-
11. Data: 2003-06-02 20:00:39
Temat: Re: Ochrona plodu (pilne!!!!)
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
W ferworze walki nie zauważyłem. W LEX-ie w Ustawie o planowaniu rodziny ten
artykuł jest nadal "aktywny" i przyćma z powodu późnej pory spowodowała, że
oczywiście powołałem się na nieistniejący obecnie przepis. Przepraszam za
zamieszanie.
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
12. Data: 2003-06-02 20:01:41
Temat: Re: Ochrona plodu (pilne!!!!)
Od: Maddy <m...@e...com.pl>
Użytkownik Leszek napisał:
> Użytkownik "Maciej" <c...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:bbevt6$478$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>
>>no wlasnie nie ma niestety nowego. i wyglada na to ze nie ma sposobu aby
>>ukarac lekarza, ktory zlekcewazyl sygnaly o zagrozeniu ciazy. jedyny
>
> sposob
>
>>to udowodnienie bledu w sztuce a tu sa rozne i skrajnie sprzeczne opinie
>>bieglych
>
>
> Biegli się nie znają.Ty wiesz lepiej.
Serdecznie Ci życze żebys raz jeden musiał sie procesować z lekarzem o
błąd w sztuce.
Serdecznie Ciu zycze abys przez rok szukał bieglego który ZGODZI SIĘ
wydac opinię o postepowanieu kolegi-lekarza a w której napisze że
wprawdzie pacjent mógł zyc gdyby zajęto się nim 24 godziny wczesniej ale
to nie znaczy że lekarz zaniedbał obowiązki.
Maddy
--
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
m...@e...com.pl
-
13. Data: 2003-06-02 20:17:07
Temat: Re: Ochrona plodu (pilne!!!!)
Od: "Yggdrasil" <y...@N...gazeta.pl>
Maddy <m...@e...com.pl> napisał(a):
> Serdecznie Ci życze żebys raz jeden musiał sie procesować z lekarzem o
> błąd w sztuce.
Bo to na pewno lekarz jest...
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
14. Data: 2003-06-02 20:18:15
Temat: Re: Ochrona plodu (pilne!!!!)
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "Maddy" <m...@e...com.pl> napisał w wiadomości
news:bbgafq$n80$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Serdecznie Ci życze żebys raz jeden musiał sie procesować z lekarzem o
> błąd w sztuce.
> Serdecznie Ciu zycze abys przez rok szukał bieglego który ZGODZI SIĘ
> wydac opinię o postepowanieu kolegi-lekarza a w której napisze że
> wprawdzie pacjent mógł zyc gdyby zajęto się nim 24 godziny wczesniej ale
> to nie znaczy że lekarz zaniedbał obowiązki.
Dzięki za "życzenia".
Dobrze to świadczy o twoim człowieczeństwie.Nigdy nie popełniłeś żadnego
błędu w pracy.
A może jesteś tylko niedojrzałym "teoretykiem" niue znającym życia a co za
tym idzie pozbawionym tolerancji??
--
Pozdrawiam
Leszek
GG 1631219
"Ludzie, nie gryźcie się
szkoda zębów"
-
15. Data: 2003-06-02 20:21:02
Temat: Re: Ochrona plodu (pilne!!!!)
Od: "Adam" <k...@i...pl>
"Leszek" <l...@p...fm> wrote in message
news:bbg9ni$s7q$1@topaz.icpnet.pl...
>
>
> Biegli się nie znają.Ty wiesz lepiej.
>
>
Przeczytaj sobie do poduszki, no chyba ze jestes lekarzem - bo wtedy o tym
dobrze wiesz.
" Zmowa milczenia: lekarze kryją błędy kolegów"
http://polityka.onet.pl/162,1120002,1,0,2401-2003-20
,artykul.html
Krotki cytat:
" "Lekarz nie powinien wypowiadać (...) niekorzystnej oceny działalności
zawodowej innego lekarza lub dyskredytować go w jakikolwiek sposób". Art. 52
kodeksu etyki lekarskiej. W Polsce lekarz, który dostrzega rażącą
niekompetencję swego kolegi, ba, zaniedbanie prowadzące do śmierci pacjenta
i domaga się wymierzenia sprawiedliwości, zachowuje się - w myśl kodeksu
etyki lekarskiej - haniebnie. "
"amerykański odpowiednik "paragrafu 52": "Lekarz powinien się zachowywać
uczciwie wobec pacjentów i swoich kolegów i otwarcie ujawniać każdą
niekompetencję czy defekt charakteru oraz demaskować tych, którzy dopuścili
się oszustwa lub wprowadzili kogoś w błąd".
A.
-
16. Data: 2003-06-02 20:27:24
Temat: Re: Ochrona plodu (pilne!!!!)
Od: "Yggdrasil" <y...@N...gazeta.pl>
Leszek <l...@p...fm> napisał(a):
> Nigdy nie popełniłeś żadnego błędu w pracy.
Taki saper na przykład, kiedy popełni błąd, traci prawo wykonywania zawodu.
Dożywotnio :-)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
17. Data: 2003-06-02 20:33:57
Temat: Re: Ochrona plodu (pilne!!!!)
Od: Maddy <m...@e...com.pl>
Użytkownik Leszek napisał:
> Dzięki za "życzenia".
> Dobrze to świadczy o twoim człowieczeństwie.Nigdy nie popełniłeś żadnego
> błędu w pracy.
To po prostu zwykła zazdrośc.
Jak ja sie pomyle, słono za to płacę, chociaż z mojego powodu nikogo
nogami do przodu nie wynoszą.
Za mna żadna korporacja murem nie stoi, nie ma mi kto tyłka bronić,
zawsze znajdzie sie biegły który nie zostawi na mnie suchej nitki jak
cos mi nie pójdzie.
Żaden kodeks "etyki" nie zakazuje mu mnie objechać jeżeli tylko jest za co.
Tak... to zwykła zadrość.
> A może jesteś tylko niedojrzałym "teoretykiem" niue znającym życia a
co za
> tym idzie pozbawionym tolerancji??
Nie uzywaj słów których nie rozumiesz.
Maddy
--
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
m...@e...com.pl
-
18. Data: 2003-06-02 20:41:12
Temat: Re: Ochrona plodu (pilne!!!!)
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "Maddy" <m...@e...com.pl> napisał w wiadomości
news:bbgccl$4fq$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Nie uzywaj słów których nie rozumiesz.
Dobrze że chociaż Ty wiesz o czym piszesz.Na pohybel lekarzom.
--
Pozdrawiam
Leszek
GG 1631219
"Ludzie, nie gryźcie się
szkoda zębów"
-
19. Data: 2003-06-02 20:43:21
Temat: Re: Ochrona plodu (pilne!!!!)
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "Adam" <k...@i...pl> napisał w wiadomości
news:bbgbti$fh6$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
> > Biegli się nie znają.Ty wiesz lepiej.
> >
> >
> Przeczytaj sobie do poduszki, no chyba ze jestes lekarzem - bo wtedy o tym
> dobrze wiesz.
Jeśli założymy teorię spiskową która zakłada że żadnemu lekarzowi nie uda
się winy udowodnić
(bo sąd musi opierać się na opinii biegłego) to po co język strzępić??Znasz
się lepiej na medycynie ??
Pozdr
Leszek
-
20. Data: 2003-06-03 06:12:11
Temat: Re: Ochrona plodu (pilne!!!!)
Od: "Kania" <k...@p...onet.pl>
"Leszek" <l...@p...fm> wrote in message
news:bbgcrl$vbq$1@topaz.icpnet.pl...
>
> Użytkownik "Adam" <k...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:bbgbti$fh6$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
>
> > > Biegli się nie znają.Ty wiesz lepiej.
> > >
> > >
> > Przeczytaj sobie do poduszki, no chyba ze jestes lekarzem - bo wtedy o
tym
> > dobrze wiesz.
>
> Jeśli założymy teorię spiskową która zakłada że żadnemu lekarzowi nie uda
> się winy udowodnić
> (bo sąd musi opierać się na opinii biegłego) to po co język
strzępić??Znasz
> się lepiej na medycynie ??
Trzeba zrobic wszystko, zeby taki przepis zlikwidowac. A to sie moze udac
TYLKO wtedy, gdy CALE spoleczenstwo jasno sie wypowie a nie bedzie chowac
glowe w piasek.
--
Kania
GG: 299238
http://www.mayanet.pl