Użytkownik "DonWito" <d...@n...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:amt78t$ec6$1@news.onet.pl...

> interesuje mnie kwestia konieczności rozstawania się z plecakiem/torbą
przy
> wejściu do sklepu, najczęściej supermarketu.

Witaj,

mam wrazenie ze to nasz, polski pomysl ("wejscie na sale tylko z
koszyczkiem" :) bowiem nigdy, w zadnym supermarkecie na Zachodzie nie
wymagano ode mnie bym sie rozstala ze swoimi bagazami. Owszem, jest
odpowiednik naszego "depozytu" ale sluzyc ma to li i jedynie wygodzie
klientow (zeby nie musieli z ciezkimi bagazami po salach biegac).

Ja mam na to sposob dosc wredny: prosze ochroniarza zeby mnie zaprowadzil do
kierownika/dyrekcji, celem wyjasnienia takich pomyslow. Jesli to pomysl
ochrony, wowczas machaja reka i puszczaja z torba do sklepu. Jesli to pomysl
szefa sklepu, wowczas prosze go o potwierdzenie _na pismie_ ze w tym a tym
sklepie wymaga sie pozostawiania toreb, plecakow itp w tzw depozycie. Z
uzyskanym swistkiem idziemy do najblizszego biura poselskiego Ligi Polskich
Rodzin [najbardziej uczulone na supermarkety ugrupowanie] i skarzymy sie na
paskudnych zagranicznych inwestorow, ktorzy Polakow, w Polsce dyskryminuja,
panie dzieju ;))) Oczywiscie prosimy rzeczonych poslow o interwencje w tej
sprawie, wlacznie z zagraniczna centrala firmy. Dziala :))

Jako ze jestem tu od niedawna witam Grupe serdecznie ;)

Asiek

do góry

Użytkownik "Lukasz Ciszewski" <l...@i...pl> napisał w
wiadomości news:22432-1033023975@as4-240.swietochlowice.dialup.
inetia.pl...

> wlasnie to chcialem napisac.
> czy jak poprosze gosci ,zeby sciagneli buty wchodzac do mnie do domu to
tez
> poprosza ,zebym dal im to na pismie i pobiegna do LPR. ludzie...jesli Wam

Widzisz, to nie tak. Jestes osoba prywatna, "wolnoc Tomku w swoim domku" jak
najbardziej jest na miejscu. Jeslli bedziesz gosciom kazal zdejmowac buty
czy odbieral im przy wejsciu torebki i plecaki (i pozostawial pd opieka
zony, ojca, etc) to co najwyzej po pewnym czasie drastycznie spadnie liczba
odwiedzajacych Cie znajomych.
Supermarkety funkcjonuja na rynku na ktorym pewne zasady obowiazuja.
Traktowanie klientow jako potencjalnych zlodziei jest rzecza imho naganna.
Szary Kowalski sam przeciwko hipermarketowi nic nie zdziala, a jesli w tej
sprawie odezwie sie reprezentant- bylo nie bylo- Narodu jest szansa ze cos
sie zmieni. A musi sie zmienic jesli w Polsce ma w koncu byc normalnie.
BTW sympatykiem LPRu nie jestem :)

> sie nie podoba cos z regulaminu sklepu/hipermarketu to po prostu tam nie
> kupujcie. wtedy On sami beda Was prosic ,zebyscie wchodzili sobie z czym
> chcecie.

tez tak robie, z pelna swiadomoscia, ze sklep przy swoich obrotach ma w
glebokim powazaniu te 1500 zl jakie tam miesiecznie zostawiam ;)

pozdrowienia
Asiek

do góry

Użytkownik "edward" <u...@w...pl> napisał w wiadomości
news:amuob7$f92$1@absinth.dialog.net.pl...

> REASUMUJĄC
> a co się stanie jeśli ktoś złośliwy wrzuci Ci do plecaka lub torby
złośliwie
> lub nie jakiś artykuł
> i ochrona wezwie Cię do pokazania plecaka, torby a tam jest ta rzecz??

plecak to nie kosz na zakupy: trzeba go otworzyc, wrzucic fanta, zapiac.
Nawet osoba ogarnieta szalem zakupow jest w stanie wyczuc ze ktos cos kolo
niej kombinuje. Po za tym wydaje mi sie ze latwiej jest towar podprowadzic
np. w kieszeni/rekawie kurtki ;)
Reasumujac ;) wyglada mi to na lenistwo ochrony, ktora odbierze klientom na
dzien dobry plecaki i z czystym sumieniem flirtuje dalej na bramce.
Tlumaczenie ze "ktos mi to wrzucil" wyglada na tzw. rzniecie glupa. Jesli
ochrona przyjmuje to za dobra monete to moje niezbyt pochlebne zdanie o
inteligencji pan i panow w mundurkach zmianie nie ulegnie.

pozdrowienia
Asiek

do góry

witam.
na wstępie- jeśli jest to pytanie NTG to b. proszę o informację o właściwej
grupie.
jeśli to jest właściwa to... do dzieła ;-)

interesuje mnie kwestia konieczności rozstawania się z plecakiem/torbą przy
wejściu do sklepu, najczęściej supermarketu.
czy i na jakiej podstawie ochrona może mnie zmusić do pozostawienia tych
rzeczy w szafce/informacji? czy jest to jakoś uregulowane prawnie, jeśli tak
to gdzie? czy może to zależy od wewnętrznych regulaminów sklepu i każdy może
wymagać w tej kwestii czego innego?
pozdrawiam i dziękuję za pomoc

DonWito

do góry

Użytkownik "DonWito" <d...@n...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:amt78t$ec6$1@news.onet.pl...
> interesuje mnie kwestia konieczno?ci rozstawania się z plecakiem/torb?
przy
> wej?ciu do sklepu, najczę?ciej supermarketu.

Odpowiadam troche OT, ale bywam chyba w połowie poznańskich supermarketów
(makro, hit, piotr&paweł, jumbo, m1) i zaobserwowałem taką rzecz: jak się
czaje, rozglądam, a tym bardziej pytam ochrony przy wejściu to zawsze każą
oddawać do depozytu. Ale jak wchodze pewnym krokiem, nie rozglądam się, to
nic - łaże po sklepie z torbą na ramieniu, otwieram ją, grzebię w środku w
poszukiwaniu komórki stojąc przy półkach na widoku ochrony i nic...
Proponuję wypróbować.

pozdrawiam

do góry

Pięknego dnia Wed, 25 Sep 2002 22:44:38 +0200, "DonWito"
<d...@n...poczta.onet.pl> zakodował:

>czy i na jakiej podstawie ochrona może mnie zmusić do pozostawienia tych

A ja Cię nie wpuszczę w butach dalej, niż do przedpokoju ;)

Wolnoć Tomku w swoim domku.

--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775
e-mail Rot13 coded

do góry

"Kaizen" <x...@c...sz> wrote in message
news:mdh4puoqrkslofsqbk312cm4s5g8oj6h9j@4ax.com...
> Pięknego dnia Wed, 25 Sep 2002 22:44:38 +0200, "DonWito"
> <d...@n...poczta.onet.pl> zakodował:
>
> >czy i na jakiej podstawie ochrona może mnie zmusić do pozostawienia tych
>
> A ja Cię nie wpuszczę w butach dalej, niż do przedpokoju ;)
>
> Wolnoć Tomku w swoim domku.
>
wlasnie to chcialem napisac.
czy jak poprosze gosci ,zeby sciagneli buty wchodzac do mnie do domu to tez
poprosza ,zebym dal im to na pismie i pobiegna do LPR. ludzie...jesli Wam
sie nie podoba cos z regulaminu sklepu/hipermarketu to po prostu tam nie
kupujcie. wtedy On sami beda Was prosic ,zebyscie wchodzili sobie z czym
chcecie.

z powazaniem:
Lukasz Ciszewski

do góry

> witam.
> na wstępie- jeśli jest to pytanie NTG to b. proszę o informację o
właściwej
> grupie.
> jeśli to jest właściwa to... do dzieła ;-)
>
> interesuje mnie kwestia konieczności rozstawania się z plecakiem/torbą
przy
> wejściu do sklepu, najczęściej supermarketu.
> czy i na jakiej podstawie ochrona może mnie zmusić do pozostawienia tych
> rzeczy w szafce/informacji? czy jest to jakoś uregulowane prawnie, jeśli
tak
> to gdzie? czy może to zależy od wewnętrznych regulaminów sklepu i każdy
może
> wymagać w tej kwestii czego innego?
> pozdrawiam i dziękuję za pomoc
>
> DonWito

Witam,

Najprosciej to wogole sie nie pytac o to czy trzeba zostawiac... wejsc i
juz. Jak ochronie zalerzy to czlowieka "goni" i kaze wracac do
przechowalni. W takiej sytuacji zawsze dzialala moja prosba o pisemne
wziecie na siebie odpowiedzialnosci za laptopa zostawionego w plecaku...
nigdy nie chcieli nic podpisac i pozwalali wniesc do sklepu.
W sieci Auchan panuje zwyczaj zafoliowywania plecakow i toreb przed wejsciem
na sale i z tak zabezpieczonym bagazem mozna chodzic po sklepie. Moze to i
jest jakies wyjscie...

Konrad

do góry

Dnia Thu, 26 Sep 2002 09:06:15 +0200 w artykule
<2...@a...swietochlowice.dialup.inet
ia.pl>
Lukasz Ciszewski <l...@i...pl> napisano co następuje:
> wlasnie to chcialem napisac.
> czy jak poprosze gosci ,zeby sciagneli buty wchodzac do mnie do domu to tez
> poprosza ,zebym dal im to na pismie i pobiegna do LPR. ludzie...jesli Wam
> sie nie podoba cos z regulaminu sklepu/hipermarketu to po prostu tam nie
> kupujcie. wtedy On sami beda Was prosic ,zebyscie wchodzili sobie z czym
> chcecie.

No ja właśnie tak robię i czasami działa :)

--
Marcin

do góry

Użytkownik "Kaizen" <x...@c...sz> napisał w wiadomości
news:mdh4puoqrkslofsqbk312cm4s5g8oj6h9j@4ax.com...

> A ja Cię nie wpuszczę w butach dalej, niż do przedpokoju ;)
>
> Wolnoć Tomku w swoim domku.

Jak rozumiem w taki subtelny i kulturalny sposób udzielasz mi odpowiedzi na
zadane przeze mnie pytanie, czy kwestia jest regulowana prawnie czy zależy
od wewnętrznego regulamninu sklepu?
Domyślam się również, że chciałeś tym samym powiedzieć, że zależy od tegoż
wewnętrznego regulmninu sklepu?

Dziękuję w takim razie za odpowiedź, choć nieco zawoalowaną, jednak
wyczerpującą :P
pozdrawiam
DonWito

do góry