-
31. Data: 2007-09-19 18:32:36
Temat: Re: Odmowa wystawienia faktury VAT
Od: "Icek" <i...@d...pl>
> sytuacji jest płatnikiem, a odmowa wystawienia faktury jest zwykłym
> nadużyciem.
tu nie ma odmowy wystawienia faktury VAT, tu jest odmowa wystawienia faktury
VAT na inny podmiot niz ten ktory zaciaga kredyt
Icek
--
www.StareGry.pl - Najwiekszy polski serwis o tematy ce starych gier
-
32. Data: 2007-09-19 19:18:15
Temat: Re: Odmowa wystawienia faktury VAT
Od: <s...@a...pl>
>> sytuacji jest płatnikiem, a odmowa wystawienia faktury jest zwykłym
>> nadużyciem.
>
>
> tu nie ma odmowy wystawienia faktury VAT, tu jest odmowa wystawienia
> faktury
> VAT na inny podmiot niz ten ktory zaciaga kredyt
Czy jednak jest _odmowa_ wystawienia faktury VAT. Płatnikiem za zakupy może
być kto inny niż nabywca zakupów. Na fakturze nie podajesz płatnika, tylko
nabywcę. A jeśli naprawdę chcą podać obie informacje, to niech podadzą dane
płatnika na fakturze jako dane dodatkowe gdzieś z boku.
-
33. Data: 2007-09-19 19:31:34
Temat: Re: Odmowa wystawienia faktury VAT
Od: "Arapaho" <a...@U...pl>
> tu nie ma odmowy wystawienia faktury VAT, tu jest odmowa wystawienia
> faktury
> VAT na inny podmiot niz ten ktory zaciaga kredyt
Głowy niedam sobie odciąć, ale i tak moim zdaniem niemają do tego prawa.
Tym bardziej, że jak wspomniałem wcześniej występują tu dwa osobne stosunki
prawne. Pierwszy to umowa kupna sprzedaży miedzy klientem a sklepem. Druga
to umowa miedzy klientem a bankiem na kredyt ratalny.
Moim zdaniem, wygląda to tak:
Wyobraźmy sobie sytuację, w której bank, który udziela kredytu niema
przedstawiciela w sklepie, a sklep dopuszcza odroczoną płatność przelewem.
Idziesz do sklepu, wybierasz towar, dostajesz stosowne dokumenty
potwierdzające chęć twojego zakupu danego towaru za określoną kwotę, po
czym wychodzisz idziesz do banku i załatwiasz wszelkie formalności, po czym
bank przelewa gotówkę na rzecz sklepu. Wracasz do sklepu odebrać towar i
żądasz faktury. Sklep nie powinno nic obchodzić, dostali kasę i mają
obowiązek wydąć Ci towar i wystawić fakturę. Nie mają prawa wnikać, kto
zawarł umowę z bankiem i kto będzie te raty spłacał. Zawarli umowę kupna -
sprzedaży z Tobą i Ty im dyktujesz na kogo chcesz fakturę. Pamiętajmy, że
gdyby nie stanowiska sprzedaży ratalnej danego banku w sklepie, tak
wyglądałaby sprzedaż na raty.
Takie jest moje zdanie, ale mogę Sie mylić.
pozdrawiam,
Arapaho
-
34. Data: 2007-09-19 19:40:23
Temat: Re: Odmowa wystawienia faktury VAT
Od: "Arapaho" <a...@U...pl>
> Czy jednak jest _odmowa_ wystawienia faktury VAT. Płatnikiem za zakupy
> może być kto inny niż nabywca zakupów. Na fakturze nie podajesz płatnika,
> tylko nabywcę. A jeśli naprawdę chcą podać obie informacje, to niech
> podadzą dane płatnika na fakturze jako dane dodatkowe gdzieś z boku.
Heh, ja się tak nakombinowałem z tym przykładem, a faktycznie mozna to było
w tak prosty sposób opisać. Wydaje mi się, że masz 100% racji.
Pozdrawiam,
Arapaho
-
35. Data: 2007-09-19 20:10:28
Temat: Re: Odmowa wystawienia faktury VAT
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Roman Rumpel" <romane@screwspam,gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:fcpimg$q1o$1@inews.gazeta.pl...
> Grzegorz S. dość niespodziewanie napisał(a):
>> Witajcie
>
> Rzecz cala sprowadza się do jednego problemu - organizacji kredytowania.
> w rzeczywistości, kiedy kupujesz w takim sklepie na kredyt, to w gruncie
> rzeczy, w obiegu papirow i w wirtualnej rzeczywistości umów, sklep
> sprzedaje bankowi, który Tobie udziela kresytu i zgadza się na
> przekazanie Tobie towaru. Dla sklepu zatem płatnikiem jesteś nie Ty, a
> bank. Dlatego też sklep uważa, ze nie moze wystawić faktury na osobę nie
> będacą płatnikiem i w konsekwencji masz do wyboru : raty lub faktura.
>
> Powyższe rozumowanie daje sie oczywiście bez problemu wyprostować, ale
> nie każdemu sklepowi się chce.
Nie jest to prawdą. Jeśli nawet umowa kredytowa zawiera klauzulę o
przewłaszczeniu towaru, to jest to umowa zawarta pomiędzy nabywcą towaru, a
bankiem czy inną firmą pośredniczącą. Sklep otrzymuje zapłatę od banku czy
tego podmiotu i nie ma to nic wspólnego z nabyciem prawa własności.
Opisana [prze Ciebie sytuacja ma miejsce w wypadku leasingu, ale to
zupełnie inny przypadek.
-
36. Data: 2007-09-20 08:43:13
Temat: Re: Odmowa wystawienia faktury VAT
Od: "Henry (k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>
Dnia Wed, 19 Sep 2007 19:01:38 +0200, Le5zek napisał(a):
> Zakładając, że upolowales tego sprzedawce wpierw. Bo bez tego sprzedawcy NIC
> nie kupisz.
Mieszkam w biednym mieście - tu sprzedawcy polują na klientów ;-)
Oczywiście w sklepach z drobnicą to nie ma sensu - np. jak wpadam
po baterie. Na szczęście coraz mniej takich sklepów.
Pozdrawiam,
Henry
-
37. Data: 2007-09-20 20:12:58
Temat: Re: Odmowa wystawienia faktury VAT
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z środa, 19 września 2007 09:06
(autor Markus Sprungk
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <1ksapg551n7bm.15jjyksoiv361$.dlg@40tude.net>):
> Tak działa cała masa przedsiębiorców, gdzie dane adresowe firmy są
> dokładnie takie same jak dane właściciela
Co więcej, jest ich oficjalnie 100%. Nieoficjalnie niektórzy kłamią na
fakturach, ale to detal.
--
Tristan
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: i...@b...pl s...@o...pl a...@e...com.pl
w...@l...pl b...@i...pl a...@k...pl
-
38. Data: 2007-09-21 09:29:27
Temat: Re: Odmowa wystawienia faktury VAT
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 18 Sep 2007, castrol wrote:
> Markus Sprungk pisze:
>
>> Z reguły jest tak, że jeśli klient bierze na siebie jako osobę fizyczną
>> sprzęt na raty to nie może być wystawiona faktura na firmę, chyba, że raty
>> są na firmę
>
> Bzdura, co ma piernik do wiatraka?
Zgoda.
> Bralem tak w MM laptopa na raty i nikt nie robil problemow.
Bo są głupi ;), a ściślej godzą się na naduzycia na swoją niekorzyść?
Oczywiście nie ma zakazu i w żadnym miejscu nie podważam tego
co piszesz, że sklep MOŻE tak zrobić :)
>> W tym jednak wypadku moim zdaniem faktura może być spokojnie wystawiona,
>> gdyż wziąłeś kredyt na siebie jako osobę prowadzącą samodzielnie
>> działalność gospodarczą. Banku naprawdę nie interesuje na kogo jest
>> wystawiona faktura.
>
> Ano wlasnie. A sklep ma taka fakture obowiazek wystawic i guzik ich obchodzi
> kto splaca raty. Przeciez de facto oni pieniadze dostaja juz z banku i nie
> czekaja co miesiac na rate.
Moje zdanie: jakbym prowadził sklep, to na fakturze byłoby oświadczenie,
w formie 3 kostek do wyboru:
- oświadczam że zakup ma charakter osobisty i nie będzie służył celom
zarobkowym lub zawodowym
- oświadczam że zakup słuzy celom zawodowym innym niż działalność
gospodarcza (np. celom stowarzyszenia albo kultu religijnego,
działalności osobistej, jako narzędzie pracownicze wykorzystywane
odpłatnie lub nieodpłatnie dla celów pracy)
- oświadczam że zakup przeznaczony jest na cele działalności gospodarczej
:>
Objaśniam:
A. posiłkowanie się prawami konsumenckimi wobec towarów kupionych dla
celów gospodarczych lub zawodowych (bo wcale nie musi to być DG!)
zwyczajnie stanowi "doprowadzenie do niekorzystnego rozporządzenia
mieniem", w postaci zapewnienia świadczeń które się *nie należą*
B. dla odmiany oświadczenie, że nabycie zostało dokonane *w innym celu*
niż DG, pozbawia możliwości zaliczenia wydatku w koszty :>, po
szczegóły zapraszam do archiwów sąsiedniej grupy (.podatki) oraz
literalnego brzmienia art.22 ustawy o podatku dochodowym od osób
fizycznych; oczywiście wiąże się to również z prawem do odliczania
VAT i *oczywiście* nie dotyczy przypadków, kiedy *i tak* nie
następuje "uznanie za koszt", na przykład przy środkach trwałych :O
I żeby była jasność: doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że
być może po takim posunięciu sklepu bym nadal nie miał, tak
jak nie mam go dziś ;)
Niemniej... niemniej IMO bardzo mało kupujących, którzy dla
celów firmowych dokonują zakupów które sprzedawcom przedstawiają
jako "konsumenckie" mysli nad tym, że popełnia przestępstwo
za ktore bodaj 3 lata można dostać.
Trudne do "wyłapania" przez sprzedawcę oczywiście.
I równie mało "małych DG" czyta .prawo.podatki żeby zajarzyć, że
wieki temu już pisali iż "przeznaczenie" albo "zużycie" na cele DG
czegoś, co zostało kupione *w innym celu* tylko w rzadkich
przypadkach (remanent początkowy *towarów* na przykład)
upoważnia do zaliczenia w koszty, z zasady samo *nabycie*
musi mieć *cel* służenia przychodowi.
Również trudne do wyłapania przez kontrolę skarbową :)
Niemniej...
pzdr, Gotfryd
-
39. Data: 2007-09-21 09:32:17
Temat: Re: Odmowa wystawienia faktury VAT
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 19 Sep 2007, Markus Sprungk wrote:
> Icek napisał(a):
>> Jan Kowalski a faktura dla "PPHU Jan Kowalski" ? Calkowicie rozumiem.
>
> A jak ktoś świadczy usługi w domu i ma tak zarejestrowaną firmę to co? :)
>
> Tak działa cała masa przedsiębiorców, gdzie dane adresowe firmy są
> dokładnie takie same jak dane właściciela
Nie mam pewności, czy wszyscy załapali co pisał Tristan :)
Zapytam przezornie: a niby jaki INNY adres może mieć taka firma?
Podkreślę, że całkiem prawidłowo napisałeś "przedsiębiorców"... :)
(hint: firma określa przedsiębiorcę, czyli osobę, a nie przedsiębiorstwo
czyli lokale, rzeczy i prawa).
pzdr, Gotfryd
-
40. Data: 2007-09-21 09:41:30
Temat: Re: Odmowa wystawienia faktury VAT
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 19 Sep 2007, Krzysiek wrote:
> skoro bowiem w sklepie, w którym zamówiłeś sklep, można wziąć w kredyt
> dowolny sprzęt, jednakże kredyt ten to tzw. kredyt konsumencki, a zatem ma
> tu zastosowanie ustawa o kredycie konsumenckim, który może wziąć jedynie
> osoba fizyczna jako konsument czyli nie w związku z prowadzoną przez siebie
> działalności gospodarczą, to sklep wystawi ci fakturę VAT, bo masz prawo
> żądac potwierdzenia na piśmie okoliczności zawarcia umowy sprzedaży,
> jednakże dane wpisane jako kupujący to dane osobowe twoje jako osoby
> fizycznej
...co nadal nie byłoby jednoznaczną przeszkodą do uznania jej
formy graficznej :) np. za dowód księgowy dla celów DG, jak pisze Samotnik.
Bo to prawda - podatnikiem jest również "osoba".
Podanie danych firmy (czyli "innego oznaczenia" oprócz imienia
i nazwiska) jedynie stanowi dla podatnika dodatkowy (i IMO b. trudny
do obalenia) dowód, ze zakup odbywał się "w celu" (tu: gospodarczym),
wymaganym dla uznania za koszt :)
W stronę przeciwną to nie działa, najwyżej jest poszlaką do
ew. sprawdzania.
Niemniej dobrze gadasz:
- primo sklep ma pełne prawo dopisać, że "towar został zakupiony
w celach konsumenckich" (i nici z zaliczenia zakupu np. do
wyposażenia albo za towar handlowy *jako koszt*, bo ująć
w książce trzeba :))
- acz nie słyszałem o takim przypadku, nie widać przeszkód aby
US po obejrzeniu takiej faktury dokonał kontroli krzyżowej
i upewniwszy się iż istniej dowód, że zakup odbył się "nie
w celu gospodarczym" wydać decyzję korygującą koszt.
> w związku z tym skoro zawarłeś umowę jako konsument, jako konsument wziąłeś
> kredyt, to jako konsument może żądać wystawienia faktury VAT i tylko na
> ciebie jako konsumenta, a nie na ciebie jako przedsiębiorcę
Ano.
pzdr, Gotfryd