urzednik?
> > udzielone informacje.
>
> Jw. - potrafisz dowieść że padły takie dokładnie słowa i informacje?
Jak można dowieść, zwlaszcza ze mowimy o sytuacji, gdzie dzialaja
emocje dzialajace po naglej smierci kogos z rodziny i z natury rzeczy
nie ma wtedy czasu na spokojna analize sytuacji i trzeba szybko uporac
sie z pogrzebem?
>
>
> Skoro tak dokładnie zostały podane informacje o swoim stopniu pokrewieństwa
> ze zmarłą to ... ekhmmm - po co w ogóle było pytanie w ZUSIe o zasiłek,
> skoro wiadomo komu on przysługuje?
Znajoma nie wiedziała i poszła się spytać ZUS, czy przysługuje
zasiłek i w odpowiedzi otrzymała odpowiedz, ze przysługuję, czy jest
już zrozumiale?
>
> A jak ma postąpić?
> Jest teraz mądrzejsza o wiedzę nt zasiłku pogrzebowego.
Watek dotyczy postępowania i informacji otrzymanych od pracownicy ZUS
i odpowiedzialnosci za te informacje.
W mniejszym stopniu chodzi o sam zasilek, a glownie o to jaka
odpowiedzialnosc ponosi ZUS za to co mowia jego pracownicy, zwlaszcza
gdy brak czasu na pisemna odpowiedz w sytuacji takiej jak pogrzeb.
>
> Za błędy i niewiedzę "płaci się frycowe" - niestety, ale takie jest życie.
Tu mialbys racje, gdyby znajoma nie udala sie do ZUS z pytaniem i
dzialala na wlasna reke, ale ona tam sie zwrocila
A czy obowiazkiema Urzedu nie jest zgodne z prawem poinformowanie
osoby, ktora sie do Urzedu zwraca?
>
> > Nie można odwlekać pogrzebu zgodnie z formalnymi terminami KPA
> Co ma wspólnego z pochówkiem Kodeks Postępowania Administracyjnego?
A w jakim trybie i terminie jest zobowiązany odpowiedzieć ZUS, gdyby
złożono mu formalne zapytanie?
-
19. Data: 2009-09-17 12:13:34
Temat: Re: Odpowiedzialnosc pracownika ZUS
Od: VoyteG <V...@h...com>
On 17 Wrz, 14:00, spp <s...@o...pl> wrote:
>
> Normalnie, do sądu. Jak z każdym błędem urzędu.
>
> --
> spp
Sprawa w sadzie juz byla i tam ZUS przyjal stanowisko, ze nie
odpowiada za bledy pracownikow...
-
20. Data: 2009-09-17 12:14:25
Temat: Re: Odpowiedzialnosc pracownika ZUS
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Herald pisze:
> Dnia Thu, 17 Sep 2009 14:04:58 +0200, Liwiusz napisał(a):
>
>
>>> Normalnie, do sądu. Jak z każdym błędem urzędu.
>> Zatem nieprawdą jest opinia ZUSu, w której wypiera się
>> odpowiedzialności za własnego pracownika?
>
> A gdzie znalazłeś stanowisko ZUS dotyczące tej sprawy?
> I jaka to "opinia"? :)))
O tu:
"ZUS wyparl sie odpowiedzialnosci za swa pracownice"
--
Liwiusz