j...@o...pl wrote:
>>>namawianie do odmowy składania zeznań - ten czyn jest
>>>zagrożony KK
>>
>>nie jest
>>to pocieszenie dla autorki naszej dyskusji. Może zobaczy w twoim poście drogę
>
> wyjścia dla swojego syna, bo przecież pytała jak wybrnąć z tej sytuacji.

To może lepiej wyjaśnie - za bezpodstawną odmowę składania zeznań nie ma
odpowiedzialności z kk, natomiast możliwe jest nakładanie kar
porządkowych przewidzianych przez kpk - grzywny i do 30 dni aresztu

KG

do góry

Użytkownik huski <h...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:X...@2...180.128.20...
> "Leszek" <l...@p...fm> pisze w
> news:b38auf$gq7$1@topaz.icpnet.pl:

> zeby opryskliwy funkcjonariusz mogl spisac zeznania z ktorych i tak nic
nie
> wyniknie?

nie byłabym tego taka pewna ...

No daj spokoj, ale mi juz rece opadaja. Takie powiedzenie mi sie
> przypomina "nadgorliwosc gorsza od faszyzmu".

a ten jak to nazywasz faszyzm :-) spotykany jest na codzien w sądach kiedy
to mamusie przychodzą z pismem ze nie zgadzają sie by ich dziecko
uczestniczyło jako świadek ale wierz mi nic to nie wnosi do sprawy ta
nadgorliwość i opiekuńczość rodzica w swietle prawa ...

Sandra

do góry

> j...@o...pl wrote:
możliwe jest nakładanie kar
> porządkowych przewidzianych przez kpk - grzywny i do 30 dni aresztu

Więc może Ktoś kompetentny w temacie zobaczy jakieś wyjście z tej sytuacji. Bo
jak rozumiem(a może się mylę) autorka tej dyskusji ma następującą sytuację:
Mieszka w małej społeczności, gdzie wszyscy wszystkich znają. Jej syn był
świadkiem czynu przestępczego popełnionego przez znanego wszystkim sprawcę
(domniemuję, że było to przestępstwo zuchwałe, "w biały dzień" 13 latek zna z
widzenia sprawcę)Może spotyka się z groźbami, telefony z pogróżkami, itp, Z
drugiej strony policja zmusza młodego do złożenia zeznań, bo ma "haka" w
postaci świadka. Gdyby młody był parę lat starszy, sprawa byłaby prosta- sam
by zdecydował. Matka musi podjąć decyzję za niego, a podejrzewam, że gdyby było
ją stać na opłacenie porady prawnej, nie byłoby tej dyskusji. Więc dziwię się,
że osoby biorące udział w dyskusji nie skupiają się nad tym jak pomóc, ale
prowadzą czysto akademickie dyskusje na "tematy luźne" Autorka tematu dyskusji
wysyłając posta, liczyła na, może, pomoc adwokata za free, po prostu ukazanie
drogi wyjścia. Zapewniam, że nie jestem adwokatem, a ten post nie jest
prowokacją dyskusji na temat co może być za free, a co nie. Być może też,
wszystko, co napisałem w tym poście na temet zdarzenia jest na tyle odbiegające
od prawdy, że nie powinienem się tak angażować, ale jak napisałem w jednym z
poprzednich postów czasami działam impulsywnie
Może to szczeniak coś pod...lił i teraz matka szuka możliwości wyeliminowania
świadka? Też za free
Pozdrawiam


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

"Leszek" <l...@p...fm> wrote in message
news:b387t3$egu$1@topaz.icpnet.pl...
>
>
>
> > 34 mld wydane, 20 mld w drodze, 24 mld długów - ile spinaczy za to byś
> > kupił? W tym roku każdy z nas zaplaci 1 000 PLN na pomoc tym draniom.
>
> Można wiedzieć o czym piszesz??
>
O dotacjach dla górnictwa.
>
> > O - i można spokojnie zamrozić emerytury i renty. Mamy najwyższe w
> regionie,
> > podobnie zresztą jak płace. To jest 270 mln _miesiecznie_. I co - już
> jest
> > ładna sumka, prawda?
>
>
> Jaka konkluzja?
>
Jak to jaka? Pytanie bylo -skad wziac pieniadze dla policji, to udzieliłem
odpowiedzi.

Pozdrawiam

--
Depi.

do góry

"Sandra" <d...@w...pl> pisze w
news:b38igi$6h7$1@absinth.dialog.net.pl:


>
> a ten jak to nazywasz faszyzm :-) spotykany jest na codzien w sądach
> kiedy to mamusie przychodzą z pismem ze nie zgadzają sie by ich
> dziecko uczestniczyło jako świadek ale wierz mi nic to nie wnosi do
> sprawy ta nadgorliwość i opiekuńczość rodzica w swietle prawa ...

nie no jasne, tylko tez wazne jest to czy mamu tak jak wnioskuje z Twojej
wypowiedzi do czynienia ze zwyklym "olewactwem" i "miganiem sie" czy z 13
letnim dzieckiem wczesniej narazonym na stres. W zyciu nie ma rownan.


--
huski
h...@i...pl

do góry

Użytkownik <j...@o...pl> napisał w wiadomości
news:7763.0000014e.3e57c959@newsgate.onet.pl...
> > j...@o...pl wrote:
> > >
> > > namawianie do odmowy składania zeznań - ten czyn jest
> > > zagrożony KK
> >
> > nie jest
> > to pocieszenie dla autorki naszej dyskusji.

To jest dowód na to że wypowiadasz się w temacie o którym nie masz pojęcia.

Pozdr
Leszek

do góry

Użytkownik "huski" <h...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:Xns932ACD520DC0Ahuski@213.180.128.20...
>Moze i masz racje a moze nie, co nie zmienia faktu ze moj patriotyzm lub
jego brak nie
> ma nic wspolnego z glownym watkiem czy chociazby jakimis pobocznymi ktore
> tu powstaly.


Ma to związek i to poważny. Dla człowieka któremu uczucia takie jak
patriotyzm i miłość ojczyzny są obce każde przesłuchanie nie związane z jego
interesem będzie niesamowitym ciężarem.


> A myslisz, ten dzieciak ma ochote spedzac na brudnym komisariacie 4h


A myślisz że ktoś go o to pytał? Czy wszytkie komendy w Polsce są brudne? A
może przesłuchanie ma się odbyc w domu? A może będzie trwać 0,5 godziny?
Ale jak napisałem- dla niektórych nie widzących dalej niż czubek własnego
nosa takie przesłuchanie to straszne przeżycie i strata własnego cennego
czasu.
Przed wyjazdem za granicę pomyśl kim tam będziesz i jaki sens ma Twój żywot
bez jakichkolwiek wzniosłych uczuć.


Pozdr
Leszek

do góry

Użytkownik "huski" <h...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:Xns932AE8DF5AD51huski@213.180.128.20...
>Tylko tez wazne jest to czy mamu tak jak wnioskuje z Twojej
> wypowiedzi do czynienia ze zwyklym "olewactwem" i "miganiem sie" czy z 13
> letnim dzieckiem wczesniej narazonym na stres.

Czy wysłuchałeś tego trzynastolatka?
Bo z postu"inauguracyjnego" wynika raczej że stres przeżywa matka. Chłopak
policji już informację przekazał.
"Dziaciak jak to dzieciak powiedział że widzial sprawce i zna go z widzenia.
Teraz policja wydzwania i chce dziecko ponownie przesluchać i twierdzi ze
nie potrzeba do tego mojej zdody ani obecności."

Wychodzi na to że syn jest bardziej dorosły niż jego mamusia.


Pozdr
Leszek

do góry

"Leszek" <l...@p...fm> pisze w
news:b3a033$ofg$1@topaz.icpnet.pl:


> Ale jak napisałem- dla niektórych nie widzących dalej niż
> czubek własnego nosa takie przesłuchanie to straszne przeżycie i
> strata własnego cennego czasu.
Bardzo cennego. ;)

> Przed wyjazdem za granicę pomyśl kim tam będziesz i jaki sens ma Twój
> żywot bez jakichkolwiek wzniosłych uczuć.
>
imigrantem pozbawionycm wznioslych uczuc


Goraco pozdrawiam

EOT

--
huski
h...@i...pl

do góry

Tak się dziwnie składa że moje dziecko jako poszkodowane musiało składać
także zeznania.
Powiem więcej składało również drugie dziecko przy zawiadomieniu o
przestępstwie (kradzież roweru w biały dzień) a miały wówczas 8 lat. Jako
rodzic miałem wątpliwości przy pierwszej sprawie i dlatego złożyłem wniosek
o przeprowadzenie przesłuchania w asyście psychologa. (warto złożyć takie
podanko). Na "oschłe" podejście do przesłuchania dziecka przez policjantów
możesz złożyć zażalenie do przełożonych i najlepiej z powiadomieniem
komendanta głównego policji (robi wrażenie) i ministra sprawiedliwości.
Napisz również podanie by dalsze przesłuchania odbywały się w miejscu
zamieszkania dziecka przez psychologa i funkcjonariuszy ubranych po
cywilnemu (pewnie w twoim padole ziemskim nie ma specjalnych pokoi do
przesłuchań dzieci).
Dziecko jako świadek musi mieć warunki do swobodnej wypowiedzi i nie może
się czuć jak zastraszony pies.
Masz prawo do zażądania utajnienia danych swojego dziecka do wyłącznej
wiadomości prokuratora i sądu

Art. 191. § 1. Przesłuchanie rozpoczyna się od zapytania świadka o imię,
nazwisko, wiek, zajęcie, miejsce zamieszkania, karalność za fałszywe
zeznanie lub oskarżenie oraz stosunek do stron.

§ 2. Świadka należy uprzedzić o treści art. 182, a o treści art. 183 oraz
art. 185, jeżeli ujawnią się okoliczności objęte tymi przepisami.

§ 3. Jeżeli zachodzi uzasadniona obawa użycia przemocy lub groźby bezprawnej
wobec świadka lub osoby najbliższej w związku z jego czynnościami, może on
zastrzec dane dotyczące miejsca zamieszkania do wyłącznej wiadomości
prokuratora lub sądu. Pisma procesowe doręcza się wówczas do instytucji, w
której świadek jest zatrudniony, lub na inny wskazany przez niego adres.

Podnieś ten problem do Rzecznika Praw Dziecka !!!! Możesz także napisać do
Rzecznika Praw Obywatelskich.

Czyń wszystko by twojemu domostwu i całej twojej rodzinie udzielono
odpowiedniego wsparcia nawet wówczas gdy sprawa jest błacha, natomiast nie
unikaj składania zeznań przez twoje dziecko.

Niech wreszcie wymiar sprawiedliwości zrozumie, że podejmowanie takich
działań jest również w ich interesie i niech wreszcie stanie się to normą
prawną w tym kraju.

Stan_Z

do góry