Dnia Tue, 31 May 2011 14:56:47 +0200, Robert Tomasik napisał(a):

> Użytkownik "Kamil" <a...@a...com> napisał w wiadomości
> news:rltquwwcol7l.1totho2mqaogh$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Mon, 30 May 2011 18:27:42 +0200, Robert Tomasik napisał(a):
>>
>>> No to dołożymy czerwony przycisk RESET :-)
>>
>> Który będzie "przypadkowo" wciskany w sytuacjach nam odpowiadających ;)
>
>
> O to mi chodziło - by zachęcić do dobrowolnego użytkowania.
To się nie nadaje jako narzędzie śmiejkowej represji i inwigilacji

do góry

Dnia Wed, 01 Jun 2011 09:06:31 +0200, szerszen napisał(a):

> Użytkownik "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid> napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:is2t0f$ssq$...@n...net.icm.edu.pl...
>
>> Byś sobie AC sprawił a nie opowiadał historyjki
>
> bo co, niewygodne dla twojej teoryjki? dla twoje wiadomości mam pełen
> pakiet z assistance i nnw, co nie znaczy, że chcę go używać wtedy, kiedy
> sprawca jest kto inny

Bo Ci podniosą składkę...?
Bez sensu

do góry

W dniu 2011-05-30 18:00, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
> W dniu 30.05.2011 15:45, Smok Eustachy pisze:
>> I legalizacja 2 stówy co kwartał. Money For Nothing.
>
> A po co legalizacja? To nie ma rejestrować prędkości, ale ruch drogowy.
> W razie wypadku biegły przeanalizuje nagranie. Do stwierdzenia jak szedł
> pieszy zanim go walnąłeś albo czy ten z boku wymusił nie jest potrzebna
> legalizacja
Nie bój się, jak by wprowadzić przepis o obowiązkowej kamerze, to i
obowiązkowej jej legalizacji można by od razu. No i zakup kamery
oczywiście "homologowanej" która nie daje możliwości skasowania nagrania
kiedy chcesz (cena tak ze 4x wyższa niż zwykłej, bo importuje i
homologuje krewny-pociotek)
I co kwartał płatne 49zł sprawdzenie plombowania zasilania - byś nie
mógł wyłączyć jak sam przekraczasz przepisy!

ps. sam posiadam kamerę, sam się na nią zdecydowałem, i parę razy się
już przydała, np http://www.youtube.com/watch?v=shFjBj-m_tY ale jestem
szczerym wrogiem wszystkich nakazów odgórnych, zwłaszcza które kończą
się wyciąganiem kasy z ludzi

--
| Bartłomiej Kuźniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173

do góry

Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:is4pir$oij$...@n...onet.pl...

> Stąd, że na ugodę musi się zgodzić ubezpieczyciel, jeśli to on ma płacić.
> Oczywiście można zapłacić ze swoich i zapomnieć, ale chyba nie o to
> chodzi?

a teraz to niby jak się odbywa?
jak mała szkoda, to sporej ilości ludzi bardzie opłaca się dać kilka stówek
z własnej kieszeni, niż mieć zwyżki w ubezpieczeniu, to się dzieje dzisiaj
mimo obowiązkowych ubezpieczeń, więc twoja teoria leży

do góry

Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:is4pmd$oij$...@n...onet.pl...

> To Ty nie pojmujesz, że płacąc składkę AC, płacisz również za ryzyko
> wypłaty odszkodowania za szkody nie z Twojej winy.

to ty nie rozumiesz, że w przypadku takiej szkody, nie mam zamiaru dopłacać
do zwyżek jakie dostanę w takim wypadku

jakoś nie potrafisz mi wyjaśnić, dlaczego to ja mam ponosić koszty czyjejś
wolności

do góry

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:Pine.WNT.4.64.1106011005480.7780@quad..
.

> Bo jeśli nie, to właśnie za to płacisz - za możliwość, że to osoba
> trzecia spowoduje szkodę, a ubezpieczyciel będzie musiał wypłacić
> i samemu dochodzić regresu.

g. prawda, ubezpieczyciel naprawi z mojego ac, ja dostanę zwyżkę i z nikogo
żadnego regresu nie będzie dochodził, a nawet jeśli, to podwójnie zarobi, bo
z ewentualnego regresu i z mojej zwyżki, nie zapominaj że rozmowa się tyczy
wypadków spowodowanych przez osoby bez oc i w przypadkach kiedy tego oc mieć
nie musiały

do góry

Użytkownik "Smok Eustachy" <s...@w...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:is4tsm$3er$...@n...onet.pl...

> Bo Ci podniosą składkę...?
> Bez sensu

co bez sensu, to że mam z nie swojej winy płacić więcej?
faktycznie bez sensu i właśnie o tym pisze

do góry

Użytkownik "szerszen" <s...@t...pl>

>> 100 tysięcy szkody? Rowerem? Owszem, może się zdarzyć, ale dla jednego
>> przypadku na 10 lat nie ma co wprowadzać obowiązkowych ubezpieczeń.
>
> a co mnie obchodzi ile, czy to będzie 100, czy to będzie 10, nie ma
> znaczenia, nie chce czekać na swoją kasę, na naprawienie szkody niewiadomo
> ile i przede wszystkim, nie chce latami ciągać się po sądach, a na koniec,
> wyrywać swojej kasy drobnymi kawałkami przez komornika, przez najbliższe
> kilkadziesiąt lat, piesi i rowerzyści powodują około 1/5 wypadków, więc
> jest o co kopie kruszyć

Czyli te ubezpieczenia pieszych od chodzeniach po drodze, tak ?

do góry

W dniu 2011-06-01 10:55, szerszen pisze:
>
>
> Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w
> wiadomości grup dyskusyjnych:is4pir$oij$...@n...onet.pl...
>
>> Stąd, że na ugodę musi się zgodzić ubezpieczyciel, jeśli to on ma
>> płacić. Oczywiście można zapłacić ze swoich i zapomnieć, ale chyba nie
>> o to chodzi?
>
> a teraz to niby jak się odbywa?
> jak mała szkoda, to sporej ilości ludzi bardzie opłaca się dać kilka
> stówek z własnej kieszeni, niż mieć zwyżki w ubezpieczeniu, to się
> dzieje dzisiaj mimo obowiązkowych ubezpieczeń, więc twoja teoria leży

Ale to nie jest argument za obowiązkowymi ubezpieczeniami, a o tym
dyskutujemy.

--
Liwiusz

do góry

W dniu 2011-06-01 10:57, szerszen pisze:
>
>
> Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w
> wiadomości grup dyskusyjnych:is4pmd$oij$...@n...onet.pl...
>
>> To Ty nie pojmujesz, że płacąc składkę AC, płacisz również za ryzyko
>> wypłaty odszkodowania za szkody nie z Twojej winy.
>
> to ty nie rozumiesz, że w przypadku takiej szkody, nie mam zamiaru
> dopłacać do zwyżek jakie dostanę w takim wypadku
>
> jakoś nie potrafisz mi wyjaśnić, dlaczego to ja mam ponosić koszty
> czyjejś wolności

Ponosisz ją na każdym kroku. To też jest cena wolności. Ubezpieczenie
wszystkich od wszystkiego do niebezpieczna utopia.

--
Liwiusz

do góry