-
1. Data: 2009-12-09 08:29:38
Temat: Kupno na allegro i problem z otrzymaniem wylicytowanego towaru.
Od: krzysiek82 <k...@p...pl>
Witam
Wygrałem aukcję, kupujący jednak nie chce mi wysłać towaru twierdzać, że
się uszkodził. Prosiłem więc o zdjęcia uszkodzeń, żadnych nie otrzymałem
a minęło miesiąc od wygrania aukcji. Kupowałem od osoby prywatnej.
Czy mam jakieś prawa w takim wypadku? Chciałbym maksymalnie uprzykrzyć
życie tej osobie, a wyrosłem już ze stosowania argumentów pod tytułem
jadę do Ciebie bój się. Dlatego pytam o instrumenty prawne które pozwolą
mi wyciągnąć konsekwencje od nieuczciwego sprzedawcy.
--
krzysiek82
-
2. Data: 2009-12-09 08:54:14
Temat: Re: Kupno na allegro i problem z otrzymaniem wylicytowanego towaru.
Od: MarcinJM <m...@i...pl>
krzysiek82 pisze:
> Witam
> Wygrałem aukcję, kupujący jednak nie chce mi wysłać towaru twierdzać, że
> się uszkodził. Prosiłem więc o zdjęcia uszkodzeń, żadnych nie otrzymałem
> a minęło miesiąc od wygrania aukcji. Kupowałem od osoby prywatnej.
Umowa jaka zawarliscie opiewa na przedmiot sprawny.
Sprzedajacy musi ci takowy dostarczyc.
Pojdz do sadu, juz po 2 latach bedziesz mial wyrok. Wiem, przerabialem.
Mozesz napisac przedsadowe wezwanie do wydania przedmiotu umowy, czasem
skutkuje.
"Zgodnie z umowa zawarta dnia xxxxx za posrednictwem portalu aukcyjnego
wzywam ostatecznie do wydania.... itd"
--
Pozdrawiam
MarcinJM
-
3. Data: 2009-12-09 09:10:26
Temat: Re: Kupno na allegro i problem z otrzymaniem wylicytowanego towaru.
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Dnia Wed, 09 Dec 2009 09:54:14 +0100, MarcinJM napisał(a):
>> Wygrałem aukcję, kupujący jednak nie chce mi wysłać towaru twierdzać,
>> że się uszkodził. Prosiłem więc o zdjęcia uszkodzeń, żadnych nie
>> otrzymałem a minęło miesiąc od wygrania aukcji. Kupowałem od osoby
>> prywatnej.
>
> Umowa jaka zawarliscie opiewa na przedmiot sprawny. Sprzedajacy musi ci
> takowy dostarczyc. Pojdz do sadu, juz po 2 latach bedziesz mial wyrok.
> Wiem, przerabialem.
No to ja mam właśnie przed oczyma wyrok, sprawa troszkę inna (aukcja
grzecznościowa, sprzedaż samochodu, etc.), w której sąd stwierdził, że
skoro sprzedający nie ma i nie miał samochodu, to nic nie musi.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <==
-
4. Data: 2009-12-09 09:31:59
Temat: Re: Kupno na allegro i problem z otrzymaniem wylicytowanego towaru.
Od: MarcinJM <m...@i...pl>
Olgierd pisze:
> Dnia Wed, 09 Dec 2009 09:54:14 +0100, MarcinJM napisał(a):
>
>>> Wygrałem aukcję, kupujący jednak nie chce mi wysłać towaru twierdzać,
>>> że się uszkodził. Prosiłem więc o zdjęcia uszkodzeń, żadnych nie
>>> otrzymałem a minęło miesiąc od wygrania aukcji. Kupowałem od osoby
>>> prywatnej.
>> Umowa jaka zawarliscie opiewa na przedmiot sprawny. Sprzedajacy musi ci
>> takowy dostarczyc. Pojdz do sadu, juz po 2 latach bedziesz mial wyrok.
>> Wiem, przerabialem.
>
> No to ja mam właśnie przed oczyma wyrok, sprawa troszkę inna (aukcja
> grzecznościowa, sprzedaż samochodu, etc.), w której sąd stwierdził, że
> skoro sprzedający nie ma i nie miał samochodu, to nic nie musi.
Prawdopodobnie orzeczenie takie jest na skutek opisu samej aukcji.
Ja mialem sprawe czysta jak lza, a sprzedajacy sie odwolywal.
Bezskutecznie. Umowa zawarta, przedmiot umowy opisany starannie, brak
watpliwosci.
--
Pozdrawiam
MarcinJM
-
5. Data: 2009-12-09 09:47:39
Temat: Re: Kupno na allegro i problem z otrzymaniem wylicytowanego towaru.
Od: "shat" <a...@s...pl>
"krzysiek82" <k...@p...pl> wrote in message
news:hfnna8$prb$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Witam
> Wygrałem aukcję, kupujący jednak nie chce mi wysłać towaru twierdzać, że
> się uszkodził. Prosiłem więc o zdjęcia uszkodzeń, żadnych nie otrzymałem a
> minęło miesiąc od wygrania aukcji. Kupowałem od osoby prywatnej.
>
> Czy mam jakieś prawa w takim wypadku? Chciałbym maksymalnie uprzykrzyć
> życie tej osobie, a wyrosłem już ze stosowania argumentów pod tytułem jadę
> do Ciebie bój się. Dlatego pytam o instrumenty prawne które pozwolą mi
> wyciągnąć konsekwencje od nieuczciwego sprzedawcy.
Daj człowieku spokój, kup u kogoś innego, allegro to tylko dzikie targowisko
i nie ma co liczyć na jakieś zasady.
--
Radek
-
6. Data: 2009-12-09 09:51:01
Temat: Re: Kupno na allegro i problem z otrzymaniem wylicytowanego towaru.
Od: kuba <p...@o...pl>
krzysiek82 pisze:
> Witam
> Wygrałem aukcję, kupujący jednak nie chce mi wysłać towaru twierdzać, że
> się uszkodził. Prosiłem więc o zdjęcia uszkodzeń, żadnych nie otrzymałem
> a minęło miesiąc od wygrania aukcji. Kupowałem od osoby prywatnej.
>
> Czy mam jakieś prawa w takim wypadku? Chciałbym maksymalnie uprzykrzyć
> życie tej osobie, a wyrosłem już ze stosowania argumentów pod tytułem
> jadę do Ciebie bój się. Dlatego pytam o instrumenty prawne które pozwolą
> mi wyciągnąć konsekwencje od nieuczciwego sprzedawcy.
Zakładając, że rzecz faktycznie uległa zniszczeniu, sprzedawca będzie
zobowiązany wydać Ci taką samą rzecz (jeżeli jest ona oznaczona co do
gatunku) albo zapłacić odszkodowanie (jeżeli jest oznaczona indywidualnie).
Jeżeli zniszczeniu nie uległa, to oczywiście powinien Ci ją wydać.
--
kuba
www.fashioncorner.pl
-
7. Data: 2009-12-09 09:59:20
Temat: Re: Kupno na allegro i problem z otrzymaniem wylicytowanego towaru.
Od: krzysiek82 <k...@p...pl>
shat pisze:
> Daj człowieku spokój, kup u kogoś innego, allegro to tylko dzikie
> targowisko i nie ma co liczyć na jakieś zasady.
>
teoretycznie mógłbym tak zrobić, ale na sugestię, że może sam przyjadę i
ocenie stan tego przedmiotu sprzedawca zareagował wulgaryzmami więc nie
pozostawił mi innego wyjścia.
--
krzysiek82
-
8. Data: 2009-12-09 10:20:57
Temat: Odp: Kupno na allegro i problem z otrzymaniem wylicytowanego towaru.
Od: "Ryba" <t...@U...onet.pl>
Użytkownik "krzysiek82" <k...@p...pl> napisał w wiadomości
news:hfnt29$8hf$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> shat pisze:
>> Daj człowieku spokój, kup u kogoś innego, allegro to tylko dzikie targowisko i nie
ma co liczyć na jakieś zasady.
>>
>
> teoretycznie mógłbym tak zrobić, ale na sugestię, że może sam przyjadę i ocenie
stan tego przedmiotu sprzedawca zareagował
> wulgaryzmami więc nie pozostawił mi innego wyjścia.
To Ty jednak kupiłeś ten zapasowy silnik do punto?
Tak na wszelki wypadek :)
--
Pozdrawiam
Ryba
-
9. Data: 2009-12-09 10:37:04
Temat: Re: Kupno na allegro i problem z otrzymaniem wylicytowanego towaru.
Od: "Darek." <n...@g...pl>
> No to ja mam właśnie przed oczyma wyrok, sprawa troszkę inna (aukcja
> grzecznościowa, sprzedaż samochodu, etc.), w której sąd stwierdził, że
> skoro sprzedający nie ma i nie miał samochodu, to nic nie musi.
No to chyba sprawa o oszustwo, nie wiem - wprowadzenie w błąd?
Odszkodowanie za straty? :)
Pozdrawiam - Darek.
-
10. Data: 2009-12-09 10:47:18
Temat: Re: Odp: Kupno na allegro i problem z otrzymaniem wylicytowanego towaru.
Od: krzysiek82 <k...@p...pl>
Ryba pisze:
> To Ty jednak kupiłeś ten zapasowy silnik do punto?
> Tak na wszelki wypadek :)
>
silnik już kupiłem dawno :) teraz kupiłem coś innego do innego auta :D
--
krzysiek82