Pomijając mniej popularne związki wyznaniowe - jest nikab, burka, turban. Wydaje mi
się, że przepis nie zwalnia z pokazania ucha, a jedynie dopuszcza nakrycie głowy,
które ucha nie zakryje.

do góry

sobota, 16 lipca 2011 11:59. carbon entity 'Jan Bartnik'
<b...@g...com>
contaminated pl.soc.prawo with the following letter:

> Pomijając mniej popularne związki wyznaniowe - jest nikab, burka,
turban...
...tiubietiejka, kefi...

Oraz bardziej popularne --- mycka, jarmułka, kipa... ;) Wszystko to jedno
zawrcanie gitary. I taak na fotografii wyjdzie bez tych czapek, że
fotografujący jest Żydomurzynem z pustyni Kara-Kum wyznającym szyizm. Kak
takich rozpoznaję... no, po twarzy!

Poprawność polityczna przesadnie stosowana w prawie prowadzi do takich
ustawowych dziwolągów... według dyrektywy UE, ma się rozumieć. Wedle innej
banan ma być krzywy a ogórek prosty (czy odwrotnie).

--
tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai
http://lordwinterisle.blogspot.com/

do góry