-
1. Data: 2003-10-14 15:13:33
Temat: Od kogo odszkodowanie za zalanie?
Od: "BaLab" <b...@p...com>
Witam!
Przy okazji robot instalatorskich w kamienicy, pracownicy "coś
ruszyli" i kuchnia (mieszkam na parterze) pokryła się 10cm warstwą
szlamu, który wybił ze zlewu, przechodząc wcześniej przez zmywarkę :-/.
Zmywarka została uszkodzona.
Kamienica stanowi współwłasność 2 właścicieli (stosunek 49:51).
Od kogo należy teraz domagać się odszkodowania:
* od właściciela, z którym podpisywałem umowę najmu,
* od obu współwłaścicieli - w stosunku w jakim władają budynkiem,
* od obu współwłaścicieli - solidarnie,
* od administratora budynku.
Czy można po prostu wycenić swoje straty, powiadomić o nich pisemnie
włąścicieli i odliczyć od kolejnych czynszów?
Będę wdzięczny za opinie zarówno doświadczonych praktyków jak i teoretyków
:-).
Pozdrawiam,
BaLab
-
2. Data: 2003-10-14 16:27:54
Temat: Re: Od kogo odszkodowanie za zalanie?
Od: lukasz_p <l...@W...pl>
Użytkownik BaLab napisał:
> Witam!
> Przy okazji robot instalatorskich w kamienicy, pracownicy "coś
> ruszyli" i kuchnia (mieszkam na parterze) pokryła się 10cm warstwą
> szlamu, który wybił ze zlewu, przechodząc wcześniej przez zmywarkę :-/.
> Zmywarka została uszkodzona.
> Kamienica stanowi współwłasność 2 właścicieli (stosunek 49:51).
> Od kogo należy teraz domagać się odszkodowania:
> * od właściciela, z którym podpisywałem umowę najmu,
> * od obu współwłaścicieli - w stosunku w jakim władają budynkiem,
> * od obu współwłaścicieli - solidarnie,
> * od administratora budynku.
To moze teoretycznie :-)
Art. 429 KC sie klania. Odpowiedzialnosc za wyrzadzana szkode beda w tym
przypadku* ponosic bezposredni sprawcy szkody (albo firma ktora ich
zatrudnila - trzeba sprawdzic forme organizacyjna: rzemieslnik czy firma
zatrudniajaca tych gosci)
-
* - przy zalozeniu, ze ci robotnicy sa "profesjonalistami" (tzn. trudnia
sie zawodowo - w tym przypadku - instalatorstwem), wlasciciele
kamienicy ponosiliby odpowiedzialnosc wtedy, gdy najeliby do tych
czynnosci jakis stolarzy, piekarzy, dekarzy czy inna zlota raczke :-)
/wina w wyborze/
> Czy można po prostu wycenić swoje straty, powiadomić o nich pisemnie
> włąścicieli i odliczyć od kolejnych czynszów?
Nie.
Ale pomysl jest ciekawy :-P
> Będę wdzięczny za opinie zarówno doświadczonych praktyków jak i teoretyków
> :-).
--
pozdrawiam
lukasz_p
-
3. Data: 2003-10-14 16:29:17
Temat: Re: Od kogo odszkodowanie za zalanie?
Od: "Marcin Olender" <d...@g...pl>
Użytkownik "BaLab" <b...@p...com> napisał w wiadomości
news:bmh3mt$24q5$1@news2.ipartners.pl...
>> Od kogo należy teraz domagać się odszkodowania:
> * od właściciela, z którym podpisywałem umowę najmu,
> * od obu współwłaścicieli - w stosunku w jakim władają budynkiem,
> * od obu współwłaścicieli - solidarnie,
> * od administratora budynku.
>
Obawiam się, że żadna z powyższych możliwości może nie być prawidłowa.
Art. 415 kc - odpowiedzialność ponosi ten, który wyrządził szkodę - czyli w
tej sytuacji robotnicy. Art. 429 statuuje odpowiedzialność tego, który
powierza innemu wykonanie czynności, co by wchodziło tu w rachubę, bowiem
robotnicy chyba nie robili tego "dla frajdy". Jednakowoż ten sam artykuł od
razu zwalnia od odpowiedzialności tych, którzy powierzyli czynność komuś,
kto się tym para zawodowo. Mniemam, że robotnicy nie byli wzięci z łapanki,
tlyko była to jakaś firma, a więc to od niej musisz się domogać
odszkodowania. No chyba, że jednak ci robotnicy to nie byli fachowcy, o czym
zlecający wiedział, tym samym ponosząc "wine w wyborze" - wtedy to on ponosi
odpowiedzialność.
Kolejna kwestia będzie ustalenie, kto dokładnie był wykonawcą robót - czy
osoby fizyczne ( wtedy do nich - myślę że solidarnie ), czy firma ( wtedy
ona ponosi odpowiedzialność za szkody wyrządzone przez pracowników w ramach
wykonywanych obowiązków ).
> Czy można po prostu wycenić swoje straty, powiadomić o nich pisemnie
> włąścicieli i odliczyć od kolejnych czynszów?
>
Patrz wyżej. Tak od razu mówię, że nie polecam takiego sposobu, jako że
Twoja wierzytalność nie jest niczym stwierdzona, z więc jej potrącenie z
długiem wobec wynajmującego może być cokolwiek problematyczna. Ja bym
napewno od razu podał Cię do sądu i myśle, że zarządca zrobi to samo, jeśli
jednostronnie podejmiesz takie kroki.
Pozdrawiam
--
Depi.
-
4. Data: 2003-10-14 17:01:13
Temat: Re: Od kogo odszkodowanie za zalanie?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Moim zdaniem od tego, co zlecił roboty.
-
5. Data: 2003-10-14 19:38:14
Temat: Re: Od kogo odszkodowanie za zalanie?
Od: "Marcin Olender" <d...@g...pl>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bmhc3b$j10$4@inews.gazeta.pl...
> Moim zdaniem od tego, co zlecił roboty.
>
E tam.
-
6. Data: 2003-10-14 21:50:16
Temat: Re: Od kogo odszkodowanie za zalanie?
Od: lukasz_p <l...@W...pl>
Użytkownik Marcin Olender napisał:
>
hehe, dwie minuty :-D
--
pozdrawiam
lukasz_p
-
7. Data: 2003-10-15 11:12:11
Temat: Re: Od kogo odszkodowanie za zalanie?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
> E tam.
>
Zakładam, że miał to być sprzeciw do mojej opinii - no bo ze skąpości
postu trudno to odczytać. No to kodeks cywilny:
Art. 429. Kto powierza wykonanie czynności drugiemu, ten jest
odpowiedzialny za szkodę wyrządzoną przez sprawcę przy wykonywaniu
powierzonej mu czynności, chyba że nie ponosi winy w wyborze albo że
wykonanie czynności powierzył osobie, przedsiębiorstwu lub zakładowi,
które w zakresie swej działalności zawodowej trudnią się wykonywaniem
takich czynności.
Art. 430. Kto na własny rachunek powierza wykonanie czynności osobie,
która przy wykonywaniu tej czynności podlega jego kierownictwu i ma
obowiązek stosować się do jego wskazówek, ten jest odpowiedzialny za
szkodę wyrządzoną z winy tej osoby przy wykonywaniu powierzonej jej
czynności.
I dopiero, jak się okaże, że ci robotnicy "w zakresie swej działalności
zawodowej trudnią się wykonywaniem takich czynności" oraz że powierzający
roboty budowlane nie kierował tymi działaniami to na zasadach ogólnych
odpowiada wykonawca:
Art. 415. Kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do
jej naprawienia.
-
8. Data: 2003-10-15 18:11:58
Temat: Re: Od kogo odszkodowanie za zalanie?
Od: "Marcin Olender" <d...@g...pl>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bmjcfq$ao4$3@inews.gazeta.pl...
> > E tam.
> >
> Zakładam, że miał to być sprzeciw do mojej opinii - no bo ze skąpości
> postu trudno to odczytać. No to kodeks cywilny:
>
He - na skąpa odpowiadam skąpo :-)
[ciach - rozwinięcie: art. 429, 430, 415 ]
A moją odpowiedź czytałeś?
Pozdrawiam
--
Depi.
-
9. Data: 2003-10-15 22:14:55
Temat: Re: Od kogo odszkodowanie za zalanie?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
> A moją odpowiedź czytałeś?
Kurcze - nie zauważyłem.