eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoObowiazek przyjecia pisma-czy istnieje
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 18

  • 11. Data: 2008-01-05 20:26:43
    Temat: Re: Obowiazek przyjecia pisma-czy istnieje
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Samotnik pisze:

    > Można dyskutować, co w przypadku, jeśli odmówił przyjęcia, czyli w sposób
    > świadomy odebrał sobie możliwość zapoznania się z treścią.

    Nie można o tym sensowne dyskutować :)

    >
    > No chyba, że Johnsonowi chodziło o odmowę (świadomą) przyjęcia poleconego.

    Każda odmowa przyjęcia pisma jest bez znaczenia i skutkuje skutecznym
    złożeniem oświadczenia woli. I tylko o to mi chodziło.

    --
    @2008 Johnson

    "Koniec świata się zbliża ..."


  • 12. Data: 2008-01-05 20:50:28
    Temat: Re: Obowiazek przyjecia pisma-czy istnieje
    Od: WS <L...@c...pl>

    On 5 Sty, 21:04, Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl> wrote:

    > Mógł się zapoznać z treścią oświadczenia, jeśli odebrał polecony.

    GOOGLujac po necie mozna latwo znalezc info na temat jednej z telefoni
    komorkowch ;) (o innych nie wiem...) do ktorej jakos dziwnie
    dochodzily puste koperty ;) poleconym i oni "o niczym nie
    wiedzieli" ... ;)
    jak udowodnic, co bylo w liscie? :)

    WS


  • 13. Data: 2008-01-05 21:02:28
    Temat: Re: Obowiazek przyjecia pisma-czy istnieje
    Od: Liwiusz <l...@w...poczta.onet.pl>

    WS napisał(a):
    > On 5 Sty, 21:04, Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl> wrote:
    >
    >
    >>Mógł się zapoznać z treścią oświadczenia, jeśli odebrał polecony.
    >
    >
    > GOOGLujac po necie mozna latwo znalezc info na temat jednej z telefoni
    > komorkowch ;) (o innych nie wiem...) do ktorej jakos dziwnie
    > dochodzily puste koperty ;) poleconym i oni "o niczym nie
    > wiedzieli" ... ;)
    > jak udowodnic, co bylo w liscie? :)


    Jeśli googlujesz, to sprawdź, co to jest metoda wysyłąnia listu
    poleconego bez koperty - kartka papieru (zawierająca treść listu) jest
    składana w ten sposób, że na jej czystych, złożonych, fragmentach,
    umieszcza się dane nadawcy, adresata i znaczki oraz wszystkie stemple.
    Nie pamiętam jak ta metoda na grupach się nazywa, to jakiś skrót od
    inicjałów pomysłodawcy. Ale sposób imho dobry ;)


    --
    Pozdrawiam!
    Liwiusz
    www.liwiusz.republika.pl
    Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w
    egzekucji -> http://www.kwm.net.pl


  • 14. Data: 2008-01-05 21:59:35
    Temat: Re: Obowiazek przyjecia pisma-czy istnieje
    Od: "Kuba " <j...@g...pl>

    Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl> napisał(a):

    > Mógł się zapoznać z treścią oświadczenia, jeśli odebrał polecony.
    > Można dyskutować, co w przypadku, jeśli odmówił przyjęcia, czyli w sposób
    > świadomy odebrał sobie możliwość zapoznania się z treścią. Natomiast wyjaśnij
    > mi, w jaki to cudowny sposób (bez posiadania zdolności nadprzyrodzonych)
    > mógł się zapoznać z treścią pisma, po którym zostały mu tylko dwa smutne
    > awiza w skrzynce, umieszczone tam w trakcie jego pobytu na wakacjach?

    Teoria doręczenia z polskiego kc jest już trochę nieadekwatna, ponieważ
    (miałem ostatnio przyjemność słuchać jak mówił na ten temat jeden ze znanych
    adwokatów) polski ustawodawca w roku 64 oparł się, na lekko przestarzałym dziś
    założeniu, że korespondencję się odbiera, a nie jej unika:) Wrzucenie listu do
    skrzynki pocztowej powoduje skutek złożenia oświadczenia woli z art. 61 kc i
    taką informację znajdziesz chyba w każdym podręczniku do części ogólnej.
    Natomiast było orzeczenie (nie zacytuję ani nie podam publikatora, bo nie
    znam), w którym sądy dwóch instancji stanęły na stanowisku, że jeżeli
    składający oświadczenie (chodziło o jednostronne zwolnienie się z obowiązku
    odszkodowawczego przez zwolnienie strony z zakazu konkurencji) nie zdołał
    skutecznie złożyć oświadczenia woli, mimo że wysyłał listy do domu, posyłał
    gońców do miejsca pracy i ogólnie bardzo się starał, żeby to oświadczenie
    dotarło. Po prostu zainteresowanego zależało na tym, żeby tego oświadczenia
    nie otrzymać, więc przepadł jak kamień w wodę i ciągnął co miesiąc niemałą sumkę:)

    pozdrawiam serdecznie

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 15. Data: 2008-01-06 01:44:55
    Temat: Re: Obowiazek przyjecia pisma-czy istnieje
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    WS wrote:
    > On 5 Sty, 21:04, Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl> wrote:
    >
    >> Mógł się zapoznać z treścią oświadczenia, jeśli odebrał polecony.
    >
    > GOOGLujac po necie mozna latwo znalezc info na temat jednej z telefoni
    > komorkowch ;) (o innych nie wiem...) do ktorej jakos dziwnie
    > dochodzily puste koperty ;) poleconym i oni "o niczym nie
    > wiedzieli" ... ;)
    > jak udowodnic, co bylo w liscie? :)
    >

    poprzez wysłanie zwrotnego poleconego do klienta z pytaniem o co mu
    chodziło z tą pustą kopertą.


  • 16. Data: 2008-01-06 11:42:51
    Temat: Re: Obowiazek przyjecia pisma-czy istnieje
    Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>

    Liwiusz pisze:

    > Jeśli googlujesz, to sprawdź, co to jest metoda wysyłąnia listu
    > poleconego bez koperty - kartka papieru (zawierająca treść listu) jest
    > składana w ten sposób, że na jej czystych, złożonych, fragmentach,
    > umieszcza się dane nadawcy, adresata i znaczki oraz wszystkie stemple.
    > Nie pamiętam jak ta metoda na grupach się nazywa, to jakiś skrót od
    > inicjałów pomysłodawcy. Ale sposób imho dobry ;)

    Metoda PJO :-)

    M.


  • 17. Data: 2008-01-06 16:42:38
    Temat: Re: Obowiazek przyjecia pisma-czy istnieje
    Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>


    "Kuba " <j...@g...pl> wrote
    > Natomiast było orzeczenie (nie zacytuję ani nie podam publikatora, bo nie
    > znam), w którym sądy dwóch instancji stanęły na stanowisku, że jeżeli
    > składający oświadczenie (chodziło o jednostronne zwolnienie się z
    > obowiązku
    > odszkodowawczego przez zwolnienie strony z zakazu konkurencji) nie zdołał
    > skutecznie złożyć oświadczenia woli, mimo że wysyłał listy do domu,
    > posyłał
    > gońców do miejsca pracy i ogólnie bardzo się starał, żeby to oświadczenie
    > dotarło.

    na jakim stanowisku stanęły te sądy? nie doręczył skutecznie tak?



  • 18. Data: 2008-01-07 07:33:33
    Temat: Re: Obowiazek przyjecia pisma-czy istnieje
    Od: "Waldek \"Jakec\" Bulkowski" <j...@o...pl>

    Dnia Sat, 5 Jan 2008 20:04:49 +0000 (UTC), Samotnik napisał(a):

    > Dnia 05.01.2008 Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl> napisał/a:
    >>>> Nie. Ale jak nie przyjmie to tak jakby przyjął :)
    >>>> trzeba to tylko udowodnić.
    >>>
    >>> A z czego wynika to 'automatyczne' przyjęcie? Bo że urząd do obywatela, to
    >>> wiadomo - KPA. Ale konsument do przedsiębiorcy?
    >>
    >> Google->kodeks cywilny. oświadczenie woli, mógł się zapoznać
    >
    > Mógł się zapoznać z treścią oświadczenia, jeśli odebrał polecony.
    > Można dyskutować, co w przypadku, jeśli odmówił przyjęcia, czyli w sposób
    > świadomy odebrał sobie możliwość zapoznania się z treścią. Natomiast wyjaśnij

    Jeśli w sposób świadomy odmówił odebrania poleconego, to jednak _mógł_
    zapoznać się z treścią oświadczenia...

    3mcie się.
    --
    Waldek "Jakec" Bulkowski
    http://film.e-informator.pl

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1