-
1. Data: 2018-08-12 23:29:51
Temat: Odmowa sprzedaży alkoholu
Od: q...@t...no1 (Queequeg)
Hej,
Taka hipotetyczna sytuacja. Osoba A wygląda na nieletnią i próbuje kupić
alkohol. Kasjer(ka) chce wylegitymować osobę A. Osoba A nie ma przy sobie
dokumentu tożsamości, ale faktycznie jest pełnoletnia. Osoba B (jest
trzeźwa, wygląda na pełnoletnią i w razie czego ma swój dokument), która
jest z osobą A mówi, że w takim razie to ona kupuje to piwo (i chce za nie
zapłacić, chociażby pieniędzmi wziętymi od osoby A). Kasjer(ka) nie
sprzedaje piwa osobie B, bo piwo będzie dla osoby A. Osoba B upiera się,
że kasjer(ka) nie ma prawa odmówić jej sprzedaży alkoholu i nie musi się
nikomu tłumaczyć z tego, co zrobi ze swoim piwem.
Załóżmy, że żadna ze stron nie chce ustąpić i któraś wzywa policję.
Przyjeżdża policja, przedstawiony jest jej stan faktyczny.
Teraz: kto ma rację, kto dostanie mandat?
--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0
-
2. Data: 2018-08-13 01:16:58
Temat: Re: Odmowa sprzedaży alkoholu
Od: PiotRek <b...@g...pl>
W dniu 2018-08-12 o 23:29, Queequeg pisze:
> Hej,
>
> Taka hipotetyczna sytuacja. Osoba A wygląda na nieletnią i próbuje kupić
> alkohol. Kasjer(ka) chce wylegitymować osobę A. Osoba A nie ma przy sobie
> dokumentu tożsamości, ale faktycznie jest pełnoletnia. Osoba B (jest
> trzeźwa, wygląda na pełnoletnią i w razie czego ma swój dokument), która
> jest z osobą A mówi, że w takim razie to ona kupuje to piwo (i chce
za nie
> zapłacić, chociażby pieniędzmi wziętymi od osoby A). Kasjer(ka) nie
> sprzedaje piwa osobie B, bo piwo będzie dla osoby A. Osoba B upiera się,
> że kasjer(ka) nie ma prawa odmówić jej sprzedaży alkoholu i nie musi się
> nikomu tłumaczyć z tego, co zrobi ze swoim piwem.
>
> Załóżmy, że żadna ze stron nie chce ustąpić i któraś wzywa policję.
> Przyjeżdża policja, przedstawiony jest jej stan faktyczny.
>
> Teraz: kto ma rację, kto dostanie mandat?
Moim zdaniem - mandat powinna dostać kasjerka (art. 135 Kodeksu wykroczeń).
--
P.
-
3. Data: 2018-08-13 03:09:30
Temat: Re: Odmowa sprzedaży alkoholu
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2018-08-12, Queequeg <q...@t...no1> wrote:
> Taka hipotetyczna sytuacja. Osoba A wygląda na nieletnią i próbuje kupić
> alkohol. Kasjer(ka) chce wylegitymować osobę A. Osoba A nie ma przy sobie
> dokumentu tożsamości, ale faktycznie jest pełnoletnia. Osoba B (jest
> trzeźwa, wygląda na pełnoletnią i w razie czego ma swój dokument), która
> jest z osobą A mówi, że w takim razie to ona kupuje to piwo (i chce za nie
> zapłacić, chociażby pieniędzmi wziętymi od osoby A). Kasjer(ka) nie
> sprzedaje piwa osobie B, bo piwo będzie dla osoby A. Osoba B upiera się,
> że kasjer(ka) nie ma prawa odmówić jej sprzedaży alkoholu i nie musi się
> nikomu tłumaczyć z tego, co zrobi ze swoim piwem.
>
> Załóżmy, że żadna ze stron nie chce ustąpić i któraś wzywa policję.
> Przyjeżdża policja, przedstawiony jest jej stan faktyczny.
>
> Teraz: kto ma rację, kto dostanie mandat?
MZ nikt nie dostanie mandatu. Sprzedawczyni postapiła zgodnie z duchem
przepisu. Zresztą ten przepis obejmuje zdaje się nie tylko sprzedaż a
równiez serwowanie alkoholu. Czy to zrobi własnymi rękoma czy osoby
trzeciej to w sytuacji, gdy oczywiste jest, że to próba obejścia
przepisu, jeden pies MZ.
No i pozostaje ogólna kwestia, czy dowolna osoba mająca uzasadnione
podejrzenie co do niepełnoletności innej osoby powinna udostepnic
alkohol wiedząc, ze ten trafi do tego potencjalnie nieletniego.
--
Marcin
-
4. Data: 2018-08-13 03:23:39
Temat: Re: Odmowa sprzedaży alkoholu
Od: Animka <a...@t...nieja.wp.pl>
W dniu 2018-08-12 o 23:29, Queequeg pisze:
> Hej,
>
> Taka hipotetyczna sytuacja. Osoba A wygląda na nieletnią i próbuje kupić
> alkohol. Kasjer(ka) chce wylegitymować osobę A. Osoba A nie ma przy sobie
> dokumentu tożsamości, ale faktycznie jest pełnoletnia. Osoba B (jest
> trzeźwa, wygląda na pełnoletnią i w razie czego ma swój dokument), która
> jest z osobą A mówi, że w takim razie to ona kupuje to piwo (i chce za nie
> zapłacić, chociażby pieniędzmi wziętymi od osoby A). Kasjer(ka) nie
> sprzedaje piwa osobie B, bo piwo będzie dla osoby A. Osoba B upiera się,
> że kasjer(ka) nie ma prawa odmówić jej sprzedaży alkoholu i nie musi się
> nikomu tłumaczyć z tego, co zrobi ze swoim piwem.
>
> Załóżmy, że żadna ze stron nie chce ustąpić i któraś wzywa policję.
> Przyjeżdża policja, przedstawiony jest jej stan faktyczny.
>
> Teraz: kto ma rację, kto dostanie mandat?
Kasjerka dostanie ochrzan od kierowniczki, że blokuje kolejkę przy kasie.
--
animka