-
31. Data: 2007-10-13 21:30:04
Temat: Re: Ochroniarze Saturn - Nowe praktyki
Od: "PiotRek" <b...@g...pl.invalid>
Użytkownik "castrol" <j...@w...wp.pl> napisał w wiadomości
news:47113715$1@news.home.net.pl...
> PiotRek pisze:
> > W Arkadii nie ma MM.
>
> Jest Saturn, przeciez to jedno i to samo :D
Niezupełnie. To tak jakbyś napisał, że w Arkadii jest Makro
albo Real... ;)
--
Pozdrawiam
Piotr
-
32. Data: 2007-10-13 21:37:58
Temat: Re: Ochroniarze Saturn - Nowe praktyki
Od: castrol <j...@w...wp.pl>
PiotRek pisze:
> Niezupełnie. To tak jakbyś napisał, że w Arkadii jest Makro
> albo Real... ;)
No Makro i Real to jednak sklepy o innym profilu dzialalnosci. A Saturn
powstal chyba tylko po to aby sztucznie stworzyc konkurencje MM. Tak czy
inaczej pewnie zasady w obu sklepach panuja dokladnie takie same :)
--
Pozdrawiam
Jacek
-
33. Data: 2007-10-13 21:43:18
Temat: Re: Ochroniarze Saturn - Nowe praktyki
Od: "Tiber" <p...@p...onet.pl>
In news:6dk7u4-5dn.ln1@ncc1701.lechistan.com,
Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> typed:
>>> A plecaki czy
>>> torby bardzo dobrze, że każą zostawiać... Plecak/torba w sklepie
>>> zagraża bezpieczeństwu.
>>
>> Jak niby zagrazaja?
>
> No nie wiesz? To tak jak z chlebakami - które (jak nazwa wskazuje)
> służą do noszenia grantów... ;->
Tak, grantów, te wykształciuchy są niebezpieczne ;)
--
tbr
-
34. Data: 2007-10-14 09:28:06
Temat: Re: Ochroniarze Saturn - Nowe praktyki
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z sobota, 13 października 2007 22:26
(autor Andrzej Lawa
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <u...@n...lechistan.com>):
>> Nieraz byłem świadkiem, jak plecakowiec trącał plecakiem inne osoby albo
>> zrzucał towar ze stosów...
> No to płaszcze też niebezpieczne.
Pewnie też, ale ludzi w płaszczu draculi jest mniej. Poza tym, płaszcze
jednak nie są tak inwazyjne
>> A nawet jeśli nie, to skutecznie klinuje
>> przejście pomiędzy regałami.
> Podobnie jak gruby facet czy kobieta w ciąży.
Owszem. Ale ten z plecakiem ma rozwiązanie bezproblemowe.
>> Torby podobnie, a do tego utrudniają śledzenie złodziejów.
> Podobnie jak płaszcze itepe.
Owszem. niestety szatni na targowiskach nie ma. Podobnie zresztą jak
niestety w kinach, co też jest bez sensu :(
>>> Bo z tego co mi wiadomo to tam sie
>>> mnozyly kradzieze z tych szafek depozytowych. A jak wiesz za rzeczy
>>> pozostawione w depozycie to sklep zazwyczaj odpowiadac nie chce.
>> No u nas skrytki były tuż przy ochroniarzu, więc chyba niespecjalnie u
>> nas z tym był problem.
> ROTFL
> Ty piszesz serio, czy udajesz naiwnego? Ochroniarze z takich szemranych
> firemek ochroniarskich to właśnie bardzo często biorą udział w
> organizacji takich kradzieży albo wręcz sami je popełniają.
Bredzisz. Wielu moich byłych uczniów jest ochroniarzami....
Masz ochroniarzofobię, a cały świat to nie Janki.
--
Tristan
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: b...@n...pl o...@n...pl t...@w...pl
k...@n...pl
-
35. Data: 2007-10-14 09:37:07
Temat: Re: Ochroniarze Saturn - Nowe praktyki
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z sobota, 13 października 2007 23:29
(autor castrol
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <471138d3$1@news.home.net.pl>):
>> Nieraz byłem świadkiem, jak plecakowiec trącał plecakiem inne osoby albo
>> zrzucał towar ze stosów... A nawet jeśli nie, to skutecznie klinuje
>> przejście pomiędzy regałami.
> To jaki mial plecak? Ze stelazem?
Nie, normalny.... Nie wiem jakie są u Was alejki pomiędzy straganami, ale u
nas w MM np. wśród gier jest na szerokość człowieka. Więc jak się ustawić
na płasko to się da przejść. A klient z plecakiem jest na płasko tak samo
szeroki jak w poprzek.
>> Torby podobnie, a do tego utrudniają śledzenie złodziejów.
> He?? Kazdy czlowiek z plecakiem badz torba to wg Ciebie potencjalny
> zlodziej?
Nie.... Ale trzeba uważniej obserwować, bo ma łatwiejsze pole do ataku.
> Wydaje mi sie ze duzo latwiej cos schowac za pazuche niz do
> plecaka,
Nie do plecaka, a do torby. Napisałem ,,TORBY podobnie, a DO TEGO
utrudniają...''
> ale czy ochrona chce aby oddawac swoje plaszcze albo ubrania?
No płaszcze i owszem.... Powinna być szatnia.
>> Mam na myśli M1 w Zabrzu, ale MM chyba ogólnie zrezygnował z tego
>> ulepszenia. :(
> I bardzo dobrze.
Niedobrze... Mi samemu niewygodnie z bagażami... Poza tym, nie mogę
obskoczyć dwóch targowisk jednocześnie. Jak kupię w MM to żegnaj empiku a
jak w empiku to żegnaj MM. Przechowalnie dawały mi luksus wygody. Teraz
jestem jak baba za prlu co z siatami targa pomiędzy straganami.
>> No u nas skrytki były tuż przy ochroniarzu, więc chyba niespecjalnie u
>> nas z tym był problem.
> A w Arkadii (choc tam jest Saturn, ale to to samo) skrytki byly z dala
> od ochroniarzy. Korzystalo sie z nich po wrzuceniu 2 zlotych. Nikt ich
> nie pilnowal i z tego co wiem, zlodziejaszki sobie z nich niezly biznes
> zrobily.
No ale 2zł wydaje kluczyk. A nie że jak złodziej da 2zł to mu wyda Twoje.
>> No jak szedłem z laptopem to ochroniarz grzecznie pytał czy mam coś
>> wartościowego i jak usłyszał, że laptop, to odchodził...
> A w Warszaie chca aby im okazac. Zreszta co ich obchodzi co masz w
> torbie/pleacku?
Widać Warszawa ma zdegenerowaną ochronę. U nas są mili.
>> Choć przeszukać też raz
>> się dałem, jak się bramka włączyła... Po co mnożyć kłopoty? Zadaniem
>> ochroniarza jest dbanie o bezpieczeństwo i po co mu pracę utrudniać?
>
> Jakie bezpieczenstwo? Chcec zagladania do Twojego plecaka nazywasz
> wzgledami bezpieczenstwa?
Oczywiście. Jako niezłodziej nie mam nic do ukrycia, a poza tym popieram
walkę ze złodziejami.
> Ja raczej odnosze wrazenie ze praca
> ochroniarza polega tylko i wylacznie na utrudnianiu zycia zwyklym
> klientom.
Nie spotkałem się. Raz w MM kazali pokazać teczkę, bo bramka wyła. Raz w
Empiku siatkę empikowską porównali z paragonem, bo bramka wyła.
Raz chciała mnie w Geancie za samo wejście na 2sekundy na halę zrewidować,
ale wtedy uznałem, że to już właśnie jest złośliwość, bo się czepia, że nic
nie kupiłem i ją spławiłem. Ale to był 1 przypadek i reakcja na spławienie
zerowa. Może jej się spodobałem, a nie że wlazłem ino na sekundę :D
>> No cóż, gdzie drwa rąbią..... Ja bym oświadczył że to nie jest kradzione
>> i sobie poszedł.
> Powiedz to 12 letniej dziewczynce, zwlaszcza w sytuacji gdzie ja
> zatrzymali i "zaciagneli" do swojego pokoiku dla zatrzymanych.
Straszne... Za chwilę się dowiem, że ją zgwałcili itepe.
A świat jest taki różowy dla 12letnich dziewczynek?
--
Tristan
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: b...@n...pl o...@n...pl t...@w...pl
k...@n...pl
-
36. Data: 2007-10-14 09:38:42
Temat: Re: Ochroniarze Saturn - Nowe praktyki
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z sobota, 13 października 2007 22:30
(autor Andrzej Lawa
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <m...@n...lechistan.com>):
> Zwróć uwagę np. na wątek "Centrum Janki" z maja tego roku z grupy
> pl.regionalne.warszawa - nie uwierzyłem ostrzeżeniom Liptona i
> planowałem pojechać pstryknąć parę fotek w CH Janki
Dobra, mamy zdegenerowane targowisko w dość można by rzec zdegenerowanym
mieście. Nie patrz na resztę kaczystanu przez ten pryzmat.
--
Tristan
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: b...@n...pl o...@n...pl t...@w...pl
k...@n...pl
-
37. Data: 2007-10-14 10:27:14
Temat: Re: Ochroniarze Saturn - Nowe praktyki
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Olgierd wrote:
> Dnia Sat, 13 Oct 2007 22:26:00 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):
>
>> Ty piszesz serio, czy udajesz naiwnego? Ochroniarze z takich szemranych
>> firemek ochroniarskich to właśnie bardzo często biorą udział w
>> organizacji takich kradzieży albo wręcz sami je popełniają.
>
> Autentycznie, masz już obsesję na punkcie ochroniarzy.
Nie, nie obsesję. Tylko informacje z wiarygodnego źródła.
-
38. Data: 2007-10-14 10:30:36
Temat: Re: Ochroniarze Saturn - Nowe praktyki
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Tristan wrote:
>> No to płaszcze też niebezpieczne.
>
> Pewnie też, ale ludzi w płaszczu draculi jest mniej. Poza tym, płaszcze
> jednak nie są tak inwazyjne
ROTFL
>>> A nawet jeśli nie, to skutecznie klinuje
>>> przejście pomiędzy regałami.
>> Podobnie jak gruby facet czy kobieta w ciąży.
>
> Owszem. Ale ten z plecakiem ma rozwiązanie bezproblemowe.
Tak? Zostawisz swojego wartego kilka tysięcy laptopa z poufnymi danymi
wartymi znacznie więcej w tandetnej szafeczce centrum handlowego? Z
głupim się na rozum zamieniłeś?
>>> Torby podobnie, a do tego utrudniają śledzenie złodziejów.
>> Podobnie jak płaszcze itepe.
>
> Owszem. niestety szatni na targowiskach nie ma. Podobnie zresztą jak
> niestety w kinach, co też jest bez sensu :(
Czyli twój argument jest do d*.*py.
[ciach]
>> Ty piszesz serio, czy udajesz naiwnego? Ochroniarze z takich szemranych
>> firemek ochroniarskich to właśnie bardzo często biorą udział w
>> organizacji takich kradzieży albo wręcz sami je popełniają.
>
> Bredzisz. Wielu moich byłych uczniów jest ochroniarzami....
Bycie twoim uczniem świętym nie czyni. Ba, nawet poprawnej gramatyki nie
gwarantuje ;->
> Masz ochroniarzofobię, a cały świat to nie Janki.
Wyraźnie pisałem "z takich szemranych". Są porządniejsze firmy.
-
39. Data: 2007-10-14 10:33:00
Temat: Re: Ochroniarze Saturn - Nowe praktyki
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Tiber wrote:
> In news:6dk7u4-5dn.ln1@ncc1701.lechistan.com,
> Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> typed:
>
>>>> A plecaki czy
>>>> torby bardzo dobrze, że każą zostawiać... Plecak/torba w sklepie
>>>> zagraża bezpieczeństwu.
>>> Jak niby zagrazaja?
>> No nie wiesz? To tak jak z chlebakami - które (jak nazwa wskazuje)
>> służą do noszenia grantów... ;->
>
> Tak, grantów, te wykształciuchy są niebezpieczne ;)
>
Auć ;)
Dobre :)
Miało być, oczywiście, "granatów", ale to jasne ;)
-
40. Data: 2007-10-14 11:18:31
Temat: Re: Ochroniarze Saturn - Nowe praktyki
Od: castrol <j...@w...wp.pl>
Tristan pisze:
> Niedobrze... Mi samemu niewygodnie z bagażami... Poza tym, nie mogę
> obskoczyć dwóch targowisk jednocześnie. Jak kupię w MM to żegnaj empiku a
> jak w empiku to żegnaj MM. Przechowalnie dawały mi luksus wygody. Teraz
> jestem jak baba za prlu co z siatami targa pomiędzy straganami.
A to niby czemu? Jak kupisz cos w jednym sklepie to juz nie mozesz wejsc
i kupic czegos w drugim? Dobre
> No ale 2zł wydaje kluczyk. A nie że jak złodziej da 2zł to mu wyda Twoje.
He? O co Ci chodzi? Co z tego ze wydaje kluczyk, jak zlodziej do
otwarcia tej szafki potrzebuje spinacza albo srubokreta?
--
Pozdrawiam
Jacek