-
11. Data: 2006-04-03 13:45:58
Temat: Re: Odebrane prawo jazdy na rok
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Habeck Colibretto wrote:
> Autor tytułowego posta pisał o odebraniu PJ a nie zakazie kierowania - Ty
Źle się wyraził.
> napisałeś, że PJ nie może zostać odebrane za jazdę na rowerze. Przeczytanie
Za jazdę samochodem też nie,
> x tego co napisałeś naprawdę nie pomoże mi zrozumieć, czy masz na myśli
> odebranie PJ czy zakaz kierowania.
Sądy wydają tylko zakazy kierowania pojazdami. Utrata prawka może być
wynikiem przekroczenia przez taki zakaz pewnego limitu czasowego (rok, o
ile dobrze pamiętam).
> Inaczej bo widać nie tylko ja jestem po spożyciu - czy zakaz kierowania
> jest równoznaczny z odebraniem PJ i na jakiej podstawie może mi zostać
> odebrane PJ na samochód jeżeli jadę rowerem po pijaku a do jazdy rowerem PJ
> nie jest potrzebne?
I co z tego?
Zakaz kierowania wydaje sąd - jest to jeden ze środków karnych do
dyspozycji sądu w przypadku przestępstw przeciwko bezpieczeństwu w
komunikacji.
I to od sądu zależy, czy zakaz obejmuje konkretną kategorię pojazdów,
wszystkie pojazdy mechaniczne czy też wszystkie pojazdy z rowerami włącznie.
Przez analogię - do podróżowania po Polsce (czy obecnie nawet po
Europie) żadne zezwolenie nie jest potrzebne. Ale jak nabroisz, to sąd
może orzec ograniczenie wolności - i wtedy sobie legalnie nie popodróżujesz.
-
12. Data: 2006-04-03 13:51:34
Temat: Re: Odebrane prawo jazdy na rok
Od: Habeck Colibretto <h...@N...gazeta.pl>
Dnia 03.04.2006, o godzinie 15.45.58, na pl.soc.prawo, Andrzej Lawa
napisał(a):
>> Autor tytułowego posta pisał o odebraniu PJ a nie zakazie kierowania - Ty
> Źle się wyraził.
Dzięki. <retorycznie> Skąd miałem wiedzieć? </retorycznie> :)
<ciach>
> I co z tego?
>
> Zakaz kierowania wydaje sąd - jest to jeden ze środków karnych do
> dyspozycji sądu w przypadku przestępstw przeciwko bezpieczeństwu w
> komunikacji.
>
> I to od sądu zależy, czy zakaz obejmuje konkretną kategorię pojazdów,
> wszystkie pojazdy mechaniczne czy też wszystkie pojazdy z rowerami włącznie.
Dzięki. Więcej pytań nie będzie. :)
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
-
13. Data: 2006-04-03 14:36:35
Temat: Re: Odebrane prawo jazdy na rok
Od: "SQLwysyn" <s...@s...pl>
Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
wiadomości news:03042006.7EC671FE@budzik61.poznan.pl...
> osiedlowego sklepu. Niestety miał nieszczescie spotkac patrol policji
> który
> nie wyrobił dziennej normy złapanych pijanych kierowców.
Ja bym to sformułowal: "... spotkać patrol, któremu się chce poważnie do
swych obowiązków służbowych podchodzic".
Twoje lekceważenie poważnego wykroczenia drogowego w zasadzie innego
komentarza nie wymaga. Jak sobie podchmielisz, tak się wyśpisz (bez prawa
jazdy).
--
SQLwysyn
"If the First Amendment will protect a scumbag like me, it will protect all
of you" - Larry Flynt
-
14. Data: 2006-04-03 14:37:20
Temat: Re: Odebrane prawo jazdy na rok
Od: "SQLwysyn" <s...@s...pl>
Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
wiadomości news:03042006.32391D7D@budzik61.poznan.pl...
> Osobnik posiadający mail'a a...@o...pl napisał(a) w poprzednim
> odcinku co następuje:
>
>
>>> Pani prokurator powiedziała podczas przesłuchania, ze bedzie mógł sie
>>> ubiegac o zwrot PJ po pol roku.
>>
>> szkoda, że na tak krótko,powinni odbierać na zawsze.
>>
> a czytałes mojego posta?
> on jechał 10 km/h rowerem po piaszczystej, bocznej drodze majac we krwi
> 0,52 promila...
To znaczy, że był juz nawalony jak stodoła ty relatywisto prawny.
--
SQLwysyn
"If the First Amendment will protect a scumbag like me, it will protect all
of you" - Larry Flynt
-
15. Data: 2006-04-03 15:30:10
Temat: Re: Odebrane prawo jazdy na rok
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
Budzik wrote:
> chłopak jest na prawde porzadnym kierowca, nigdy nie jezdził po
> pijanemu a te 0,52 promila na rowerze na bocznej osiedlowej drodze, sami
> mam nadzieje, uznacie za przesade policji...
A dlaczego?
Jak cię ktoś walnie słabiej, a inny mocniej po gębie, to tego pierwszego
powinni wsadzić na krócej niż tego drugiego, czy może tak samo?
-
16. Data: 2006-04-03 17:43:27
Temat: Re: Odebrane prawo jazdy na rok
Od: r...@w...pl
> Witajcie
> Mam prosbe o wskazanie drogi postepowania w nastepujacej sprawie.
> Mianowicie - jakis czas temu mój znajomy pojechał rowerem po piwo do
> osiedlowego sklepu. Niestety miał nieszczescie spotkac patrol policji który
> nie wyrobił dziennej normy złapanych pijanych kierowców. Zatrzymano go przy
> sklepie - dmuchanie - 0,52 promila, sprawa i odebrane prawo jazdy na rok.
> Dla znajomego była to dosc trudna sytuacja poniewaz jakis czas wczesniej
> zlikwidował swoja DG i dorabiał sobie jako kierowca.
> Pani prokurator powiedziała podczas przesłuchania, ze bedzie mógł sie
> ubiegac o zwrot PJ po pol roku. Czy to prawda? Jaki jest tryb takiego
> postepowania? Na co sie powolac? Do kogo kierowac wniosek?
>
> P.S. Zeby uniknac ewentualnych kometarzy o jezdzie po pijanemu od razu
> uprzedzam: chłopak jest na prawde porzadnym kierowca, nigdy nie jezdził po
> pijanemu a te 0,52 promila na rowerze na bocznej osiedlowej drodze, sami
> mam nadzieje, uznacie za przesade policji... zreszta chlopaki-radaraki
> przyznali sie ze musza kogos zlapac i koniec!
>
EEE jadac rowerem nie potrzebował mieć PJ,
nawet jesli je miał to nie musiał sie przyznawac, ani nawet mieć go przy
sobie, wtedy by mu nie zabrali,jakby doszli ze jednak posiada, to zawsze mogl
przecież zgubić lub zostac okradzionym
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
19. Data: 2006-04-03 18:39:24
Temat: Re: Odebrane prawo jazdy na rok
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail'a r...@w...pl napisał(a) w poprzednim odcinku co
następuje:
> EEE jadac rowerem nie potrzebował mieć PJ,
moze i by mu sie udało, moze nie - nie ma co gdybac - chłopak sie przyznał
i zastanawia sie jakie teraz ma opcje.
--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Ze wszystkich rzeczy wiecznych - miłoc jest tš, która trwa najkrócej."
Molier
-
17. Data: 2006-04-03 18:39:24
Temat: Re: Odebrane prawo jazdy na rok
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail'a s...@s...pl napisał(a) w poprzednim odcinku co
następuje:
>> on jechał 10 km/h rowerem po piaszczystej, bocznej drodze majac we krwi
>> 0,52 promila...
>
> To znaczy, że był juz nawalony jak stodoła ty relatywisto prawny.
to znaczy ze wypił jedno piwo i nic wiecej - jak miałby 0,49 to mógłby
jechac samochodem 90 km/h i dostałby tylko mandat, a miał 3/100 wiecej i
nie mógł jechac 9 razy wolniej na rowerze... ale to jest dyskusja OT.
Pytanie było zupełnie inne, moze jakbym napisał w PS ze chce porozmawiac o
słusznosci kary to otrzymałbym odpowiedz na głowne pytanie?
--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Tylko jednego w życiu żałuję: że nie jestem kim innym.
-
18. Data: 2006-04-03 18:39:24
Temat: Re: Odebrane prawo jazdy na rok
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail'a s...@s...pl napisał(a) w poprzednim odcinku co
następuje:
>> osiedlowego sklepu. Niestety miał nieszczescie spotkac patrol policji
>> który
>> nie wyrobił dziennej normy złapanych pijanych kierowców.
>
> Ja bym to sformułowal: "... spotkać patrol, któremu się chce poważnie
> do swych obowiązków służbowych podchodzic".
no cóz, ja sformułowałem to tak jak mi przekazał znajomy i to co usłyszał
od policjantów którzy go złapali...
>
> Twoje lekceważenie poważnego wykroczenia drogowego w zasadzie innego
> komentarza nie wymaga. Jak sobie podchmielisz, tak się wyśpisz (bez
> prawa jazdy).
nie chciałem dyskutowac o tym czy to dobrze ze *zakazano mu prowadzenia
pojazdów* (trudno mówic o wykroczeniu drogowym skoro tam za bardzo drogi
nie ma :)))) a o tym co chłopak ma zrobic i czy ma szanse na złagodzenie
kary. Tym bardziej ze jak przypomniał Andrzej Lawa jezeli kara bedzie
wykonana do konca i zakaz bedzie obowiazywał rok, to chłopak bedzie musiał
raz jeszcze przystepowac do egzaminu, jeszcze raz wyrabiac PJ a jak wiadomo
sa to juz konkretne koszty czasowe i pieniezne.
--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Unix jest gorszy od W98 z tego prostego powodu, że W98 mam
na swoim domowym komputerze, a Unixa nie i nie zamierzam.
-
20. Data: 2006-04-03 21:47:30
Temat: Re: Odebrane prawo jazdy na rok
Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pl>
Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
wiadomości news:03042006.57A0B79C@budzik61.poznan.pl...
> to znaczy ze wypił jedno piwo i nic wiecej - jak miałby 0,49 to mógłby
> jechac samochodem 90 km/h i dostałby tylko mandat, a miał 3/100 wiecej i
> nie mógł jechac 9 razy wolniej na rowerze... ale to jest dyskusja OT.
> Pytanie było zupełnie inne, moze jakbym napisał w PS ze chce porozmawiac o
> słusznosci kary to otrzymałbym odpowiedz na głowne pytanie?
No i znaczy to tylko tyle, że miał pecha. Jakaś granica musi być. To
tak samo jak z różnymi osobami, które np. nie uzyskały prawa do jakiegoś
świadczenia, bo pracowały o 2 dni a krótko, albo ich dochód na osobę wynosi
o 1 zł więcej niż wynosi górna stawka. Po prostu pech. Inna sprawa, że
jakieś granice muszą być. Gdyby była np. tolerancja 5%, to i tak, ten u
którego poziom alkoholu przekroczył by stężenie o 6%, powiedział by, że miał
tylko o 0,01 promila więcej.