-
71. Data: 2007-11-16 00:51:34
Temat: Re: OT - prędkość, było: potrącenie rowezysty
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 16 Nov 2007, zbyszek wrote:
>> Ech, żeby to kierowcy chcieli uwzględniać że właśnie tyle pokonuje
>> rower ślimaczący się po drodze, zaś normalnie jadący (~30kmph) dwa
^^^^^^^^^
>> razy wiecej... (a nie zakładać ze stoi) :>
>
> To jest inny problem, jeśli rowerzysta jedzie za szybko albo pieszy biegnie
> to go nie
> sposób fizycznie zobaczyć przed wjechaniem na przejście (np. krzaczki)...
wKF: to jest OT (zaznaczyłem), miałem na myśli rower jadący PO DRODZE.
Niestety niektórzy kierowcy tak się zachowują, jakby zakładali ze rower
stoi. Rower który jedzie po drodze i który WIDZĄ.
pzdr, Gotfryd
-
72. Data: 2007-11-16 07:07:22
Temat: Re: potrącenie rowezysty
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Szymon" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:fhhnrc$rjs$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Niekoniecznie, mogła się znajdować już na tym chodniku
jakby sie znajdowala na chodniku to by sie jej nic nie stalo
-
73. Data: 2007-11-16 07:13:42
Temat: Re: potrącenie rowerzysty
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:fhi4o5$11h$1@inews.gazeta.pl...
> Nie przekonasz mnie, że skręcając w lewo nie widzisz rowerzysty jadącego po
> chodniku po twojej lewej stronie równolegle do ciebie lub tym bardziej z
> naprzeciwka.
pewnie, ciebie nikt nie przekona ze czarne jest czarne a biale jest biale, a kto
ci powiedzial ze rowerzystka musiala sie poruszac rownolegle do toru jazdy
pytajacego
5,30 to srodek nocy, ciemno jak w d..., pomijam juz jakiekolwiek utrudnienia w
widocznosci w postaci stojacych samochodow, krzakow, drzew itd,
najprawdopodobniej nie dala mu zadnej szansy na to aby ja zauwazyc
-
74. Data: 2007-11-16 07:15:08
Temat: Re: potrącenie rowezysty
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Maluch" <n...@m...pl> napisał w wiadomości
news:fhi6a3$dfl$1@atlantis.news.tpi.pl...
> wygląda na skrzyżowanie a więc pieszy może przechodzić bez pasów, a samochód
> skręcający w drogę poprzeczną ma przepuścić go. Wygląda na to, że chyba
> policjanci wiedzieli co robią.
pewnie ze ma przepuscic, pod warunkiem ze pieszy mu na to pozwoli, czyli da sie
zauwazyc a nie wejdzie prosto pod kola jak zrobila to rowerzystka
-
75. Data: 2007-11-16 07:43:34
Temat: Re: OT - prędkość, było: potrącenie rowezysty
Od: "Steel" <d...@K...wp.pl>
> sposób fizycznie zobaczyć przed wjechaniem na przejście (np.
> krzaczki)... musiałbyś przed każdym
> przejsciem pieszych zatrzymywać samochód i rozglądając się daleko
no generalnie w przejezdzajac przez przejscie dla pieszych powinno sie miec
taka predkosc by moc sie w kazdej chwili zatrzymac :)
inna sprawa ze czesto i jedna i druga strona ma pstro w glowie i nie
zachowuje odpowiedniej ostroznosci.
Pozdrawiam
--
Steel
-
76. Data: 2007-11-16 07:54:52
Temat: Re: potrącenie rowerzysty
Od: "Steel" <d...@K...wp.pl>
> Nie przekonasz mnie, że skręcając w lewo nie widzisz rowerzysty
> jadącego po chodniku po twojej lewej stronie równolegle do ciebie lub
> tym bardziej z naprzeciwka.
jesli jest ciemno a rowerzysta jest ubrany w ciemne rzeczy i nie
oswietlony... oczywiscie ze mozna go nie zobaczyc...
Pozdrawiam
--
Steel
-
77. Data: 2007-11-16 07:59:38
Temat: Re: potrącenie rowerzysty
Od: "Steel" <d...@K...wp.pl>
> Kierowca nie może uważać, że pieszy idący po chodniku ustąpi mu
> pierwszeństwa. Raz że nie ma takiego przepisu, ma tylko nie wtargnąć
> nagle pod samochód, dwa że to kierowca ma ustąpić pieszym na
> przejściu.
"na przejsciu" a nie przed nim!
pieszy ma obowiazek spojrzec w lewo, w prawo i pozniej jeszcze raz w lewo w
celu upewnienia sie czy nie nadjezdza pojazd!
> Nie da się wyciągnąć wniosku, że rowerzysta jadący nieoświetlonym
> rowerem po chodniku zna przepisy drogowe i sie do nich zastosuje,
> skoro już sie nie stosuje.
nieznajomosc prawa nie zwalnia z jego przestrzegania i z odpowiedzialnosci
jak cos ukradniesz to tez bedziesz sie tlumaczyl ze nie wiedziales ze to
jest karalne?
pozdrawiam
--
Steel
-
78. Data: 2007-11-16 08:05:36
Temat: Re: potrącenie rowezysty
Od: "Steel" <d...@K...wp.pl>
> Moim zdaniem kierowca sam. powinien ustąpić rowerowi, ponieważ art.26
> pkt. 2 nakazuje przepuścić pieszych przechodzących na skrzyżowaniu.
rower nie ma prawa wiejachc na przejscie, a wlaczajac sie do ruch z chodnika
ma obowiazek ustapic pierwszenstwa.
> Rowerzysta nie ma na ramie wypisanego wieku.
wiek nie ma znaczenia. chyba ze uwazasz ze rowezysta w wieku 9 lat jadacy
droga to nie pojazd tylko pieszy co jest absurdem! bo wtedy musialby sie
poruszac pod prad zgodnie z przepisami ruchu drogowego w miejscach gdzie nie
ma chodnika, albo jezdzic tylko po chodniku
> Już pomijam to czy to
> jest dojazd, wjazd ale wygląda na skrzyżowanie a więc pieszy może
> przechodzić bez pasów, a samochód skręcający w drogę poprzeczną ma
jesli nie ma pasow pieszy ma obowiazek ustapienia pierwszenstwa innym
uczestnikom ruchu.
Pozdrawiam
--
Steel
-
79. Data: 2007-11-16 08:10:22
Temat: Re: potrącenie rowezysty
Od: "Steel" <d...@K...wp.pl>
> Ale z tego, co zrozumiałem z opisu, rowerzystka jechała sobie
> chodnikiem, który w którymś momencie przecinał dojazd do posesji
> (czyli nie droga - w rozumieniu przepisów).
Autor napisal pozniej jaka to byla droga:
"droga była wylana asfaltem niebyło znaku D-40(droga osiedlowa) niebyło tez
zebry(przejścia dla pieszych) "
Wiec Andrzej czytaj wszystko i ze zrozumieniem....
Nie mozna droga byc jednoczesnie wylana asfaltem i byc chodnikiem (czy byc
przecieta przez chodnik ) a przejscia dla pieszych nie bylo!
Prosze czytajcie wszystko i nie wyciagajcie pochobnych wnioskow ze to byl
chodnik czy cos tam!
Pozdrawiam
--
Steel
-
80. Data: 2007-11-16 08:11:01
Temat: Re: potrącenie rowezysty
Od: Matt <m...@g...com>
On 16 Lis, 09:05, "Steel" <d...@K...wp.pl>
wrote:
> > Rowerzysta nie ma na ramie wypisanego wieku.
>
> wiek nie ma znaczenia. chyba ze uwazasz ze rowezysta w wieku 9 lat jadacy
> droga to nie pojazd tylko pieszy co jest absurdem! bo wtedy musialby sie
> poruszac pod prad zgodnie z przepisami ruchu drogowego w miejscach gdzie nie
> ma chodnika, albo jezdzic tylko po chodniku
Definicja pieszego prosto z PoRD:
pieszy - osobę znajdującą się poza pojazdem na drodze i niewykonującą
na niej robót lub czynności przewidzianych odrębnymi przepisami; za
pieszego uważa się również osobę prowadzącą, ciągnącą lub pchającą
rower, motorower, motocykl, wózek dziecięcy, podręczny lub inwalidzki,
osobę poruszającą się w wózku inwalidzkim, *a także osobę w wieku do
10 lat kierującą rowerem pod opieką osoby dorosłej*
--
Regards
Matt