Krzysztof M. wrote:

> Pytam, bo kiedyś słyszałem, ze jak ktoś omyłkowo przeleje pieniądze to d..a.

Przestań chodzić po porady prawne do magla oraz pod budki z piwem.

do góry

jeśli to PKO to sie nie martw i wycyckaj wysztko co ci dali
jesli nie jestes jakieś purytanski i wogóle nie bardzo sie martwisz i
reputacje w tym banku to odpisz ze jest to darownizna prezesa/szefa tej
firmy za noc spedzona przez twoja zone z jego towarzystwie - jesli to inny
bank niz PKO postepuj zgodnie z sumieniem -

do góry

Przelewów w imieniu tej firmy dokonuje bank i jest on zobowiązany do
przekazywania środków do wskazanego w poleceniu przelewu odbiorcy. W
sytuacji gdy zleceniodawca podał numer rachunku, którego właścicielem jest
inny odbiorca niż wskazany w poleceniu przelewu, bank zleceiodawcy nie
powinien wysłać środków.
Prawo bankowe stanowi, iż w takim przypadku bank zleceniodawcy i instytucje
pośredniczące w wykonaniu zlecenia powinny podjąć niezwłocznie starania w
celu odzyskania kwoty objętej zleceniem. Gdy kwota objęta zleceniem zostanie
odzyskana przez bank zleceniodawcy, jest on obowiązany do przekazania jej na
rachunek zleceniodawcy lub postawienia do dyspozycji zleceniodawcy. W takim
przypadku bank zleceniodawcy i instytucje pośredniczące w wykonaniu zlecenia
nie są obowiązane do zwrotu zleceniodawcy opłat i naliczonych odsetek oraz
mogą potrącić własne koszty poniesione przy odzyskiwaniu kwoty objętej
zleceniem.


Bank zleceniodawy będzie żądał zwrotu błędnie przekazanej kwoty a odbiorca
będzie zobowiązany do jej zwrotu.

pozdr.
Robek


"Krzysztof M." <k...@o...pl> wrote in message
news:cjh6hg$af$1@news.onet.pl...
> Witam,
> Od dwóch miesięcy pewna firma, której absolutnie nie znamy przelewa mojej
> żonie pensję na konto.
> I teraz chciałbym spytać, czy grożą nam z tego powodu jakieś
> konsekwencje -
> zwrot z odsetkami? Czy firma może nam te pieniążki odebrać, wejść na konto
> i
> zabrać? Czego możemy się spodziewać?
>
> Dziękuję bardzo za pomoc!
>
> --
> Pozdrawiam,
> Krzysztof
>
>

do góry

Użytkownik Tomek napisał:

>>Art. 284. § 1. Kto przywłaszcza sobie cudzą rzecz ruchomą lub prawo
>>majątkowe,
>>podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
> Ale jest jeszcze ponoć coś takiego jak bezpodstawne wzbogacenie w dobrej
> wierze - i ponoć jeśli takie "wzbogacenie" zostanie wydane to przepada i nie
> może podlegać zwrotowi. Trzeba tylko udowodnić, że się "konkretnie te
> pieniądze" wydało.

Tia ... a ja cie zaraz umorduje w dobrej wierze ... :P

> Ale ja jestem kompletnym laikiem, więc potraktujcie mnie z przymrużeniem
> oka.

Co też czynię ...

--
Stasio Podróżnik
PMS=>Black 525 TDS E-34 rej.*RP-PMS Edition* PRRC=>Jackson+AT-900
mail=> www.tinyurl.com/6qvjz www=> www.przemysl-przemysl.prv.pl
Wejdź i *nakarm głodne dziecko* !=> www.pajacyk.pl/

do góry

Użytkownik "Hubertus" <h...@r...wirtualny.dzierzoniow.pl> napisał w
wiadomości news:cjhkde$kpq$1@nemesis.news.tpi.pl...
> jeśli to PKO to sie nie martw i wycyckaj wysztko co ci dali
> jesli nie jestes jakieś purytanski i wogóle nie bardzo sie martwisz i
> reputacje w tym banku to odpisz ze jest to darownizna prezesa/szefa tej
> firmy za noc spedzona przez twoja zone z jego towarzystwie - jesli to inny
> bank niz PKO postepuj zgodnie z sumieniem -

Z kontekstu wnoszę, że top najpewniej nie jest żaden bank, tylko jakaś tam
firma.

do góry

Użytkownik "Stasio Podróżnik" <B...@o...pl> napisał w
wiadomości news:cjha3p$o2f$1@atlantis.news.tpi.pl...

Staszku! W żadnym wypadku nie można stawiać znaku równości pomiędzy
bezpodstawnym wzbogaceniem, a przywłaszczeniem. Różnica polega na tym, że
nasz pytający nie ponosi winy za to, ze ktoś oddaje do jego dyspozycji te
kwoty. Bezpodstawne wzbogacenie jest terminem z kodeksu cywilnego. Kodeks
ten określa warunki, gdy taką korzyść należy zwrócić i wbrew pozorom nie
jest to obligatoryjne.

do góry

Użytkownik "Krzysztof M." <k...@o...pl> napisał w wiadomości
news:cjh6hg$af$1@news.onet.pl...

Konsekwencje karne z całą pewnością Ci nie grożą. nie ma obowiązku
sprawdzania wyciągów z konta. A bez tego, o ile masz większe na nim obroty,
to możesz długo żyć w nieświadomości. Stąd udowodnienie Ci jakiejkolwiek
winy - będącej przecież podstawą jakiejkolwiek odpowiedzialności karnej -
dowieść nie sposób.

Idąc w zaparte, to jeśli wykażesz, że te korzyści zużyłeś nie musisz ich
zwrócić. No ale życie nie znosi próżni. Jeśli Ty nie oddasz, to ktoś straci.
Z tego punktu widzenia raczej powinieneś ich powiadomić jakoś, że wysyłają
to bezpodstawnie.

do góry

Bardzo uprzejmie Wam dziękuję!

--
Pozdrawiam,
Krzysztof

do góry

Nachodzi mnie jeszcze jedna niepewność...
Sam prowadzę działalność, zatrudniam ludzi, kiedy ostatnio wypłacałem
pracownicy pensję, to niechcący podałem zły kod pocztowy i...? i pieniądze
wróciły...
Domyślam się, że albo błąd tkwi w nr rachunku albo w ogóle odbiorcy, ale..
Moja żona również prowadzi działalność i właśnie na konto firmowe są
przelewane te pieniążki.
Skoro mi pieniądze wróciły z powodu złego nr kodu, to jak jest możliwe, że
ktoś wystawia polecenie przelewu na Stasia Kowalskiego a one i tak dochodzą
na nasz rachunek firmowy? Przecież różni się nazwa odbiorcy, kod pocztowy...
Dziwne to wszystko...
--
Pozdrawiam,
Krzysztof

do góry

Krzysztof M. wrote:

> Skoro mi pieniądze wróciły z powodu złego nr kodu, to jak jest możliwe, że
> ktoś wystawia polecenie przelewu na Stasia Kowalskiego a one i tak dochodzą
> na nasz rachunek firmowy? Przecież różni się nazwa odbiorcy, kod pocztowy...
> Dziwne to wszystko...

Jedne banki są bardziej kompetentne, inne mniej.

do góry