-
11. Data: 2004-10-26 20:59:20
Temat: Re: Obrona konieczna
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Przemek R."
<p...@t...gazeta.
pl> napisał w wiadomości
news:clldfr$8co$1@inews.gazeta.pl...
> MOZE(!!!) nie poniesc, tam jest slowo "moze"!
Tam jest napisane w odniesieniu do zupełnie czego innego to może!
-
12. Data: 2004-10-26 21:01:15
Temat: Re: Obrona konieczna
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Brusek" <b...@b...pl> napisał w wiadomości
news:cllcb5$a48$1@atlantis.news.tpi.pl...
Zacytowany przez Ciebie artykuł dotyczy broniącego się. Czyli, jak broniąc
się użyje owej przykładowej siekiery i gościowi odrąbie dłoń z tą łyżeczką,
to sąd może go jednak nie skazać za uszkodzenie ciała, choć uzna, że
przesadził, i nie musiał odrąbywać.
Nie ma to nic wspólnego z karą dla napastnika. On będzie odpowiadał za
sprawstwo, a nie za skutki obrony ofiary.
-
13. Data: 2004-10-27 07:51:52
Temat: Re: Obrona konieczna
Od: "KOMTUR" <k...@U...TO.W.DIABLY.onet.pl>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:clmeee$d57$5@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "Brusek" <b...@b...pl> napisał w wiadomości
> news:cllcb5$a48$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Czyli, jak broniąc
> się użyje owej przykładowej siekiery i gościowi odrąbie dłoń z tą
łyżeczką,
> to sąd może go jednak nie skazać za uszkodzenie ciała, choć uzna, że
> przesadził, i nie musiał odrąbywać.
Chyba ze to bedzie łyżka do opon :)
MSPANC
KOMTUR
-
14. Data: 2004-10-27 08:17:02
Temat: Re: Obrona konieczna
Od: "Brusek" <b...@b...pl>
Jeszcze raz wielkie dzięki za odzew. Mam jeszcze jedno hipotetyczne pytanie.
Czy jeżeli uda mi się obezwładnić i (nie ukrywajmy -trochę naruszyć
integralność cielesną) napastnika, kóry zapałał miłością do mojej torebki -
CO ROBIĆ? Instynkt nakazuje wiać gdzie pieprz rośnie dopóki facet nie
odzyska przytomności. Ale usłuszałam ostanio opinię, że lepiej zostać i
zadzwonić po policję (jakoś średnio rozsądne mi się to wydaje). Pozdrawiam
Beata
-
15. Data: 2004-10-27 10:11:55
Temat: Re: Obrona konieczna
Od: "Lesio5" <l...@w...pl>
Użytkownik "Brusek" <b...@b...pl> napisał w wiadomości
news:clnld4$qpc$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Jeszcze raz wielkie dzięki za odzew. Mam jeszcze jedno hipotetyczne
pytanie.
> Czy jeżeli uda mi się obezwładnić i (nie ukrywajmy -trochę naruszyć
> integralność cielesną) napastnika, kóry zapałał miłością do mojej
torebki -
> CO ROBIĆ? Instynkt nakazuje wiać gdzie pieprz rośnie dopóki facet nie
> odzyska przytomności. Ale usłuszałam ostanio opinię, że lepiej zostać i
> zadzwonić po policję (jakoś średnio rozsądne mi się to wydaje).
Najlepiej uciec i z bezpiecznej odleglosci zadzwonic po policje. Inaczej
napastnik oskarzy cie o napad np. - jesli tego nie zglosisz.
--
Leszek Grelak - Lesio5
I thought I was someone else, someone good.
Lou Reed - Perfect Day
-
16. Data: 2004-10-27 12:33:31
Temat: Re: Obrona konieczna
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
>
> > MOZE(!!!) nie poniesc, tam jest slowo "moze"!
>
> Tam jest napisane w odniesieniu do zupełnie czego innego to może!
zle przeczytalem post autora, oczywiscie chodzi mi o osobe zaatakowana.
P.
-
17. Data: 2004-10-27 12:35:17
Temat: Re: Obrona konieczna
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
--
> Jeszcze raz wielkie dzięki za odzew. Mam jeszcze jedno hipotetyczne
pytanie.
> Czy jeżeli uda mi się obezwładnić i (nie ukrywajmy -trochę naruszyć
> integralność cielesną) napastnika, kóry zapałał miłością do mojej
torebki -
> CO ROBIĆ? Instynkt nakazuje wiać gdzie pieprz rośnie dopóki facet nie
> odzyska przytomności. Ale usłuszałam ostanio opinię, że lepiej zostać i
> zadzwonić po policję (jakoś średnio rozsądne mi się to wydaje).
Pozdrawiam
> Beata
>
co bys nie zrobila i tak Cie wezma na komisariat, skatuja i zamkna za
probe zabojstwa, chyba
ze maz immunited.
P.
-
18. Data: 2004-10-27 17:30:58
Temat: Re: Obrona konieczna
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "KOMTUR" <k...@U...TO.W.DIABLY.onet.pl> napisał w wiadomości
news:clnk1u$6vl$1@news.onet.pl...
> Chyba ze to bedzie łyżka do opon :)
Moja odpowiedź jest aktualna nawet dla słupa telefonicznego. To, czy obronę
konieczną przekroczono podlega ocenie sądu. Z zasady się przyjmuje, że nie
przekroczono.
Osobiście jestem zdania, że dla klarowności sytuacji powinien być specjalny
artykuł karny na przekroczenie obrony koniecznej. Jest to kwestia
techniczna. Po prostu z tego artykułu by się ewentualnie wszczynało
postępowanie. Chodzi raczej o kwestię psychologiczną. Co innego, jak Ci
zarzut zabójstwa stawiają, a co innego przekroczenia obrony koniecznej. Ale
jest, jak jest.