-
11. Data: 2006-06-07 14:20:35
Temat: Re: Odpowiedzialność pracodawcy za pracowników?
Od: "Michał Wilk" <m...@g...pl>
> Czyli - reasumując - ciężko wyczuć, czy stacja poniesie odpowiedzialność?
Jesli to ta pani nalewala? Wtedy trudno powiedziec, osobiscie sklanialbym
sie ku uwolnieniu stacji od odpowiedzialnosci. Natomiast jesli nalewal
pracownik, to moim zdaniem stacja powinna odpowiadac za szkode. Jesli nie w
pelnej wysokosci, to chociaz w czesci
Pozdrawiam,
Michal
-
12. Data: 2006-06-07 14:49:00
Temat: Re: Odpowiedzialność pracodawcy za pracowników?
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
Michał Wilk napisał(a):
> Jesli to ta pani nalewala? Wtedy trudno powiedziec, osobiscie sklanialbym
> sie ku uwolnieniu stacji od odpowiedzialnosci. Natomiast jesli nalewal
> pracownik, to moim zdaniem stacja powinna odpowiadac za szkode. Jesli nie w
> pelnej wysokosci, to chociaz w czesci
Hmm... A OC?
j.
--
To nie ja głosowałem na PiS.
Za wszelkie moje błędy odpowiada imć Chochlik Newsowy ;)
http://tinyurl.com/dpuad /kto pierwszy kliknie ten głupi :P/
* * * powierzchnia reklamowa - do wynajęcia * * *
-
13. Data: 2006-06-07 15:06:04
Temat: Re: Odpowiedzialność pracodawcy za pracowników?
Od: "Michał Wilk" <m...@g...pl>
>> Jesli to ta pani nalewala? Wtedy trudno powiedziec, osobiscie sklanialbym
>> sie ku uwolnieniu stacji od odpowiedzialnosci. Natomiast jesli nalewal
>> pracownik, to moim zdaniem stacja powinna odpowiadac za szkode. Jesli nie
>> w
>> pelnej wysokosci, to chociaz w czesci
>
> Hmm... A OC?
Ale co OC? Ze stacja ubezpieczona od OC, tak? No ale co to zmienia w kwestii
jej odpowiedzialnosci? A w szczegolnosci w pozycji poszkodowanego? Co
najwyzej ja wzmacnia, bo latwiej bedzie mu uzyskac odszkodowanie
Pozdrawiam,
Michal