-
11. Data: 2008-06-02 19:13:18
Temat: Re: Ocieplenie mieszkania w bloku mieszkalnym - wspólnota
Od: "S" <s...@o...pl>
>
> Nie. Moze byc przeglosowany na zebraniu wspolnoty mieszkaniowej.
> --
> Pozdrawiam,
>
> Jacek
Nie doczytałeś początku postu.
Ta wspólnota to w sumie nie jest wspólnota, nie jest nigdzie zarejstrowana,
nie ma żadnych zebrań, nic w tym stylu. Po prostu jest blok, 12 mieszkań, 12
właścicieli - z papierów wynika że jestem właścicielem mieszkania + udział w
gruncie na którym stoi blok.
-
12. Data: 2008-06-02 19:42:38
Temat: Re: Ocieplenie mieszkania w bloku mieszkalnym - wspólnota
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "S" <s...@o...pl> napisał
>
> Ta wspólnota to w sumie nie jest wspólnota, nie jest nigdzie
> zarejstrowana, > nie ma żadnych zebrań, nic w tym stylu. Po prostu
> jest blok, 12 mieszkań, 12 właścicieli - z papierów wynika że jestem
> właścicielem mieszkania + udział w gruncie na którym stoi blok.
Wspólnota nie musi być ngdzie rejestrowana, stanowicie wspólnotę
i już. Powinniście mieć jakiś zarząd itp. ale brak tego nie oznacza,
że nie ma wspólnoty.
BTW, macie światło na klatce schodowej? Jeśli tak, to kto za to
płaci? Albo czy są w budynku prowadzone jakieś prace remontowe
czy choćby drobne naprawy? Kto to organizuje i finansuje?
-
13. Data: 2008-06-02 20:28:43
Temat: Re: Ocieplenie mieszkania w bloku mieszkalnym - wspólnota
Od: "S" <s...@o...pl>
> BTW, macie światło na klatce schodowej? Jeśli tak, to kto za to
> płaci? Albo czy są w budynku prowadzone jakieś prace remontowe
> czy choćby drobne naprawy? Kto to organizuje i finansuje?
>
Nie ma światła na klatce (sąsiedzi z piętra świecą sobie latarką ;-)),
funduszu remontowego też nie ma, nic z tych rzeczy.
Z tego co wiem, to jak poprzedni właściciel chciał pomalować klatkę
schodową, to składał się z 2 pozostałymi mieszkańcami klatki, tak samo było
np. z drzwiami wejściowymi.
-
14. Data: 2008-06-02 20:40:38
Temat: Re: Ocieplenie mieszkania w bloku mieszkalnym - wspólnota
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "S" <s...@o...pl> napisał
>
> Nie ma światła na klatce (sąsiedzi z piętra świecą sobie latarką
> ;-)), funduszu remontowego też nie ma, nic z tych rzeczy.
> Z tego co wiem, to jak poprzedni właściciel chciał pomalować klatkę
> schodową, to składał się z 2 pozostałymi mieszkańcami klatki, tak
> samo było > np. z drzwiami wejściowymi.
No to kiepsko :(
A wracając do pierwotnej kwestii czyli ocieplenia. Potrzebujesz
na to zgody wspólnoty ale wystarczy większość (liczona nie "na
sztuki" a według udziałów). Tak więc sprawa nie jest beznadziejna.
Beznadziejny będzie tylko wygląd elewacji ocieplonej fragmetarycznie,
ale takie kwiatki w kraju nad Wisłą są dość powszechne :(
Zacznij od lektury ustawy o własności lokali.
-
15. Data: 2008-06-02 20:42:41
Temat: Re: Ocieplenie mieszkania w bloku mieszkalnym - wspólnota
Od: Jacek_P <Z...@c...edu.pl>
Alek <alek67@precz_ze_spamem.poczta.onet.pl> napisal:
[ ciach ]
Moze Gotfryd cos pomoze, bo kiedys w stopce deklarowal sie,
ze jest 'mala wspolnota' ;-)
--
Pozdrawiam,
Jacek
-
16. Data: 2008-06-02 21:01:35
Temat: Re: Ocieplenie mieszkania w bloku mieszkalnym - wspólnota
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Jacek_P" <Z...@c...edu.pl> napisał
>
> Moze Gotfryd cos pomoze, bo kiedys w stopce deklarowal sie,
> ze jest 'mala wspolnota' ;-)
Pytacz ma to szczęście, że mieszka w dużej.
W małej na (prawie) wszystko musisz mieć zgodę *wszystkich*
a zawsze trafi się albo jedna menda albo właściciel nie
mieszkający i nieuchwytny, wiem coś o tym :(
-
17. Data: 2008-06-03 03:21:07
Temat: Re: Ocieplenie mieszkania w bloku mieszkalnym - wspólnota
Od: "Maluch" <n...@m...pl>
Użytkownik "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:g21ls9$dpc$1@news.onet.pl...
> Beznadziejny będzie tylko wygląd elewacji ocieplonej fragmetarycznie,
> ale takie kwiatki w kraju nad Wisłą są dość powszechne :(
Taki numer w/g mnie nie powinien przejść. Załóżmy, że wątkotwórca ociepli
swoje ściany styropianem dziesiątką /10cm grubości/. Po jakimś czasie,
sąsiad powie, że jak ocieplać to ocieplać. Kładę dwudziestkę i będę miał
ciepło jak w puchu. Kolejny sąsiad przeliczy kasę i ogłosi, że tamci dwaj to
frajerzy, bo piątka też będzie dobrze grzać. I chyba ustawodawca pisze o
ścianie aby uniknąć takiej rasdosnej twórczości. Zresztą jak zgłosi i pod
warunkiem, że przeczytają te zgłoszenie, to raczej powinni zatrzymać taką
twórczość. Przecież jest projekt budynku i tam jest jego wygląd. Po tej
radosnej twórczości narobi się sporo gzymsów, wklęśnięć, nie mówiąc o
możliwości zacieków itp.itd. A tak nawiasem mówiąc, to ocieplenie tylko
fragmentu nic nie daje. No chyba, że płyta się rozjechała i są duże szpary,
to jak zaklei to nie będzie wiatru w mieszkaniu.
--
Maluch
-
18. Data: 2008-06-03 05:59:18
Temat: Re: Ocieplenie mieszkania w bloku mieszkalnym - wspólnota
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Maluch" <n...@m...pl> napisał
>>
>> Beznadziejny będzie tylko wygląd elewacji ocieplonej
>> fragmetarycznie,
>> ale takie kwiatki w kraju nad Wisłą są dość powszechne :(
>
> Taki numer w/g mnie nie powinien przejść.
W moim mieście jest przynajmniej kilka domów gdzie ocieplone są
ściany zewnętrzne tylko wokół wybranych mieszkań. A wydział
budownictwa w starostwie mamy wyjątkowo upierdliwy, więc gdyby
to było nielegalne to by tego nie było. No chyba że są to
samowole, ale miejsca są bardzo widoczne więc i w takim przypadku
ktoś by interweniował.
> I chyba ustawodawca pisze o ścianie aby uniknąć takiej rasdosnej
> twórczości.
Pisze o _ścianie_ czy o _całej ścianie_?
> A tak nawiasem mówiąc, to ocieplenie tylko fragmentu nic nie daje.
Daje. Dlaczego miałoby nie dawać?
-
19. Data: 2008-06-03 06:05:27
Temat: Re: Ocieplenie mieszkania w bloku mieszkalnym - wspólnota
Od: "Maluch" <n...@m...pl>
Użytkownik "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:g22mjp$a6s$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Maluch" <n...@m...pl> napisał
>>>
>>> Beznadziejny będzie tylko wygląd elewacji ocieplonej fragmetarycznie,
>>> ale takie kwiatki w kraju nad Wisłą są dość powszechne :(
>>
>> Taki numer w/g mnie nie powinien przejść.
>
> W moim mieście jest przynajmniej kilka domów gdzie ocieplone są
> ściany zewnętrzne tylko wokół wybranych mieszkań. A wydział
> budownictwa w starostwie mamy wyjątkowo upierdliwy, więc gdyby
> to było nielegalne to by tego nie było. No chyba że są to
> samowole, ale miejsca są bardzo widoczne więc i w takim przypadku
> ktoś by interweniował.
Art. 29 wyraźnie mówi o dociepleniu ściany budynku, a nie ściany mieszkania
w budynku, czyli fragmentu. Możesz docieplić jedną ścianę ale od fundamentu
do samej góry.
--
Maluch
-
20. Data: 2008-06-03 07:24:30
Temat: Re: Ocieplenie mieszkania w bloku mieszkalnym - wspólnota
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 2 Jun 2008, Alek wrote:
> Użytkownik "Jacek_P" <Z...@c...edu.pl> napisał
>>
>> Moze Gotfryd cos pomoze, bo kiedys w stopce deklarowal sie,
>> ze jest 'mala wspolnota' ;-)
>
> Pytacz ma to szczęście, że mieszka w dużej.
> W małej na (prawie) wszystko musisz mieć zgodę *wszystkich*
Prawda.
> a zawsze trafi się albo jedna menda albo właściciel nie
> mieszkający i nieuchwytny, wiem coś o tym :(
Ale w zamian jest haczyk.
Zacytuję:
http://prawo-nieruchomosci.krn.pl/Ustawa-o-wlasnosci
-lokali-1_2_8.html
+++
Art. 20
1. Jeżeli lokali wyodrębnionych, wraz z lokalami niewyodrębnionymi,
jest więcej niż siedem, właciciele lokali sš
obowišzani podjšć uchwałę o wyborze jednoosobowego lub kilkuosobowego zarzšdu.
^^^^^^^^^^
...
Art. 21
1. Zarzšd kieruje sprawami wspólnoty mieszkaniowej i reprezentuje jš
na zewnštrz oraz w stosunkach między wspólnotš a poszczególnymi
włacicielami lokali.
---
Z dalszej treści (art.22 i 23) mi wynika jednoznacznie: wykonywanie
wszelkich czynności MUSI prowadzić zarząd!
W przypadku czynności przekraczających zwykły zarząd (...lub dowolnych
ujętych w umowie) potrzebna jest *zgoda* współwłaścicieli.
Ale IMO nie wygląda to tak, że współwłaściciele *mogą* podejmować decyzje
"wprost", w taki sam sposób jak w małej wspólnocie!
IMO wygląda to na celową działalność ustawodawcy: ma być ktoś, kto
imiennie wyraża zgodę "za wszystkich".
Mamy jeszcze taki dopisek:
+++
Art. 26
1. Jeżeli zarzšd nie został powołany lub pomimo powołania nie wypełnia
swoich obowišzków albo narusza zasady prawidłowej gospodarki, każdy
właciciel może żšdać ustanowienia zarzšdcy przymusowego przez sšd
[...]
---
Jeśli dobrze gadam, to Sandal ma zgryz taki, że najpierw *musi* doprowadzić
do zebrania zarządu...
pzdr, Gotfryd