-
11. Data: 2012-02-06 21:15:20
Temat: Re: Obowiązki policji
Od: Wojciech Malinowski <v...@w...pl>
On 05/02/12 23:29, Robert Tomasik wrote:
> Użytkownik "Wojciech Malinowski" <v...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:jgmgja$1k8$1@inews.gazeta.pl...
>
>> Czy ktoś mógłby mnie naprowadzić na przepisy dotyczące obowiązków
>> policji (jeśli mają jakiekolwiek obowiązki), czy też uprawnień
>> obywatela w kontaktach z policją?
>
> Z bólem serca, ale sensu ściemniać nie ma i aż dziwię sie, ze jeszcze
> ktoś nie podał: art. 305§1 kpk. Zawiadomienie przyjąć trzeba.
> Ewentualnie można wydać postanowienie o odmowie wszczęcia postępowania
Właśnie czegoś takiego jak artykuł 305 szukałem. Szkoda, że w praktyce
jest martwy.
Dziękuję bardzo Tobie i innym za odpowiedzi.
Pozdrawiam,
Wojciech Malinowski
-
12. Data: 2012-02-06 22:11:09
Temat: Re: Obowiązki policji
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Wojciech Malinowski" <v...@w...pl> napisał w wiadomości
news:jgpft8$nsh$1@inews.gazeta.pl...
> On 05/02/12 23:29, Robert Tomasik wrote:
>> Użytkownik "Wojciech Malinowski" <v...@w...pl> napisał w wiadomości
>> news:jgmgja$1k8$1@inews.gazeta.pl...
>>
>>> Czy ktoś mógłby mnie naprowadzić na przepisy dotyczące obowiązków
>>> policji (jeśli mają jakiekolwiek obowiązki), czy też uprawnień
>>> obywatela w kontaktach z policją?
>>
>> Z bólem serca, ale sensu ściemniać nie ma i aż dziwię sie, ze jeszcze
>> ktoś nie podał: art. 305§1 kpk. Zawiadomienie przyjąć trzeba.
>> Ewentualnie można wydać postanowienie o odmowie wszczęcia postępowania
>
> Właśnie czegoś takiego jak artykuł 305 szukałem. Szkoda, że w praktyce
> jest martwy.
Martwy, to on tylko u Ciebie był. Reanimacja może być przykra dla
uczestnika incydentu.
-
13. Data: 2012-02-07 11:04:12
Temat: Re: Obowiązki policji
Od: "Nostradamus" <l...@w...pl>
Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:jgmvsc$mpe$...@i...gazeta.pl...
Użytkownik "Wojciech Malinowski" <v...@w...pl> napisał w wiadomości
news:jgmgja$1k8$1@inews.gazeta.pl...
> Czy ktoś mógłby mnie naprowadzić na przepisy dotyczące obowiązków policji
> (jeśli mają jakiekolwiek obowiązki), czy też uprawnień obywatela w
> kontaktach z policją?
Z bólem serca, ale sensu ściemniać nie ma i aż dziwię sie, ze jeszcze ktoś
nie podał: art. 305§1 kpk. Zawiadomienie przyjąć trzeba. Ewentualnie można
wydać postanowienie o odmowie wszczęcia postępowania (po przyjęciu
zawiadomienia
I dlatego policja tygodniami, marnując grubą kasę nie potrafi zdziałać tyle,
co nielicencjonowany detektyw w 2 dni.
Papiery ważniejsze od sprawy i człowieka. Oto obraz naszej policji.
-
14. Data: 2012-02-07 19:59:29
Temat: Re: Obowiązki policji
Od: Wojciech Malinowski <v...@w...pl>
On 07/02/12 12:04, Nostradamus wrote:
>> Z bólem serca, ale sensu ściemniać nie ma i aż dziwię sie, ze jeszcze ktoś
>> nie podał: art. 305§1 kpk. Zawiadomienie przyjąć trzeba. Ewentualnie można
>> wydać postanowienie o odmowie wszczęcia postępowania (po przyjęciu
>> zawiadomienia
>
> I dlatego policja tygodniami, marnując grubą kasę nie potrafi zdziałać
> tyle, co nielicencjonowany detektyw w 2 dni.
Nie zgadzam się z przesłaniem Twojego posta (patrz niżej). Natomiast
sprawa, którą opisuje miała miejsce właśnie na komendzie w Sosnowcu (tu
gdzie rzekome porwanie).
> Papiery ważniejsze od sprawy i człowieka. Oto obraz naszej policji.
Gwoli ścisłości to we wspomnianej przeze mnie sytuacji policja miała w
przysłowiowej dupie zarówno sprawę, człowieka, dokumenty jak i przepisy
zobowiązujące do ich wystawienia.
Policjantka przyszła do pokoju bez notatnika i długopisu, z góry się
nastawiając na spławienie, przepraszam - pouczenie mnie (nie udało się
to wcześniej oficerowi dyżurnemu).
Oficer dyżurny komendy *wojewódzkiej*, do którego zadzwoniłem zaraz po
wyjściu z komisariatu z pytaniem czy mam jakiekolwiek prawo domagać się
pisemnej odmowy przyjęcia zawiadomienia potwierdził, że nie mam
*żadnych* praw, i że policjantka zachowała się całkowicie prawidłowo.
Przykre jest to, że policjantka mówiła, że pracuje już tam 18 lat, i że
tak się właśnie załatwia sprawy. Po drżeniu jej rąk i trudności w
zrozumieniu moich asertywnych próśb zrozumiałem, że w ciągu tych 18 lat
byłem chyba pierwszą osobą, która chciała by respektowano jej ustawowe
prawa.
Szkoda, że wcześniej tylko *domyślałem się* przepisów i zostałem
wprowadzony w błąd co do ich nieistnienia. Gdyby nie to - na pewno
zostałbym tam trochę dłużej.
Pozdrawiam,
Wojciech Malinowski
-
15. Data: 2012-02-10 17:21:38
Temat: Re: Obowiązki policji
Od: "Nostradamus" <l...@w...pl>
Użytkownik "Wojciech Malinowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:jgrvr2$qfm$...@i...gazeta.pl...
>Nie zgadzam się z przesłaniem Twojego posta (patrz niżej).
Twoja zgoda mi niepotrzebna. To było tylko stwierdzenie faktu. Policja jest
sparaliżowana biurokracją.
-
16. Data: 2012-02-10 17:26:51
Temat: Re: Obowiązki policji
Od: "Nostradamus" <l...@w...pl>
Użytkownik "Wojciech Malinowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:jgrvr2$qfm$...@i...gazeta.pl...
Szkoda, że wcześniej tylko *domyślałem się* przepisów i zostałem
wprowadzony w błąd co do ich nieistnienia. Gdyby nie to - na pewno
zostałbym tam trochę dłużej.
Pomyśl logicznie. Po co byłoby ci przyjęcie zawiadomienia i potem papier o
odmowie wszczęcia? W czym by ci to pomogło?? Przecież to byłyby tylko twoje
własne słowa spisane ręką policjanta. Myślisz, że policjant to twój pisarz
osobisty? Myślisz, że przez to twoje słowa stały by się ważniejsze?
Przecież możesz iść bezpośrednio do prokuratury i.. stamtąd też dostać
odmowę;)