-
61. Data: 2005-10-05 10:05:52
Temat: Re: "Psychole od Rydzyka"
Od: Herbi <z...@o...pl>
Dnia 5 paź o godzinie 08:32, na pl.soc.prawo, GT napisał(a):
> Jak zgłosić żądanie skasowania posta?
Sam usuwasz posty - 'puszczasz' cancel`a i papa - posta nie ma /ostanie się
tylko w archiwum googli i u użytkowników którzy byli ściągnęli posta przez
anulacją/
--
Herbi
05-10-2005 12:05:50
-
62. Data: 2005-10-05 10:08:41
Temat: Re: "Psychole od Rydzyka"
Od: Kira <c...@-...pl>
Re to: GT [Wed, 5 Oct 2005 12:05:03 +0200]:
> Co trzeba oglądać, żeby to usłyszeć?
Oglądać Gwiezdne Wojny i czytać różne rzeczy w Internecie...
Kira
-
63. Data: 2005-10-05 10:11:25
Temat: Re: "Psychole od Rydzyka"
Od: "Immona" <c...@n...googlemailu>
Użytkownik "Herbi" <z...@o...pl> napisał w wiadomości
news:1dwb5hmuq6sq9$.dlg@onet.pl...
> Dnia 5 paź o godzinie 08:32, na pl.soc.prawo, GT napisał(a):
>
>
>> Jak zgłosić żądanie skasowania posta?
>
>
> Sam usuwasz posty - 'puszczasz' cancel`a i papa - posta nie ma /ostanie
> się
> tylko w archiwum googli i u użytkowników którzy byli ściągnęli posta przez
> anulacją/
>
Ale dotyczy to tylko postow wlasnych, przez kasujacego napisanych.
Do tego istnienie archiwow takich jak Google sprawia, ze posta sie
faktycznie wykasowac nie ma, bo co z tego, jesli go nie ma na jakims
serwerze, skoro na wieki wiekow jest w najbardziej popularnym archiwum,
czyli Googlu, bez mozliwosci skasowania go stamtad.
I.
-
64. Data: 2005-10-05 10:15:24
Temat: Re: Odpowiedz Prezydenta Lecha Walesy
Od: "GT" <g...@c...op.pl>
Użytkownik "GT" <g...@c...op.pl> napisał :
> Od: l...@t...pl
>
> Wystąpienie L Wałęsy w Brukseli 3-10 2005 r
>
> My uczestnicy i świadkowie Solidarności .
[...]
> przypomnijmy z okazji 25 rocznicy powstania tego fenomenu
[...]
> I( tu .najpierw pojawiło się słowo a słowo dał nam papież Polak
Pan Wałęsa nie posiada umiejętności czytania ze zrozumieniem. Uważa, że jego
zasługi jako przywódcy Solidarności są tak wielkie, że powinny one zgasić
skutki jego potknięć tu i ówdzie. Zdaje się, że za pierwszej Solidarności
też starał się gasić strajki tak jak dziś chce gasić reakcje na swoje zbyt
emocjonalne wystąpienia, w których nie zachował zimnej krwi. Uważa także, iż
podparcie się papieżem Polakiem to jak matczyne przytulenie do serca, gojące
rany. A potem idę do kościoła i słyszę, że u nas nie uczy się
odpowiedzialności za słowo. Pan Wałęsa na pewno nie uczy. Kościół niestety
też nie. Jest dziś wielu, którzy "Solidarność" uważają za puste hasło, mimo,
że to Jan Paweł II dał nam to słowo.
GT
-
65. Data: 2005-10-05 10:19:23
Temat: Re: "Psychole od Rydzyka"
Od: "GT" <g...@c...op.pl>
Użytkownik "Herbi" <z...@o...pl> napisał :
> Sam usuwasz posty - 'puszczasz' cancel`a i papa - posta nie ma /ostanie
się
> tylko w archiwum googli i u użytkowników którzy byli ściągnęli posta przez
> anulacją/
Trzeba chyba mieć konto na googlach, tak samo jak do publikowania przez www?
Ja posty wysyłam z Outlooka i konta na googlach nie mam.
GT
-
66. Data: 2005-10-05 10:20:43
Temat: Re: "Psychole od Rydzyka"
Od: Herbi <z...@o...pl>
Dnia 5 paź o godzinie 12:11, na pl.soc.prawo, Immona napisał(a):
> Ale dotyczy to tylko postow wlasnych, przez kasujacego napisanych.
Tak sądzisz? :P
Gdzie jest Twój post - ten na który odpowiadam? ;)
--
Herbi
05-10-2005 12:20:40
-
67. Data: 2005-10-05 10:21:58
Temat: Re: "Psychole od Rydzyka"
Od: "GT" <g...@c...op.pl>
Użytkownik "Kira" <c...@-...pl> napisał :
> Oglądać Gwiezdne Wojny i czytać różne rzeczy w Internecie...
Ostatnich nie widziałem zdaje się. Tam było to coś o Googlach widocznie...
:)
Czytam różne rzeczy w Internecie, np. komentarze pani Kiry i jest tam czasem
duuuuuużo ogólników... :))))
GT
-
68. Data: 2005-10-05 10:38:29
Temat: Re: "Psychole od Rydzyka"
Od: Kira <c...@-...pl>
Re to: GT [Wed, 5 Oct 2005 12:21:58 +0200]:
No i mówiąc szczerze nie wiem, to było na poważnie czy
robisz z siebie idiotę dla jaj? ;)
www.google.pl
Kira
-
69. Data: 2005-10-05 10:38:53
Temat: Re: "Psychole od Rydzyka"
Od: "Immona" <c...@n...googlemailu>
Użytkownik "GT" <g...@c...op.pl> napisał w wiadomości
news:di07sv$ggp$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Kira" <c...@-...pl> napisał :
>> Ano, ale do oceny liczą się statystyki. Jak jedna sztuka tak
>> uważa, to można zignorować. Jak mówią Ci to prawie wszyscy,
>> to wartoby się chwilę zastanowić... ;P
>
> Choćby 99,99% mi mówiło, że nie mam racji, nie upoważnia mnie to do
> lekceważenia pozostałych 0,01% i zmiany przekonań.
> Wystarczy mi słownie JEDNA osoba, która się ze mną zgodzi. Już się
> znalazła - Mandragora, chociaż nie ze wszystkim się zgadza. Rozumie
> problem,
> nie akceptuje rozwiązania i moich działań.
Ja tez sie zaliczam do tych, ktorzy rozumieja problem, ale nie akceptuja
rozwiazania, a w szczegolnosci zachowania zwiazanego z proba tego
rozwiazania.
> Ewentualnie uszanuję kogoś, kto wykaże mi błąd w rozumowaniu, ale
> logicznie.
> Co więcej - im mniej akceptacji, tym więcej siły do kontynuowania działań.
> Tylko martwe ryby płyną z prądem.
Dobra; sprobuje Ci jeszcze raz powoli wyjasnic.
Problemem jest nieakceptacja choroby i strach przed osobami na nia
chorujacymi w spoleczenstwie.
Ty probujesz z tym walczyc poprzez:
1) atakowanie i uzywanie prawa wobec osob, ktore przejawily strach, probujac
na nich wymusic kontrakt/kontakt, ktorego sie boja (sprawa z Twoim
niedoszlym pracodawca)
2) atakowanie osob, ktore bez jakichkolwiek intencji zwiazanych z osobami
chorymi psychicznie uzyly wyrazu/obrazu zwiazanego z chorymi w innym,
powszechnie uzywanym znaczeniu (osoby zachowujacej sie w sposob
nieracjonalny).
3) rozglaszanie o powyzszych dzialaniach.
Jesli cos z powyzszych faktow jest nie tak, to skoryguj.
A teraz rozwaz to, ze:
- ludzie nie lubia, gdy sie na nich cos wymusza sila i ich nastawienie do
tego bedzie prawdopodobnie jeszcze bardziej negatywne, gdy beda swiadkami
takiej proby wymuszenia; szczegolnie negatywnie odbierane sa proby
wymuszenia jakiegos nastawienia psychicznego niezgodnego z tym, co ktos
czuje rzeczywiscie
- w przypadku grup "nastygmatyzowanych", gdy czlonek takiej grupy idzie do
"reszty spoleczenstwa", te osoby beda sobie ksztaltowac opinie na temat jego
grupy na jego podstawie - w wiekszym zakresie, niz by to wynikalo z tego, ze
to jedna osoba. Jest tak, poniewaz grupa nastygmatyzowana jest zwykle
postrzegana jako jednolita.
Zachowujac sie w sposob budzacy niechec, wyrzadzasz swojej grupie wieksza
szkode niz reklamowki i publiczne wypowiedzi, o ktorych ludzie wiedza, ze sa
przenosniami i metaforami - w przeciwienstwie do tego, Ty jestes prawdziwy.
Najlepsza strategia jest kontakt z "ludzmi z zewnatrz" bez ukrywania swojego
"stygmatu", za to z zachowaniem przelamujacym stereotypy.
stereotyp, jaki Ty tworzysz swoim zachowaniem, to:
- atakowanie, szukanie okazji do pozywania (chciales kiedys pozwac firme za
uzycie jezyka angielskiego na rozmowie kwalifikacyjnej)
- chorobliwe i egocentryczne skupienie na swoich problemach i żądanie od
innych, obcych ludzi przejmowania sie nimi
- negatywne nastawienie
- nieumiejetnosc znoszenia smiechu i krytyki, pragnienie poradzenia sobie
tym poprzez cenzure
- tchorzostwo - mowisz, ze jestes chory i robisz z tego temat, nie mowisz na
co; atakujesz publicznie rozne osoby po nazwisku (np. Walese), a Twoja
reakcja na moje odkrycie i opublikowanie na pl.praca.dyskusje Twojego
prawdziwego nazwiska spowodowala z Twojej strony histeryczna reakcje,
wlacznie z usunieciem swoich zdjec z konta na sympatia.pl, gdy dalam do
zrozumienia na ppd, ze to konto znalazlam
To wszystko o wiele bardziej zakloca obraz chorych psychicznie (choc
prawdopodobnie nie ma nic wspolnego z Twoja choroba - ale wystepujesz tu
jako ich przedstawiciel) niz psychole Walesy i wariaci PZU.
Po prostu szkodzisz wizerunkowi chorych psychicznie, niech to do Ciebie
dotrze.
I.
-
70. Data: 2005-10-05 10:40:49
Temat: Re: "Psychole od Rydzyka"
Od: "Immona" <c...@n...googlemailu>
Użytkownik "GT" <g...@c...op.pl> napisał w wiadomości
news:di09bj$p6j$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Herbi" <z...@o...pl> napisał :
>> Sam usuwasz posty - 'puszczasz' cancel`a i papa - posta nie ma /ostanie
> się
>> tylko w archiwum googli i u użytkowników którzy byli ściągnęli posta
>> przez
>> anulacją/
>
> Trzeba chyba mieć konto na googlach, tak samo jak do publikowania przez
> www?
> Ja posty wysyłam z Outlooka i konta na googlach nie mam.
>
http://groups.google.pl - nie trzeba miec konta, mozna stamtad przegladac
to, co zostalo wyslane kiedykolwiek przez kogokolwiek, od poczatku
archiwizacji newsow.
I.