eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Odmowa przyjecie starego sprzetu AGD
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 42

  • 31. Data: 2006-08-30 06:52:29
    Temat: Re: Odmowa przyjecie starego sprzetu AGD
    Od: Markus Sprungk <m...@g...com>

    Tiger napisał(a):


    > Gdybys potrafil to wykazac, moznaby bylo zainteresowac tym UOKiK.

    Co mam wykazać skoro to przepis nakazuje konsumentowi płacić za utylizację
    :)





    --
    Markus Sprungk msprungk(at)post(KROPKA)pl
    ICQ: 79050392 m...@g...com
    Tlen: msprungk
    GG: 1447098


  • 32. Data: 2006-08-30 11:03:09
    Temat: Re: Odmowa przyjecie starego sprzetu AGD
    Od: "Tiger" <c...@c...pl>

    >> Gdybys potrafil to wykazac, moznaby bylo zainteresowac tym UOKiK.
    >
    > Co mam wykazać skoro to przepis nakazuje konsumentowi płacić za utylizację
    > :)

    Jak to? Cytuje: "Sprzedawca detaliczny i sprzedawca hurtowy są obowiązani
    przy sprzedaży sprzętu przeznaczonego dla gospodarstw domowych do
    nieodpłatnego przyjęcia zużytego sprzętu w ilości nie większej niż
    sprzedawany nowy sprzęt, jeżeli zużyty sprzęt jest tego samego rodzaju."

    Gdzie tu widzisz, ze klient ma zaplacic?

    Pozdrawiam,

    Tiger



  • 33. Data: 2006-08-30 11:33:19
    Temat: Re: Odmowa przyjecie starego sprzetu AGD
    Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>

    Użytkownik "Tiger" <c...@c...pl> napisał
    >
    > Jak to? Cytuje: "Sprzedawca detaliczny i sprzedawca hurtowy są
    obowiązani
    > przy sprzedaży sprzętu przeznaczonego dla gospodarstw domowych do
    ^^^^^^^^^^^^^^
    > nieodpłatnego przyjęcia zużytego sprzętu w ilości nie większej niż
    > sprzedawany nowy sprzęt, jeżeli zużyty sprzęt jest tego samego rodzaju."
    >
    > Gdzie tu widzisz, ze klient ma zaplacic?

    Podkeśliłem ci gdzie. Opłata jest wliczona w cenę. Kupując nową rzecz
    automatycznie płacisz za utylizację starej a potem możesz "nieodpłatnie"
    oddać tą starą rzecz.

    Zasada jest prosta: za _wszystko_ płaci konsument/obywatel/wyborca.
    A najwięcej płaci za to co jest "darmowe".


  • 34. Data: 2006-08-30 15:15:47
    Temat: Re: Odmowa przyjecie starego sprzetu AGD
    Od: "Tiger" <c...@c...pl>

    >> Jak to? Cytuje: "Sprzedawca detaliczny i sprzedawca hurtowy są
    > obowiązani
    >> przy sprzedaży sprzętu przeznaczonego dla gospodarstw domowych do
    > ^^^^^^^^^^^^^^
    >> nieodpłatnego przyjęcia zużytego sprzętu w ilości nie większej niż
    >> sprzedawany nowy sprzęt, jeżeli zużyty sprzęt jest tego samego rodzaju."
    >>
    >> Gdzie tu widzisz, ze klient ma zaplacic?
    >
    > Podkeśliłem ci gdzie. Opłata jest wliczona w cenę. Kupując nową rzecz
    > automatycznie płacisz za utylizację starej a potem możesz "nieodpłatnie"
    > oddać tą starą rzecz.
    >
    > Zasada jest prosta: za _wszystko_ płaci konsument/obywatel/wyborca.
    > A najwięcej płaci za to co jest "darmowe".

    No i wlasnie o tym mowie. Ukryta oplata i to w dodatku za cos, co w ustawie
    jest wyraznie zapisane, jako bezplatne dla klienta. Podtrzymuje swoje
    zdanie, ze jest to sprawa dla UOKiK, bowiem producenci, podnoszac ceny za
    sprzet w zwiazku z wykonywaniem czynnosci utylizacyjnych, tym samym
    przerzucaja te koszty na klienta, mimo ze ustawa gwarantuje mu bezplatna
    utylizacje. Oszczednosci mozna szukac gdzie indziej, niekoniecznie w
    konflikcie z prawem. Juz nie wspomne o tym, ze np. regenerowane kompresory z
    lodowek swietnie funkcjonuja na rynku czesci wtornych, nie wspominajac tez o
    stosowanych w lodowkach metalach kolorowych. Z pewnoscia znalazlby sie
    przedsiebiorca, ktory zalozylby punkt utylizacyjny i z radoscia odbieralby
    stare lodowki, pokrywajac koszty transportu sprzedawcy. Jedyna bariera
    wydaje mi sie niechec producentow i dystrybutorow, albo raczej ich CHEC
    zarobienia dodatkowych pieniedzy za cos, co w wiekszosci przypadkow i tak
    nie ma miejsca (lodowki i pralki laduja na smietniku, nie ma winnych a MPO
    niech sobie radzi)...

    Pozdrawiam,

    Tiger



  • 35. Data: 2006-08-30 16:35:56
    Temat: Re: Odmowa przyjecie starego sprzetu AGD
    Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>

    Użytkownik "Tiger" <c...@c...pl> napisał
    > >
    > > Zasada jest prosta: za _wszystko_ płaci konsument/obywatel/wyborca.
    > > A najwięcej płaci za to co jest "darmowe".
    >
    > No i wlasnie o tym mowie. Ukryta oplata i to w dodatku za cos, co
    > w ustawie jest wyraznie zapisane, jako bezplatne dla klienta.

    W ustawach są zapisane różne bzdury, nawet w Konstytucji.
    Żadna ustawa nie zmieni zasad arytmetyki i rachunku ekonomicznego Nic nie
    jest za darmo, wszystko kosztuje i za wszystko ostatecznie płaci klient.
    Przecież firma nie ma innych żródeł pieniędzy niż kieszeń klientów.
    Poza tym o jakiej ukrytej opłacie mówisz? Sprzedawca oferuje cenę, jeśli
    klientowi odpowiada to kupuje jeśli nie to nie. Po prostu rynek.
    A sposób kalkulacji ceny to wewnętrzna sprawa producenta, handlowca itp.

    > Oszczednosci mozna szukac gdzie indziej, niekoniecznie w
    > konflikcie z prawem.

    Gadasz jak leper. Jakie znów oszczędności?
    Działalność firmy wiąże się z ponoszeniem kosztów, które muszą być pokryte
    przychodami ze sprzedaży (o ile firma ma być rentowna). Koszty wzrosły z
    powodu wprowadzenia obowiązku zbiórki szmelcu. Żeby zachować poziom zysku
    trzeba podnieść ceny. Proste.


  • 36. Data: 2006-08-30 17:51:30
    Temat: Re: Odmowa przyjecie starego sprzetu AGD
    Od: Markus Sprungk <m...@g...com>

    Tiger napisał(a):


    > Jak to? Cytuje: "Sprzedawca detaliczny i sprzedawca hurtowy są obowiązani
    > przy sprzedaży sprzętu przeznaczonego dla gospodarstw domowych do
    > nieodpłatnego przyjęcia zużytego sprzętu w ilości nie większej niż
    > sprzedawany nowy sprzęt, jeżeli zużyty sprzęt jest tego samego rodzaju."
    >
    > Gdzie tu widzisz, ze klient ma zaplacic?

    Proponuję UWAŻNIE czytać przepisy, np. Dz.U. 2006 nr 19 poz. 152
    Rozporządzenie Ministra Środowiska z dnia 25 stycznia 2006 r. w sprawie
    szczegółowych stawek opłat produktowych dla sprzętu

    http://isip.sejm.gov.pl/servlet/Search?todo=file&id=
    WDU20060190152&type=2&name=D20060152.pdf

    Klient ponosi opłatę wliczoną w cenę nowego sprzętu




    --
    Markus Sprungk msprungk(at)post(KROPKA)pl
    ICQ: 79050392 m...@g...com
    Tlen: msprungk
    GG: 1447098


  • 37. Data: 2006-08-30 19:24:03
    Temat: Re: Odmowa przyjecie starego sprzetu AGD
    Od: Markus Sprungk <m...@g...com>

    Tiger napisał(a):


    > Jak to? Cytuje: "Sprzedawca detaliczny i sprzedawca hurtowy są obowiązani
    > przy sprzedaży sprzętu przeznaczonego dla gospodarstw domowych do
    > nieodpłatnego przyjęcia zużytego sprzętu w ilości nie większej niż
    > sprzedawany nowy sprzęt, jeżeli zużyty sprzęt jest tego samego rodzaju."
    >
    > Gdzie tu widzisz, ze klient ma zaplacic?

    Proponuję UWAŻNIE czytać przepisy, np. Dz.U. 2006 nr 19 poz. 152
    Rozporządzenie Ministra Środowiska z dnia 25 stycznia 2006 r. w sprawie
    szczegółowych stawek opłat produktowych dla sprzętu

    http://isip.sejm.gov.pl/servlet/Search?todo=file&id=
    WDU20060190152&type=2&name=D20060152.pdf

    Klient ponosi opłatę wliczoną w cenę nowego sprzętu

    Wklejam także artykuł z CRN-a http://www.crn.pl

    Recykling sprzętu informatycznego
    Haracz od odpadów
    Od 2005 r. producenci i importerzy sprzętu informatycznego mają płacić za
    jego recykling, sprzedawcy zaś - uczestniczyć w jego zbiórce. Ile
    konkretnie wyniesie podatek od odpadów i jakie obowiązki czekają
    przedsiębiorców po wejściu w życie nowych przepisów, na razie nie wiadomo.

    W tej chwili trwają prace nad ustawą o zużytym sprzęcie elektrycznym i
    elektronicznym. Nie jest to pomysł rodzimych ustawodawców, ale wymóg
    dyrektywy unijnej (WEEE - piszemy o niej w dalszej części artykułu).
    Najprawdopodobniej zacznie ona obowiązywać już w przyszłym roku. Co to
    oznacza dla firm komputerowych? Producenci i importerzy będą musieli
    wyłożyć pieniądze na recykling. Trafią one do organizacji odzysku, z
    którymi będzie można zawrzeć umowę i w ten sposób pozbyć się problemu
    "złomu" (podobne rozwiązanie zastosowano w przepisach o recyklingu opakowań
    i odpadów produkcyjnych). Przedsiębiorcy mogą też zająć się zbiórką i
    utylizacją na własną rękę, ale w praktyce nikt pewnie nie zdecyduje się na
    to rozwiązanie. Dla resellerów nowe przepisy mogą oznaczać, że ich sklepy
    będą służyć jako punkty zbiórki odpadów elektronicznych. Podsumowując, od
    przyszłego roku firmy komputerowe zostaną obciążone nowym podatkiem, tym
    razem nałożonym pod pretekstem ochrony środowiska. W efekcie ceny produktów
    IT wzrosną.

    Zbiórka w sklepie
    Nie wiadomo jeszcze, jak konkretnie będzie u nas wyglądał system zbiórki
    zużytych urządzeń elektrycznych i elektronicznych. Są dwie główne
    koncepcje. Użytkownicy mają oddawać stary sprzęt na przykład w sklepie.
    Takie rozwiązanie budzi wiele wątpliwości. Pomysł urządzenia w ich
    placówkach składowiska rupieci z pewnością nie przypadnie do gustu
    sprzedawcom. Jest to po prostu kłopotliwe. Niektóre urządzenia ze względu
    na gabaryty zajmują wiele miejsca, trzeba też zorganizować dozór, bo
    wprawdzie recyklerzy powinni odbierać odpady ze sklepów regularnie, ale nie
    można zakładać, że będą po nie przyjeżdżać codziennie.

    Według drugiej koncepcji organizacja miejsc zbiórki należałaby do gmin.
    Miałyby one postawić altany czy wiaty, do których użytkownicy zwoziliby
    stare urządzenia. Różnica między pierwszym a drugim rozwiązaniem jest tylko
    jedna - koszty pilnowania takiego miejsca, utrzymania w nim porządku, czyli
    po prostu całej logistyki, spadłyby na gminy, a nie na sprzedawców.

    Jest jeszcze inne rozwiązanie, dotyczące zbiórki sprzętu: producenci
    mogliby odbierać odpady bezpośrednio od klientów, np. wysyłając do nich
    kuriera. W praktyce mechanizm ten mógłby działać tylko w przypadku klientów
    instytucjonalnych. Zostało to zresztą potwierdzone doświadczeniami HP,
    które już od pewnego czasu tworzy system recyklingu w innych krajach. Na
    przykład w Niemczech próbowano odbierać zużyty sprzęt od klientów
    indywidualnych za pośrednictwem kurierów, ale próby spaliły na panewce.
    Kogoś nie było w domu, ktoś inny zrezygnował z oddania sprzętu, a koszty
    rosły.

    Bardziej prawdopodobne, że punkty zbiórki odpadów powstaną w sklepach, niż
    że stworzą je gminy - takie jest zdanie osób, które biorą udział w pracach
    nad projektem ustawy (są to np. przedstawiciele Ogólnopolskiej Izby
    Gospodarczej Recyklingu, Krajowej Izby Gospodarczej Elektroniki i
    Telekomunikacji, stowarzyszenia producentów Platforma na rzecz Recyklingu
    Sprzętu Elektronicznego, założonego przez firmy HP, Electrolux, Sony i
    Braun).

    Zapłaci klient
    Przepisy (mowa o projekcie ustawy o zużytym sprzęcie elektrycznym i
    elektronicznym) pozwalają, by producent lub importer sprzętu obciążał
    dystrybutorów i sprzedawców kosztami zbiórki i recyklingu, wyszczególniając
    je jako oddzielną pozycję na fakturze. Sprzedawcom detalicznym nie
    pozostanie nic innego jak dodać te koszty do ceny końcowej produktu i
    przerzucić je na klientów. Ciekawe, że w czasie prac nad ustawą pojawił się
    pomysł, by sprzedawcy pobierali od klientów kupujących nowy sprzęt opłatę
    depozytową. Byłaby ona zwracana klientowi, który przyniósł stare
    urządzenie. To rozwiązanie jest jednak co najmniej dyskusyjne. Nie każdy
    może i chce oddać stare urządzenie. Możliwe, że zamierza przekazać je
    szkole albo krewnym. To w końcu najlepszy sposób na utrzymanie środowiska w
    czystości. Za recykling klient zapłaci tak czy inaczej, kupując nowy sprzęt
    (sprzedawca musiał opłatę recyklingową przecież wliczyć w cenę).
    Wychodziłoby na to, że za podarowanie komuś używanego urządzenia zostaje
    ukarany, bo kupuje nowy produkt w cenie podwyższonej o koszty recyklingu
    poniesione przez producenta oraz o opłatę depozytową. Miejmy nadzieję, że w
    ustawie zapisu o depozycie nie będzie.

    Jak wynika z rozmów z resellerami, na razie klienci w ogóle nie interesują
    się ekologiczną stroną zakupu komputera. Jeżeli chcą oddać sprzedawcy stary
    sprzęt, to tylko wówczas, gdy jego równowartość mogą odliczyć od nowego.
    Trudno więc będzie ich przekonać, że muszą zapłacić za recykling, a co
    dopiero za depozyt.

    Organizacja się zajmie
    Wróćmy do organizacji zbiórki i recyklingu odpadów elektronicznych. Za
    odbieranie ich z punktów zbiórki (niezależnie od tego, czy będą to sklepy,
    czy miejsca wyznaczone przez gminy) mają być odpowiedzialni ci, którzy go
    wyprodukowali bądź sprowadzili z zagranicy. Mogą to zrobić sami lub zlecić
    - podobnie jak wszystkie inne czynności związane z recyklingiem -
    podwykonawcom. W drugim przypadku chodzi o zawarcie umowy z organizacją
    odzysku. Wiele wskazuje, że przepisy o odpadach elektrycznych i
    elektronicznych będą funkcjonować tak, jak obecnie przepisy o recyklingu
    opakowań i odpadów produkcyjnych, do którego zmusza przedsiębiorców ustawa
    o obowiązkach przedsiębiorców w zakresie gospodarowania niektórymi odpadami
    i opłacie produktowej oraz depozytowej z 2001 r. Najprościej wywiązać się z
    nich, zawierając umowę właśnie z jedną z tzw. organizacji odzysku (znaczący
    producent sprzętu płaci im nawet kilka tysięcy złotych rocznie). Wyręczają
    one przedsiębiorców w zbieraniu i przetwarzaniu opakowań czy odpadów,
    zlecając to swoim podwykonawcom: recyklerom i zbieraczom. Rola organizacji
    odzysku sprowadza się do wystawienia dokumentów potwierdzających, że
    przedsiębiorstwo oddało do recyklingu tyle odpadów, ile trzeba. Wystarczy
    więc w razie kontroli mieć odpowiednie kwity. Co dzieje się z opakowaniami
    i odpadami powstającymi przy produkcji? Właściwie nie wiadomo, bo nikt tego
    nie sprawdza. Mogą trafiać na wysypisko, gdzie zajmą się nimi
    recyklerzy-amatorzy (tzw. nurkowie) lub rzeczywiście do profesjonalnego
    recyklingu i odzysku, w wyniku którego powstaną surowce wtórne. Obie
    możliwości są równie prawdopodobne właśnie dlatego, że nie stworzono
    żadnych mechanizmów nadzoru nad działalnością firm zajmujących się
    utylizacją. W projekcie ustawy o odpadach elektronicznych również nie ma
    słowa na ten temat.

    Najlepiej byłoby, gdyby producenci tworzyli własne organizacje odzysku. To
    rada Andrzeja Głuchowskiego, eksperta Krajowej Izby Gospodarczej
    Elektroniki i Telekomunikacji, który bierze udział w pracach nad ustawą o
    zużytym sprzęcie elektrycznym i elektronicznym (wypowiedź w ramce obok). W
    ten sposób mogliby uniknąć kosztów pośrednictwa we współpracy z
    recyklerami. Organizacje producenckie powinny być nadzorowane przez
    instytucje administracji publicznej.

    Można samodzielnie
    Jeżeli producent nie podpisze umowy z organizacją recyklingu, będzie musiał
    wpłacić na konto Inspekcji Handlowej rodzaj zabezpieczenia, które mogłoby
    być wykorzystane, gdyby producent nie zebrał i nie oddał do recyklingu
    odpowiedniej ilości sprzętu. Opłata ma być ustalana indywidualnie przez
    głównego inspektora Inspekcji Handlowej. Uzależniona będzie od ilości
    sprzętu, który przedsiębiorstwo wprowadza na rynek.

    Wszyscy producenci komputerów mają, według ustawy, zarejestrować się w IH i
    uzyskać numer potwierdzający, że uczestniczą w systemie recyklingu (należy
    go umieszczać na każdym swoim produkcie). Przy rejestracji trzeba będzie
    zapłacić "wpisowe" (w ustawie czytamy, że ma wynosić nie więcej niż 5 tys.
    euro, w zależności od liczby wyrobów wprowadzanych na rynek). Jeżeli
    producent czy importer nie będzie miał umowy z organizacją odzysku ani sam
    nie zajmie się własnymi odpadami, będzie obciążony opłatą produktową (ma
    być wyższa niż koszty recyklingu i odzysku). Więcej o tym, jak ma
    funkcjonować u nas system recyklingu urządzeń elektrycznych i
    elektronicznych, można przeczytać w projekcie ustawy (zamieszczamy go w
    archiwum CRN Polska razem z artykułem, kod 16608). Zdaniem autorów wejdzie
    ona w życie w prawie niezmienionym kształcie.

    Znów prawo sobie, a praktyka sobie
    W ustawie mówi się zarówno o producentach, jak i o firmach wprowadzających
    sprzęt na rynek. Nie wspomina się jednak o tych, które handlują używanym
    sprzętem. Czy również są obciążone obowiązkiem jego recyklingu? Autorzy
    projektu ustawy nie potrafili konkretnie odpowiedzieć na to pytanie.

    - Tak, jeżeli sprowadzają sprzęt z zagranicy lub gdy sprzedają używany pod
    własną marką. Wtedy w świetle ustawy są wprowadzającymi produkty na rynek -
    uważa Andrzej Głuchowski z KIGEiT-u.

    Wielu resellerów sprzedaje jednak sprzęt używany, który był przywieziony z
    zagranicy lub wyprodukowany w Polsce przez inne firmy. W zasadzie
    sprzedawcy używanego sprzętu nie powinni podlegać ustawie, bo za recykling
    sprzętu zapłacił bądź zapłaci jego producent. Ustawodawca jednak powinien
    jasno to stwierdzić. W końcu działalność przedsiębiorców sprzedających
    sprzęt z drugiej ręki jest dla środowiska najbardziej korzystna, im dłuższy
    bowiem żywot urządzeń, tym mniej odpadów.

    Ustawa o zużytym sprzęcie elektrycznym i elektronicznym będzie dotyczyła
    nie tylko dużych producentów sprzętu, ale także resellerów składających
    komputery, gdyż w jej świetle są wprowadzającymi urządzenia na rynek.
    Podobnie jak w przypadku przepisów o znaku CE, składacze znów zostali
    potraktowani na równi z wielkimi wytwórcami. Będą więc musieli wnieść
    opłatę rejestrową i zawrzeć umowę z organizacją odzysku (albo zorganizować
    samodzielnie zbiórkę i recykling). Pocieszające jest tylko, że opłaty są
    proporcjonalne do wielkości produkcji, może więc nie będą zbyt wysokie.
    Poza tym ostatecznie sfinansują je i tak klienci.

    Uroki unii
    Obowiązek recyklingu zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego jest
    kolejnym prezentem, który dostaliśmy od Unii Europejskiej. W 2003 r. weszła
    w życie dyrektywa (tzw. Waste Electrical and Electronic Equipment), która
    obciąża importerów i producentów kosztami zbiórki i przetwarzania zużytych
    urządzeń elektronicznych. Według prawa unijnego każde państwo członkowskie
    ma zbierać i utylizować 4 kilogramy "złomu" na mieszkańca rocznie. Polska
    powinna osiągnąć ten pułap dopiero w 2008 r. (wynegocjowaliśmy dwuletni
    okres przejściowy). Prace nad polską ustawą są wprawdzie mocno opóźnione
    (regulacje prawne w poszczególnych państwach członkowskich miały być
    opracowane już w sierpniu), ale prawdopodobnie przepisy wejdą w życie
    zgodnie z planem, czyli w drugiej połowie 2004 roku. W tym samym czasie
    powinny je wprowadzić pozostałe państwa Unii Europejskiej.





    --
    Markus Sprungk msprungk(at)post(KROPKA)pl
    ICQ: 79050392 m...@g...com
    Tlen: msprungk
    GG: 1447098


  • 38. Data: 2006-08-31 00:11:23
    Temat: Re: Odmowa przyjecie starego sprzetu AGD
    Od: "Tiger" <c...@c...pl>

    > W ustawach są zapisane różne bzdury, nawet w Konstytucji.

    Co nie zmienia faktu, ze trzeba ich przestrzegac.

    > Żadna ustawa nie zmieni zasad arytmetyki i rachunku ekonomicznego Nic nie
    > jest za darmo, wszystko kosztuje i za wszystko ostatecznie płaci klient.

    Tylko za to, za co powinien. Bo nie powinien za lekkomyslnosc w uzywaniu
    szkodliwych technologii przez producentow. Klient sie na tym nie zna i nie
    powinien za to placic.

    > Przecież firma nie ma innych żródeł pieniędzy niż kieszeń klientów.

    Jak stac ja na badania, reklamy i kampanie promocyjne, to niech ja bedzie
    stac na 0,1% wydatkow na te 3 cele, ktorymi bedzie utylizacja.

    > Poza tym o jakiej ukrytej opłacie mówisz? Sprzedawca oferuje cenę, jeśli
    > klientowi odpowiada to kupuje jeśli nie to nie. Po prostu rynek.
    > A sposób kalkulacji ceny to wewnętrzna sprawa producenta, handlowca itp.

    Dopoki nie robi w konia ludzi, ze powinni placic za krotkowzrocznosc
    technologiczna producentow - przyznam Ci racje. Ale tutaj przyznac jej nie
    moge.

    >> Oszczednosci mozna szukac gdzie indziej, niekoniecznie w
    >> konflikcie z prawem.
    >
    > Gadasz jak leper. Jakie znów oszczędności?

    Nie porownuj mnie do nicieni, bardzo Cie prosze. Sam wypowiadasz sie, jak
    kapitalista pelna geba, ktorego wielka szczeka jest nastawiona tylko na
    jedno: zrec, nie patrzac na wszystko. (Ktos kiedys rzucil ladne okreslenie
    kapitalisty-teoretyka: "glupi wujek, ktory bardzo chce sie nachapac, tylko
    nie bardzo wie jak". Mozna tak rozmawiac? Mozna. Tylko po co? Rozmawiajmy
    rzeczowo.

    > Działalność firmy wiąże się z ponoszeniem kosztów, które muszą być pokryte
    > przychodami ze sprzedaży (o ile firma ma być rentowna). Koszty wzrosły z
    > powodu wprowadzenia obowiązku zbiórki szmelcu. Żeby zachować poziom zysku
    > trzeba podnieść ceny. Proste.

    Zeby zachowac poziom zysku wystarczyloby wprowadzic delikatna kosmetyke w
    zarzadzaniu. Poza tym koszty utylizacji starych pralek bylby naprawde
    znikomy, gdyby u producentow byla wola wspomagania powstawania centrow
    utylizacji. A ze sami nie chca wozic pralek, tylko "zamiataja je pod dywan",
    to mamy taki efekt, ze wygodnie im mowic o "koniecznosci zwiekszenia cen".
    Chapacze i tyle.

    Pozdrawiam,

    Tiger



  • 39. Data: 2006-08-31 08:35:56
    Temat: Re: Odmowa przyjecie starego sprzetu AGD
    Od: "Jasko Bartnik" <j...@g...pl>

    Dnia 31-08-2006 o 02:11:23 Tiger <c...@c...pl> napisał(a):

    > Jak stac ja na badania, reklamy i kampanie promocyjne, to niech ja bedzie
    > stac na 0,1% wydatkow na te 3 cele, ktorymi bedzie utylizacja.

    A to nie jest tak, ze pracownicy domagaja sie wiekszych pensji jesli firma
    przynosi duze zyski? To teraz szefostwo mysli - przeciez im nie damy ...
    to moze dzialac z wyprzedzeniem. Wydamy caly zysk na reklamy, badania i
    kampanie to i sami dostaniemy od tego procent za pomysli firma bedzie
    lepiej znana i pracownikom nie trzeba bedzie wiecej placic :P

    --
    Pozdrawiam,
    Jasko Bartnik


  • 40. Data: 2006-08-31 10:03:45
    Temat: Re: Odmowa przyjecie starego sprzetu AGD
    Od: "Tiger" <c...@c...pl>

    Dzieki za tekst, bardzo mi sie przyda.

    Pozdrawiam,

    Tiger


strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1