-
11. Data: 2003-02-21 15:42:15
Temat: Re: przesłuchanie dziecka przez policje
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "Evian" <e...@g...pl> napisał w wiadomości
news:b35c8b$1g7o$1@news2.ipartners.pl...
> Ciekawa jestem stanowiska niektórych osób, którym np. dresy naruszyłyby
> zagwarantowaną konstytucyjnie nietyklaność cielesną a po zgłoszeniu
> zdarzenia na policji i konfrontacji nękały telefonami i grozbami
I które to dresy cieszą się bezkarnością bo świadkowie zgodnie z
wychowaniem rodziców maja wszystko w d.... i nie chcą zeznawać bo "po co mi
to".
To chciałeś powiedzieć?
Pozdr
Leszek
-
12. Data: 2003-02-21 15:48:04
Temat: Re: przesłuchanie dziecka przez policje
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "bg" <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b35bfc$ssm$1@news.onet.pl...
.
> Od tygodnia pod moim adresem sa kierowane groźby telefoniczne i jest to
> przedmiotem odpowiedniego postepowania. Tak wiec dziecko moje jest juz i
tak
> w silnym stresie (po odebraniu jednego z tel)
O tym że nie chcesz pozwolić swemu synowi z powodu zastraszania w swym
pierwszym poście nie napisałaś.Czyżbyś jeszcze wczoraj uważała to za
nieistotne?
>Panu Leszkowi nie zycze nigdy przejscia takiego
> koszmaru jaki ja teraz przechodze.
O koszmarze wczoraj też nie pisałaś. Pisałaś tylko jak uniknąć przesłuchania
swego syna.
>I na pewno moje dziecko nie jest jednym z
> tych 13-latkow, szkoda ze niestety nie możecie go poznac.
Tak mówią wszyscy rodzice.Moje dzieci też są aniołkami.
Ciekawe czyimi dziećmi są liczni w naszym (i nie tylko) małoletni
przestępcy.
> Przepraszam ze wogole zawracalam wam glowe i ze troche nieskładnie pisze,
> ale mialam nadzieje na konkretną pomoc a tu...
> dzieki
Toż Ci pomogłem. Ucz swego syna obywatelskiej postawy.Od kogo ma się tego
nauczyć jeśli nie od Ciebie. Całe życie ma chować głowę w piasek?
Pozdr
Leszek
-
13. Data: 2003-02-21 15:57:44
Temat: Re: przesłuchanie dziecka przez policje
Od: "Evian" <e...@g...pl>
"Leszek" <l...@p...fm> wrote in message
news:b35hcn$dst$1@topaz.icpnet.pl...
>
> Użytkownik "Evian" <e...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:b35c8b$1g7o$1@news2.ipartners.pl...
>
> > Ciekawa jestem stanowiska niektórych osób, którym np. dresy naruszyłyby
> > zagwarantowaną konstytucyjnie nietyklaność cielesną a po zgłoszeniu
> > zdarzenia na policji i konfrontacji nękały telefonami i grozbami
>
> I które to dresy cieszą się bezkarnością bo świadkowie zgodnie z
> wychowaniem rodziców maja wszystko w d.... i nie chcą zeznawać bo "po co
mi
> to".
> To chciałeś powiedzieć?
To co chcialam powiedzieć napislam w poprzednich wątkach.
To jak bym postąpila w takiej sytuacji jest moją osobistą sprawą i nie
zamierzam sie na ten temat wypowiadac a tym bardziej poddawc tego
czyjejkolwiek ocenie.
Przeczytałaś? To dobrze.
Z mojej strony EOT.
-
14. Data: 2003-02-21 20:23:54
Temat: Re: [OT] przesłuchanie dziecka przez policje
Od: "Marcin Olender" <d...@g...pl>
"Evian" <e...@g...pl> wrote in message
news:b35bbg$1fg5$1@news2.ipartners.pl...
>
>
> >Wychowa w ten sposób samolubną mendę.
> To jego sprawa kogo wychowa nie Twoja. Nie Twoja rolą jest komentowanie i
> ocenianie tego. I ta grupa nie jest od oceniania.
>
Nie Ty jesteś od oceniania tego, od czego jest ta grupa. Okoliczności takie,
że są ludzie, kórzy uważają że lepiej sobie sobie oszczedzic stresu niz dbac
o praworzadnosc i przestrzeganie prawa jak najbardziej miejsci sie w szeroko
pojetej tematyce grupy. W programie studiow prawniczych, tak dla Twojej
informacji, są takie przedmioty jak socjologia prawa i dyskutuje sie w ich
ramach miedzy innymi na temat postaw wobec prawa i organów jego wszelakich.
Weź to pod rozwagę i na wstrzymanie.
Pozdrawiam
--
Depi.
-
15. Data: 2003-02-21 20:31:55
Temat: Re: przesłuchanie dziecka przez policje
Od: "Marcin Olender" <d...@g...pl>
"bg" <e...@p...onet.pl> wrote in message
news:b33eo5$p2f$1@news.onet.pl...
> Witam
> i proszę o poradę. Czy można przesłuchiwać 13-letnie dziecko bez zgody
> rodziców.
Mozna. Policja ma racje. Jedyne ograniczenia co do swiadków sa wyliczone w
Kodeksie postepowania karnego i sa waskie - odmowa zeznan lub odpowiedzi na
pytanie, kóre moga narazic swiadka lub osobe najblizsza na odpowiedzialnosc
karna ( art. 182 ), obroncy i duchownego ( art. 178 ) oraz dot. zachawania
innych tajemnic. I to wszystko, czyli w pozostalych przypadkach kazda osoba
( kazda, czyli ie tylko pelnoletnia ) ma obowiazek skladania zeznan ( art
177 ). Wymóg Twojej zgody oznaczaloby de facto, ze wladza rodzicielska
przysluguje Ci nad organami scigania, a to przeciez bylby absurd.
Z osoba niepelnoletnia zeznajaca w procesie karnym wiaze sie faktycznie
wiele trudnych pytan natury prawnej, jak chocby wspomniane przeze mnie na
grupie problemy ze skorzystaniem przez nieletniego z ww. art. 182 i
wymaganie.nie wymagania zgody rodzica na to oswiadczenie. Ale to juz inna
bajka.
Pozdrawiam
--
Depi.
-
16. Data: 2003-02-21 21:29:06
Temat: Re: [OT] przesłuchanie dziecka przez policje
Od: "GreG" <g...@N...pl>
Użytkownik "Marcin Olender" <d...@g...pl> napisał w wiadomości
news:b361j7$744$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Nie Ty jesteś od oceniania tego, od czego jest ta grupa. Okoliczności takie,
> że są ludzie, kórzy uważają że lepiej sobie sobie oszczedzic stresu niz dbac
> o praworzadnosc i przestrzeganie prawa jak najbardziej miejsci sie w szeroko
> pojetej tematyce grupy. W programie studiow prawniczych, tak dla Twojej
> informacji, są takie przedmioty jak socjologia prawa i dyskutuje sie w ich
> ramach miedzy innymi na temat postaw wobec prawa i organów jego wszelakich.
> Weź to pod rozwagę i na wstrzymanie.
Wtrace sie. Chodzi tu o dziecko i jego psychike. I g***no powinno je obchodzic
co sobie ustalili i wymyslili dorosli w ich skomplikowanym swiecie.
czy twoja socjologia prawa zahacza o psychologie dziecka? Moze i tak, ale pewnie
wtedy nie bylo cie na zajeciach.
Nie poswiecilbym spokoju mojego dziecka dla watpliwego konca sprawy jakiegos
zlodziejaszka.
Bo po umorzeniu sprawy nikt dziecka nawet by nie przeprosil i nie
zrekompensowalby
mu jego stresow.
Wyslalbys swoje maloletnie dziecko na wojne w obronie ojczyzny?
Wez to pod rozwage i na wstrzymanie.
GreG
-
17. Data: 2003-02-21 21:33:28
Temat: Re: przesłuchanie dziecka przez policje
Od: "GreG" <g...@N...pl>
Użytkownik "Leszek" <l...@p...fm> napisał w wiadomości
news:b35aja$90s$1@topaz.icpnet.pl...
> Przeciętny trzynastolatek to już przeważnie nie dziecko. Poczytaj co
> wyprawiają( oczywiście nie można uogólniać)-ćpają. walą gorzałę i palą
> papierosy. Nie chciałbyś być wychowawcą klasy 13 latków.
Cpaja i chleja w wiekszosci ci, ktorzy codziennie widza policje w domu,
maja do czynienia z kryminalem. Psycholog by potwierdzil, ze dzieci moga
w ten sposob uciekac od stresu, ktory ty bys chcial zafundowac niewinnemu
dziecku autora tego watku.
GreG
-
18. Data: 2003-02-21 21:44:17
Temat: Re: przesłuchanie dziecka przez policje
Od: "GreG" <g...@N...pl>
Użytkownik "Leszek" <l...@p...fm> napisał w wiadomości
news:b35hnk$e59$1@topaz.icpnet.pl...
> O koszmarze wczoraj też nie pisałaś. Pisałaś tylko jak uniknąć przesłuchania
> swego syna.
Twoja wlasna intepretacja. Jak widac kulawa, bo wszyscy sie domyslisli o co
chodzi.
> Ciekawe czyimi dziećmi są liczni w naszym (i nie tylko) małoletni
> przestępcy.
Cynizm i arogancja.
> Toż Ci pomogłem. Ucz swego syna obywatelskiej postawy.Od kogo ma się tego
> nauczyć jeśli nie od Ciebie. Całe życie ma chować głowę w piasek?
Wiem o co ci chodzi. I rzeczywiscie jest to istotne, by obywatel jak
najwczesniej wiedzial jak powinien reagowac w obliczu przestepstwa. Niemniej
w przypadku dziecka nie mozna zastosowac metod obowiazujacych doroslych - czyli
"suka", komisariat, maszyna do pisania, pan z wasem w mundurze (lub bez) i
suche pytania z wreczeniem pouczenia. W "cywilizowanych" krajach sa
"cywilizowane"
metody. W Polsce, w sytuacji gdy takich metod brakuje, ja jestem po stronie
dziecka. Nie ono bedzie zbawiac wymiar sprawiedliwosci tego kraju. Sa inne
metody,
ktorych sie niestety nie stosuje. Bo kogo obchodzi durny bachor, prawda?
GreG
-
19. Data: 2003-02-21 23:18:46
Temat: Re: [OT] przesłuchanie dziecka przez policje [OT]
Od: "Kudłaty" <A...@i...pl>
Użytkownik "Leszek" <l...@p...fm> napisał w wiadomości
news:b35hcn$dst$1@topaz.icpnet.pl...
> I które to dresy cieszą się bezkarnością bo świadkowie zgodnie z
> wychowaniem rodziców maja wszystko w d.... i nie chcą zeznawać bo "po co
mi
> to".
Mój kolega kiedyś zeznał, że 3 takich wyrośniętych chce od niego pieniędzy
"za ochronę" kiosku, zatrzymali 2, on potwierdził, że to Ci sami, po 2
dniach zaczęły się telefony z pogróżkami, ale było ok i nagle się okazało,
że po 3 tygodniach tamci zostali zwolnieni i wszystko fajnie, tylko on teraz
TROCHĘ się boi, no bo w końcu nie ma "ochrony" i może mu się coś przypadkiem
przydarzyć...
I co Ty na to? Niestety taka nasza rzeczywistość, że agresor jest chroniony,
a poszkodowany staje się przestępcą :(((
Przepraszam za OT, ale nie mogłem siępowstrzymać.
--
Mateusz (Kudłaty) Mirski [WRO]
GG# 551221
[Poranna Mushellka] - w zawieszeniu
http://mushellka.isp.pl
-
20. Data: 2003-02-22 01:19:53
Temat: Re: przesłuchanie dziecka przez policje
Od: "Domino" <s...@s...pl>
> > Toż Ci pomogłem. Ucz swego syna obywatelskiej postawy.Od kogo ma się
tego
> > nauczyć jeśli nie od Ciebie. Całe życie ma chować głowę w piasek?
>
> Wiem o co ci chodzi. I rzeczywiscie jest to istotne, by obywatel jak
> najwczesniej wiedzial jak powinien reagowac w obliczu przestepstwa.
Niemniej
> w przypadku dziecka nie mozna zastosowac metod obowiazujacych doroslych -
czyli
> "suka", komisariat, maszyna do pisania, pan z wasem w mundurze (lub bez) i
> suche pytania z wreczeniem pouczenia. W "cywilizowanych" krajach sa
> "cywilizowane"
> metody. W Polsce, w sytuacji gdy takich metod brakuje, ja jestem po
stronie
> dziecka. Nie ono bedzie zbawiac wymiar sprawiedliwosci tego kraju. Sa inne
> metody,
> ktorych sie niestety nie stosuje. Bo kogo obchodzi durny bachor, prawda?
w 100% sie z toba zgadzam. osobiscie, nie bede popieral naszej policji
dopoki nie ucywilizuje wnetrza a nie tylko medialnej powloki - ladne
mundurki, autka, shotguny by wygladac groznie a spoleczenstwo czulo sie
pozornie bezpieczniej. za to w pokojach wziaz stare masyzny do pisania, a o
weneckich lustrach tylko slyszeli.. czy tego chce spoleczenstwo?