eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Obowiązek sprzedaży komputera z systemem operacyjnym
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 237

  • 41. Data: 2008-03-11 14:10:27
    Temat: Re: Obowiązek sprzedaży komputera z systemem operacyjnym
    Od: "TomaSz." <u...@o...pl>

    Z pamiętnika internauty.
    Własność: 'Tristan'
    Wpis z dnia 11-03-2008:

    > Ale po prostu tłumaczę, że pomstowanie na to, że ktoś sprzedaje kompletny i
    > działający sprzęt jest chore.

    Nikt nie pomstuje, że ktoś sprzedaje kompletny i działający sprzęt.


    > Większość klientów chce kompletu właśnie.

    Ale co z tymi, co chcą sam sprzęt bez OS'a?

    No nie wiem czy większość, bo akurat sporo klientów idzie dokładnie w drugą
    stronę i kupuje nawet poszczególne podzespoły osobno.



    --
    TomaSz.
    http://www.kociezycie.net


  • 42. Data: 2008-03-11 14:12:21
    Temat: Re: Obowiązek sprzedaży komputera z systemem operacyjnym
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:gpuh1ebfk2h2.dlg@usenet.mail.op.pl TomaSz.
    <u...@o...pl> pisze:

    >> producent sprzedaje sprzęt z dopasowanymi rozwiązaniami.
    > Chwila, chwila - kto jest producentem - bo w kompie procesor jest od
    > Intela, grafika od Nidii, dysk od Maxtora, pamięć od Kingstona itd itd...
    Dziwne pytanie. Ten, kto wyprodukował komputer.
    A kto jest producentem śruby? Bo rudę żelaza to wykopał... ;)

    --
    Jotte



  • 43. Data: 2008-03-11 14:16:09
    Temat: Re: Obowiązek sprzedaży komputera z systemem operacyjnym
    Od: Goomich <g...@u...to.wp.pl>

    "TomaSz." <u...@o...pl> naskrobał/a w
    news:1jj0lnt5qc16g.dlg@usenet.mail.op.pl:

    > Ale co z tymi, co chcą sam sprzęt bez OS'a?

    Nic. Nie każdego da się zadowolić.

    > No nie wiem czy większość, bo akurat sporo klientów idzie dokładnie
    > w drugą stronę i kupuje nawet poszczególne podzespoły osobno.

    Tu jest jeszcze gorzej, procesory są sprzedawane z chłodzeniem, płyty główne,
    karty graficzne, czy dźwiękowe z toną programów i gier, obudowy z zasilaczmi, a
    monitory z kablami do wszystkiego. I jak my biedne żuczki możemy dać sobie radę.
    :-]

    --
    Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
    g...@u...to.wp.pl UIN: 6750153
    "To Win Without Fighting is Best" - Sun Tzu
    "Screw that" - Eve Community


  • 44. Data: 2008-03-11 14:16:40
    Temat: Re: Obowiązek sprzedaży komputera z systemem operacyjnym
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:1jj0lnt5qc16g.dlg@usenet.mail.op.pl TomaSz.
    <u...@o...pl> pisze:

    >> Większość klientów chce kompletu właśnie.
    > Ale co z tymi, co chcą sam sprzęt bez OS'a?
    Niech pomyślę...
    Mam! Idą tam, gdzie sprzedają bez OSa i kupują!
    Trafiłem?
    Wygrałem coś?

    > No nie wiem czy większość,
    A to fakt, ja też nie wiem skąd takie dane co większość chce.
    To raczej taka tylko gadaniana, bez pokrycia.
    Zresztą to bez znaczenia - każdy kupuje co mu pasuje i tyle.

    --
    Jotte



  • 45. Data: 2008-03-11 14:22:34
    Temat: Re: Obowiązek sprzedaży komputera z systemem operacyjnym
    Od: "TomaSz." <u...@o...pl>

    Z pamiętnika internauty.
    Własność: 'Tristan'
    Wpis z dnia 11-03-2008:

    > Dlaczego inna? Podawałem przykład kamery, do jakiej również dostałem
    > oprogramowanie w zestawie.

    Dostałeś czy kupiłeś?

    > Nawet nowsze auta mają w sobie komputery i
    > oprogramowanie.

    To całkiem inny gatunkowo problem:
    1. komp bez oprogramowania
    2. auto bez komputera

    W pierwszym przypadku jesteś w stanie uruchomić komputer wkładając mu w
    napęd płytkę CD z dowolną dystrybucją *ogólnodostępnego* oprogramowania i
    po pół godzinie mieć w pełni sprawny system z pakietem biurowym,
    odtwarzaczem muzyki, filmów itp.

    W drugim jesteś uzależniony od producenta auta, bo komputera innego
    producenta po pierwsze nie kupisz w kiosku anie nie ściągniesz z internetu,
    a po drugie nie będzie w stanie go "zainstalować" bo będzie niekompatybilny
    z innym modelem samochodu niżten, dla którego został wyprodukowany.



    --
    TomaSz.
    http://www.kociezycie.net


  • 46. Data: 2008-03-11 14:24:13
    Temat: Re: Obowiązek sprzedaży komputera z systemem operacyjnym
    Od: "Nostradamus" <l...@p...fm>

    Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał w wiadomości
    news:fr5vkq$cud$1@news.dialog.net.pl...


    > Podsumowaując - marketing i to głupi, ale nie musisz kupować HP.

    No to już mamy :HP i Toschiba nie dla wariatów ;))


    --
    Pzdr
    Leszek
    GG1631219
    "Jest to moje zdanie i ja je całkowicie podzielam"


  • 47. Data: 2008-03-11 14:27:15
    Temat: Re: Obowiązek sprzedaży komputera z systemem operacyjnym
    Od: "TomaSz." <u...@o...pl>

    Z pamiętnika internauty.
    Własność: 'Goomich'
    Wpis z dnia 11-03-2008:

    >> Problem w tym, że *płacisz* za produkt, któreg tak naprawdę nie
    >> chcesz i potem go wyrzucasz.
    >
    > To nie traktuj tego jak X za komputer i Y za OS, tylko X+Y za komputer i gratis
    > OS.

    A to mi w takim razie wychodzi za drogo za komputer :)
    Pójdę poszukać tam, gdzie Y = O

    --
    TomaSz.
    http://www.kociezycie.net


  • 48. Data: 2008-03-11 14:29:36
    Temat: Re: Obowiązek sprzedaży komputera z systemem operacyjnym
    Od: "TomaSz." <u...@o...pl>

    Z pamiętnika internauty.
    Własność: 'Jotte'
    Wpis z dnia 11-03-2008:

    > Zresztą to bez znaczenia - każdy kupuje co mu pasuje i tyle.

    Pod warunkiem, że ma taką możliwość.
    Cały czas umyka gdzieś to, co było tematem wątku.

    --
    TomaSz.
    http://www.kociezycie.net


  • 49. Data: 2008-03-11 14:33:09
    Temat: Re: Obowiązek sprzedaży komputera z systemem operacyjnym
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Olgierd pisze:
    > Dnia Tue, 11 Mar 2008 14:18:17 +0100, Tristan napisał(a):
    >
    >> BTW: Byłem świadkiem dramatu babki, która próbowała reklamować komputer,
    >> jaki kupiła właśnie bez systemu, bo jej sprzedawca sprzedał kompa bez
    >> systemu.
    >
    > To jest oczywiście kwestia jakiejś elementarnej przyzwoitości sprzedawcy,
    > nie przepisów.
    >

    Dlaczego "przyzwoitości"? Sprzedawca udzielał prawidłowych odpowiedzi.

    Tylko nie docenił ignorancji lub uczciwości kupującej ;)

    ATSD to dramatyzm opisu powyższej sytuacji jest o tyle dziwny, że
    chodziło o komputer do gier (sądząc z opisu - babka wypytywała się o
    gry) czyli nie coś krytycznie niezbędnego.


  • 50. Data: 2008-03-11 14:34:54
    Temat: Re: Obowiązek sprzedaży komputera z systemem operacyjnym
    Od: Olgierd <n...@r...org>

    Dnia Tue, 11 Mar 2008 14:40:26 +0100, Jotte napisał(a):

    >>> To kup notebooka bez zasilacza.
    >>> Sprzedaż wiązana.
    >> Zasilacz jest przynależnością laptoka,
    > A cóż to jest ta przynależność?

    Kodeks cywilny (art. 51 bodajże).

    > Zresztą cokolwiek miałoby to znaczyć jestem innego zdania. Po pierwsze
    > komputer działa bez zasilacza (przynajmniej przez pewien czas)? Działa.
    > Po drugie można używać innego zasilacza spełniającego wymagane cechy
    > elektryczne.

    Każdy z nich będzie przynależnością.

    > O to mi właśnie w tym nieco ironicznym określeniu chodziło. Wekslując na
    > inną dziedzinę - ktoś może nie chcieć kupić samochodu z silnikiem
    > (sprzedaż wiązana), bo ma kaprys mieć samostój.

    To nie kupi. Jednak trudno będzie mu żądać sprzedaży samochodu bez
    silnika, ponieważ silnik jest przynależnością.

    >> Tymczasem oprogramowanie to jest kompletnie inna sprawa.

    > Wcale nie.

    Wcale tak ;-)

    > Komputer nie działa bez SO toteż producent/sprzedawca oferuje urządzenie
    > posiadające wszystkie elementy umożliwiające uruchomienie.

    Mój komputer miał prefabrycznie zainstalowany jakiś system operacyjny. Na
    oczy go nawet nie widziałem.
    Jakkolwiek na to patrzeć tenże soft nie jest przynależnością.

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    Lege Artis - dla Ciebie, dla rodziny ==> http://olgierd.bblog.pl/ <==

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 20 ... 24


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1