eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoObrazajace SMSy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 38

  • 11. Data: 2005-04-05 16:33:03
    Temat: Re: Obrazajace SMSy
    Od: "Pawcio" <1...@n...spamowcow>

    > Kolejny ignorant?

    najwyrazniej

    >
    > SMS obraźliwy doręczony osobie jest zniewagą osoby "... w jej
    > obecności". Tak więc druga część przepisu w tym wypadku nie jest warta
    > rozważania.
    >
    zasugerowałem się nie wiedzieć dlaczego że osoba znieważająca
    musiałaby być fizycznie obecna przy osobie znieważanej.
    Ale nie zmienia to meritum, tj faktu zaistnienia przestepstwa.


  • 12. Data: 2005-04-05 16:42:04
    Temat: Re: Obrazajace SMSy
    Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>


    Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:d2udp0$52p$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Przemek R... napisał(a):
    >
    >
    >>>Rozumiem że art. 216 kk nie znasz.
    >>
    >>
    >> znam doskonale Łaskawco i nie sadze by mial zastosowanie w takim
    >> przypadku.
    >
    >
    > Twoja znajomość prawa jest porażająca.

    nie mniej jak Twoje chamstwo w stosunku do mnie



    > Obraźliwy SMS to nie zniewaga? Jak ktoś tak twierdzi to jest mądry
    > inaczej.

    "obrazajace? nic mu/jej nie zrobisz. bo to musialoby byc publicznie."

    czy z powyzszej wypowiedzi wynika ze

    a)obraza nie jest karalna
    b)nic w takim przypadku nie zdziala
    ?

    udowodnij teraz :
    1. ze dana osoba wysylala te wszystkie sms
    2. ze na 100% wiedziala do kogo konretnie wysyla, jak pisalem wczesniej mogl
    to byc nr "z nieba wziety"

    P.








  • 13. Data: 2005-04-05 17:59:35
    Temat: Re: Obrazajace SMSy
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Przemek R... napisał(a):

    [ciach ...]

    Jak widzę jesteś po prostu takim osobnikiem który nie potrafi się
    przyznać do błędu.


    --
    @ Johnson
    --- za treść postu nie odpowiadam


  • 14. Data: 2005-04-05 18:01:45
    Temat: Re: Obrazajace SMSy
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Johnson napisał(a):
    > Przemek R... napisał(a):
    >
    > [ciach ...]
    >
    > Jak widzę jesteś po prostu takim osobnikiem który nie potrafi się
    > przyznać do błędu.
    >
    >

    I w dodatku jeszcze zapierasz się własnych słów.
    W drugim poście napisałeś:
    "Uważam ze *nie jest karalne*, masz inne zdanie, przekonaj mnie o tym."

    --
    @ Johnson
    --- za treść postu nie odpowiadam


  • 15. Data: 2005-04-05 19:53:25
    Temat: Re: Obrazajace SMSy
    Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>


    Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:d2ujuq$7jl$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Przemek R... napisał(a):
    >
    > [ciach ...]
    >
    > Jak widzę jesteś po prostu takim osobnikiem który nie potrafi się przyznać
    > do błędu.

    nie chamowi a Ty jestes rasowym chamem, ktory przyjal "taktyke leszka"
    przypieprzasz sie do mnie o byle gowno.

    "I w dodatku jeszcze zapierasz się własnych słów.
    W drugim poście napisałeś:
    "Uważam ze *nie jest karalne*, masz inne zdanie, przekonaj mnie o tym.""

    tu zalozylem ze to pomowienie.

    niemniej jednak sie nie zgadzam z Toba ze cokolwiek mozna mu zrobic.
    po pierwsze, smsy wysylane sa z telefonÓW komorkowych (kilku), i z bramki
    internetowej.
    Trzeba udowodnic ze dana osoba wysylala z tych telefonow smsy, trezba
    udowodnic ze dana
    osoba wysylala sms z bramki , trzeba udowodnic ze celem tych osob byla
    obraza tej konkretnej osoby,
    co jest wrecz niemozliwe.

    P



  • 16. Data: 2005-04-05 19:57:25
    Temat: Re: Obrazajace SMSy
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "MrRoger" <jarpre[FUCK-SPAM]@wp.pl> napisał w wiadomości
    news:d2tj7j$ah6$1@nemesis.news.tpi.pl...

    Wszystko zależy od treści owych SMS-ów. Generalnie Johnson ma oczywiście
    rację i ma tu zastosowanie art. 216 kk. No ale sprawa w praktyce nie
    jest taka prosta. Po pierwsze może być kłopot z ustaleniem sprawcy. Sam
    numer to troszkę mało. Jeśli ma telefon na kartę prepaidową, to
    ustalenie jego personaliów może być troszkę trudne, choć z reguły nie
    jest niemożliwe. Większy kłopot jest z bramką GSM, albowiem w praktyce
    ustalenie nadawcy okazuje się niemożliwe.

    Po za tym nie każdy obrażający odbiorcę SMS jest od razu obraźliwy
    obiektywnie. To podlega ocenie sądu. Jak chłopak napisze do dziewczyny,
    że przestała się mu podobać i jest brzydka, to dziewczyna ma prawo się
    poczuć tym urażona i się obrazić. Ale czy od razu ma lecieć z tym do
    sądu?

    No i ostatnia kwestia, to fakt, iż jest to ścigane z oskarżenia
    prywatnego. Musisz się liczyć z koniecznością poniesienia kosztów (coś
    koło 600 zł, jak się ostatnio nie zmieniało), a i pewnie kosztów
    adwokata. Niby można samemu to wnosić, ale jeśli ktoś się nie zna na
    procedurze, to może to być kłopotliwe. Natomiast w wypadku skazania sąd
    nakaże sprawcy przeprosić. Czy warto? To już musisz sam ocenić.


  • 17. Data: 2005-04-05 20:12:31
    Temat: Re: Obrazajace SMSy
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Przemek R... napisał(a):
    >
    > nie chamowi a Ty jestes rasowym chamem, ktory przyjal "taktyke leszka"
    > przypieprzasz sie do mnie o byle gowno.

    Zauważ, że teraz popełniasz przestępstwo i to o którym mówimy. Gdy nie
    to, że ktoś taki jak ty nie jest w stanie mnie obrazić zdenerwowałbym się.


    >
    > "I w dodatku jeszcze zapierasz się własnych słów.
    > W drugim poście napisałeś:
    > "Uważam ze *nie jest karalne*, masz inne zdanie, przekonaj mnie o tym.""
    >
    > tu zalozylem ze to pomowienie.

    Było założyć że to usiłowanie zabójstwa przez obrażenie i próby
    wywołania zawału serca :) Przy takim założeniu rzeczywiście nie byłoby
    przestępstwa.
    A podstaw do założenia że to pomówienie nie było żadnych. Zresztą nawet
    że to były SMS obrażające - czyli według mnie znieważające - wymyśliłeś sam.
    Tak więc dla twojej wiedzy: wysyłanie obrażających SMS jest to
    przestępstwo co najmniej zniewagi.


    >
    > niemniej jednak sie nie zgadzam z Toba ze cokolwiek mozna mu zrobic.
    > po pierwsze, smsy wysylane sa z telefonÓW komorkowych (kilku), i z bramki
    > internetowej.
    > Trzeba udowodnic ze dana osoba wysylala z tych telefonow smsy, trezba
    > udowodnic ze dana
    > osoba wysylala sms z bramki , trzeba udowodnic ze celem tych osob byla
    > obraza tej konkretnej osoby,

    Nie odróżniasz bytu przestępstwa od możliwości udowodnienia, że zostało
    popełnione.

    Nie rozumiem tylko, czemu upierasz się przy swoim niezbyt mądrym zdaniu
    na ten temat. I nie wprowadzaj ludzi w błąd.

    --
    @ Johnson
    --- za treść postu nie odpowiadam


  • 18. Data: 2005-04-05 20:16:06
    Temat: Re: Obrazajace SMSy
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Robert Tomasik napisał(a):
    >
    > Po za tym nie każdy obrażający odbiorcę SMS jest od razu obraźliwy
    > obiektywnie. To podlega ocenie sądu. Jak chłopak napisze do dziewczyny,
    > że przestała się mu podobać i jest brzydka, to dziewczyna ma prawo się
    > poczuć tym urażona i się obrazić. Ale czy od razu ma lecieć z tym do
    > sądu?
    >

    Wydaje mi się że powiedzenie dziewczynie że jest brzydka jest obraźliwe
    i w pewnych sytuacjach mogłoby być uznane za zniewagę.

    Ale generalnie zniewagami lepiej sobie głowy nie zawracać. Szkoda nerwów
    na procesowanie się.



    --
    @ Johnson
    --- za treść postu nie odpowiadam


  • 19. Data: 2005-04-05 20:19:36
    Temat: Re: Obrazajace SMSy
    Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>

    >> nie chamowi a Ty jestes rasowym chamem, ktory przyjal "taktyke leszka"
    >> przypieprzasz sie do mnie o byle gowno.
    >
    > Zauważ, że teraz popełniasz przestępstwo

    za ktore moglbym zostac ukarany gdybys mial na tyle honoru by podawac swoje
    nazwisko.
    Wiem kiedy moge sobie na to pozwolic.


    >
    > Było założyć że to usiłowanie zabójstwa przez obrażenie i próby wywołania
    > zawału serca :) Przy takim założeniu rzeczywiście nie byłoby przestępstwa.
    > A podstaw do założenia że to pomówienie nie było żadnych.

    chodzi mi o pomylenie art 212 z 216.

    P.




  • 20. Data: 2005-04-05 20:22:42
    Temat: Re: Obrazajace SMSy
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Przemek R... napisał(a):

    >>Zauważ, że teraz popełniasz przestępstwo
    >
    >
    > za ktore moglbym zostac ukarany gdybys mial na tyle honoru by podawac swoje
    > nazwisko.
    > Wiem kiedy moge sobie na to pozwolic.
    >

    Jak zwykle nie wiesz co mówisz. Można kogoś znieważyć nie znając jego
    nazwiska.



    --
    @ Johnson
    --- za treść postu nie odpowiadam

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1