eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Ochrona danych osobowych - co mi grozi?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 40

  • 31. Data: 2008-04-01 12:14:53
    Temat: Re: Ochrona danych osobowych - co mi grozi?
    Od: kalin <q...@g...com>

    fotografffffff pisze:
    > Użytkownik "kalin" <q...@g...com> napisał w wiadomości
    > news:fst72j$ntb$2@nemesis.news.neostrada.pl...
    >> Piotr [trzykoty] pisze:
    >
    >> A co do pozysku danych z nieswojego nr, to zadzwon sobie do BOU TT, podaj
    >> jakis niezarejestrowany nr i spytaj sie czy byly z niego dzisiaj wysylane
    >> smsy albo telefony i konkretnie pod jakis nr. Konsultant odpowie ci ze
    >> byly wysylane pod nr 692... A skoro ty znasz ten nr w calosci to latwo sie
    >> domyslec ze bylo to wysylane
    >
    > No właśnie... domyśleć, ale nie być pewnym. To jest duża różnica biorąc pod
    > uwagę, że jeste multum numerów z tymi samymi początkowymi 3 cyframi ;).
    > Pozdrawiam
    >
    >
    ale ja bylem pewny ;) Rownie dobrze moglem zadzwonic raz i poprosic o 3
    pierwsze nr, zadzwonic drugi raz i poprosic o 3 ostatnie ;) Znalem jej
    nr i bylem pewny ze pisza, tyle ze chcialem sprawdzic jak czesto ;)


  • 32. Data: 2008-04-01 12:44:55
    Temat: Re: Ochrona danych osobowych - co mi grozi?
    Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>


    Użytkownik "kalin" <q...@g...com> napisał
    > a kto powiedzial ze zapoznawalem sie z chronionymi danymi skoro jej nr i
    > tak znalem i tylko o to mi chodzilo zeby sprawdzic czy pisze do niej i jak
    > czesto

    Źle do tego podchodzisz. To nie chodzi o to, że zapoznałeś się z jej
    numerem. Jej numer wcale nie musi być chroniony. Chroniony jest billing, a
    więc informacja, że ten oto abonent dzwonił do tego abonenta. Równie dobrze
    mógłbyś znać wszystkie numery do których dzwonił, ale chroniona jest
    informacja o dokonanych połączeniach a nie o numerach jako takich.



  • 33. Data: 2008-04-01 13:56:07
    Temat: Re: Ochrona danych osobowych - co mi grozi?
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    kalin wrote:
    > Maciej Bebenek pisze:
    >
    >>
    >> Ani numer telefonu, ani rejestracyjny samochodu ani nawet numer dowodu
    >> nie jest daną osobową w rozumieniu stosownej ustawy.
    >>
    >> M.
    >
    > więc o co kurde chodzi skoro ja wszedlem bezpodstawnie na konto w celu
    > sprawdzenia czy dana osoba pisze pod nr mojej laski, ktory notabene i
    > tak znalem ;)

    znaleś numer konta, a nie "treść" konta. I za poznanie treści bekniesz.

    Numer twojego konta bankowego to nie to samo co istoria rachunku. Czaisz?


  • 34. Data: 2008-04-01 16:35:01
    Temat: Re: Ochrona danych osobowych - co mi grozi?
    Od: "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>

    Dnia Tue, 1 Apr 2008 14:44:55 +0200, Piotr [trzykoty] napisał(a):

    > Źle do tego podchodzisz. To nie chodzi o to, że zapoznałeś się z jej
    > numerem. Jej numer wcale nie musi być chroniony. Chroniony jest billing, a
    > więc informacja, że ten oto abonent dzwonił do tego abonenta. Równie dobrze
    > mógłbyś znać wszystkie numery do których dzwonił, ale chroniona jest
    > informacja o dokonanych połączeniach a nie o numerach jako takich.

    Chroniony przed kim? Skoro miał uprawnienia, to widać że nie
    przed nim. Mi klient też przyznał uprawnienia do przeglądania
    billingu każdego klienta. Ochrona dotyczyła tylko "osób z
    zewnątrz" - takich się kierowało do odpowiedniej komórki
    i po pokazaniu nakazu od prokuratora dostawali wydruk.
    Ale sam sobie mogłem przeglądać co chciałem - a nawet musiałem
    sprawdzać losowe numery żeby monitorować system.

    Pozdrawiam,
    Henry


  • 35. Data: 2008-04-01 17:25:59
    Temat: Re: Ochrona danych osobowych - co mi grozi?
    Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>


    "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> wrote
    > Chroniony przed kim? Skoro miał uprawnienia, to widać że nie
    > przed nim. Mi klient też przyznał uprawnienia do przeglądania
    > billingu każdego klienta. Ochrona dotyczyła tylko "osób z
    > zewnątrz" - takich się kierowało do odpowiedniej komórki

    Wyrażałem się ogólnie-celem odróżnienia ochrony zwyczajnych danych od danych
    telekomunikacyjnych (danych niekoniczenie osobowych), na podstawie prawa
    telekomunikacyjnego.
    I o ile przy innych danych nie ma aż tylu problemów, to jednak tutaj mamy
    wyraźnie sformułowaną tajemnicę telkomunikacyjną.

    > i po pokazaniu nakazu od prokuratora dostawali wydruk.
    > Ale sam sobie mogłem przeglądać co chciałem - a nawet musiałem
    > sprawdzać losowe numery żeby monitorować system.

    Mogłeś przeglądać to co chciałeś, a co było związane z Twoimi obowiązkami.
    Wątkotwórca jednak jak sądzę nie miał za zadanie przeglądania całej bazy i
    jej przeglądanie nie mogło być uzasadnione obowiązkami, gdyby nie ta
    "prywata" to by nigdy nie sprawdzał takiego konta.




  • 36. Data: 2008-04-01 21:01:35
    Temat: Re: Ochrona danych osobowych - co mi grozi?
    Od: Krzysztof 'kw1618' z Warszawy <a...@z...pl>

    Dnia Mon, 31 Mar 2008 23:25:15 +0200, kalin napisał(a):

    > Witam, sprawa wyglada tak:
    > pracuje u jednego z operatorow kom. Wchodzilem na konto kolesia ktory
    > odbil mi laske. Wchodzilem na to konto w celu sprawdzenia czy pisze do
    > niej - jej nr i tak przeciez znalem. Zadnych zmian nie dokonywalem ani
    > tez nikomu nie udostepnialem zadnych danych. Poprostu interesowalo mnie
    > czy pisze pod dany nr. Koles domyslil sie ze mam dostep do jego konta i
    > zglosil to do operatora. Dzisiaj w pracy zaprosili mnie na rozmowe,
    > pokazali moje logowania na jego konto. Ja sie przyznalem i napisalem
    > stosowne oswiadczenie.
    > Z pracy pewnie wylece, ale z tego co wiem koles zglosil tez ten fakt do
    > prokuratury - co mi moze grozic?

    Czy byłeś świadomy, ze robisz źle ?
    Jeśli tak, to zawsze przed dokonaniem czynu, jakiegokolwiek, należy sobie
    bezpieczne wytłumaczenie znaleźć, a takie, ze po prostu cie interesowało,
    na pewno takim nie jest.
    Czy tam w tym koncie klienta widać też treść przesyłanych wiadomości ?
    jesli tak, to trzeba było się powiedzieć, że miałeś poważne podejrzenia iż
    może dość do poświęcenia dobra wyższego więc wszedłeś na konto w celu
    ewentualnego zapobieżenia... a że Twoje przypuszczenia nie potwierdziły
    się...

    --
    Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
    Krzysztof 'kw1618' Warszawa - Ursynow
    rozkoduj mój @ na tiny.pl: http://tiny.pl/p7bb
    http://grupy.3mam.net


  • 37. Data: 2008-04-01 22:04:46
    Temat: Re: Ochrona danych osobowych - co mi grozi?
    Od: kalin <q...@g...com>

    Krzysztof 'kw1618' z Warszawy pisze:
    > Dnia Mon, 31 Mar 2008 23:25:15 +0200, kalin napisał(a):
    >
    > Czy byłeś świadomy, ze robisz źle ?
    > Jeśli tak, to zawsze przed dokonaniem czynu, jakiegokolwiek, należy sobie
    > bezpieczne wytłumaczenie znaleźć, a takie, ze po prostu cie interesowało,
    > na pewno takim nie jest.
    > Czy tam w tym koncie klienta widać też treść przesyłanych wiadomości ?
    > jesli tak, to trzeba było się powiedzieć, że miałeś poważne podejrzenia iż
    > może dość do poświęcenia dobra wyższego więc wszedłeś na konto w celu
    > ewentualnego zapobieżenia... a że Twoje przypuszczenia nie potwierdziły
    > się...
    >

    tresci nie widac. Moja ciekawosc nie jest tu usprawiedliwieniem, to wiem ;)
    Dzisiaj dostalem wypowiedzenie z pracy niestety. No coz, za bledy sie placi


  • 38. Data: 2008-04-02 07:29:15
    Temat: Re: Ochrona danych osobowych - co mi grozi?
    Od: "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>

    Dnia Tue, 1 Apr 2008 19:25:59 +0200, Piotr [trzykoty] napisał(a):

    > Mogłeś przeglądać to co chciałeś, a co było związane z Twoimi obowiązkami.
    > Wątkotwórca jednak jak sądzę nie miał za zadanie przeglądania całej bazy i
    > jej przeglądanie nie mogło być uzasadnione obowiązkami, gdyby nie ta
    > "prywata" to by nigdy nie sprawdzał takiego konta.

    Jak najbardziej masz rację:
    Art. 159. punkt 2 :
    [...]Zakazane jest zapoznawanie się, utrwalanie, przechowywanie,
    przekazywanie
    lub inne wykorzystywanie treści lub danych objętych tajemnicą
    telekomunikacyjną przez osoby inne niż nadawca i odbiorca komunikatu,
    chyba że:
    1) będzie to przedmiotem usługi lub będzie to niezbędne do jej
    wykonania[...]

    Moja praca właśnie pod to podpada. Kalin logował się do konta klienta,
    czyli nie jest administratorem i pewnie logowanie do konta ma tylko gdy
    dzwoni klient i coś chce - wtedy działa podpunkt drugi z tego artykułu:
    "2) nastąpi za zgodą nadawcy lub odbiorcy, których dane te dotyczą"

    No to i tak dobrze że "tylko" wyleciał z pracy.

    Pozdrawiam,
    Henry


  • 39. Data: 2008-04-02 17:32:35
    Temat: Re: Ochrona danych osobowych - co mi grozi?
    Od: Krzysztof 'kw1618' z Warszawy <a...@z...pl>

    Dnia Wed, 02 Apr 2008 00:04:46 +0200, kalin napisał(a):

    > Dzisiaj dostalem wypowiedzenie z pracy niestety.

    W jakim trybie ?
    jaka podstawa prawna ?

    --
    Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
    Krzysztof 'kw1618' Warszawa - Ursynow
    rozkoduj mój @ na tiny.pl: http://tiny.pl/p7bb
    http://grupy.3mam.net


  • 40. Data: 2008-04-02 21:22:27
    Temat: Re: Ochrona danych osobowych - co mi grozi?
    Od: mkozinorama <m...@g...com>

    Krzysztof 'kw1618' z Warszawy pisze:
    > Dnia Wed, 02 Apr 2008 00:04:46 +0200, kalin napisał(a):
    >
    >> Dzisiaj dostalem wypowiedzenie z pracy niestety.
    >
    > W jakim trybie ?
    > jaka podstawa prawna ?
    >

    dyscyplinarnym...

strony : 1 ... 3 . [ 4 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1