-
381. Data: 2013-04-21 11:31:54
Temat: Re: OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji
Od: "hiki o!" <h...@a...pl>
On 21.04.2013 09:03, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
> po pierwsze, nie wzrastał tylko towar luksusowy, bo np. ubranka dla
> dzieci (i gdzie ta prorodzinna polityka?).
wazki temat,polityka prorodzinna, jak slysze obietnice, propozycje i
realizacje rzadu, to sie nie dziwie, ze czasc inteligentniejszych
polakow ma na to albo wyjebane albo zaklada rodziny u Blaira.
bo rzad prowadzi polityke taka - obiecuje i daje jednorazowe becikowe
(na co łąszą się najbiedniejsi najbardzie, bo to taka kupa forsy) a
potem doi rodziny z kazdej strony. A wiadomo, ze wiecej sie zarobi na
stalym abonamencie po małej inwestycji.
> po drugie, nawet jak wzrósł na luksusy, jak książki, kawa, etc, to
> gospodarka to system naczyń połączonych. Nie umiem wskazać na ile spadek
> sprzedaży książek ma wpływ na całość gospodarki, ale generalnie te
> zmiany vatu pieprznęły na mój gust w całość, a nie w Klienta Końcowego.
Ksiazki i kultura - im drozsze i dostepne mniejszej ilosci ludzi tym
lepiej -hodowla poslusznych malointeligentnych mas idzie w dobrym kierunku.
Wazne, zeby hodowana mlodziez angazowala sie w oglupiajace dzialania,
niech sla sobie slitasne esemesiki zamiast czytac ksiazki.
--
POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS
UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci! Gdy ty ciężko pracując
dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:
http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrod
zen.aspx
-
382. Data: 2013-04-21 11:44:05
Temat: Re: OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji
Od: Maruda <m...@n...com>
W dniu 2013-04-21 11:31, hiki o! pisze:
> Ksiazki i kultura - im drozsze i dostepne mniejszej ilosci ludzi tym
> lepiej -hodowla poslusznych malointeligentnych mas idzie w dobrym kierunku.
>
> Wazne, zeby hodowana mlodziez angazowala sie w oglupiajace dzialania,
> niech sla sobie slitasne esemesiki zamiast czytac ksiazki.
Aby indoktrynacja młodzieży była jeszcze skuteczniejsza, należy już
4-letnie (a za parę lat 3-letnie) dzieci wyjąć spod wpływu rodziny (w
tym babć, które by mogły im strasznych głupot naopowiadać) i oddać pod
opiekę państwowej szkoły.
--
Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda.
-
383. Data: 2013-04-21 12:40:16
Temat: Re: OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji
Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>
W dniu 21.04.2013 09:03, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
>> Jeden pies. Ja kosztuję pracodawcę określoną sumę pieniędzy - czyli tyle
>> on mi płaci. Z tego musi odprowadzić różne składki, a czy jest to
>> liczone jako jego koszt czy mój koszt to w sumie kwestia akademicka.
>
>
> Właśnie nie akademicka. Takie twierdzenie, jak twoje, to uproszczenie.
> Jest wiele wariantów i można gdybać, ale szanse na to, że gdyby nie
> istnienie składek/podatków etc. to pracodawca ugadałby się z tobą na
> całą kwotę, są takie sobie.
Moment, póki co dyskutujemy "co by było gdyby" składki był, ale płacił
je bezpośrednio pracownik.
> Inna sprawa, że całość mnie przerasta, żeby spróbować zasymulować, bo
> powiedzmy, że nawet tak by było i na całą kwotę byś się umawiał, to czy
> jak wszyscy w kraju zarabiali by więcej, to by było lepiej czy też po
> prostu zmieniła by się siła nabywcza pieniądza?
Na pewno byłby to pewien czynnik pro-inflacyjny.
[ciach]
> Zresztą wymieniłem 0 na 23, żeby zobrazować zmianę. A każda dowolna
> zmiana, np. 0 na 5 tak zadziałała. Czy nawet 22 na 23.
Mmmm... Nie. 1% to niewielka zmiana i w większości przypadków albo
sprzedawca może sobie pozwolić na "przyjęcie na klatę" albo podwyżka
niewiele ruszy klienta.
>> Dla większości była to
>> zmiana z 22% na 23%. Ostatnio był jakiś wielki raban w mediach ze zmianą
>> 8% na 23%, ale głównym produktem, jakiego się czepiali, była kawa
>> podawana do spożycia w kawiarniach, towar tak na prawdę luksusowy ;)
>
> po pierwsze, nie wzrastał tylko towar luksusowy, bo np. ubranka dla
A w mediach największy był szum o kawę ;)
> dzieci (i gdzie ta prorodzinna polityka?).
Hmmm... Założyć działalność "zaludnianie kraju" i wrzucić to w koszta? ;->
BP,NMSP ;)
> po drugie, nawet jak wzrósł na luksusy, jak książki, kawa, etc, to
> gospodarka to system naczyń połączonych. Nie umiem wskazać na ile spadek
> sprzedaży książek ma wpływ na całość gospodarki, ale generalnie te
> zmiany vatu pieprznęły na mój gust w całość, a nie w Klienta Końcowego.
>
Na pewno, ale czy było to aż tak drastyczne? Ja w sumie nie zwróciłem
uwagi czy ceny książek w ogóle wzrosły, bo nie kupuję więcej jak kilka
miesięcznie, więc różnica kilku złotych w tą czy w tamtą mnie nie rusza.
-
384. Data: 2013-04-21 13:32:23
Temat: Re: OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 21.04.2013 12:40, Andrzej Lawa pisze:
>> Zresztą wymieniłem 0 na 23, żeby zobrazować zmianę. A każda dowolna
>> zmiana, np. 0 na 5 tak zadziałała. Czy nawet 22 na 23.
>
> Mmmm... Nie. 1% to niewielka zmiana i w większości przypadków albo
> sprzedawca może sobie pozwolić na "przyjęcie na klatę" albo podwyżka
> niewiele ruszy klienta.
* Nie jeden procent, a jeden punkt procentowy. To ,,ździebko'' więcej.
* No i nie taka niewielka.
* Nie rozmawialiśmy czy sprzedawca może sobie pozwolić, ale o tym, że
przyjmuje, wbrew pierwszemu wrażeniu, że to dotyczy nie sprzedawców, a
klientów.
>>> Dla większości była to
>>> zmiana z 22% na 23%. Ostatnio był jakiś wielki raban w mediach ze zmianą
>>> 8% na 23%, ale głównym produktem, jakiego się czepiali, była kawa
>>> podawana do spożycia w kawiarniach, towar tak na prawdę luksusowy ;)
>>
>> po pierwsze, nie wzrastał tylko towar luksusowy, bo np. ubranka dla
> A w mediach największy był szum o kawę ;)
No bo taka dziennikarka jedna z drugą, już nie wspomnę o dziennikarzu,
to kawy się nachleją dziennie wiadrami, a dziecko to oni głównie i
zazwyczaj na obrazku widzieli, nawet jak jakieś przypadkiem urodziła...
>> dzieci (i gdzie ta prorodzinna polityka?).
> Hmmm... Założyć działalność "zaludnianie kraju" i wrzucić to w koszta? ;->
Ty, to je korzystny biznesplan :D Muszę się od września nad tym zastanowić.
>> po drugie, nawet jak wzrósł na luksusy, jak książki, kawa, etc, to
>> gospodarka to system naczyń połączonych. Nie umiem wskazać na ile spadek
>> sprzedaży książek ma wpływ na całość gospodarki, ale generalnie te
>> zmiany vatu pieprznęły na mój gust w całość, a nie w Klienta Końcowego.
> Na pewno, ale czy było to aż tak drastyczne?
No wiesz, ziarnko do ziarnka (inna sprawa, że nie mówiliśmy o
drastyczności ale w kogo to uderza).
>Ja w sumie nie zwróciłem
> uwagi czy ceny książek w ogóle wzrosły, bo nie kupuję więcej jak kilka
> miesięcznie, więc różnica kilku złotych w tą czy w tamtą mnie nie rusza.
Ja nie kupuję wcale. Tylko taki przykład dałem.
--
Przemysław Adam Śmiejek
Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)
-
385. Data: 2013-04-22 05:17:48
Temat: Re: OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
hiki o! wrote:
> On 19.04.2013 05:52, Marek Dyjor wrote:
>> hiki o! wrote:
>>> On 19.04.2013 00:24, Marek Dyjor wrote:
>>>
>>>> teraz popatrz na takie USA... tam dalej sie zyje dobrze ale lepiej
>>>> sie żyje 1% najbogatszych, reszta powolutku sie obsuwa. No i to
>>>> jest paśńtwo w którym w praktyczny sposób może zobaczyć jak działa
>>>> demokracja gdzie bogactwo jest przepustka do rządzenia.
>>>
>>> Chcesz powiedziec, ze mamy lepiej niz oni? :>
>>
>> w pewien sposób tak...
>>
>> bo możemy miec większy wpływ tylko nam sie nie chce...
>>
>>
>> patrz koleś co jęczy o złej wspólnocie.
>
> Wiesz, racja, jak mam 20-30 ludzi to zbieram ich wszystkich i mowie co
> mam na mysli i podejmujemy decyzje.
>
> ale w skali kraju?
>
> sie tak nei da byc se szaraczkiem i miec wplyw.
>
>> W USA jak nie masz dużej kasy albo wielkiego sponsora to nic nie
>> możesz.
>
> moge pracowac i rzad mi nie zabiera 50% tego co wypracuje.
jeszcze nie dobili do 50%, ale są już blisko.
z drugiej strony biorąc pod uwagę że bogaci płacą niższe podatki od średnich
i biednych to być może że ci z dołu już dobili do 50%.
-
386. Data: 2013-04-22 05:19:32
Temat: Re: OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Bartolomeo wrote:
> W dniu 2013-04-17 17:57, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
>> Albowiem? Zauważ, że to jest wspólnota. I decyduje wola wspólnoty, a
>> nie twoja. Popatrzmy na mniejszą skalę. Nie państwo, a minipaństewko,
>> wysepka. Była bezludna, ale rozbił się statek, na którym płynęło 10
>> menelów recytujących Mickiewicza i 2 übermenszów:
>
> I pewnego dnia ośmiu menelów recytujących Mickiewicza zagłosowało za
> tym żeby przecwelić übermenszów. übermenszni byli przeciw ale
> zadecydowała większość. Wobec braku instytucji odwoławczych
> übermenszni zostali przecweleni.
> Taka analogia do zasad demokracji we wspólnocie mieszkańców.
to nie jest tak do końca że nie ma instytucji odwoławczych...
można iść do sądu przeciwko reszcie wspólnoty.
-
387. Data: 2013-04-22 05:23:40
Temat: Re: OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Maruda wrote:
>> naprawdę chciałbyś żyć w pańśtwie gdzie żądziłą by oligarchia?
>
> W państwie, w którym rządzi jakaś elita (a nie "demokratycznie
> wybrana" banda złodziei) - zdecydowanie tak.
w takim państwie elita to jest banda złodzieii która sie sama wybrała, patrz
Rosja.
tam masz właśnie fasadową demokrację która skrywa państwo rządzone przez
oligarchię.
> Chwilami myślę, że wolałbym być niewolnikiem w Cesarstwie Rzymskim.
> Tam niewolnika szanowano. Niewolnik z nieprzeciętnymi umiejętnościami
> był ceniony, wynagradzany i żyło mu się jak u Pana Boga za piecem.
> Stanowił wartość i tak był traktowany.
> Tymczasem, w unijnej demokracji jestem po prostu roboczym bydłem
> traktowanym gromadnie, masowo na równi z całą resztą bydła, a chwilami
> nawet i gorzej, bo "skoro potrafi, to można mu dać mniej, niż innym i
> niech sam sobie radzi" .
ble ble ble.... takie sobie gadanie, wolnego człowieka żyjącego we w miarę
praworządnym państwie.
-
388. Data: 2013-04-22 06:56:45
Temat: Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 19 Apr 2013, Daniel Pyra wrote:
> Demokratyczna większość może podjąć zupełnie niedemokratyczne decyzje.
Że jak??
Stanę sobie za Andrzejem w oczekiwaniu wyjaśnienia.
pzdr, Gotfryd
-
389. Data: 2013-04-22 08:33:43
Temat: Re: OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 21.04.2013 13:32, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
>> Mmmm... Nie. 1% to niewielka zmiana i w większości przypadków albo
>> sprzedawca może sobie pozwolić na "przyjęcie na klatę" albo podwyżka
>> niewiele ruszy klienta.
>
> * Nie jeden procent, a jeden punkt procentowy. To ,,ździebko'' więcej.
1% sumy netto.
> * No i nie taka niewielka.
Złotówka na każde 100zł ceny netto.
> * Nie rozmawialiśmy czy sprzedawca może sobie pozwolić, ale o tym, że
> przyjmuje, wbrew pierwszemu wrażeniu, że to dotyczy nie sprzedawców, a
> klientów.
A co do tego to zgoda.
[ciach]
> No bo taka dziennikarka jedna z drugą, już nie wspomnę o dziennikarzu,
> to kawy się nachleją dziennie wiadrami, a dziecko to oni głównie i
> zazwyczaj na obrazku widzieli, nawet jak jakieś przypadkiem urodziła...
Albo może tkwią w przyzwyczajeniach z "czasów komuny" kiedy dziecięce
ubranka były właściwie zawsze przechodnie ;)
>>> dzieci (i gdzie ta prorodzinna polityka?).
>> Hmmm... Założyć działalność "zaludnianie kraju" i wrzucić to w koszta?
>> ;->
>
> Ty, to je korzystny biznesplan :D Muszę się od września nad tym zastanowić.
Tak szczerze powiedziawszy to nacisk na zwiększanie populacji jest
szkodliwy w globalnej perspektywie. Póki nie będzie nowych światów do
łatwej kolonizacji nacisk powinien być raczej na ograniczanie populacji.
Oczywiście w krótkoterminowej i lokalnej skali z uwagi na system
ubezpieczeń zdrowotnych i emerytalnych idealnie by było, jakby populacja
stale i znacznie rosła... więc jest mały zgrzyt.
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
390. Data: 2013-04-22 08:43:35
Temat: Re: OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 22.04.2013 08:33, Andrzej Lawa pisze:
> Tak szczerze powiedziawszy to nacisk na zwiększanie populacji jest
> szkodliwy w globalnej perspektywie. Póki nie będzie nowych światów do
> łatwej kolonizacji nacisk powinien być raczej na ograniczanie populacji.
Już plany na kolonizację Marsa już są. A poza tym, wybieganie tak daleko
w przód i robienie sobie teraz koło pióra jest bez sensu. Miejsca na
ziemi wystarczy jeszcze na wiele tysiącleci, a co będzie potem, to
naprawdę historia pokazuje, że nie ma co tak w przód wybiegać, bo nawet
pomysły na rok 2000 sprzed 100 lat są śmieszne.
--
Przemysław Adam Śmiejek
Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)