-
31. Data: 2023-08-03 19:06:18
Temat: Re: Ochrona i ich/moje prawo
Od: nadir <n...@h...org>
W dniu 31.07.2023 o 02:12, Marcin Debowski pisze:
> Nie mogłeś się stawić bo nie chciałes się poddac wykonaniu zarządzeniu
> prezesa sądu, które zostało ustanowione dla zapewnienie bezpieczeństwa.
Tylko, że prezes sądu, to taki administrator urzędu, jego zarządzenia
nie mogą być sprzeczne z prawem, a póki co to wygląda na to, że
regulaminy wydawane przez prezesów są mocno naciągane.
> Przyjmując, że to zapewnienie bezpieczeństwa ma realne przesłanki to po
> prostu nie dopełniłeś pewnych formalności. Dokument identyfikacyjny
> tez musisz pokazać, a możesz nie chcieć.
Dokument, to inna sprawa, na poczcie też musisz go pokazać żeby odebrać
list polecony, albo u operatora zawierając jakąś umowę. Dowód służy do
identyfikacji, przeciwnie niż bagaż, do "gmerania" w nim przez obcych.
> Może i tak (w końcu zdaje się pracują nad jakąś nowelą), ale jakoś nie
> słyszy się np. o masowych pozwach pasażerów, którym odmówiono wejścia na
> pokład bo nie poddali się kontroli.
Różnica jest taka, że na lot godzisz się lub nie, przewoźnik ma
regulamin, Ty masz pieniądze. A w przypadku sądu jesteś wezwany, nie
stawisz się, to i tak Cię doprowadzą, nawet jak wyjdzie, że nie wpuścili
Cię do budynku, bo mają bezprawny regulamin.
Na zasadzie analogii nie słyszy się też, żeby osobie, która przyjdzie do
zakładu karnego odbyć karę odmówiono tego "zaszczytu", bo nie chciał się
poddać kontroli bagażu.
-
32. Data: 2023-08-03 22:49:08
Temat: Re: Ochrona i ich/moje prawo
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 03.08.2023 o 19:06, nadir pisze:
>> Może i tak (w końcu zdaje się pracują nad jakąś nowelą), ale jakoś nie
>> słyszy się np. o masowych pozwach pasażerów, którym odmówiono wejścia na
>> pokład bo nie poddali się kontroli.
> Różnica jest taka, że na lot godzisz się lub nie, przewoźnik ma
> regulamin, Ty masz pieniądze. A w przypadku sądu jesteś wezwany, nie
> stawisz się, to i tak Cię doprowadzą, nawet jak wyjdzie, że nie wpuścili
> Cię do budynku, bo mają bezprawny regulamin.
Zakaz wnoszenia broni do kabiny samolotu wynika z ustawy. W wypadku sądu
zakaz dotyczy wejścia na salę sądową. Korytarzy, czy klatek schodowych
nie dotyczy.
--
(~) Robert Tomasik
-
33. Data: 2023-08-04 01:26:17
Temat: Re: Ochrona i ich/moje prawo
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2023-08-03, nadir <n...@h...org> wrote:
> W dniu 31.07.2023 o 02:12, Marcin Debowski pisze:
>
>> Nie mogłeś się stawić bo nie chciałes się poddac wykonaniu zarządzeniu
>> prezesa sądu, które zostało ustanowione dla zapewnienie bezpieczeństwa.
>
> Tylko, że prezes sądu, to taki administrator urzędu, jego zarządzenia
> nie mogą być sprzeczne z prawem, a póki co to wygląda na to, że
> regulaminy wydawane przez prezesów są mocno naciągane.
Jego uprawnienia mają wynikac z UoUSP. Nie wynikają?
>> Przyjmując, że to zapewnienie bezpieczeństwa ma realne przesłanki to po
>> prostu nie dopełniłeś pewnych formalności. Dokument identyfikacyjny
>> tez musisz pokazać, a możesz nie chcieć.
>
> Dokument, to inna sprawa, na poczcie też musisz go pokazać żeby odebrać
> list polecony, albo u operatora zawierając jakąś umowę. Dowód służy do
> identyfikacji, przeciwnie niż bagaż, do "gmerania" w nim przez obcych.
No może służyć do ukrycia np. broni. Dokument niespecjalnie. To nie
chodzi o to, że znajdujemy jakąś indywidualną cechę grupy przedmiotów i
na tej podstawie dajemy lub odbieramy komuś jakies prawa.
>> Może i tak (w końcu zdaje się pracują nad jakąś nowelą), ale jakoś nie
>> słyszy się np. o masowych pozwach pasażerów, którym odmówiono wejścia na
>> pokład bo nie poddali się kontroli.
>
> Różnica jest taka, że na lot godzisz się lub nie, przewoźnik ma
> regulamin, Ty masz pieniądze. A w przypadku sądu jesteś wezwany, nie
> stawisz się, to i tak Cię doprowadzą, nawet jak wyjdzie, że nie wpuścili
> Cię do budynku, bo mają bezprawny regulamin.
To jest MZ bardzo nietrafiony argument bo czy obowiązek wynika z umowy
cywilno-prawnej, czy z innych przepisów, wymóg jego wykonania nie czyni
z nikogo boga, który moze wejść gdzie chce i to bezwarunkowo. W
przypadku sądu, problemem byłoby gdyby przyjęte wymagania faktycznie
uniemozliwiały wykonanie tego obowiązku, a tak w tym przypadku nie jest.
Możesz chociażby przyjść bez bagazu, prawda?
> Na zasadzie analogii nie słyszy się też, żeby osobie, która przyjdzie do
> zakładu karnego odbyć karę odmówiono tego "zaszczytu", bo nie chciał się
> poddać kontroli bagażu.
O ile nie istnieją jakies szczegółowe przepisy dotyczace zakładów
karnych to wydaje się, że nic nie stoi na przeszkodzie aby ta osoba
odbyła karę bez bagazu. Czy tez sugerujesz, że bagaż jest warunkiem
koniecznym do wejścia zarówno do sądu jak i ZK?
--
Marcin