eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Ochroniarz czy przestępca?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 62

  • 1. Data: 2008-06-09 20:00:12
    Temat: Ochroniarz czy przestępca?
    Od: "Zbynek Ltd." <s...@p...onet.pl>

    Witam

    Jest już pierwsza kolizja na nieotwartej jeszcze części trasy
    Kwiatkowskiego w Gdyni. Przedłużenie estakady K. do obwodnicy.
    Nie byłem tam, więc tylko z opisu mogę wnosić, że jest jeszcze
    zamknięta jakimś płotem.
    Wjechał tam napalony na trasę rowerzysta. Samochód bandytów,
    jadąc tyłem(!), zajechał mu drogę i doprowadził do kolizji. Nie
    licząc samochodu, który zatrzymał się na barierce (ale ciecie :-)
    ) to rower jest do kasacji. Prawdopodobnie kolaż został też
    uderzony w twarz. Zajście sfilmowane. Szczegóły z opisem tu:
    http://www.skyscrapercity.com/showthread.php?p=21547
    711#post21547711
    Film tu:
    http://www.youtube.com/watch?v=Ks1QKFEtEVk

    Nie licząc ewidentnego złamania przepisów przez kolarza, to za co
    powinni beknąć bandyci z Pandy? Wiadomo, że zastosowanie środków
    nieadekwatnych do sytuacji. Umyślne doprowadzenie do kolizji.
    Narażenie kolarza na znaczny uszczerbek na zdrowiu. Jechał ok. 30
    km/h. Być może ubezpieczyciel kierowcy byłby ucieszony z opisu
    sytuacji ;-)

    --
    Pozdrawiam
    Zbyszek
    PGP key: 0xC62E926B


  • 2. Data: 2008-06-09 20:22:22
    Temat: Re: Ochroniarz czy przestępca?
    Od: Jacek_P <Z...@c...edu.pl>

    Zbynek Ltd. <s...@p...onet.pl> napisal:
    > uderzony w twarz. Zajście sfilmowane. Szczegóły z opisem tu:
    > http://www.skyscrapercity.com/showthread.php?p=21547
    711#post21547711
    > Film tu:
    > http://www.youtube.com/watch?v=Ks1QKFEtEVk

    No to juz dales ciala przez umieszczenie tego filmu.
    Dowod dla ewentualnego sadu, ze cala sprawa byla prowokacja.

    > Nie licząc ewidentnego złamania przepisów przez kolarza, to za co
    > powinni beknąć bandyci z Pandy? Wiadomo, że zastosowanie środków
    > nieadekwatnych do sytuacji.

    Adekwatne, szczegolnie w swietle istnienia tego filmu.
    Potencjalnie grozny terrorysta zostal unieszkodliwiony
    dzieki ofiarnej akcji sluzb ochrony.

    > Umyślne doprowadzenie do kolizji.

    Policja np. amerykanska robi to notorycznie.

    > Narażenie kolarza na znaczny uszczerbek na zdrowiu. Jechał ok. 30
    > km/h.

    Sam sie narazil. Nielegalnie wtargnal na chroniony teren budowy.
    Stworzyl zagrozenie dla pojazdow budowy, pracownikow budowy.
    Ochrona go obezwladnila.

    > Być może ubezpieczyciel kierowcy byłby ucieszony z opisu
    > sytuacji ;-)

    Tak. Skieruje pozew regresyjny przeciw rowerzyscie.

    Flame must go on!
    --
    Pozdrawiam,

    Jacek


  • 3. Data: 2008-06-09 20:29:38
    Temat: Re: Ochroniarz czy przestępca?
    Od: Jacek_P <Z...@c...edu.pl>

    Zbynek Ltd. <s...@p...onet.pl> napisal:
    > W izolatce też macie Internet?

    Przegrzalo ci dzisiaj mozdzek, czy tez SARKAZM trzeba dla ciebie
    pisac jawnie i duzymi literami?
    --
    Pozdrawiam,

    Jacek


  • 4. Data: 2008-06-09 20:40:10
    Temat: Re: Ochroniarz czy przestępca?
    Od: "Zbynek Ltd." <s...@p...onet.pl>

    Jacek_P napisał(a) :
    > Zbynek Ltd. <s...@p...onet.pl> napisal:
    >> uderzony w twarz. Zajście sfilmowane. Szczegóły z opisem tu:
    >> http://www.skyscrapercity.com/showthread.php?p=21547
    711#post21547711
    >> Film tu:
    >> http://www.youtube.com/watch?v=Ks1QKFEtEVk
    >
    > No to juz dales ciala przez umieszczenie tego filmu.
    > Dowod dla ewentualnego sadu, ze cala sprawa byla prowokacja.

    W izolatce też macie Internet?

    --
    Pozdrawiam
    Zbyszek
    PGP key: 0xC62E926B


  • 5. Data: 2008-06-09 21:16:10
    Temat: Re: Ochroniarz czy przestępca?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Jacek_P pisze:

    >> http://www.youtube.com/watch?v=Ks1QKFEtEVk
    >
    > No to juz dales ciala przez umieszczenie tego filmu.
    > Dowod dla ewentualnego sadu, ze cala sprawa byla prowokacja.

    W ogóle to, że ma czelność protestować to jest "dowód" na prowokację. I
    to jeszcze imperialistyczną ;->


  • 6. Data: 2008-06-09 21:26:15
    Temat: Re: Ochroniarz czy przestępca?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Zbynek Ltd." <s...@p...onet.pl> napisał w
    wiadomości news:g2k24g$nbh$1@news.onet.pl...

    Nie wiem, na ile opis rozstrzygnięcia zamieszczony na podanej przez Ciebie
    stronie jest prawdziwy no i co ostatecznie ustalili policjanci. Filmu
    raczej widzieć nie mieli możliwości zapewne. Nie wiemy, co powiedziały
    strony i w co policjanci uwierzyli, jeśli opis był rozbieżny. Na filmie nie
    widać też początku zajścia, czyli z jakiego powodu ochrona ściga faceta
    tyłem. Ale co do samej zasady, to w mojej ocenie ochrona dała strasznie
    ciała.

    Nawet Policja nie ma prawa blokować uciekającego PRZESTĘPCY w ten sposób,
    by zajeżdżać mu drogę w sposób jednoznacznie powodujący kolizję. Można
    drogę zastawiać radiowozem oznakowanym, ale nie w ruchu, tylko ustawiając
    go w poprzek drogi. Od tej zasady mogą być co najwyżej wyjątki wynikające z
    kontratypów ustawowych, a więc załóżmy można by uznać za zasadne celowe
    doprowadzenie do kolizji i zepchnięci z drogi pojazdu, którego pasażerowie
    lub kierowca załóżmy strzelają do przechodniów - wówczas opieramy się na
    stanie wyższej konieczności. Przykładów pewnie wymyślić można więcej, ale
    zawsze muszą istnieć poważne przesłanki uzasadniające narażenie życia
    człowieka. Taką poważną przesłanką na pewno nie jest zignorowanie zakazu
    ruchu i jazda jeszcze nieczynną drogą. To jest naruszenie zakazu
    administracyjnego.

    Jeśli nawet rowerzysta złamał prawo wjeżdżając na zakaz ruchu, to przecież
    nikomu swoimi działaniami bezpośrednio nie zagrażał chyba. W każdym razie z
    tego filmu to nie wynika. Ochrona miała prawo go zatrzymać, ale przecież
    nie w sposób zagrażający jego życiu i zdrowiu. Ochroniarz z samochodu
    ewidentnie nie panował nad pojazdem. A jakby uderzył rowerzystę z boku i
    przycisną do barierki? Albo gdyby rowerzysta odbił się od pojazdu i spadł z
    tej estakady?

    Generalnie w mojej ocenie zdarzenie ewidentnie nie należy oceniać poprzez
    pryzmat kolizji drogowej. Tu o żadnej kolizji mowy być nie może, bowiem
    zdarzenie drogowe jest z zasady niezamierzone. Natomiast w przedmiotowej
    sytuacji ochroniarze mieli zamiar doprowadzić do kolizji z rowerzystą i
    zrealizowali ten zamiar. To jest typowe zdarzenie kryminalne. Przekroczenie
    uprawnień przez pracowników ochrony, uszkodzenie mienia (roweru) - ścigane
    na wniosek pokrzywdzonego oraz ewentualnie usiłowanie uszkodzenia ciała.


  • 7. Data: 2008-06-09 21:30:59
    Temat: Re: Ochroniarz czy przestępca?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Jacek_P" <Z...@c...edu.pl> napisał w wiadomości
    news:g2k3du$fka$2@srv.cyf-kr.edu.pl...

    >> uderzony w twarz. Zajście sfilmowane. Szczegóły z opisem tu:
    >> http://www.skyscrapercity.com/showthread.php?p=21547
    711#post21547711
    >> Film tu:
    >> http://www.youtube.com/watch?v=Ks1QKFEtEVk
    >
    > No to juz dales ciala przez umieszczenie tego filmu.
    > Dowod dla ewentualnego sadu, ze cala sprawa byla prowokacja.

    Zdecydowanie się z Tobą nie zgodzę. Po pierwsze, jeśli nawet rowerzysta
    prowokował ochronę, to nie daje tej ostatniej prawa do jego zamordowania
    czy okaleczenia. Poza tym jakby to była prowokacja, to by było nagranie od
    początku.
    >
    >> Nie licząc ewidentnego złamania przepisów przez kolarza, to za co
    >> powinni beknąć bandyci z Pandy? Wiadomo, że zastosowanie środków
    >> nieadekwatnych do sytuacji.
    >
    > Adekwatne, szczegolnie w swietle istnienia tego filmu.
    > Potencjalnie grozny terrorysta zostal unieszkodliwiony
    > dzieki ofiarnej akcji sluzb ochrony.

    Na końcu tej wypowiedzi należało by dodać ":-)" i było by OK!
    >
    >> Umyślne doprowadzenie do kolizji.
    > Policja np. amerykanska robi to notorycznie.

    Po pierwsze nie notorycznie. Z tego co się orientuję przepisy w tym
    zakresie są dość restrykcyjne. Choć w przeciwieństwie do polski faktycznie
    w niektórych stanach zepchnięcie z drogi jako sposób zatrzymania jest
    dopuszczalne. no i to Policja w odniesieniu do groźnych przestępców, a nie
    ochrona wobec krnąbrnego ochroniarza.
    >
    >> Narażenie kolarza na znaczny uszczerbek na zdrowiu. Jechał ok. 30
    >> km/h.
    > Sam sie narazil. Nielegalnie wtargnal na chroniony teren budowy.
    > Stworzyl zagrozenie dla pojazdow budowy, pracownikow budowy.
    > Ochrona go obezwladnila.

    Czy mógł byś przybliżyć, w jaki sposób ów kolarz zagrażał bezpośrednio tym
    niewidocznym na filie pracownikom i koparkom? Zagrażał ochroniarzom, bo jak
    widać walnęli zdrowo w barierkę co mogło się róznie skończyć.
    >
    >> Być może ubezpieczyciel kierowcy byłby ucieszony z opisu
    >> sytuacji ;-)
    > Tak. Skieruje pozew regresyjny przeciw rowerzyscie.

    Za co?


  • 8. Data: 2008-06-09 21:31:47
    Temat: Re: Ochroniarz czy przestępca?
    Od: Juzek Kocimientka <k...@i...pl>

    Jacek_P pisze:
    > Zbynek Ltd. <s...@p...onet.pl> napisal:
    >> W izolatce też macie Internet?
    >
    > Przegrzalo ci dzisiaj mozdzek, czy tez SARKAZM trzeba dla ciebie
    > pisac jawnie i duzymi literami?

    Pomińmy. Kierowca samochodu zajechał drogę rowerzyście. Zrobił to
    celowo. To nie będzie ścigane z urzędu? W warunkach jak na filmie
    ryzykował wypchnięcie rowerzysty za barierkę. To jest jakieś kompletne
    bezmózgowie ten kierowca!!!


  • 9. Data: 2008-06-09 21:49:04
    Temat: Re: Ochroniarz czy przestępca?
    Od: Szerr <n...@p...pl>

    Dnia Mon, 9 Jun 2008 23:26:15 +0200, Robert Tomasik napisał(a)
    w:<news:g2k7tp$hue$2@atlantis.news.neostrada.pl>:

    Nareszcie ktoś coś z sensem.

    --
    Quid leges sine moribus?


  • 10. Data: 2008-06-09 22:08:47
    Temat: Re: Ochroniarz czy przestępca?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Robert Tomasik pisze:

    >> No to juz dales ciala przez umieszczenie tego filmu.
    >> Dowod dla ewentualnego sadu, ze cala sprawa byla prowokacja.
    >
    > Zdecydowanie się z Tobą nie zgodzę. Po pierwsze, jeśli nawet rowerzysta
    > prowokował ochronę, to nie daje tej ostatniej prawa do jego zamordowania
    > czy okaleczenia. Poza tym jakby to była prowokacja, to by było nagranie
    > od początku.

    Ha! Weź wytłumacz takie oczywistości pewnemu [pogardliwy epitet
    oznaczający małoletniego, gołowąsa lub inne wyjątkowo młode i
    niekompetentne indywiduum] z rejonowego...

strony : [ 1 ] . 2 ... 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1