> Hehehee zapewniam, ze praktycznie kazdy odwołujący się / piszący skarge
> zarzuca mi ze byłem pod wpływem alkoholu, chciałem wymusic łapówkę, byłem
> opryskliwy i agresywny :-))

czytam Wasze potyczki od początku i muszę dodać coś. Kiedys, jeszcze 5-6 lat
temu, kontrola kanara (sorrx Olo, ale tak się mówi potocznie) była
równoznaczna ze spotkaniem z ponurym panem, któremu 10 wsi spalono, a on się
odgrywa na całym świecie, jest chamski i opryskliwy. Tymczasem od jakichs
2-3 lat (jak jeździłem więcej środkami transportu publicznego) kanar już nie
jest taki. I w SKMce (Trójmiasto) i w tramwajach czy busach, gdy mnie
kontrolowano przez ostatnie lata kanar znał słowa:" proszę i (uwaga!)
dziękuję, potrafił być uprzejmy, kulturalny!

Tak więc jeżeli ktoś narzeka na kanara, to jest to tylko chyba osoba która
ma "cos za uszami".

Wogóle nie powinno być dyskusji czy płacić czy nie. Jak ktoś został
wychowany to kradnie albo i nie.

TomTailor

do góry

"ania" <a...@p...onet.pl> popełnił 20 mar 2004 na
pl.soc.prawo utwór news:5a33.00001309.405c1f97@newsgate.onet.pl:


>> co za roznica czy dostana to w formie kasy, czy w formie znizki
> roznica jest kolosalna - ja musze placic podatek od mojego dochodu
> a takie "wynagrodzenie" nie jest opodatkowane.
W większości przypadków jest.

--
pozdro
poreba

do góry

Użytkownik "TJ" <N...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:c41c7r$vn$1@news.onet.pl...

> jest taki. I w SKMce (Trójmiasto) i w tramwajach czy busach, gdy mnie
> kontrolowano przez ostatnie lata kanar znał słowa:" proszę i (uwaga!)
> dziękuję, potrafił być uprzejmy, kulturalny!

a w warszawie 70% kanarow komunikacji miejskiej (przynajmniej tych ktorzy
mnie kontrolowali) wyglada tak, ze sie zastanawiasz czy chca cie okrasc czy
tylko sprawdzic bilet

do góry

Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl> popełnił 19 mar 2004 na
pl.soc.prawo utwór news:c3f17d$7o7$2@nemesis.news.tpi.pl:

> Prywatnej firmie placa klienci, a kiedy nie placa - firma upada.
> Panstwowa podtrzymujesz Ty i ja.
Zaręczam Ci że Twoje złotówki w żaden sposób nie podtrzymują
mojej firmy, państwowej, niedochodowej, a Ty sam wykorzystujesz
ją na grube tysiące złotych rocznie.

--
pozdro
poreba

do góry

Olo Kwasniak wrote:
> Telefonicznie wezwałem policję. Gdy Panowie przyjechali pasazer wyciągnął
> wazny bilet miesięczny....I co? Ustalili jego dane osobowe, dostał mandat za
> jazdę bez biletu w wys. 90zł + za zatrzymanie pojazdu 200zł.


mandat?
utrzymało się przed sądem?

KG

do góry

> Widzę, że nie orientujesz się w realiach PKP, osobą odpowiedzialną za
to
> co się dzieje w pociągu jest jego kierownik pociągu. Jeśli pójdę do niego,
> powiem, że kontroler jest beszczelny, agresywny i nie pozwala spisać
danych
> z identyfikatora, więc zamiast jemu okazuje bilet kierownikowi pociągu, to
> możesz sobie skoczyć na drzewo.

Synku, to ja do niego pojde pierwszy a nie Ty.

> A kierownik ma takie uprawnienia, że może
> renome wypieprzyć z pociągu i nawet po twoim raporcie na ten temat i tak
nic
> mu nie zrobią.

Niejednemu juz zrobili

> Od kiedy to za jazdę bez biletu można dostać mandat??

Konczą się argumenty to rzniemy głupa?

> A sprawa jest do
> wybronienia....

Hehehe wlasnie starał się, jak to ujmujesz "wybronic". Gdy usłyszał słowo
"konfrontacja" zmiękła mu rura i zapłacił.


<ciach kretynizmy, błazenade i inwektywy>

E O T
(proszę zeby ktos swiatly wytłumaczył temu Panu co to znaczy - ja idę na
piwo)

pdr
Olo

do góry

> czytam Wasze potyczki od początku i muszę dodać coś. Kiedys, jeszcze 5-6
lat
> temu, kontrola kanara (sorrx Olo, ale tak się mówi potocznie)

Heh no przeciez my tez tak o sobie nawzajem mowimy :-))


pdr
Olo

do góry

> mandat?

Yesooo skonczycie z tą grą półsłowek?

> utrzymało się przed sądem?

Nie było zadnego sądu - po drugiej odpowiedzi odmownej koleś spękał i
zapłacił.

pdr
Olo

do góry

> a w warszawie 70% kanarow komunikacji miejskiej (przynajmniej tych ktorzy
> mnie kontrolowali) wyglada tak, ze sie zastanawiasz czy chca cie okrasc
czy
> tylko sprawdzic bilet

I na tej podstawie podciągasz pod to wszystkich kontrolerów? W komunikacji
ZKM Zawiercie niegdys kontrolę prowadziła bełchatowska firma "Piot" - banda
najgorszego miejscowego elementu i dresiarzy...zrezygnowano ze współpracy z
nimi po tym jak spuscili łomot kierowcy...

pdr
Olo

do góry

> Tylko kto za to płaci. Chyba nie pasażer który ma bilet, tylko osoba która
> "możliwe, że jest" uprawniona do kontroli biletów.

Poczytaj stosowne przepisy. Pasażer, który spowodował koniecznosc ustalenia
danych przez policję, co wiazało się z opóźnieniem pociągu, zostaje wezwany
do uiszczenia dodatkowej opłaty w wys. 345zł.

> A poza tym jak nie mam
> dokumentów (nie mam obowiązku posiadania przy sobie dokumentów) to co?

Przesłuchają Cię i sprawdzą dane z oswiadczenia ustnego (pytajac baaaardzo
szczegółowo). A jak są gliniarze z jajami to najpierw jeszcze przeszukują,
czy gdzieś aby nie czaisz dowodziku.


pdr
Olo

do góry