-
1. Data: 2005-02-07 11:32:35
Temat: Obrona przed hipoteką
Od: h...@i...pl (HuSadam)
Czy ktoś może mi poradzić, jak skutecznie bronić się przed bezzasadnym
wpisem do hipoteki w poz. 3 (ciężary i ograniczenia) czegos takiego:
"Ostrzeżenie o wszczęciu egzekucji na wniosek wierzyciela TPSA - wpisano 11
maja 2001r." Własnie dopiero teraz sie o tym wpisie dowiedziałem i nie ma
wątpliwości, że nie mam zadłużeń w stosunku do TPSA. Czy należy wytoczyć
proces? Upłynęło 4 lata i dowiedziałem sie zupełnym przypadkiem robiąc odpis
z księgo wieczystej.
Pozdrawiam
HuSadam
----------------------------------------------------
--------------
Poznaj swoja przyszlosc...
Kliknij >> http://link.interia.pl/f1847 <<<
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo
-
2. Data: 2005-02-07 12:15:06
Temat: Re: Obrona przed hipoteką
Od: "MałGosia" <g...@o...pl>
HuSadam napisał
> Czy ktoś może mi poradzić, jak skutecznie bronić się przed
> bezzasadnym
> wpisem do hipoteki w poz. 3 (ciężary i ograniczenia) czegos takiego:
> "Ostrzeżenie o wszczęciu egzekucji na wniosek wierzyciela TPSA -
> wpisano 11
> maja 2001r." Własnie dopiero teraz sie o tym wpisie dowiedziałem i
> nie ma
> wątpliwości, że nie mam zadłużeń w stosunku do TPSA. Czy należy
> wytoczyć
> proces? Upłynęło 4 lata i dowiedziałem sie zupełnym przypadkiem
> robiąc odpis
> z księgo wieczystej.
Nalezy pojsc do wydzialu ksiag wieczystych, obejrzec ksiege wlacznie z
wnioskiem i dokumentami, na podstawie ktorych wpis zostal dokonany
(podejrzewam ze na podstawie zawiadomienia komornika) i - jezeli
faktycznie jest to pomylka (tzn nigdy nie miales zadnych zobowiazan
finansowych wobec tepsy, nazwisko dluznika z dokumentow to nie Twoje
nazwisko) - udac sie z tym wszystkim do przewodniczacego wydzialu,
ktorego obowiazkiem jest sprawe wyjasnic i pouczyc Cie, co powinienes
zrobic, aby wpis ostrzezenia wykreslic z ksiegi.
pozdrawiam
Gosia
-
3. Data: 2005-02-07 12:33:11
Temat: Re: Obrona przed hipoteką
Od: h...@i...pl (HuSadam)
Własnie dopiero teraz sie o tym wpisie dowiedziałem i ...........
> Nalezy pojsc do wydzialu ksiag wieczystych,
> pozdrawiam
> Gosia
>
Wszystko byłoby proste, gdybym miał swobodę poruszania - sąd jest 15 km ode
mnie i jest to problem chyba nie do rozwiązania.
Pozdrawiam i dziękuję za wskazówki.
HuSadam
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo
-
4. Data: 2005-02-07 12:40:12
Temat: Re: Obrona przed hipoteką
Od: h...@i...pl (HuSadam)
Czy długi wpisane w hipotekę ulegają przedawnieniu na zasadach ogólnych (KC)
a jeżeli tak, to w jakim terminie? Zakładamy trzy wpisy trzech kategorii
wierzycieli -
1-Skarb Państwa
2- ZUS
3-prywatne.
Pozdrawiam
HuSadam
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo
-
5. Data: 2005-02-07 17:30:24
Temat: Re: Obrona przed hipoteką
Od: "Jakub Staszczyk" <J...@n...pl>
Nie ulegają przedawnieniu poza odsetkami (art. 77 Ust Kw i Hip ).
pozdr.
Kuba
Użytkownik "HuSadam" <h...@i...pl> napisał w wiadomości
news:004401c50d12$040165a0$a9a660d9@terminal...
>
> Czy długi wpisane w hipotekę ulegają przedawnieniu na zasadach ogólnych
(KC)
> a jeżeli tak, to w jakim terminie? Zakładamy trzy wpisy trzech kategorii
> wierzycieli -
> 1-Skarb Państwa
> 2- ZUS
> 3-prywatne.
> Pozdrawiam
> HuSadam
>
> --
> Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo
>
-
6. Data: 2005-02-07 17:54:00
Temat: Re: Obrona przed hipoteką
Od: "MałGosia" <g...@o...pl>
Goomich napisał
> I komornik trzyma to od 4 lat w tajemnicy?
HuSadam nigdzie nie napisal, ze _niegdy _ nie byl dluznikiem tepsy.
Moze kiedys byl i na linii on-komornik wszystko zostalo zalatwione, a
komornik - zanim zostalo zalatwione - wyslal do sadu zawiadomienie o
wszczeciu egzekucji? I nie wyslal potem zawiadomienia o umorzeniu
postepowania? Oni tez maja balagan w papierach. Zawiadomienia pisza na
wzorach w komputerze i zdarza im sie przyslac do sadu 10 zawiadomien
na tego samego dluznika, a dluznikow w rzeczywistosci jest 10 roznych.
O wpisie ostrzezenia do ksiegi sad musi powiadomic wlasciciela
nieruchomosci listem poleconym. Moze zdarzylo sie tak, ze HuSadam nie
odebral tej korespondencji? A prawidlowo awizowany list polecony nie
podjety w terminie sad uwaza za doreczony.
Dlatego poradzilam mu, aby sprawdzil ksiege i wszystkie dokumenty. No
ale okazuje sie ze problemem jest 15 km...
pozdrawiam
Gosia
-
7. Data: 2005-02-07 17:57:07
Temat: Re: Obrona przed hipoteką
Od: Goomich <g...@u...to.wp.pl>
"MałGosia" <g...@o...pl> naskrobał/a w
news:cu7m7c$bje$1@atlantis.news.tpi.pl:
>> "Ostrzeżenie o wszczęciu egzekucji na wniosek wierzyciela TPSA -
>> wpisano 11 maja 2001r."
> (podejrzewam ze na podstawie zawiadomienia komornika)
I komornik trzyma to od 4 lat w tajemnicy?
--
Pozdrawiam
Krzysztof "Goomich" Ferenc
g...@u...to.wp.pl UIN: 6750153
Ten post jest sponsorowany przez literki 'b'a'b'y'l'o'n' i cyfre '5'.
-
8. Data: 2005-02-07 19:23:59
Temat: Re: Obrona przed hipoteką
Od: h...@i...pl (HuSadam)
> > I komornik trzyma to od 4 lat w tajemnicy?
>
> HuSadam nigdzie nie napisal, ze _niegdy _ nie byl dluznikiem tepsy.
> Moze kiedys byl i na linii on-komornik wszystko zostalo zalatwione, a
> komornik - zanim zostalo zalatwione - wyslal do sadu zawiadomienie o
> wszczeciu egzekucji? I nie wyslal potem zawiadomienia o umorzeniu
> postepowania? Oni tez maja balagan w papierach. Zawiadomienia pisza na
> wzorach w komputerze i zdarza im sie przyslac do sadu 10 zawiadomien
> na tego samego dluznika, a dluznikow w rzeczywistosci jest 10 roznych.
> O wpisie ostrzezenia do ksiegi sad musi powiadomic wlasciciela
> nieruchomosci listem poleconym. Moze zdarzylo sie tak, ze HuSadam nie
> odebral tej korespondencji? A prawidlowo awizowany list polecony nie
> podjety w terminie sad uwaza za doreczony.
> Dlatego poradzilam mu, aby sprawdzil ksiege i wszystkie dokumenty. No
> ale okazuje sie ze problemem jest 15 km...
>
> pozdrawiam
> Gosia
>
>
>
----------------------------------------------------
------------------
Duzo MP3 >>> http://link.interia.pl/f1850
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo
-
9. Data: 2005-02-07 19:35:43
Temat: Re: Obrona przed hipoteką
Od: h...@i...pl (HuSadam)
> > I komornik trzyma to od 4 lat w tajemnicy?
>
> HuSadam nigdzie nie napisal, ze _niegdy _ nie byl dluznikiem tepsy.
> Moze kiedys byl i na linii on-komornik wszystko zostalo zalatwione
--------Niezupełnie tak. Kupiłem dom obciążony hipotecznie. Wykazałem, że
cześć wpisów oparta została na nieuwzględnieniu rozdzielności majatkowej,
już po jej orzeczeniu, gdy nie wiadomo było którego z współmałżonków
własnością jest dom lub w jakiej części - komornik chyba powinien złożyć
wniosek o podział majątku aby zająć część męża - dłużnika. Żona bowiem
uzyskała rozdzielność właśnie z powodu niefrasobliwości męża. Uzyskała też
rozwód i sama wniosła o podział, w wyniku którego sąd przyznał jej dom w
całości. Żona nie miała żadnych zaległości. A wpisy w hipotece pojawiają się
nadal, po orzeczeniu rozdzielności. Sąd więc wstrzymał egzekucję w 2000 roku
i sprawa stoi w miejscu. Nie są egzekwowane przez komornika nawet te wpisy,
które pochodza sprzed 12 lat. Nie bardzo wiem, czy warto ruszać te sprawę,
czy nadal spokojnie czekać aż się zestarzeję.
Swoją droga księgę wieczysta przeglądałem podczas kupna domu dokładnie ale
nie było tam dokumentów, na podstawie których Sąd dokonał wpisu na wniosek
ZUS. Sprawa śmierdzi na kilometr samymi błędami więc nie wiem co robić.
Ostatnio przyplatał sie do domu przedstawiciel ZUS i coś przebąkiwał o
przedawnieniu długów stąd moje pytanie, czy długi hipoteczne się
przedawniają.
pozdrawiam
HuSadam
----------------------------------------------------
----------------
3 minuty z Niemcami i USA za zlotowke? Tylko z Halo!: 0708-108-107
>>> http://link.interia.pl/f184a <<<
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo
-
10. Data: 2005-02-08 07:23:15
Temat: Re: Obrona przed hipoteką
Od: "MałGosia" <g...@o...pl>
HuSadam napisał
> --------Niezupełnie tak. Kupiłem dom obciążony hipotecznie.
> Wykazałem, że
> cześć wpisów oparta została na nieuwzględnieniu rozdzielności
> majatkowej,
> już po jej orzeczeniu, gdy nie wiadomo było którego z współmałżonków
> własnością jest dom lub w jakiej części - komornik chyba powinien
> złożyć
> wniosek o podział majątku aby zająć część męża - dłużnika. Żona
> bowiem
> uzyskała rozdzielność właśnie z powodu niefrasobliwości męża.
> Uzyskała też
> rozwód i sama wniosła o podział, w wyniku którego sąd przyznał jej
> dom w
> całości. Żona nie miała żadnych zaległości. A wpisy w hipotece
> pojawiają się
> nadal, po orzeczeniu rozdzielności.
No .. to wiele wyjasnia :) I teraz wszystko zalezy od tego w jakim
stanie byla ksiega w momencie gdy kupiles dom. Tzn kto byl ujawniony
jako wlasciciel. Bo jesli ta zona nigdy nie zlozyla zadnych dokumentow
do sadu ksiegowowieczystego stanowiacych o tym, ze zostala jedynym
wlascicielem to nic dziwnego, ze obciazenia nadal sie pojawialy.
Sąd więc wstrzymał egzekucję w 2000 roku
> i sprawa stoi w miejscu. Nie są egzekwowane przez komornika nawet te
> wpisy,
> które pochodza sprzed 12 lat. Nie bardzo wiem, czy warto ruszać te
> sprawę,
> czy nadal spokojnie czekać aż się zestarzeję.
> Swoją droga księgę wieczysta przeglądałem podczas kupna domu
> dokładnie ale
> nie było tam dokumentów, na podstawie których Sąd dokonał wpisu na
> wniosek
> ZUS. Sprawa śmierdzi na kilometr samymi błędami więc nie wiem co
> robić.
> Ostatnio przyplatał sie do domu przedstawiciel ZUS i coś przebąkiwał
> o
> przedawnieniu długów stąd moje pytanie, czy długi hipoteczne się
> przedawniają.
Czy sie przedawniaja czy nie (tego nie wiem, nie moja dzialka :) to
nie licz na to, ze one znikna z ksiegi same. Zeby to wszystko
wyczyscic musisz sam zlozyc wniosek do sadu. A ze z Twojego opisu
wyglada na to, ze sprawa jest faktycznie zagmatwana radzilabym mimo
tych 15 kilometrow umowic sie na rozmowe z przewodniczacym wydzialu.
Bo pewnie jeszcze nie raz z racji balaganu w papierach ktos sie
przyplacze w zwiazku z ta sprawa i bedziesz musial okazywac sterty
dokumentow zamiast wyslac urzednika na drzewo (czyli do archiwum
ksiag, zeby sobie sprawdzil, w jaki sposob stan prawny zostal
uregulowany)
pozdrawiam
Gosia