-
21. Data: 2017-09-21 16:17:51
Temat: Re: Obrona konieczna - nowe łagodniejsze przepisy
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2017-09-21 o 15:59, Michal Jankowski pisze:
> W dniu 2017-09-21 o 09:02, Wojtek pisze:
>> W dniu 2017-09-20 o 20:44, Marcin N pisze:
>>>
>>> Przekroczenie obrony koniecznej ma być z automatu umarzane.
>>>
>>
>> Nie bardzo rozumiem: jeśli przekraczanie ma być umarzane, tzn. że jest
>> jakiś zakaz bez konsekwencji (nie wolno ci przekraczać obrony
>> konieczne ale jak to zrobisz, to będziesz niewinny). To po co
>> ograniczenie obrony koniecznej?
>> Druga kwestia: umarzanie to zakres władzy sądowniczej. Czy teraz
>> sędziowie dostali wytyczne (od kogo? od władzy wykonawczej?) by w
>> przypadku naruszenia prawa (przekroczenie obrony koniecznej) kierować
>> się owymi wytycznymi niż kodeksem?
>
> A może chodzi o to, że prokuratura ma umarzać śledztwo zamiast kierować
> do sądu oskarżenie o czyn przekroczenia obrony koniecznej?
Ale postulat ten jest sprzeczny sam ze sobą - wszak tak samo umarzane by
były sprawy, gdzie obrona konieczna nie została przekroczona. Natomiast
jeśli dalej dzielilibyśmy przekroczenia obrony koniecznej na
"zasługujące na karę" oraz "zasługujące na umorzenie", to przecież nie
może się to dziać "z automatu", ponieważ ktoś musi o tym decydować.
Czasem zrobi to prokurator, czasem sąd.
--
Liwiusz
-
22. Data: 2017-09-21 17:11:30
Temat: Re: Obrona konieczna - nowe łagodniejsze przepisy
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 21-09-17 o 16:17, Liwiusz pisze:
> Ale postulat ten jest sprzeczny sam ze sobą - wszak tak samo umarzane by
> były sprawy, gdzie obrona konieczna nie została przekroczona. Natomiast
> jeśli dalej dzielilibyśmy przekroczenia obrony koniecznej na
> "zasługujące na karę" oraz "zasługujące na umorzenie", to przecież nie
> może się to dziać "z automatu", ponieważ ktoś musi o tym decydować.
> Czasem zrobi to prokurator, czasem sąd.
>
Tematu nie analizowałem, ale zdaje się, że chodzi o to, że teraz stoi,
że sąd może odstąpić od wymierzenia karze, a zatem formalnie zostajesz
uznany a winnym. Po zmianie być może będzie można właśnie umorzyć
postępowanie. To tylko pozornie mało istotna zmiana. Są sytuacje, gdy
uznanie winnym lub umorzenie mają krytyczne znaczenie. Przykładowo
policjant, albo inne zawody wymagające niekaralności. Jest też kwestia
ewentualnych roszczeń odszkodowawczych dla napastnika.
-
23. Data: 2017-09-21 17:20:42
Temat: Re: Obrona konieczna - nowe łagodniejsze przepisy
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 21.09.2017 o 12:02, Liwiusz pisze:
> A wyobraź sobie, jak wzrośnie uprzejmość na ulicach. Normalnie
> przedwojenna kindersztuba i ąę, bo nikt nie zaryzykuje niepotrzebnych
> pyskówek. I to byłaby chyba największa korzyść z posiadania broni.
Jasne - jak dresy zaczną biegać po dzielni z klamkami, to nagle się z
nich dżentelmeni zrobią. Zejdź na ziemię - ja tak wolę jak z pitbulami
spacerują, bo pitbul nie raz podwyższa średnią IQ takiego zestawu.
Shrek
-
24. Data: 2017-09-21 17:21:57
Temat: Re: Obrona konieczna - nowe łagodniejsze przepisy
Od: ń <ń@ń.ń>
Winny, ale "odstąpiony" od wymierzenia kary jest w papierach (np. KRK) jako karany
czy niekarany?
-----
> Przykładowo policjant, albo inne zawody wymagające niekaralności.
-
25. Data: 2017-09-21 17:40:22
Temat: Re: Obrona konieczna - nowe łagodniejsze przepisy
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 21-09-17 o 10:49, J.F. pisze:
>> Tak, oczywiście: przez najbliższe dwa lata Liwiusz będzie udowadniał,
>> że dotyczy obrony w nieruchomości posiadanej, a nie w bedącej
>> własnością...
> Jak wlamywacz wejdzie do "twojego" mieszkania, ktore wynajmujesz, to
> czemu mialoby to stanowic roznice.
> A potem sie okaze, ze "włamywacz" to własciciel :-)
W Polsce - moim zdaniem - problemem jest powszechne przyzwolenie do
nieposzanowania prawa. Jak policjant próbuje zatrzymać kierującego, a
ten zaczyna uciekać, to w USA czy innym w miarę cywilizowanym kraju
wiadomo, że to przestępca. Wiadomo, bo kary za niezatrzymanie się i
prawne konsekwencje są takie, ze nikt normalny tam przed Policją nie ucieka.
A u nas? Nie wiesz, czy facet ucieka, bo jest terrorystą. A może jest
jakimś dowcipnisiem, co ucieka dla grandy. Albo się okaże, że ucieka, bo
uznał, że policjant nie miał prawa go zatrzymać. A może to jakiś poseł,
czy iny minister i uważa, ze wszyscy powinni go poznawać, a policjant
nie ma prawa go zatrzymać. I potem jeszcze jakiś debil się w necie
popisuje, ze go nie zastrzelili, a inni hejtują, jaka ta Policja
nieporadna.
-
26. Data: 2017-09-21 17:45:35
Temat: Re: Obrona konieczna - nowe łagodniejsze przepisy
Od: "A. Filip" <a...@b...pl>
Robert Tomasik <r...@g...pl> pisze:
> W dniu 21-09-17 o 10:49, J.F. pisze:
>
>>> Tak, oczywiście: przez najbliższe dwa lata Liwiusz będzie udowadniał,
>>> że dotyczy obrony w nieruchomości posiadanej, a nie w bedącej
>>> własnością...
>> Jak wlamywacz wejdzie do "twojego" mieszkania, ktore wynajmujesz, to
>> czemu mialoby to stanowic roznice.
>> A potem sie okaze, ze "włamywacz" to własciciel :-)
>
> W Polsce - moim zdaniem - problemem jest powszechne przyzwolenie do
> nieposzanowania prawa. Jak policjant próbuje zatrzymać kierującego, a
> ten zaczyna uciekać, to w USA czy innym w miarę cywilizowanym kraju
> wiadomo, że to przestępca. Wiadomo, bo kary za niezatrzymanie się i
> prawne konsekwencje są takie, ze nikt normalny tam przed Policją nie ucieka.
>
> A u nas? Nie wiesz, czy facet ucieka, bo jest terrorystą. A może jest
> jakimś dowcipnisiem, co ucieka dla grandy. Albo się okaże, że ucieka, bo
> uznał, że policjant nie miał prawa go zatrzymać. A może to jakiś poseł,
> czy iny minister i uważa, ze wszyscy powinni go poznawać, a policjant
> nie ma prawa go zatrzymać. I potem jeszcze jakiś debil się w necie
> popisuje, ze go nie zastrzelili, a inni hejtują, jaka ta Policja
> nieporadna.
AFAIR raz już w RP3 było że "zwykły" motocyklista olał wezwanie do
zatrzymania ale akurat była obława po poważnym napadzie i pomilicjant
użył kałacha ze skutkiem śmiertelnym.
--
A. Filip
| Gdy pada w dniu świętej Anny, pada aż do Zuzanny.
| (Przysłowie polskie)
-
27. Data: 2017-09-21 17:53:18
Temat: Re: Obrona konieczna - nowe łagodniejsze przepisy
Od: ń <ń@ń.ń>
W Polsce problemem jest powszechne przyzwolenie na durnotę tzw. waadzy.
-----
> W Polsce - moim zdaniem - problemem jest powszechne przyzwolenie do nieposzanowania
prawa.
-
28. Data: 2017-09-21 18:23:51
Temat: Re: Obrona konieczna - nowe łagodniejsze przepisy
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:59c3dd88$0$660$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 21-09-17 o 10:49, J.F. pisze:
>>> Tak, oczywiście: przez najbliższe dwa lata Liwiusz będzie
>>> udowadniał,
>>> że dotyczy obrony w nieruchomości posiadanej, a nie w bedącej
>>> własnością...
>> Jak wlamywacz wejdzie do "twojego" mieszkania, ktore wynajmujesz,
>> to
>> czemu mialoby to stanowic roznice.
>> A potem sie okaze, ze "włamywacz" to własciciel :-)
>W Polsce - moim zdaniem - problemem jest powszechne przyzwolenie do
>nieposzanowania prawa.
Czesciowo wynikajace z tego, ze prawo do d*.
>Jak policjant próbuje zatrzymać kierującego, a
>ten zaczyna uciekać, to w USA czy innym w miarę cywilizowanym kraju
>wiadomo, że to przestępca.
Nieprawda.
Tam tez juz mieli rozne wypadki i do uciekajacych nie strzelaja.
>Wiadomo, bo kary za niezatrzymanie się i
>prawne konsekwencje są takie, ze nikt normalny tam przed Policją nie
>ucieka.
>A u nas? Nie wiesz, czy facet ucieka, bo jest terrorystą. A może jest
>jakimś dowcipnisiem, co ucieka dla grandy. Albo się okaże, że ucieka,
>bo
>uznał, że policjant nie miał prawa go zatrzymać.
A moze policjant niewyraznie machal.
Albo byl po cywilu.
Albo ktos podejrzewa, ze to przebierancy byli, co sie zdarzalo.
J.
-
29. Data: 2017-09-21 19:24:22
Temat: Re: Obrona konieczna - nowe łagodniejsze przepisy
Od: Animka <a...@t...wp.pl>
W dniu 2017-09-21 o 13:24, A. Filip pisze:
> Animka <a...@t...wp.pl> pisze:
> [...]
>> Obrona konieczna dotyczy obrony jak np. złodziej Ci do mieszkania
>> będzie się włamywał.
>> Kiedyś jedna kobieta bronila swojego domu i zabiła bandytę, złodzieja
>> to ją za to wsadzili do więzienia.
> Ja kojarzę przypadek ostrzelania złodzieja transformatora _koło_ posesji.
>
Możliwe, że to o to chodzi.
Było parę obron przed włamującymi się złodziejami.
--
animka
-
31. Data: 2017-09-21 20:00:38
Temat: Re: Obrona konieczna - nowe łagodniejsze przepisy
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Liwiusz l...@b...tego.poczta.onet.pl ...
>>> Coś w TV obiło mi się o uszy, że ma być nowa regulacja dotycząca
>>> obrony.
>>>
>>> Przekroczenie obrony koniecznej ma być z automatu umarzane.
>>>
>>> Mi się podoba...
>>>
>> Boje sie ze teraz to pójdzie tak:
>> - skoro mam prawo się bronić to trzeba kupić broń
>> - jak juz mam broń to wypada się bronić.
>>
>> I za nascie lat bedziemy mieli tak ze obron bedzie mało, za to
>> wypadków smiertelnych z bronią kilkaset rocznie albo i wiecej.
>>
>> Obym się mylił... :(
>
> Nie bądź pesymistą.
> To, że ludzie będą mieli środki do obrony, to bardzo dobrze.
>
Amerykańskie doświadczenia mowia coś dokładnie odwrotnego.
> A wyobraź sobie, jak wzrośnie uprzejmość na ulicach. Normalnie
> przedwojenna kindersztuba i ąę, bo nikt nie zaryzykuje
> niepotrzebnych pyskówek. I to byłaby chyba największa korzyść z
> posiadania broni.
>
Za staryś na takiego naiwniaka... :)
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
DZIAŁ KADR PRZYPOMINA PRACOWNIKOM O BADANIACH OKRESOWYCH KRWI I KAŁU
W CELU USTALENIA CZY PRACOWNIK MA PRACĘ WE KRWI CZY W DUPIE