W dniu 12.09.2018 o 13:37, Queequeg pisze:

> Nie wiem czy jeździłeś kiedyś Hayabusą ale wcale nie trzeba wkręcać jej na
> wysokie obroty, żeby dynamicznie ruszyć (dynamicznie czyli normalnie, nie
> spowalniając ruchu, ale nie wystrzelając od razu do przodu lub na koło).

Tak - wiemy superbajki są znane z tego, że ciągną od dołu. Oczywiście
kupiłeś mocnego superbajka właśnie po to, zeby można nim było nie kręcić
bez potrzeby;)

http://areapnolimits.com/images/product/hayabusa_08_
dyno_big.gif


Shrek

do góry

Marcin Debowski <a...@i...zoho.com> wrote:

>> Nie, chińskie ksenony też były, ale oślepiały więc kupiłem oryginalną
>> lampę :) Oślepiające ksenony to realne zagrożenie na drodze, przelotowy
>> wydech
>
> Dla odmiany z mojego doświadczenia, to HIDy w motocyklu to +100 do
> bezpieczeństwa motocykla. Z tym, że mi się praktycznie nie zdarza jeździć
> noca ani poza miastem.

Ja jeżdżę głównie w dzień, ale zdarza się czasem nocą. Jeżdżę na
halogenie, Osram Night Racer (odpowiednik Night Breaker dla motocykli,
zdaje się że jest wytrzymalszy mechanicznie), jest bardzo jasny. Ten
ksenon, który miałem, nie był specjalnie jaśniejszy.

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

do góry

Shrek <...@w...pl> wrote:

>> Nie wiem czy jeździłeś kiedyś Hayabusą ale wcale nie trzeba wkręcać jej na
>> wysokie obroty, żeby dynamicznie ruszyć (dynamicznie czyli normalnie, nie
>> spowalniając ruchu, ale nie wystrzelając od razu do przodu lub na koło).
>
> Tak - wiemy superbajki są znane z tego, że ciągną od dołu.

No nie, to nie jest V-ka tylko rzędowa czwórka. Nie ciągnie od dołu.
Natomiast moment dostępny przy ok. 2k RPM jest wystarczający, żeby ruszyć
mniej więcej jak samochód. Przy 3k RPM już rusza zauważalnie dynamiczniej.

Celowo sprawdziłem wczoraj, jak ruszałem (bo nie patrzę na obroty tylko
jeżdżę na czuja). Wyjeżdżając z miejsca parkingowego i ruszając ulicą
między blokami nie miałem więcej niż 2k RPM (przy ok. tych obrotach
wrzucałem wyższy bieg). Przyspieszenie i prędkość był wystarczające.

> Oczywiście kupiłeś mocnego superbajka właśnie po to, zeby można nim było
> nie kręcić bez potrzeby;)

Kupiłem właśnie po to, żeby *w razie potrzeby* można było odkręcić, oraz
do dalszej turystyki (choć po latach raczej wygoda wygrała i jak jadę
gdzieś dalej, to wolę wziąć samochód). Do tego silnik reaguje dużo
szybciej niż w poprzednich moto i jest bardziej elastyczny.

Hayabusa to nie motocykl na miasto, więc kupiłem też skuter (125), ale on
z kolei jest za słaby. Czuję się na nim mniej bezpiecznie bo reaguje na
gaz dużo wolniej niż Hayabusa.

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

do góry

W dniu 05.09.2018 o 15:19, Kris pisze:
> W dniu środa, 5 września 2018 15:01:20 UTC+2 użytkownik Tomasz napisał:
>> Ludzie, czy Wam juz wszystkim mózgi wypaliło?
> A czy odpowiedź że nie ma przepisów oraz historii postępowań dotyczących minimalnej
odległości stawianych stojaków na motocykle od okien budynku mieszkalnego Ciebie
zadowoli?


A czy, logicznie rzecz biorąc, ta odległość nie powinna być taka sama
jak w przypadku parkingu dla samochodów? Toć to też są pojazdy
spalinowe, które podobnie smrodzą i hałasują.

Ewa

do góry

On 2018-09-13, Queequeg <q...@t...no1> wrote:
> Marcin Debowski <a...@i...zoho.com> wrote:
>
>>> Nie, chińskie ksenony też były, ale oślepiały więc kupiłem oryginalną
>>> lampę :) Oślepiające ksenony to realne zagrożenie na drodze, przelotowy
>>> wydech
>>
>> Dla odmiany z mojego doświadczenia, to HIDy w motocyklu to +100 do
>> bezpieczeństwa motocykla. Z tym, że mi się praktycznie nie zdarza jeździć
>> noca ani poza miastem.
>
> Ja jeżdżę głównie w dzień, ale zdarza się czasem nocą. Jeżdżę na
> halogenie, Osram Night Racer (odpowiednik Night Breaker dla motocykli,
> zdaje się że jest wytrzymalszy mechanicznie), jest bardzo jasny. Ten
> ksenon, który miałem, nie był specjalnie jaśniejszy.

W moim poprzednim oryginalnie były standardowe 35W H7 i po zmianie na
35W HIDy różnica była dramatyczna. Ale nie, że lepiej oświetlało (miałem
neutralne 5000k), oświetlało podobnie, ale kierowcy łatwiej zauwazali
tak oświetlony motocykl. Było to doskonale widac po tym jak często się
ktoś na mnie próbował wp.do.ić. Ilość incydentów spadła dosłownie o
jakieś 2 rzędy wielkości.

W obecnym mam legalne LEDy więc nic nie kombinuję bo mają dobre wizualne
wyjaranie.

--
Marcin

do góry

Marcin Debowski <a...@i...zoho.com> wrote:

> W moim poprzednim oryginalnie były standardowe 35W H7 i po zmianie na
> 35W HIDy różnica była dramatyczna. Ale nie, że lepiej oświetlało (miałem
> neutralne 5000k), oświetlało podobnie, ale kierowcy łatwiej zauwazali
> tak oświetlony motocykl. Było to doskonale widac po tym jak często się
> ktoś na mnie próbował wp.do.ić. Ilość incydentów spadła dosłownie o
> jakieś 2 rzędy wielkości.

W sumie ciekawe... może warto zbadać temat. Ja na tym xenonie jeździłem
dosłownie kilka dni.

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

do góry

W dniu 13.09.2018 o 13:59, Queequeg pisze:
> Shrek <...@w...pl> wrote:
>
>>> Nie wiem czy jeździłeś kiedyś Hayabusą ale wcale nie trzeba wkręcać jej na
>>> wysokie obroty, żeby dynamicznie ruszyć (dynamicznie czyli normalnie, nie
>>> spowalniając ruchu, ale nie wystrzelając od razu do przodu lub na koło).
>>
>> Tak - wiemy superbajki są znane z tego, że ciągną od dołu.
>
> No nie, to nie jest V-ka tylko rzędowa czwórka. Nie ciągnie od dołu.
> Natomiast moment dostępny przy ok. 2k RPM jest wystarczający, żeby ruszyć
> mniej więcej jak samochód. Przy 3k RPM już rusza zauważalnie dynamiczniej.

Rozumiem. W celu ograniczenia hałasu kupiłeś sobie superbajka z pustymi
rurami. Brzmi legitnie;)

Shrek

do góry

Dnia Thu, 13 Sep 2018 12:55:30 GMT, Marcin Debowski napisał(a):
> On 2018-09-13, Queequeg <q...@t...no1> wrote:
>> Ja jeżdżę głównie w dzień, ale zdarza się czasem nocą. Jeżdżę na
>> halogenie, Osram Night Racer (odpowiednik Night Breaker dla motocykli,
>> zdaje się że jest wytrzymalszy mechanicznie), jest bardzo jasny. Ten
>> ksenon, który miałem, nie był specjalnie jaśniejszy.
>
> W moim poprzednim oryginalnie były standardowe 35W H7 i po zmianie na
> 35W HIDy różnica była dramatyczna. Ale nie, że lepiej oświetlało (miałem
> neutralne 5000k), oświetlało podobnie,

5000K nic nie mowi o oswietleniu.

H7 ma 1500 lm, a D2S 3200.

tylko jesli to swiatlo mijania, to w gorna czesc powinno swiecic
bardzo malo, a duzo to na droge.

> ale kierowcy łatwiej zauwazali tak oświetlony motocykl.

I tu sie moze te 5000K przydac - kolor troche inny, rzuca sie w oczy
... dopoki samochody nie jezdza masowo na ksenonach (lub LED).

J.

do góry

On 2018-09-13, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
> Dnia Thu, 13 Sep 2018 12:55:30 GMT, Marcin Debowski napisał(a):
>> W moim poprzednim oryginalnie były standardowe 35W H7 i po zmianie na
>> 35W HIDy różnica była dramatyczna. Ale nie, że lepiej oświetlało (miałem
>> neutralne 5000k), oświetlało podobnie,
>
> 5000K nic nie mowi o oswietleniu.
>
> H7 ma 1500 lm, a D2S 3200.

To nie o lumeny chodzi tak bardzo, dlatego powyżej napisałem, że
oświetlało podobnie.

> tylko jesli to swiatlo mijania, to w gorna czesc powinno swiecic
> bardzo malo, a duzo to na droge.

Zgadza się, tak właśnie było, ale..

>> ale kierowcy łatwiej zauwazali tak oświetlony motocykl.
>
> I tu sie moze te 5000K przydac - kolor troche inny, rzuca sie w oczy
> ... dopoki samochody nie jezdza masowo na ksenonach (lub LED).

To jest głownie MZ ten efekt. Mimo, że takich samochodów jeździ już
sporo, to cały czas zwracają uwagę. Poza tym występował też efekt
wynikający z konstrukcji lampy - dwie osobne lampy z "kasetonem"
zachodzącym na boki - światło było dobrze widczne również z boku. Takie
żarówki trochę jednak bardziej sieją. I tak jak światło tradycyjnej nie
jest w tym wypadku w dzień dobrze widoczne to przy tej, kątem oka czesto
zobaczysz, że coś jest w martwym polu. Tak to sobie przynajmniej
tłumaczę.

--
Marcin

do góry

On 2018-09-13, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 13.09.2018 o 13:59, Queequeg pisze:
>> Shrek <...@w...pl> wrote:
>>
>>>> Nie wiem czy jeździłeś kiedyś Hayabusą ale wcale nie trzeba wkręcać jej na
>>>> wysokie obroty, żeby dynamicznie ruszyć (dynamicznie czyli normalnie, nie
>>>> spowalniając ruchu, ale nie wystrzelając od razu do przodu lub na koło).
>>>
>>> Tak - wiemy superbajki są znane z tego, że ciągną od dołu.
>>
>> No nie, to nie jest V-ka tylko rzędowa czwórka. Nie ciągnie od dołu.
>> Natomiast moment dostępny przy ok. 2k RPM jest wystarczający, żeby ruszyć
>> mniej więcej jak samochód. Przy 3k RPM już rusza zauważalnie dynamiczniej.
>
> Rozumiem. W celu ograniczenia hałasu kupiłeś sobie superbajka z pustymi
> rurami. Brzmi legitnie;)

Mój (NC750X) ma tylko lekko ponad połowę Hayabusy a tez w sumie kupiłem
aby mieć w pewnych syutacjach zapas. Wcześniej jeździłem "200".
Zasadniczo nic więcej niz 150-300 na miasto nie trzeba.

Jakbym miał inklinacje na motory sportowe i nie był przyziemnie
pragmatyczny to Hayabuse bym tez rozważał bo to przyzwoity motor za tę
cenę. Ale raz że brzydki :) dwa, że nie lubie leżeć, trzy, że
idiotycznie wyglądałby z kuframi :)

Nb. poziom hałasu niekoniecznie chyba idzie liniowo z mocą?

--
Marcin

do góry