-
11. Data: 2015-03-07 05:59:15
Temat: Re: Odkurzacz ze śmietnika
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Jacek k...@a...com ...
> Była u nas niedawno zbiórka "elektrośmieci". Ktoś wyrzucił odkurzacz,
> który chciałem zabrać (mam taki sam i chciałem jako dawcę części).
> Niestety były właściciel (jak sądzę) napadł na mnie słownie, żebym nie
> kradł z kontenera, co nie moje.
> Zastanawia mnie, czy zabranie np. odkurzacza, albo czegokolwiek innego
> ze śmietnika podpada pod jakiś paragraf?
Z tego co mgliscie kojarze - smieci stają się w momencie wyrzucenia
własnościa gminy czy miasta.
-
12. Data: 2015-03-07 08:23:12
Temat: Re: Odkurzacz ze śmietnika
Od: Jacek <k...@a...com>
W dniu 2015-03-07 o 03:02, rageofhonor pisze:
> Nie wiem dokładnie ale były właściciel popełnił moim zdaniem wykroczenie
> bo powinien był przekazać odkurzacz do firmy zajmującej się utylizacją
> sprzętu elektrycznego.
Napisałem, że była zbiórka elektrośmieci. Podstawiono kontener.
Jacek
-
13. Data: 2015-03-07 14:10:25
Temat: Re: Odkurzacz ze śmietnika
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 6 Mar 2015, Jacek wrote:
> Była u nas niedawno zbiórka "elektrośmieci". Ktoś wyrzucił odkurzacz, który
> chciałem zabrać (mam taki sam i chciałem jako dawcę części). Niestety były
> właściciel (jak sądzę) napadł na mnie słownie, żebym nie kradł z kontenera,
> co nie moje.
> Zastanawia mnie, czy zabranie np. odkurzacza, albo czegokolwiek innego ze
> śmietnika podpada pod jakiś paragraf?
Budzik napisał.
Formalnie tak jest.
Po prostu śmieci komunalne z mocy przepisu stają się własnością gminy,
która zobowiązana jest do ich zbierania.
Nie jest to aż takie niedorzeczne - bo np. zbieranie "odpadów
biologicznych" (w tym opadłych liści) może być opłacalne (do
produkcji kompostu), metale mogą być opłacalne nawet w małej
skali.
Mając na względzie stronę formalną, trzeba jednak jeszcze
uwzględnić WARTOŚĆ o której mowa :>
IMHO merytorycznie gość "czepia się" i tyle :>
(żeby wprost nie napisać że pieniacz ;))
IMO trzeba wyraźnie rozdzielić dwie rzeczy:
- tak jak napisano, były właściciel już NIE jest właścicielem,
temu zaprzeczyć nie sposób
- ale w sumie "interweniować słownie" jak ktoś będzie zabierał
coś Twojego może. No to jak ktoś zabiera cos "gminnego" też
może.
Acz IMVHO istotne jest, co dalej działo się z tymi "elektrośmieciami",
bo dopuszczenie żeby zostały zniszczone IMO rozmija się z celem.
Powinny właśnie "iść na części" (legalnie, poprzez "uprawnionego"
do rozbierania).
pzdr, Gotfryd
-
14. Data: 2015-03-07 14:16:33
Temat: Re: Odkurzacz ze śmietnika
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 6 Mar 2015, m wrote:
> Wg mnie właściciel odkurzacza "porzucił z zamiarem wyzbycia się" (czy jakoś
> tak to jest w KC) więc już przestał być właścicielem
Przestał.
> i każdy sobie to mógł wziąć.
No właśnie... niekoniecznie.
Wraz ze zmianą sposobu zbierania śmieci postanowiono, że właścicielem
"odpadów" jest gmina.
IMO skutek uboczny jest taki, że w momencie jak coś staje się "odpadem",
już nie jesteś właścicielem tego odpadu, tylko wisi na Tobie obowiązek
wrzucenia go do stosownego kubełka.
Dotyczy to również np. odpadów "domowych" ktore *jeszcze* leżą
we własnym kubełku w domu (dopiero przeznaczone do wyniesienia).
Niewątpliwie zamierzonym skutkiem ubocznym jest, żebyś przestał
być uprawniony do zrobienia z nimi (odpadami) "czegokolwiek" :>,
ale drugim jest właśnie pojawienie się "kradzieży śmieci".
Zwracam jak w poście obok uwagę na jeszcze jeden aspekt: wartość.
Tak że "słowne ściganie" "kradzieży śmieci" IMVHO jest przerostem
formy nad treścią ;)
pzdr, Gotfryd
-
15. Data: 2015-03-07 14:20:27
Temat: Re: Odkurzacz ze śmietnika
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 6 Mar 2015, Jacek wrote:
> W dniu 2015-03-06 o 19:36, Liwiusz pisze:
>> po drugie zgodnie z ustawą śmieci należą do państwa, więc jest to
>> także zabór mienia państwowego.
> Wywozem zajmuje się spółka komunalna. Zanim coś trafi na wysypisko jest
> wożone, segregowane itp. itd. Elektrośmieci można sprzedać do firm
> recyklingowych, które płacą nawet 50 gr/kg. Na jakiej podstawie twierdzisz,
> że śmieci należą do państwa?
IMO nijak, o ile pamiętam z czasu wprowadzania "przepisów śmieciowych"
śmieci należą do *gminy*.
"Spółka śmieciowa" działać może na własny rachunek, ale w imieniu gminy
(coś tak jak komisant).
Natomiast widzę pułapkę w którą wpadłem - bo założyłem, że to "śmieci
komunalne", a skoro to "elektrośmieci" to teraz sam zwątpiłem, czy
fakt prowadzenia zbiór "przez gminę" coś zmieni :)
(że to jednak nie gminne, a "firmy zbierającej").
Hm....
pzdr, Gotfryd
-
16. Data: 2015-03-07 14:22:58
Temat: Re: Odkurzacz ze śmietnika
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 7 Mar 2015, Budzik wrote:
> Z tego co mgliscie kojarze - smieci stają się w momencie wyrzucenia
> własnościa gminy czy miasta.
Przeczytałem cały wątek, razem z Twoim postem, i a priori przyjąłem
że to jedynie słuszna wersja (już wałkowana za czasów wprowadzania
ustawy).
Ale ona chyba dotyczy wyłącznie śmieci komunalnych...
A to były "elektrośmieci".
Hm...
pzdr, Gotfryd
-
17. Data: 2015-03-07 14:43:37
Temat: Re: Odkurzacz ze śmietnika
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "rageofhonor"
> Była u nas niedawno zbiórka "elektrośmieci". Ktoś wyrzucił odkurzacz,
> który chciałem zabrać (mam taki sam i chciałem jako dawcę części).
> Niestety były właściciel (jak sądzę) napadł na mnie słownie, żebym nie
> kradł z kontenera, co nie moje.
> Zastanawia mnie, czy zabranie np. odkurzacza, albo czegokolwiek innego ze
> śmietnika podpada pod jakiś paragraf?
> Jacek
Nie wiem dokładnie ale były właściciel popełnił moim zdaniem wykroczenie bo
powinien był przekazać odkurzacz do firmy zajmującej się utylizacją sprzętu
elektrycznego. Wyrzucenie odkurzacza na śmietnik jest równoznaczne z utratą
praw do tego odkurzacza i były właściciel nie ma tu już nic do gadania co
się z nim dalej stanie. Takie jest przynajmniej moje zdanie. Były właściciel
przestał być właścicielem tego odkurzacza w momencie gdy go dał na śmietnik.
---
Jeśli to jego śmietnik (a wszystko wskazuje, że jego) to nie ma powodu
sądzić, że przestał być właścicielem tego, co sobie w nim trzyma.
-
18. Data: 2015-03-07 19:29:45
Temat: Re: Odkurzacz ze śmietnika
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "re" <r...@r...invalid> napisał
> Jeśli to jego śmietnik (a wszystko wskazuje, że jego) to nie ma
> powodu sądzić, że przestał być właścicielem tego, co sobie w nim
> trzyma.
A jak przyjadą śmieciarze i będą chcieli go ograbić to ma wezwać
policję?
-
19. Data: 2015-03-07 19:32:23
Temat: Re: Odkurzacz ze śmietnika
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał
>
> zgodnie z ustawą śmieci należą do państwa, więc jest to
> także zabór mienia państwowego.
Dlaczego więc nie ściga się osób wybierających ze śmietników np.
puszki aluminiowe?
-
20. Data: 2015-03-07 19:43:52
Temat: Re: Odkurzacz ze śmietnika
Od: animka <a...@t...wp.pl>
W dniu 2015-03-07 05:59, Budzik pisze:
> Użytkownik Jacek k...@a...com ...
>
>> Była u nas niedawno zbiórka "elektrośmieci". Ktoś wyrzucił odkurzacz,
>> który chciałem zabrać (mam taki sam i chciałem jako dawcę części).
>> Niestety były właściciel (jak sądzę) napadł na mnie słownie, żebym nie
>> kradł z kontenera, co nie moje.
>> Zastanawia mnie, czy zabranie np. odkurzacza, albo czegokolwiek innego
>> ze śmietnika podpada pod jakiś paragraf?
>
> Z tego co mgliscie kojarze - smieci stają się w momencie wyrzucenia
> własnościa gminy czy miasta.
To dlaczego nurki chodzą i grzebią w śmieciach? Dlaczego nikt ich nie
aresztuje?
--
animka