Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:dr0ev0$n1r$1@inews.gazeta.pl...
> Arek [###a...@e...net.###] napisał:
>
>> I dlatego uważam, że lepie by było gdyby zamiast PESELu ludzie
> musieli
>> podać telefon do siebie.
>
> A to dobry pomysł. Z tym, że nie "zamiast", tylko "również".

a ustawa zabrania zbierania ROWNIEZ telefonu ? :-)

P

do góry

Przemek R...
[###p...@t...gaz
eta.pl.###]
napisał:

>> A to dobry pomysł. Z tym, że nie "zamiast", tylko "również".
> a ustawa zabrania zbierania ROWNIEZ telefonu ? :-)

Ale nie zobowiązuje do tego, co utrudnia weryfikację.

do góry

Arek [###a...@e...net.###] napisał:
> Użytkownik Robert Tomasik napisał:
>> A to dobry pomysł. Z tym, że nie "zamiast", tylko "również".
> A ja bym się upierał, żeby jednak zamiast.
> Wymaganie PESELu to już biurokratyczna przesada :(

PESEL jest przydatny do jednoznacznej identyfikacji osoby. Popierający
może się przeprowadzić i wówczas mając tylko jego imię i nazwisko
możesz mieć kłopot. Oczywiście, że da się go znaleźć, ale PESEL
powoduje, że to o wiele szybciej się robi. Ja bym zresztą z adresu
nawet zrezygnował na rzecz PESEL.

do góry

Dnia 22.01.2006 Przemek R... <p...@n...gazeta.pl> napisa?/a:

>> Nie jest niemo?liwe, przecie? co? takiego zrobi?a matka pobitego
>> ch?opaka z Krakowa chyba, nawet zg?osili projekt, a on wyladowa? gdzies
>> w szufladzie. Projekt dotyczy? zaostrzenia prawa karnego je?li chodzi o
>> wybryki chuliga?skie, noszenia kominiarek i kapturów itd. Ta kobieta
>> wystartowa?a do sejmu i nawet zdoby?a mandat, i ma nadziej? wydobyae
>> obywatelski projekt z szuflady.

> to nie byl projekt ustawy, a sugestia zmiany pewnych przepisow. Zreszta
> niekoneicznie madre np w przypaku kominiarek, uzasadneinie na dworzu :-)

Jasne, ze byl to projekt ustawy. By wogole byl przejety przez Marszalka
Sejmu to musi spelniac wszystkie wymogi formalne, zadne sugestie by nie
przeszly.

Jak dla mnie najbardziej przeszkadzajaca sprawa w calej inicjatywie
ustawodawczej jest Art. 10 ust. 2 ustawy o wykonywaniu inicjatywy
ustawodawczej przez obywateli. Wlasnie przez ten niefortunny zapis
praktycznie kazda inicjatywa bez poparcia jakiejs partii
politycznej/zwiazkow zawodowych/innej duzej organizacji jest raczej
skazana na porazke.

--
Tomasz Trystula

do góry

Dnia 22.01.2006 Arek <a...@e...net> napisa?/a:

> Niestety w chwili obecnej internauci si? kompletnie nie licz?.
> Nawet jak wydrukuja sobie to poparcie, podpisz? si? pod nim to i tak na
> poczt? b?d? mieli za daleko :)

Ustawa nie przewiduje takiej mozliwosci wyslania swojego poparcia w
liscie.

--
Tomasz Trystula

do góry

Dnia 22.01.2006 Arek <a...@e...net> napisa?/a:

> S? jednak dwa powa?niejsze problemy - ustawa nie precyzuje jakie dane
> musz? byae na li?cie i pewne osoby upieraj? si? - prawem kaduka - ?e
> listy musz? zawieraae numer PESEL.

A to dopiero interesujace. A probowales przeczytac tekst tej ustawy?
Tak Ci podpowiem, ze te upierajace sie osoby maja racje.
Hint -> Art. 9 ust. 2 ustawy o wykonywaniu inicjatywy ustawodawczej
przez obywateli.

--
Tomasz Trystula

do góry

Dnia 22.01.2006 Arek <a...@e...net> napisa?/a:

> I dlatego uwa?am, ?e lepie by by?o gdyby zamiast PESELu ludzie musieli
> podaae telefon do siebie.

A od kiedy numer telefonu jest informacja pozwalajaca zidentyfikowac
dana osobe? Nie mowiac juz o fakcie, ze nie kazdy posiada telefon.

--
Tomasz Trystula

do góry

> Jasne, ze byl to projekt ustawy. By wogole byl przejety przez Marszalka
> Sejmu to musi spelniac wszystkie wymogi formalne, zadne sugestie by nie
> przeszly.

cytuje autorke, w programie "Nasze dzieci" sie wypowiadala.


P.

do góry

Dnia 23.01.2006 Przemek R... <p...@t...gazeta.pl> napisa?/a:

>> Jasne, ze byl to projekt ustawy. By wogole byl przejety przez Marszalka
>> Sejmu to musi spelniac wszystkie wymogi formalne, zadne sugestie by nie
>> przeszly.

> cytuje autorke, w programie "Nasze dzieci" sie wypowiadala.

Nie wiem pod czym ona skladala podpisy, nie interesowalem sie.
Jednakowoz ustawa wyraznie mowi, ze projekt musi spelniac wszystkie
wymogi formalne ustawy, wiec z tego wnioskuje, ze jezeli finalnie zostal
przekazany Marszalkowi Sejmu i zaakceptowany, to musial takowe wymagania
spelniac.

--
Tomasz Trystula

do góry