-
91. Data: 2006-03-27 16:48:35
Temat: Re: [OT] Re: OEM
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "Tomasz Motyliński" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:e094dt$125$1@news.telbank.pl...
> Widzisz mam linuksa i dzieciaki grają (ja też gram),
Ja i moje dzieci chcą Morrowinda (za chwilę Oblivion), Call oF Duty II lub
Gothica.
> nie mam za to wirusów,
> właściwie to ja nie wiem co to jest wirus,
Ja też nie. Avast wystarcza.Kolejny mit pada. Zresztą pod Linuksa już też są
wirusy.
> 'system' nie spuchł mu do 2 GB
Moja Mandriva 2006 miała 4 GB.
> reinstalować co 3 miesiące systemu,
Nie mam takiej potrzeby.Znajdzie się wielu którzy nie instalowali od lat.
Wejdź na grupy poświęcone Linuksowi (szczególnie newbie) potem na te o XP a
dowiesz się że statystycznie użytkownicy XP rzadziej zmuszani są do
reinstalacji niż Linuksowcy.
Poza tym sprawdź jakie problemy mają ci ostatni i jak wygląda wsparcie
społeczności linuksowej. Żenada.
> że linuks (na obecnym etapie rozwoju aplikacji pod niego) nie jest w stanie
> zaspokoić potrzeb sporej części ludzi i tym samym ten system nie jest dla
> wszystkich,
No właśnie. XP jest dla wszystkich a Linuks 2w 86% dla snobów.
--
Pzdr
Leszek
GG1631219
"Masz prawo odmówić odpowiedzi na ten post. Jeżeli z tego prawa nie
skorzystasz, wszystko co napiszesz może być użyte przeciwko tobie."
-
92. Data: 2006-03-27 17:00:45
Temat: Re: OEM
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
R2r [###b...@m...net.pl.###] napisał:
> Mam! Należałoby zażądać przepisania całej treści umowy (oczywiście
> blokując możliwości typu Ctrl-C+Ctrl-V) do osobnego okienka. Dopiero
> przepisanie dokładne co do literki pozwalałoby kontynuować proces
> instalacji. W ten sposób instalujący nie mógłby użyć argumentu, że
nie
> czytał licencji.
Ale tak mnie to zainspirowała do przemyśleń (czasem mi się zdarza :-).
Kupuję komputer w sklepie wraz z Windows'em. Wówczas instalują to w
sklepie. Ja nie czytam licencji. Na zdrowy rozsądek, jak coś kupuję,
to moje, więc mam prawo korzystać.
-
93. Data: 2006-03-27 17:56:07
Temat: Re: OEM
Od: "Zbynek Ltd." <s...@p...onet.pl>
Witam
Tomasz Motyliński napisał(a) :
> Zbynek Ltd. in <e08kjq$nf9$1@inews.gazeta.pl> wrote:
>
>> Jak ten Windows znalazł się na Twoim dysku?
>> Przelał się tam strumieniem hiperprzestrzennym? Czy może go
>> zainstalowałeś?
>
> Ale nie przeczytałeś mojego posta dokładnie,
Dokładnie przeczytałem. To Ty nie pamiętasz co napisałeś :-D
> wyjaśnię CI więc to dokładnie,
Plączesz się i zmieniasz zeznania :-D
> Teraz po roku
> użytkowania zepsuł mi się powiedzmy RAM, no to sobie wymieniam, po jakimś
> czasie uszkodził się inny element i tak po kolei wymieniłem cały komputer
> (załóżmy, że dysk się nie popsuł, więc nie musiałem reinstalować systemu)
Przypomnę Ci co sam napisałeś:
"Po pół roku komputer mi się spalił,
no to kupiłem sobie drugi,"
Komputer. Nie RAM, czy cokolwiek. Przypominasz sobie? :-D
--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0xBA6D33B6
Reklama: Internet Explorer służy do przeglądania zawartości
Internetu z Twojego komputera i vice-versa.
-
94. Data: 2006-03-27 18:14:31
Temat: Re: OEM
Od: castrol <j...@w...wp.pl>
Tomasz Motyliński napisał(a):
> No tak, tylko że nikomu nie daje się do przeczytania licencji przed zakupem
> oprogramowania, a skoro zapłaciłem (załóżmy że nie jestem informatykiem i
> nie wiem co to OEM), kupuję komputer z Windowsem, nie wnikam czy to OEM,
Mnie zastanawia co w przypadku zakupu samego programu OEM, bez komputera
- co dzis nie stanowi problemu i mozna go nabyc praktycznie w kazdym
internetowym sklepie komputerowym.
Ponadto dostajesz tego OEMa w takim zgrabnym pudeleczku, czyli zwykly
uzytkownik moze domniemywac nawet ze to wersja BOX :)
--
Pozdrawiam
Jacek
-
95. Data: 2006-03-27 18:27:30
Temat: Re: [OT] Re: OEM
Od: Tomasz Motyliński <m...@w...pl>
Leszek in <e09514$bre$1@opal.icpnet.pl> wrote:
> (...)
Nie chce mi się tego komentować i na to odpowiadać, i tak Ciebie nie
przekonam, zresztą nie mam najmniejszej chęci tego czynić, nie interesuje
mnie absolutnie jakiego używasz systemu i co z nim robisz i dlaczego.
> No właśnie. XP jest dla wszystkich a Linuks 2w 86% dla snobów.
Pozwoliłem sobie odnieść się tylko do tej części wypowiedzi. Znów
przyjmujesz błędne założenia, _być_ _może_ także próbujesz usprawiedliwić
sam przed sobą swoją porażkę w walce z linuxem. "Wyklinanie" czego kolwiek
w Windowsie zajmuje mi średnio 10 razy więcej czasu niż wystukanie
stosownego polecenia w konsoli. Mógłbym wymienić jeszcze co najmniej 20
powodów dla których używam linuxa i drugie tyle dyskryminujących w moich
oczach Windowsa, tylko jaki to by miało sens? To nie jest grupa do takowych
dyskusji. Jak dla mnie EOT.
Pozdrawiam
--
Tomasz Motyliński
Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie
... i do tego jaki ładny :) [http://artbhp.pl/~motto/screens/mydesktop.jpg]
-
96. Data: 2006-03-27 19:03:17
Temat: Re: OEM
Od: R2r <b...@m...net.pl>
Robert Tomasik napisał(a):
> Kupuję komputer w sklepie wraz z Windows'em. Wówczas instalują to w
> sklepie. Ja nie czytam licencji. Na zdrowy rozsądek, jak coś kupuję,
> to moje, więc mam prawo korzystać.
>
Widzisz problem w tym, żeby przy pierwszym uruchomieniu w normalnym
trybie uruchomić podobną procedurę? :-)
--
Pozdrawiam. Artur.
___________________________________________________
"Oczko mu odpadło, Panie Kierowniku! Temu misiu..."
-
97. Data: 2006-03-27 19:06:38
Temat: Re: OEM
Od: R2r <b...@m...net.pl>
Tomasz Motyliński napisał(a):
> R2r in <e08tob$453$1@nemesis.news.tpi.pl> wrote:
>
>> Mam! Należałoby zażądać przepisania całej treści umowy (oczywiście
>> blokując możliwości typu Ctrl-C+Ctrl-V) do osobnego okienka. Dopiero
>> przepisanie dokładne co do literki pozwalałoby kontynuować proces
>> instalacji. W ten sposób instalujący nie mógłby użyć argumentu, że nie
>> czytał licencji.
>> :->
>
> ROTFL :)
>
Problem zmuszenia użytkownika programu do przeczytania komunikatu jest
dość starym zagadnieniem, z którym zmagają się programiści. ;-)
--
Pozdrawiam. Artur.
___________________________________________________
"Oczko mu odpadło, Panie Kierowniku! Temu misiu..."
-
98. Data: 2006-03-27 19:21:54
Temat: Re: OEM
Od: Tomasz Motyliński <m...@w...pl>
R2r in <e09cu9$6r7$1@atlantis.news.tpi.pl> wrote:
> Robert Tomasik napisał(a):
>> Kupuję komputer w sklepie wraz z Windows'em. Wówczas instalują to w
>> sklepie. Ja nie czytam licencji. Na zdrowy rozsądek, jak coś kupuję,
>> to moje, więc mam prawo korzystać.
>>
> Widzisz problem w tym, żeby przy pierwszym uruchomieniu w normalnym
> trybie uruchomić podobną procedurę? :-)
Tak, on już kupił, najpierw zapłacił a potem ma z0nka, to tak jakbyś kupił
lodówkę i na niej napisano, że masz prawo jej używać tylko pod tym i tym
adresem, a jak zmienisz mieszkanie musisz kupić sobie nową lodówkę (i
oczywiście przez zapłaceniem za nią nikt Ci tego nie powiedział).
--
Tomasz Motyliński
Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie
... i do tego jaki ładny :) [http://artbhp.pl/~motto/screens/mydesktop.jpg]
-
99. Data: 2006-03-27 19:39:34
Temat: Re: OEM
Od: R2r <b...@m...net.pl>
Tomasz Motyliński napisał(a):
> Tak, on już kupił, najpierw zapłacił a potem ma z0nka, to tak jakbyś kupił
> lodówkę i na niej napisano, że masz prawo jej używać tylko pod tym i tym
> adresem, a jak zmienisz mieszkanie musisz kupić sobie nową lodówkę (i
> oczywiście przez zapłaceniem za nią nikt Ci tego nie powiedział).
>
Powinien się dowiedzieć, za co płaci.
A jeżeli sprzedawca nie poinformował go o istotnych ograniczeniach, to
przysługuje mu chyba zwrot ze względu na niezgodność towaru z umową,
prawda? :-)
--
Pozdrawiam. Artur.
___________________________________________________
"Oczko mu odpadło, Panie Kierowniku! Temu misiu..."
-
100. Data: 2006-03-27 20:04:53
Temat: Re: OEM
Od: Tomasz Motyliński <m...@w...pl>
R2r in <e09f4t$rre$1@nemesis.news.tpi.pl> wrote:
> Powinien się dowiedzieć, za co płaci.
> A jeżeli sprzedawca nie poinformował go o istotnych ograniczeniach, to
> przysługuje mu chyba zwrot ze względu na niezgodność towaru z umową,
> prawda? :-)
No tak nalepił nalepkę, zainstalował i czyta licencje, nie zgadza się na
nią, więc idzie do sprzedawcy, ale już nie ma naklejki bo jej się nie da
zdjąć nie niszcząc, i ten przyjmie takiego Windowsa?
--
Tomasz Motyliński
Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie
... i do tego jaki ładny :) [http://artbhp.pl/~motto/screens/mydesktop.jpg]