Zawsze sie klotnia robi jak zapodam jakis temat....

Heehehehe a jak to jest w przypadku dajmy na to restauracji i szatni ??

do góry

"Leszek" <l...@p...fm> niebacznie popelnil
news:cfarcs$kqr$1@opal.icpnet.pl:

> A dlaczego mieliby ponosić odpowiedzialność za coś czego nie
> widzą na oczy a w związku z czym za coś czego potencjalnie może
> nigdy nie było?
Paczpan a hotelarze czasami nie widza a płacą /tytuł bodajże XXIX kc
I nie za brylanty, za brylanty ryczałt, jak sejfu nie mają.

--
pozdro
poreba

do góry

> Zawsze sie klotnia robi jak zapodam jakis temat....
>
> Heehehehe a jak to jest w przypadku dajmy na to restauracji i
szatni ??

1985.11.27 wyrok SN III CRN 387/85, OSNC 1986/10/163
przegląd orzeczn.: Łętowska E. NP 1987/7-8/86

Za szkodę spowodowaną zaginięciem garderoby złożonej przez
konsumenta korzystającego z usług zakładu gastronomicznego
(restauracji, kawiarni itp.) w czynnej szatni ponosi odpowiedzialność
przedsiębiorstwo prowadzące taki zakład nawet w wypadku, gdy
szatnię prowadzi i obsługuje pracownik innego przedsiębiorstwa
zajmującego się profesjonalnie ochroną mienia.

1977.12.16 uchwała SN III CZP 94/77 OSNC 1978/8/134

Zakład gastronomiczny odpowiada za utratę lub uszkodzenie odzieży
wierzchniej pozostawionej przez konsumenta nie tylko wtedy, gdy w
zakładzie jest płatna, strzeżona szatnia, lecz również i wówczas, gdy z
charakteru lokalu i rodzaju spożywanych posiłków wynika, że
konsumenci z reguły pozostawiają odzież wierzchnią na znajdujących
się w zakładzie wieszakach. Od tej odpowiedzialności nie zwalnia
ogłoszenie, że zakład za pozostawioną przez konsumenta odzież nie
odpowiada.

NA moje oko te orzeczenia wciąż są aktualne

--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info

do góry

Dnia Tue, 10 Aug 2004 17:04:38 +0200, Studencik naskrobał(a):

> Wlasnie bylem sobie tak na solarium i czytam te wskazania zawarte w na
> kartce w kabinie. Wyczytalem ze "... za rzeczy pozostawione w kabinie nie
> odpowiadamy" Moze ktos mi wytlumaczy czy jest to mozliwe ???

no co? na parkingach to norma - płatne NIESTRZEŻONE :)



--
United Devices Cancer Research Project
www.grid.org
lobo_(małpa)autograf.pl

do góry

On Tue, 10 Aug 2004, poreba wrote:
[...]
>+ Paczpan a hotelarze czasami nie widza a płacą /tytuł bodajże XXIX kc

No tak, ale przyznasz że odpowiedzialność hotelarzy *ma*
"szczególną regulację" i można zapodać konkretny przepis
- w odróżnieniu od przepisu nakazującego tobie odpowiadać
za mój rower stojący przed Macro ? ;) (nie stoi ale ma stać
za chwilę :))

pozdrowienia, Gotfryd

do góry

> Paczpan a hotelarze czasami nie widza a płacą /tytuł bodajże XXIX kc
> I nie za brylanty, za brylanty ryczałt, jak sejfu nie mają.
>

szczerze watpie by kiedykolwiek za cos takiego placili,
(wyjatkiem moze byc dobry hotel ktory cche uniknac rozglosu, a gosciem jest
ktos z VIPow) jezeli tak wartosciowa rzecz gosc wnosi
i nie zopatwi tego w recepcji, (jak nie ma sejfu to i tak wezma, przeciez
nie powie Tobie hotelarz odwal sie Pan")
to ma pecha.
Jezeli cos ginie jest to zwykle z winy goscia, otwarte drzwi np.
Inaczej jak juz pisalem kazdy jeden by przychdozil do recepcji i mowiil ze
mu pierscionek zajebali.

P.

do góry

>
> no co? na parkingach to norma - płatne NIESTRZEŻONE :)
>


Platne nie oznacza strzezone, strzezone nie zonacza platne. To jest
logiczne.

P.



--
'''''"""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""
""""""""""
działka dla koneserów...
http://swistak.pl/aukcja.html?id=136848

odwiedź też forum poświęconemu
językowi C++ http://cpp.g5.pl

do góry

Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> niebacznie popelnil
news:Pine.WNT.4.60.0408110948020.-276573@Athlon.port
ezjan.zabrze.pl
:

> No tak, ale przyznasz że odpowiedzialność hotelarzy *ma*
> "szczególną regulację"
Przyznam, bo chciałem jedynie wykazać, że nieprawdą jest jakoby
nikt, nigdzie i wcale.

> mój rower stojący przed Macro ? ;)
>(nie stoi ale ma stać za chwilę :))

przepraszam, a w którym miejscu dokladnie? ;)

--
pozdro
poreba

do góry

Użytkownik "Studencik" <S...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:cfaoa8$5n3$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Wlasnie bylem sobie tak na solarium i czytam te wskazania zawarte w na
> kartce w kabinie. Wyczytalem ze "... za rzeczy pozostawione w kabinie nie
> odpowiadamy" Moze ktos mi wytlumaczy czy jest to mozliwe ???

473kc?

p.
W,

do góry

On Wed, 11 Aug 2004, poreba wrote:
[...]
>+ > mój rower stojący przed Macro ? ;)
>+ >(nie stoi ale ma stać za chwilę :))
>+
>+ przepraszam, a w którym miejscu dokladnie? ;)

Y... chcesz wywieść empirycznie że on tam NIE będzie stał ??
:)

pozdrowienia, Gotfryd

do góry