eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.praworuch drogowy ... na światłach cały rok...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 152

  • 51. Data: 2008-05-28 14:00:32
    Temat: Re: OT : Re: ruch drogowy ... na światłach cały rok...
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    Szerszen pisze:
    > Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:g1jn53$4qp$20@news.onet.pl...
    >
    >> Źle widzisz, może dlatego, że chodzę beż świateł ;)
    >
    > to chyba ty w jakiejs altrnatywnej rzeczywistosci zyjesz, bo w polsce wg
    > twojego kryterium nie ma na kogo glosowac


    Jest taka jedna partia, ale to raczej ntg.

    --
    Pozdrawiam!
    Liwiusz
    Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
    egzekucji => http://www.kwm.net.pl


  • 52. Data: 2008-05-28 14:13:35
    Temat: Re: ruch drogowy ... na światłach cały rok...
    Od: T <...@t...warszawa.pl>

    januszek pisze:

    >> Zajrzałeś chociaż tam?
    >
    > O masz... A jak myślisz? ;P

    Myślę, że nie.

    --
    http://tomasz.warszawa.pl


  • 53. Data: 2008-05-28 14:14:29
    Temat: Re: ruch drogowy ... na światłach cały rok...
    Od: Sebcio <s...@n...com>

    T pisze:

    > Zajrzałeś chociaż tam?

    A Ty zajrzałeś ? Bo jakimś cudem nie widzę tam żadnych danych o
    stosunku wypadków do ilości zarejestrowanych pojazdów.

    W roku 2007 sprzedano 23% więcej nowych i 21% więcej używanych
    samochodów niż w roku 2006. To tylko jeden z kilku istotnych powodów
    zwiększonego ruchu na drogach.


    --
    Pozdrawiam,
    Sebcio


  • 54. Data: 2008-05-28 14:14:37
    Temat: Re: ruch drogowy ... na ?wiat3ach ca3y rok...
    Od: T <...@t...warszawa.pl>

    Szerszen pisze:

    > gowniana statystyka to i gowno powtwierdza

    A jaka stastystyka potwierdza sensowność świateł w dzień, oprócz
    imaginacji paru osób i interesów lobby, które na tym zarobi?

    --
    http://tomasz.warszawa.pl


  • 55. Data: 2008-05-28 14:17:42
    Temat: Re: ruch drogowy ... na światłach cały rok...
    Od: T <...@t...warszawa.pl>

    januszek pisze:

    > Hmm... Może masz małe doświadczenie w jeżdzeniu bo jak dla mnie to
    > właśnie super się sprawdza w lecie. W kraju, gdzie drogi są takie jakie
    > są a kierowcy czasem zamieniają się w szaleńców za kółkiem akurat ta
    > regulacja prawna może ratować zdrowie i życie.

    Jak widać w praktyce jest dokładnie odwrotnie. To, ze oświetlony samochód
    jest lepiej widoczny nie podlega dyskusji, ale niektórzy nie są w stanie
    zrozumieć, że gdy większość obiektów jest oswietlona, to te nieoświetlone
    są widoczne znacznie słabiej.

    --
    http://tomasz.warszawa.pl


  • 56. Data: 2008-05-28 14:27:37
    Temat: Re: ruch drogowy ... na światłach cały rok...
    Od: Sebcio <s...@n...com>

    Adam Kłobukowski pisze:

    > Jak stoją i świecą to łamią prawo, bo kodeks nakazuje zgasić silnik jak
    > stoisz powyżej minuty (może być inny czas, nie pamiętam dokładnie).

    Gdzieś dzwonią ale nie wiadomo gdzie... Po pierwsze kodeks nie nakazuje
    zgaszenia światła a jedynie dopuszcza ich zgaszenie, jeśli postój trwa
    dłużej niż minutę o ile na Twoim pasie ruchu przed Tobą i za Tobą stoją
    inne pojazdy (art. 51 ust.7 PoRD).

    Tak więc masz możliwość a nie obowiązek zgaszenia świateł np. stojąc
    przed zamkniętym przejazdem kolejowym, jeśli jesteś w środku sznureczka
    oczekujących.


    --
    Pozdrawiam,
    Sebcio


  • 57. Data: 2008-05-28 14:46:18
    Temat: Re: ruch drogowy ... na światłach cały rok...
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Tomek Renik wrote:
    > To chyba wątek na pl.soc.polityka, ale zapytam tu:
    > Kto (partia, pomysł posła) wprowadził kretyński przepis o jeżdżeniu na
    > światłach przez cały rok ?
    >

    i bardzo dobrze zrobili


  • 58. Data: 2008-05-28 14:48:21
    Temat: Re: ruch drogowy ... na światłach cały rok...
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Szerszen wrote:
    > U?ytkownik "QkamCoSieDzieje" <q...@H...poczta.onet.pl> napisa? w
    > wiadomo?ci news:g1jap6$des$1@inews.gazeta.pl...
    >
    >> O?lepiaj? Cie tymi switlami czy jak? Pytam powaznie :)
    >
    > tu nie o oslepianie idzie, tylko o te hektolitry paliwa ktore biedacy
    > wypalaja, oraz o te tysiace zarowek ktore im sie przepalaja :)
    >
    >
    och,
    to straszne


  • 59. Data: 2008-05-28 14:56:17
    Temat: Re: OT : Re: ruch drogowy ... na światłach cały rok...
    Od: Jacek_P <Z...@c...edu.pl>

    Matt <m...@g...com> napisal:
    > To chyba masz jakiś problem z instalacją elektryczną w samochodzie,
    > albo kupujesz jakieś dziwne żarówki. Ja jeżdżę na światłach "od
    > zawsze" i w obecnym samochodzie dopiero po 2 latach od kupna (używany,

    I co z tego? Zarowki z reguly przepalaja sie przy wlaczaniu.
    Ja robie duzo krotkich odcinkow, gdzie przez ten kretynski przepis
    musze ustawicznie wachlowac wylacznikiem, a zarowki szlag trafia.
    --
    Pozdrawiam,

    Jacek


  • 60. Data: 2008-05-28 15:03:41
    Temat: Re: OT : Re: ruch drogowy ... na światłach cały rok...
    Od: T <...@t...warszawa.pl>

    Szerszen pisze:

    > (...) duzo latwiej i wczesniej dostrzege
    > samochod, nawet w miescie w sloneczny dzien, jesli bedzie mial wlaczone
    > swiatla

    ...i dużo później dostrzezesz pieszego, rowerzyste czy motocyklistę.

    --
    http://tomasz.warszawa.pl

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 16


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1