-
1. Data: 2006-01-17 09:03:44
Temat: Obowiązek alimentacyjny w razie niedostatku
Od: nocogito <n...@o...pl>
Witam,
Czy malzonek nie uznany za wylacznie winnego rozpadu malzenstwa moze sie
zrzec alimentow w razie niedostatku?
Czy mozna sie zabezpieczyc przed zadaniami alimentacyjnymi w przypadku
niedostatku, po rozwodzie bez orzekania o winie?
Czy mozna sie zabezpieczyc przed tymi zadaniami przed przewidywanym
rozwodem bez orzekania o winie?
pozdrawiam
KS
-
2. Data: 2006-01-17 09:57:35
Temat: Re: Obowiązek alimentacyjny w razie niedostatku
Od: "Maverick31" <m...@o...pl>
Użytkownik "nocogito" <n...@o...pl> napisał w wiadomości
news:dqicae$7gc$1@news.task.gda.pl...
> Witam,
> Czy malzonek nie uznany za wylacznie winnego rozpadu malzenstwa moze sie
> zrzec alimentow w razie niedostatku?
Musi wniesc o alimenty wiec jesli nie wniesie to mozna powiedziec, ze sie
zrzekl.
> Czy mozna sie zabezpieczyc przed zadaniami alimentacyjnymi w przypadku
> niedostatku, po rozwodzie bez orzekania o winie?
Usmiercic pacjenta ;)
> Czy mozna sie zabezpieczyc przed tymi zadaniami przed przewidywanym
> rozwodem bez orzekania o winie?
Nie zenic/ wychodzic za maz.
Pozdrawiam Maver
-
3. Data: 2006-01-17 10:28:36
Temat: Re: Obowiązek alimentacyjny w razie niedostatku
Od: Johnson <j...@n...pl>
Maverick31 napisał(a):
>> Czy malzonek nie uznany za wylacznie winnego rozpadu malzenstwa moze sie
>> zrzec alimentow w razie niedostatku?
>
> Musi wniesc o alimenty wiec jesli nie wniesie to mozna powiedziec, ze sie
> zrzekl.
>
Ale pewnie chodziło o ty, czy może się zobowiązać, że nie będzie
wystepował z nimi w przysłosci. Tego nie może zrobić.
>
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Nie należy lekceważyć drobnostek, bo od nich zależy doskonałość."
-
4. Data: 2006-01-17 10:51:12
Temat: Re: Obowiązek alimentacyjny w razie niedostatku
Od: "ape" <a...@n...poczta.fm>
Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:dqigv1$a8k$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Ale pewnie chodziło o ty, czy może się zobowiązać, że nie będzie
> wystepował z nimi w przysłosci. Tego nie może zrobić.
zobowiazuje sie, ze nie bede wystepowal w przyszlosci o alimenty od
ciebie! :-)))
i co, nie moglem tego zrobic?
ktos mi tego zabronil?
moze pojde za to siedziec?
--
pozdro
ape
Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius)
-
5. Data: 2006-01-17 10:58:26
Temat: Re: Obowiązek alimentacyjny w razie niedostatku
Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>
Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:dqigv1$a8k$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Maverick31 napisał(a):
>
>>> Czy malzonek nie uznany za wylacznie winnego rozpadu malzenstwa moze sie
>>> zrzec alimentow w razie niedostatku?
>>
>> Musi wniesc o alimenty wiec jesli nie wniesie to mozna powiedziec, ze sie
>> zrzekl.
>>
>
> Ale pewnie chodziło o ty, czy może się zobowiązać, że nie będzie
> wystepował z nimi w przysłosci. Tego nie może zrobić.
a weksel moze podpisac?
P.
-
6. Data: 2006-01-17 11:34:48
Temat: Re: Obowiązek alimentacyjny w razie niedostatku
Od: Johnson <j...@n...pl>
ape napisał(a):
>> Ale pewnie chodziło o ty, czy może się zobowiązać, że nie będzie
>> wystepował z nimi w przysłosci. Tego nie może zrobić.
>
> zobowiazuje sie, ze nie bede wystepowal w przyszlosci o alimenty od
> ciebie! :-)))
> i co, nie moglem tego zrobic?
> ktos mi tego zabronil?
Nikt ci oszołomie nie zabroni. Tylko że mi nic z tego nie przyjdzie, bo
nie będę mógł się na to skutecznie powołać w razie gdy wystąpisz o
alimenty. Zrozumiałeś?
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Nie należy lekceważyć drobnostek, bo od nich zależy doskonałość."
-
7. Data: 2006-01-17 11:36:07
Temat: Re: Obowiązek alimentacyjny w razie niedostatku
Od: Johnson <j...@n...pl>
Przemek R... napisał(a):
>
> a weksel moze podpisac?
>
A książkę może napisać?
Takie samo dobre pytanie jak twoje.
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Nie należy lekceważyć drobnostek, bo od nich zależy doskonałość."
-
8. Data: 2006-01-17 11:37:21
Temat: Re: Obowiązek alimentacyjny w razie niedostatku
Od: "ape" <a...@n...poczta.fm>
Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:dqikp7$nrg$2@atlantis.news.tpi.pl...
>
> >> Ale pewnie chodziło o ty, czy może się zobowiązać, że nie będzie
> >> wystepował z nimi w przysłosci. Tego nie może zrobić.
> >
> > zobowiazuje sie, ze nie bede wystepowal w przyszlosci o alimenty od
> > ciebie! :-)))
> > i co, nie moglem tego zrobic?
> > ktos mi tego zabronil?
>
> Nikt ci oszołomie nie zabroni. Tylko że mi nic z tego nie przyjdzie,
bo
> nie będę mógł się na to skutecznie powołać w razie gdy wystąpisz o
> alimenty. Zrozumiałeś?
zatem nie truj mi, oszolomie, ze nie moge tego zrobic
a to czy bedziesz mogl z tego skorzystac - to juz nie moja sprawa.
zrozumiales?
--
pozdro
ape
Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius)
-
9. Data: 2006-01-17 11:42:59
Temat: Re: Obowiązek alimentacyjny w razie niedostatku
Od: Johnson <j...@n...pl>
ape napisał(a):
> zatem nie truj mi, oszolomie, ze nie moge tego zrobic
> a to czy bedziesz mogl z tego skorzystac - to juz nie moja sprawa.
> zrozumiales?
>
Nie, nie zrozumiałem. Napisz to po polsku.
Możesz skorzystać ze słownika: http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=33377 -
tylko uwzględnij że to grupa prawnicza, a nie "na chłopski rozum".
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Nie należy lekceważyć drobnostek, bo od nich zależy doskonałość."
-
10. Data: 2006-01-17 11:50:55
Temat: Re: Obowiązek alimentacyjny w razie niedostatku
Od: "ape" <a...@n...poczta.fm>
Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:dqil8i$nrg$4@atlantis.news.tpi.pl...
> ape napisał(a):
>
> > zatem nie truj mi, oszolomie, ze nie moge tego zrobic
> > a to czy bedziesz mogl z tego skorzystac - to juz nie moja sprawa.
> > zrozumiales?
> >
>
> Nie, nie zrozumiałem.
przykro mi
--
pozdro
ape
Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius)