-
11. Data: 2007-10-13 17:04:40
Temat: Re: Ochroniarze Saturn - Nowe praktyki
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z sobota, 13 października 2007 18:49
(autor castrol
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <4710f705$1@news.home.net.pl>):
>> Ok, czyli rozumiem, ze musza mnie wpuscic do sklepu mimo wszystko, a w
>> razie czego wzywac policje, tak? :)
>
> Najlepiej w ogole z nimi nie dyskutowac tylko odpowiadac nie dziekuje,
> nie skrorzystam itp i wchodzic smialo do sklepu. Z wlasnego
> doswiadczenia wiem ze to w zupelnosci wystarcza.
Najlepiej być miłym i zrozumieć to, że porządek musi być i że nawet jak nie
mają prawa żądać, to nie proszą o to ze złośliwości, ale z powodów jasno
określonych i koniecznych.
Ale nie... ,,Na złość zrobię wszystko, żeby być anty''.
--
Tristan
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: b...@n...pl o...@n...pl t...@w...pl
k...@n...pl
-
12. Data: 2007-10-13 17:06:49
Temat: Re: Ochroniarze Saturn - Nowe praktyki
Od: castrol <j...@w...wp.pl>
Tristan pisze:
> Najlepiej być miłym i zrozumieć to, że porządek musi być i że nawet jak nie
> mają prawa żądać, to nie proszą o to ze złośliwości, ale z powodów jasno
> określonych i koniecznych.
>
> Ale nie... ,,Na złość zrobię wszystko, żeby być anty''.
Dlaczego na zlosc? A jak beda chcieli abys sciagnal spodnie przed
wejsciem to tez to potulnie zrobisz? Pewnie tak, bo nie bedziesz nikomu
robic na zlosc.
--
Pozdrawiam
Jacek
-
13. Data: 2007-10-13 17:30:37
Temat: Re: Ochroniarze Saturn - Nowe praktyki
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z sobota, 13 października 2007 19:06
(autor castrol
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <4710fb31$1@news.home.net.pl>):
>> Ale nie... ,,Na złość zrobię wszystko, żeby być anty''.
>
> Dlaczego na zlosc? A jak beda chcieli abys sciagnal spodnie przed
> wejsciem to tez to potulnie zrobisz? Pewnie tak, bo nie bedziesz nikomu
> robic na zlosc.
ja się tam nie spotkałem z żadnymi wygórowanymi żądaniami. A plecaki czy
torby bardzo dobrze, że każą zostawiać... Plecak/torba w sklepie zagraża
bezpieczeństwu. Od tego są przechowalnie... Ja wręcz jestem wkurzony na
Medialnego Marka, że zlikwidowali przechowalnię i muszę targać bagaż ze
sobą na halę. Wcześniej sobie luksusowo chowałem w szafeczce i spokojnie
mogłem połazić między półkami... A teraz muszę robić osobne wyprawy i
zostawiać wcześniej rzeczy w domu.
--
Tristan
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: b...@n...pl o...@n...pl t...@w...pl
k...@n...pl
-
14. Data: 2007-10-13 18:06:44
Temat: Re: Ochroniarze Saturn - Nowe praktyki
Od: castrol <j...@w...wp.pl>
Tristan pisze:
> A plecaki czy
> torby bardzo dobrze, że każą zostawiać... Plecak/torba w sklepie zagraża
> bezpieczeństwu.
Jak niby zagrazaja?
Od tego są przechowalnie... Ja wręcz jestem wkurzony na
> Medialnego Marka, że zlikwidowali przechowalnię i muszę targać bagaż ze
> sobą na halę. Wcześniej sobie luksusowo chowałem w szafeczce i spokojnie
> mogłem połazić między półkami... A teraz muszę robić osobne wyprawy i
> zostawiać wcześniej rzeczy w domu.
Rozumiem ze masz na mysli Arkadie? Bo z tego co mi wiadomo to tam sie
mnozyly kradzieze z tych szafek depozytowych. A jak wiesz za rzeczy
pozostawione w depozycie to sklep zazwyczaj odpowiadac nie chce.
Wiec co ma zrobic np czlowiek, ktory w plecaku ma wartosciowe rzeczy?
Oddac do depozytu i narazic sie na ich utrate? Ja swoja wlasnosc szanuje
i nie mam ochoty aby dostala sie w niepowolane lapska, ani zeby mi ktos
w moich gaciach grzebal.
Poza tym znane mi sa rozne przypadki, np gdy po pokazaniu zawartosci
plecaka, pewna dziewczynka byla oskarzana o kradziez bo w plecaczku
miala batonik, ktory de facto dostala od rodzicow przed pojsciem do
szkoly. Dziewczynke ochroniarze zatrzymali, i wezwali policje. Rodzice o
calym zajsciu dowiedzieli sie dopiero jak dziewczynka wrocila do domu i
im to opowiedziala.
--
Pozdrawiam
Jacek
-
15. Data: 2007-10-13 18:17:03
Temat: Re: Ochroniarze Saturn - Nowe praktyki
Od: "SQLwysyn" <s...@s...pl>
Użytkownik "Tristan" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
news:feqvbt$ra2$2@news.onet.pl...
> Plecak/torba w sklepie zagraża bezpieczeństwu.
Gryzie? Kopie? Strzela amunicją ostrą?
Idz napij się wody, bo gadasz głupoty.
--
SQLwysyn
"If the First Amendment will protect a scumbag like me, it will protect all
of you" - Larry Flynt
-
16. Data: 2007-10-13 18:18:32
Temat: Re: Ochroniarze Saturn - Nowe praktyki
Od: zly <b...@p...fm>
Dnia Sat, 13 Oct 2007 19:30:37 +0200, Tristan napisał(a):
> Plecak/torba w sklepie zagraża
> bezpieczeństwu.
A czyjemu jesli mozna spytac?
--
marcin
-
17. Data: 2007-10-13 18:41:17
Temat: Re: Ochroniarze Saturn - Nowe praktyki
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Robert Tomasik wrote:
>> Jesli nie bedziesz chcial pokazac
>> ochronie to oni powinni cie zatrzymac do czasu ich przyjazdu.
>
> Zatrzymac w ogóle prawa nie maja. moga ujac na goracym uczynku
> popelnienia przestepstwa, ale to wiaze sie z konsekwencjami. Inna
Ewentualnie wykroczenia :)
-
18. Data: 2007-10-13 18:43:31
Temat: Re: Ochroniarze Saturn - Nowe praktyki
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
castrol wrote:
> Najlepiej w ogole z nimi nie dyskutowac tylko odpowiadac nie dziekuje,
> nie skrorzystam itp i wchodzic smialo do sklepu. Z wlasnego
> doswiadczenia wiem ze to w zupelnosci wystarcza.
>
Póki nie trafi na debili z Delta Security - wtedy lepiej mieć przy sobie
broń palną ;)
-
19. Data: 2007-10-13 19:06:52
Temat: Re: Ochroniarze Saturn - Nowe praktyki
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:d3g7u4-d7n.ln1@ncc1701.lechistan.com...
> Robert Tomasik wrote:
>
>>> Jesli nie bedziesz chcial pokazac
>>> ochronie to oni powinni cie zatrzymac do czasu ich przyjazdu.
>> Zatrzymac w ogóle prawa nie maja. moga ujac na goracym uczynku
>> popelnienia przestepstwa, ale to wiaze sie z konsekwencjami. Inna
> Ewentualnie wykroczenia :)
Faktycznie. wykroczenia również.
-
20. Data: 2007-10-13 19:17:38
Temat: Re: Ochroniarze Saturn - Nowe praktyki
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z sobota, 13 października 2007 20:06
(autor castrol
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <4711093d$1@news.home.net.pl>):
>> A plecaki czy
>> torby bardzo dobrze, że każą zostawiać... Plecak/torba w sklepie zagraża
>> bezpieczeństwu.
> Jak niby zagrazaja?
Nieraz byłem świadkiem, jak plecakowiec trącał plecakiem inne osoby albo
zrzucał towar ze stosów... A nawet jeśli nie, to skutecznie klinuje
przejście pomiędzy regałami.
Torby podobnie, a do tego utrudniają śledzenie złodziejów.
> Od tego są przechowalnie... Ja wręcz jestem wkurzony na
>> Medialnego Marka, że zlikwidowali przechowalnię i muszę targać bagaż ze
>> sobą na halę. Wcześniej sobie luksusowo chowałem w szafeczce i spokojnie
>> mogłem połazić między półkami... A teraz muszę robić osobne wyprawy i
>> zostawiać wcześniej rzeczy w domu.
> Rozumiem ze masz na mysli Arkadie?
Mam na myśli M1 w Zabrzu, ale MM chyba ogólnie zrezygnował z tego
ulepszenia. :(
> Bo z tego co mi wiadomo to tam sie
> mnozyly kradzieze z tych szafek depozytowych. A jak wiesz za rzeczy
> pozostawione w depozycie to sklep zazwyczaj odpowiadac nie chce.
No u nas skrytki były tuż przy ochroniarzu, więc chyba niespecjalnie u nas z
tym był problem.
> Wiec co ma zrobic np czlowiek, ktory w plecaku ma wartosciowe rzeczy?
> Oddac do depozytu i narazic sie na ich utrate? Ja swoja wlasnosc szanuje
> i nie mam ochoty aby dostala sie w niepowolane lapska, ani zeby mi ktos
> w moich gaciach grzebal.
No jak szedłem z laptopem to ochroniarz grzecznie pytał czy mam coś
wartościowego i jak usłyszał, że laptop, to odchodził...
> Poza tym znane mi sa rozne przypadki, np gdy po pokazaniu zawartosci
> plecaka, pewna dziewczynka byla oskarzana o kradziez bo w plecaczku
> miala batonik, ktory de facto dostala od rodzicow przed pojsciem do
> szkoly.
Ale ja nie mówię o przeszukiwaniu, ale o depozytach. Choć przeszukać też raz
się dałem, jak się bramka włączyła... Po co mnożyć kłopoty? Zadaniem
ochroniarza jest dbanie o bezpieczeństwo i po co mu pracę utrudniać?
> Dziewczynke ochroniarze zatrzymali, i wezwali policje. Rodzice o
> calym zajsciu dowiedzieli sie dopiero jak dziewczynka wrocila do domu i
> im to opowiedziala.
No cóż, gdzie drwa rąbią..... Ja bym oświadczył że to nie jest kradzione i
sobie poszedł.
--
Tristan
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: b...@n...pl o...@n...pl t...@w...pl
k...@n...pl