czwartek, 28 lipca 2022 o 22:42:29 UTC+2 Dawid Rutkowski napisał(a):
> czwartek, 28 lipca 2022 o 22:29:09 UTC+2 Kris napisał(a):
>
> No tak, ludzie gupi to sie nie uczom.
> To w końcu Polska, tu takich nie zabraknie...

Muszę się z Tobą zgodzić. Szczególnie że ostatnio trochę Twoich tekstów tu na grupach
przeczytałem.
Wg mnie jak nic do tego zbioru należysz

> No tak samo jak samochód, też pijakowi przepada (albo ma/miał przepadać).
Uzasadnisz? Czy za redaktora Radio Erewań chcesz robić?

do góry

czwartek, 28 lipca 2022 o 23:00:58 UTC+2 Dawid Rutkowski napisał(a):
>
> A widzisz, dzisiaj zainspirowałeś mnie do zadzwonienia na parkującego na P-21 (a to
naprawdę 20-5k? W necie było, że stówa i punkt karny),

Kary dla sprawcy czy nagrody dla sygnalisty?

Dobra żartowałem;)
W stolycy nie da rady żyć normalnie?
Ja kilkaset km od stolycy nie miałem nigdy potrzeby dzwonić na żadne 9xx że ktoś auto
zaparkował.

> Skąd oni się biorą?
Sygnaliści?
Wg mnie nudzą się. Bo wisienek z tego chyba nie ma

do góry

czwartek, 28 lipca 2022 o 23:03:44 UTC+2 Kris napisał(a):
> czwartek, 28 lipca 2022 o 22:42:29 UTC+2 Dawid Rutkowski napisał(a):
> > czwartek, 28 lipca 2022 o 22:29:09 UTC+2 Kris napisał(a):
> >
> > No tak, ludzie gupi to sie nie uczom.
> > To w końcu Polska, tu takich nie zabraknie...
> Muszę się z Tobą zgodzić. Szczególnie że ostatnio trochę Twoich tekstów tu na
grupach przeczytałem.
> Wg mnie jak nic do tego zbioru należysz

Są dwa rodzaje tych, co się nie dostosowują (oprócz tych, co się dostosowują) - ci,
dzięki którym jest postęp, oraz mięso armatnie.
"Wiesz, w parku gwałcą."
"Skąd wiesz?"
"No szłam przedwczoraj i mnie zgwałcili, szłam wczoraj i mnie zgwałcili"
"A dzisiaj?"
"Dzisiaj też idę!"
Chcącemu nie dzieje się krzywda.
Choć mimo wszystko z urzędu mogą ścigać.

> > No tak samo jak samochód, też pijakowi przepada (albo ma/miał przepadać).
> Uzasadnisz? Czy za redaktora Radio Erewań chcesz robić?

Z Radiem Erewań nie ma żartów.
Ale gógiel, młodszy, też na "pijany kierowca przepadek samochodu" potrafi
odpowiedzieć.
Chyba że odłożone, bo wojna przyszła za miedzę.

do góry

W dniu 2022.07.28 o 16:55, Henryk Hajdan pisze:

> Problem systemowy jest taki, że procedowanie drobnych wykroczeń mało sie
> opłaca.
> Ile trzeba godzin poświęcić, aby dowiedzieć się wszystkiego od
> oskarżonego i świadków i napisac takie uzasadnienie:
> http://orzeczenia.tarnobrzeg.so.gov.pl/content/$N/15
4015000001006_II_Ka_000129_2019_Uz_2019-07-11_001
>
>
> albo to:
> http://orzeczenia.mst.warszawa.so.gov.pl/content/$N/
154505250002506_V_W_002538_2019_Uz_2020-10-07_001
>
> niby drobne wykroczenie, znak B-36 zakaz zatrzymywania, a tak można
> rozbudować uzasadnienie i powoływac biegłych, że jednak znak w tym
> miejscu jest uzasadniony, a obwiniony nie ma racji.
>

Masakra, ale widocznie, aby sprawiedliwości stało się zadość, tak trzeba.

do góry

czwartek, 28 lipca 2022 o 23:14:01 UTC+2 Kris napisał(a):
> czwartek, 28 lipca 2022 o 23:00:58 UTC+2 Dawid Rutkowski napisał(a):
> >
> > A widzisz, dzisiaj zainspirowałeś mnie do zadzwonienia na parkującego na P-21 (a
to naprawdę 20-5k? W necie było, że stówa i punkt karny),
> Kary dla sprawcy czy nagrody dla sygnalisty?
>
> Dobra żartowałem;)
> W stolycy nie da rady żyć normalnie?
> Ja kilkaset km od stolycy nie miałem nigdy potrzeby dzwonić na żadne 9xx że ktoś
auto zaparkował.

No widzisz, nie da się.
Za dużo chamstwa spoza stolycy się zwala i uważają, ze mogą buraczyć jak u siebie.

O, to może dlatego odrastają jak hydra.
Jak który swoim gratem stanie u dostanie mandat, to nie wytrzymuje nerwowo i wraca na
wieś.
Ale natura nie znosi próżni i kolejny na podbój stolicy rusza...

> > Skąd oni się biorą?
> Sygnaliści?
> Wg mnie nudzą się. Bo wisienek z tego chyba nie ma

Miasto pięknieje, bo wpływy do budżetu dodatkowe.
Naparkowane przez buraków będzie tak czy siak, ale przynajmniej chodnik wyremontują
albo kwiatki posadzą.
O, właśnie, z wpływów mandatowych od sygnalistów powinien być budżet obywatelski ;>
Tylko trzeba uważać, bo może się przełowieniem skończyć ;>

do góry

W dniu 2022.07.28 o 23:00, Dawid Rutkowski pisze:

> A widzisz, dzisiaj zainspirowałeś mnie do zadzwonienia na parkującego na P-21 (a to
naprawdę 20-5k? W necie było, że stówa i punkt karny), to koleś na 986 powiedział
(choć tak dowcipniś mi się pierwszy raz zdarzył), że po co numer, ten może odjechać,
inny stanie, załoga przyjedzie to ten nowy oberwie ;>

Patrzyłem w taryfikator:
P-21 - 100zł


> No ale ten burak stoi tam już na tyle długo że ma na szybie karne kutasy ;>
>
> Pewnie bez zdjęcia, na podstawie samego telefonu, to nic nie zrobią.
> Patrol przyjedzie jak przyjedzie (ostatnio mi dopisywali ponaglenia do zgłoszenia z
11 lipca - ale chyba się w systemie zacięło, bo z ilości parkujących widać było, że
jednak przyjeżdżali) i wtedy zrobi zdjęcia tym, co akurat stoją (bo "się
zainspirowali").

No własnie, ten nowy oberwie, ale oni kierującego nie maja na miejscu,
więc robią foto i procedują tak jakby to foto przesłał każdy inny.



> Pewnie ten co dostał 9 razy miał tego pecha, że akurat patrol 9 razy przyjechał.
Nawet nie musiało to być codziennie, przecież trochę potrwa, zanim dojdzie pierwsze
zdjęcie i "zainspirowani" się jednak "odinspirują" - przynajmniej na trochę, bo u
mnie ten zakaz nieźle do budżetu Warszawy dokłada, a wystarczy 3 dni bez "dziadków
parkingowych" i chętnych do płacenia znów komplet.
> Skąd oni się biorą?

Według statystyk
25maja nawet ponad 800
https://strazmiejska.waw.pl/statystyki/statystyki-z-
podzialem-na-dni/5779-2022-05-25
ruchu drogowego więc typuję, że to o parkowanie chodzi; szkoda, że nie
dzielą statystyki na 986 i foto

do góry

W dniu 2022.07.28 o 23:13, Kris pisze:
>> Skąd oni się biorą?
> Sygnaliści?
> Wg mnie nudzą się. Bo wisienek z tego chyba nie ma

Matka z dzieckiem w wózku nie przejdzie, inwalida na wózku nie
przejedzie, jak chcesz prawidłowo postawić samochód, to na kilka razy
trzeba 1 i R, bo burak postawił tak, że manewru nie zrobisz.

do góry

W dniu 28.07.2022 o 14:01, Michał Jankowski pisze:
>> Jeśli nie ma numeru ramy, to nie ma żadnej. I tak nei znajdziemy.
>> Przecież, gdyby nawet Policjant w drodze legitymowania miał to w ręce,
>> to jak ma stwierdzić, że to Twój rower?
>> A przejrzeć monitoring i ustalić sprawcę na tej podstawie, to można i
>> kilka dni później. To nic pilnego. Przeważnie nie ma dostępu on line do
>> nagrań wstecznych.
> Nie miałem numeru kosiarki ani narzędzi ogrodniczych, ale policja
> odzyskała.
> Na rower też można trafić nie na ulicy (zresztą nie będziesz, mam
> nadzieję, robić łapanek ze sprawdzaniem numerów przypadkowym
> rowerzystom), tylko w melinie/garażu złodzieja/magazynie pasera.

ale tego się nie robi w ramach interwencji, a o tym ten wątek. Jakby
miał numer, to można podać opis i9 numer patrolom. Ale jak nie ma, to co
masz podać patrolom? Że ukradli "czerwony" rower?

--
Robert Tomasik

do góry

W dniu 28.07.2022 o 17:10, J.F pisze:
>> Jeśli nie ma numeru ramy, to nie ma żadnej. I tak nei znajdziemy.
>> Przecież, gdyby nawet Policjant w drodze legitymowania miał to w ręce,
>> to jak ma stwierdzić, że to Twój rower?
> po opisie, po zdjeciu, po zeznaniach swiadka, czy wreszcie - jak
> ruszyl d*, to znalazl caly garaz pelny rowerow.

Ależ oczywiście masz rację. Ale to nie jest pilne i tego się nie robi w
ramach interwencji. Jak złożysz zawiadomienie na piśmie, to też bedzie.
Oczywiście racja, że jeśli już pokrzywdzony dotarł do jednostki, to
należało od niego przyjąć to zawiadomienie o wykroczeniu, ale tego nie
mam zamiaru komentować.
>
>> A przejrzeć monitoring i ustalić sprawcę na tej podstawie, to można i
>> kilka dni później. To nic pilnego. Przeważnie nie ma dostępu on line do
>> nagrań wstecznych.
> Za kilka dni ulegna skasowaniu, wiec wzglednie pilne.
> A w niedziele byc moze zlodziej sprzeda na jakims targowisku.

Jak ne mamy numerów, to ów opis musiałby być bardzo ścisły i zawierać
jakieś unikalne dane. Bo inaczej nikt roweru nie zatrzyma na giełdzie
tylko z tego powodu, że poprzednio komuś rower ukradli.


--
Robert Tomasik

do góry

W dniu 2022.07.26 o 22:11, Monika Głowacka pisze:
> Nie moge nigdzie znaleźc, ale słuzby typu Policja, Straż Miejska muszą
> czy tylko mogą procedować zawiadomienie o wykroczeniu, które do nich
> wpłynie od obywatela ?
>


Nawet ciekawa dyskusja, a ja nadal nie mogę znaleźć przepisu, który
zobowiązuje służby do ścigania wykroczenia, jeśli wpłynie zawiadomienie.

Po tym co tu piszecie rozumiem, że jak komuś zginie ten przykładowy
rower, to tak kilka godzin od zgłoszenia patrole mają to na uwadze, że
może ktoś coś ma rower podobny do opisu, a potem nic z tym nie robią,
ale jeśli trafią na magazyn rowerów w jakiejś szopie, to wyciągają ze
zgłoszeń wszystkie rowery ...

do góry