-
81. Data: 2005-08-22 13:43:53
Temat: Re: Obcy mężczyzna w moim domu
Od: Johnson <j...@n...pl>
Robert Tomasik napisał(a):
> Ale przeczytaj cały ten rozdział. Dawno tej książki nie czytałem, a z
> tą wolą, to chodzi z tego co pamiętam przykładowo o plomby, które same
> w sobie fizycznie może i nie utrudnianiają wejścia, ale są widoczną
> oznaką tego, że osoba je nakładająca nie życzy sobie wchodzenia tam.
> To może dotyczyć niskiego płotka, który jest łatwy do przejścia, ale
> przecież jest widomą oznaką zakazu wejścia. Ale koncepcja uznania za
> wdarcie się złamania zakazu jakoś mi nie pasuje.
>
Wystarczy wyraźnie wyrażony zakaz wstępu. Nie ma potrzeby żadnych
zabezpieczeń.
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Większość naszych błędów jest bardziej wybaczalna niż środki,
którymi staramy się je ukryć."
-
82. Data: 2005-08-22 13:45:18
Temat: Re: Obcy mężczyzna w moim domu
Od: Johnson <j...@n...pl>
Robert Tomasik napisał(a):
>
> Sądowi oczywiście że wystarczy do wydania zarządzenie - tylko
> jakiego?.
Każdego i to zarówno w stosunku, do córki, rodziców, jak i tego natręta.
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Większość naszych błędów jest bardziej wybaczalna niż środki,
którymi staramy się je ukryć."
-
83. Data: 2005-08-22 13:48:29
Temat: Re: Obcy mężczyzna w moim domu
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Robert Tomasik wrote:
> Prawda jest taka, że nie bardzo tu widzę możliwość rozwiązania sprawy
> poprzez zakazy i nakazy. skoro dziewczyna się nie szanuje do tego
> stopnia, to chyba trochę za późno, by ją teraz wychowywać. W każdym
> razie cienko to widzę.
Abstrahując od kwestii prawnych... "Nie szanuje"?! 'Kochający' braciszek
wspominał tylko o jednym facecie. Czasy powszechnego (przynajmniej
oficjalnego) czekania do nocy poślubnej już dawno minęły (chyba razem z
prawem pierwszej nocy, czy może troszkę później... ;-> )
--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)
-
84. Data: 2005-08-22 13:49:36
Temat: Re: Obcy mężczyzna w moim domu
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Johnson wrote:
> Wystarczy wyraźnie wyrażony zakaz wstępu. Nie ma potrzeby żadnych
> zabezpieczeń.
Mogli zmienić zdanie. Skoro córka wpuściła - znaczy się zapewne
zmienili. Bo jakby córka mogła się sprzeciwiać woli rodziców ;->
--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)
-
85. Data: 2005-08-22 15:09:04
Temat: Re: Obcy mężczyzna w moim domu
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:deckqt$sv4$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Wystarczy wyraźnie wyrażony zakaz wstępu. Nie ma potrzeby żadnych
> zabezpieczeń.
Oczywiście, ze wystarczy, ale do bytu 193 kk zadziała wówczas, gdy
jest wyrażany.
-
86. Data: 2005-08-22 15:09:59
Temat: Re: Obcy mężczyzna w moim domu
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:decktv$7cp$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Każdego i to zarówno w stosunku, do córki, rodziców, jak i tego
natręta.
Nie, no rozumiem, ze każdego. Ale tak konkretnie. Co Twoim zdaniem ma
zarządzić sąd?
-
87. Data: 2005-08-22 15:13:34
Temat: Re: Obcy mężczyzna w moim domu
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
napisał w wiadomości news:decl0o$q72$1@opal.futuro.pl...
> Abstrahując od kwestii prawnych... "Nie szanuje"?! 'Kochający'
braciszek
> wspominał tylko o jednym facecie. Czasy powszechnego (przynajmniej
> oficjalnego) czekania do nocy poślubnej już dawno minęły (chyba
razem z
> prawem pierwszej nocy, czy może troszkę później... ;-> )
Wiesz, jest trochę różnicy pomiędzy przespaniem się przez
piętnastolatkę z chłopakiem, a notorycznym zamieszkaniem wspólnie z
nim. Ale to moje własne zdanie. Skoro pozaprawnie dyskutujemy, to
ciekawe sąd ów brat wie, co oni robią leżąc razem w łóżku? Może
naprawdę śpią. Albo wiedząc, że jest kretyńsko przeczulony siedząc w
dwóch różnych fotelach i zajadając paluszki wydają odgłosy, jak tam
była orgia.
-
88. Data: 2005-08-22 15:15:59
Temat: Re: Obcy mężczyzna w moim domu
Od: Johnson <j...@n...pl>
Robert Tomasik napisał(a):
>
>>Każdego i to zarówno w stosunku, do córki, rodziców, jak i tego
>
> natręta.
>
> Nie, no rozumiem, ze każdego. Ale tak konkretnie. Co Twoim zdaniem ma
> zarządzić sąd?
>
Na przykład może zakazać delikwentowi przychodzenia do dziewczyny.
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Większość naszych błędów jest bardziej wybaczalna niż środki,
którymi staramy się je ukryć."
-
89. Data: 2005-08-22 16:28:31
Temat: Re: Obcy mężczyzna w moim domu
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Robert Tomasik wrote:
> Wiesz, jest trochę różnicy pomiędzy przespaniem się przez
> piętnastolatkę z chłopakiem, a notorycznym zamieszkaniem wspólnie z
Śmiem twierdzić, że jeśli już, to sporadyna przygoda to 'nie szanowanie
się'. A nie stabilny zwiążek.
> nim. Ale to moje własne zdanie. Skoro pozaprawnie dyskutujemy, to
> ciekawe sąd ów brat wie, co oni robią leżąc razem w łóżku? Może
> naprawdę śpią. Albo wiedząc, że jest kretyńsko przeczulony siedząc w
> dwóch różnych fotelach i zajadając paluszki wydają odgłosy, jak tam
> była orgia.
Słuszna uwaga, choć sądząc po reklamach zajadają sie raczej lodami ;)
--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)
-
90. Data: 2005-08-22 17:44:36
Temat: Re: Obcy mężczyzna w moim domu
Od: "Roman G." <r...@g...pl>
Dnia Mon, 22 Aug 2005 15:29:15 +0200, Robert Tomasik napisał(a) w
wiadomości: news:decjvc$q8h$1@inews.gazeta.pl
> Bardzo cenna uwaga. Ale zapominasz o jednym. Co to ma wspólnego z tym
> chłopakiem? On nie jest synem rodziców dziewczyny, a to jego próbujemy
> pociągnąć do odpowiedzialności z art. 193 kk.
Ale twierdzisz też, że jeśli dziewczyna postanowi przyjąć gościa w domu, to
rodzice nie mają rzekomo podstaw prawnych, aby jej zabronić. I ja się
odniosłem to tego.
--
Obowiązki i prawa ucznia - forum dyskusyjne:
http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=14486
zaprasza:
Roman Gawron