eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoNiesolidny sprzedawca na Allegro: Vena210 ( Matilde210 )
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 135

  • 21. Data: 2010-02-04 00:17:27
    Temat: Re: [OT]Re: Niesolidny sprzedawca na Allegro: Vena210 ( Matilde210)
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 3 Feb 2010, Zbigniew wrote:

    > Nie wiem, czy naprawdę "wróciła" - bo tak naprawdę do tej pory nie mam pewności,
    > że w ogóle została wysłana. W sumie jednak - powtórzę - przeboje z pocztą uważam
    > za sprawę klienta poczty; ja nim nie jestem. Ja tylko zrefundowałem sprzedawcy
    > koszt przesyłki - i oczekuję rzetelnej obsługi, a nie sprawozdań z trybu
    > załatwiania domniemanej reklamacji.
    >
    > Ta reklamacja to - uważam - w sumie nie moja sprawa. Nie otrzymałem towaru -
    > więc winienem dostać całkowity zwrot pieniędzy

    Pewien problem stanowi konstrukcja prawna "sprzedaży na odległość",
    uregulowana w kodeksie cywilnym.
    Otóż:
    - odpowiedzialność sprzedawcy kończy się "o ile nie postanowiono inaczej"
    w momencie wydania towaru przewoźnikowi
    - ale kupujący *nie ma obowiązku* wcześniejszego uiszczenia ceny

    Nie, nie pytaj MNIE, jak to zrobić, żeby kazać poczcie 'dostarczyć do
    siebie', aby samemu mieć kontrolę nad reklamacją!
    Mi wychodzi, że jedyna "prawna" droga, to wynegocjowanie w umowie
    sprzedaży *jawnej* zgody sprzedawcy na zobowiązanie się do dostarczenia
    towaru.
    I nie pytaj *mnie* o to, ile razy kupowałem tak że "najpierw towar,
    potem pieniądze" - to nie ja pisałem rzeczony Kodeks :D

    > a z pocztą to już niech jej
    > klient się użera, i dochodzi od niej ew. odszkodowań.

    A jak było w Waszej umowie?

    > Ot, jurydyczna atmosfera: skoro "przepisy nie wymagają" - to i ludzie od siebie
    > nie wymagają... bo po co?

    Cóż, są ludzie i ludziska :(

    pzdr, Gotfryd


  • 22. Data: 2010-02-04 00:31:09
    Temat: Re: Niesolidny sprzedawca na Allegro: Vena210 ( Matilde210 )
    Od: "DarekB" <l...@g...pl>

    Użytkownik "Zbigniew" <g...@c...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:6915.00000075.4b68c771@newsgate.onet.pl...
    > Witam,
    >
    > Chciałbym spytać o radę, co począć z niesolidną sprzedającą - jacy/jakie
    > nieraz

    Aby obraz tej sprawy był bardziej pełny / jasny / zagmatwany proponuję
    zapoznać się z tym wątkiem:
    http://allegro.pl/phorum/read.php?f=298&i=1003456&t=
    1003456
    Darek




  • 23. Data: 2010-02-04 00:38:23
    Temat: Re: Niesolidny sprzedawca na Allegro: Vena210 ( Matilde210 )
    Od: Animka <a...@t...nieja.wp.pl>

    W dniu 2010-02-03 22:24, marek pisze:

    > Skoro klient wybral przesylke nieubezpieczona to mozna zalozyc jego swiadomy
    > wybor a co za tym idzie nielogiczne zeby sprzedawca ponosil
    > odpowiedzialnosc.
    > Dokunujac takiego a nie innego wyboru ponosisz jego konsekwencje - nie
    > sadzisz?
    > Jeszcze raz - wybrales tani i nie 100% pewny sposob dostarczenia przesylki,
    > wiec zgodziles sie podjac pewne ryzyko, ktore teraz chcesz przerzucic na
    > sprzedajacego.

    Sprzedawca ma obowiązek podać numer przesyłki i wtedy składa się
    reklamację na poczcie. Jeśli sprzedawca nie ma numeru przesyłki to
    znaczy, że nie wysłal, oszukał. A na takiego wystarczy zgłosić sprawę na
    policję.

    Poza tym można zgłosić także tą sprawę i nieuczciwego sprzedawcę na
    Allegro. Wyślą takiemu typowi upomnienie, a kupujacego poinformują co ma
    robić.

    --
    animka


  • 24. Data: 2010-02-04 07:47:57
    Temat: Re: [OT]Re: Niesolidny sprzedawca na Allegro: Vena210 ( Matilde210)
    Od: cyklista <c...@k...pl>

    Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:

    > Nie, nie pytaj MNIE, jak to zrobić, żeby kazać poczcie 'dostarczyć do
    > siebie', aby samemu mieć kontrolę nad reklamacją!

    Kazać poczcie dostarczyć sobie się nie da (chyba że wysyłasz przesyłkę
    sam do siebie :-), ewentualnie skorzystasz z kuriera pocztowego czyli
    pocztexu ), ale mieć kontrolę nad reklamacją się da. Sprzedawca
    przekazuje adresatowi pismo że zrzeka się on praw reklamacji i dostarcza
    mu to razem z potwierdzeniem nadania przesyłki. Wtedy kupujący mając ten
    komplet dokumentów sam prowadzi procedurę reklamacji.



    > Mi wychodzi, że jedyna "prawna" droga, to wynegocjowanie w umowie
    > sprzedaży *jawnej* zgody sprzedawcy na zobowiązanie się do dostarczenia
    > towaru.
    Nie ma problemu z uzyskaniem takiej zgody, tylko wtedy przesyłka nie
    będzie kosztować 10zł a 30zł, i t jest problem bo 90% kupujących wybiera
    taniej. (nie wspominając już o takich co chcą ode mnie wysyłkę przesyłką
    nierejestrowaną bo będzie 3 zł taniej, a oni wezmą na siebie całą
    odpowiedzialność)



    > I nie pytaj *mnie* o to, ile razy kupowałem tak że "najpierw towar,
    > potem pieniądze" - to nie ja pisałem rzeczony Kodeks :D
    >
    Ja często tak kupuję, ale to nie ma nic do rzeczy w tej sprawie.


    >> a z pocztą to już niech jej
    >> klient się użera, i dochodzi od niej ew. odszkodowań.

    i tak zazwyczaj bywa, z uczciwymi sprzedawcami, ale nie wymagaj żeby
    ktoś wierzył twojemu słowu i wypłacił Ci pieniądze przed otrzymaniem
    odpowiedzi na reklamację, ja już miałem parę razy osoby straszące mnie
    sądem i wujkiem w policji a poczta odpowiadała że przesyłka została
    odebrana przez adresata, potem oczywiście było tłumaczenie że to odebrał
    wujek, babcia, sąsiad, zielony Yeti i dopiero teraz kupujący się o tym
    dowiedział :-(

    >
    > A jak było w Waszej umowie?
    >
    o to, to..


    >> Ot, jurydyczna atmosfera: skoro "przepisy nie wymagają" - to i ludzie
    >> od siebie
    >> nie wymagają... bo po co?
    >
    > Cóż, są ludzie i ludziska :(
    >
    Niestety, na dodatek z obydwu stron lady.





  • 25. Data: 2010-02-04 08:29:21
    Temat: Re: Niesolidny sprzedawca na Allegro: Vena210 ( Matilde210 )
    Od: cyklista <c...@k...pl>

    Użytkownik DarekB napisał:
    > Użytkownik "Zbigniew"<g...@c...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:6915.00000075.4b68c771@newsgate.onet.pl...
    >> Witam,
    >>
    >> Chciałbym spytać o radę, co począć z niesolidną sprzedającą - jacy/jakie
    >> nieraz
    >
    > Aby obraz tej sprawy był bardziej pełny / jasny / zagmatwany proponuję
    > zapoznać się z tym wątkiem:
    > http://allegro.pl/phorum/read.php?f=298&i=1003456&t=
    1003456
    > Darek
    >
    >
    >


    Nic to nie wnosi do sytuacji prawnej. Sprzedający twierdzi że przesyłke
    wysłał a kupujący że nie dostał. Żaden nie przedstawił dowodów swoich
    twierdzeń (sprzedający powinien mieć odpowiedź na reklamację a kupujący
    może otrzymać ze swojej poczty potwierdzenie że przesyłki do niego nie
    ma i nie było). Teraz czekajmy na to co sąd przyjmie z przedstawionych
    dowodów i jaki wyrok wyda.


  • 26. Data: 2010-02-04 08:37:51
    Temat: Re: Niesolidny sprzedawca na Allegro: Vena210 ( Matilde210)
    Od: Anna Opalińska <b...@g...com>

    Poczta angielska działa inaczej niż Polska.
    Paczki są nierejestrowane lecz z dowodem nadania, ale bez podpisu
    odbiorcy - jednak z prawem do reklamacji. W UK nie używa się pieczątek
    (dane o wysyłce przez 12 miesięcy znajdują się w rejestrze poczty,
    więc w razie złożenia sprawy, nie będę mieć żadnych problemów z
    udowodnieniem, że przedmiot został wysłany - to po pierwsze, po
    drugie, regulamin sklepu mówi - wybierz kuriera, bo zgadzając się na
    wysyłkę pocztą podpisujesz tym samym zgodę na poniesienie pełnej
    odpowiedzialności za przedmiot i nie będziesz wnosić reklamacji z
    tytułu zagubienia/opóźnienia w dostawie. Telewizor został wysłany,
    wrócił nieodebrany, czeka na ponowną opłatę za wysyłkę.


  • 27. Data: 2010-02-04 09:53:41
    Temat: Re: [OT]Re: Niesolidny sprzedawca na Allegro: Vena210 ( Matilde210)
    Od: "Zbigniew" <g...@c...onet.pl>

    >  A jak było w Waszej umowie?

    Otóż "w umowie było" (czyli w warunkach aukcji) - co w zasadzie winienem był już
    wczoraj napisać - wyraźnie sformułowane zapewnienie: "Czas dostawy: 3-5 dni
    robocze."

    Przedmiot zakupu nie został dostarczony w czasie, w którym sprzedająca wyraźnie
    zobowiązała się go dostarczyć, ergo: wobec niedotrzymania zaoferowanych warunków
    przeprowadzenia transakcji ja od półtora miesiąca złożyłem już kilka oświadczeń
    o woli wycofania się z niej.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 28. Data: 2010-02-04 10:33:07
    Temat: Re: Niesolidny sprzedawca na Allegro: Vena210 ( Matilde210)
    Od: cyklista <c...@k...pl>

    Użytkownik Anna Opalińska napisał:
    > Poczta angielska działa inaczej niż Polska.
    > Paczki są nierejestrowane lecz z dowodem nadania, ale bez podpisu
    > odbiorcy - jednak z prawem do reklamacji. W UK nie używa się pieczątek
    > (dane o wysyłce przez 12 miesięcy znajdują się w rejestrze poczty,
    > więc w razie złożenia sprawy, nie będę mieć żadnych problemów z
    > udowodnieniem, że przedmiot został wysłany - to po pierwsze, po

    Więc dlaczego takiego dowodu z rejestru poczty, nie przedstawisz
    kupującemu? Po drugie w Polsce pieczątek się używa, więc i tak taka
    przesyłka z Anglii jakby doszła do poczty końcowej w Polsce to miałaby
    na sobie pieczątkę tej poczty (a może i jeszcze głównej sortowni) oraz
    pieczątki i podpisy dwóch awizowań (albo adnotację o odmowie przyjęcia
    paczki), więc wystarczy że zrobisz zdjęcie tej przesyłki z pieczątkami,
    wyślesz je kupującemu i będzie spokój. (a jak w Polsce ta przesyłka była
    też nierejestrowana to nie miała prawa do ciebie wrócić bo by została
    wrzucona do skrzynki lub pod drzwi i nikt by się nią więcej nie zajmował)


  • 29. Data: 2010-02-04 12:12:25
    Temat: Re: Niesolidny sprzedawca na Allegro: Vena210 ( Matilde210 )
    Od: "pmlb" <p...@d...com>


    "Zbigniew" <g...@c...onet.pl> wrote in message
    news:6915.00000075.4b68c771@newsgate.onet.pl...
    > Witam,
    >
    > Chciałbym spytać o radę, co począć z niesolidną sprzedającą - jacy/jakie
    > nieraz
    > trafiają się na Allegro - nie będąc pewnym, na jakiej właściwie podstawie
    > osoba
    > ta odmawia mi zwrotu pieniędzy, jednocześnie usiłując wyciągnąć ode mnie
    > jakieś
    > "opłaty za składowanie". Ale od początku:
    >

    Dlatego nie kupuje i nie sprzedaje na czyms takim podejrzanym jak allegro!
    ebay (skoro ona handluje na ebay to tam mogles kupic) a w zasadzie paypal
    gwarantuje tobie jako kupujacemu wyplate do 500 funtow jesi towaru nie
    dostaniesz a potem paypal rozmawia ze sprzedajacym...nie ty.
    Dlatego na ebay oszustw jest malo. Poza tym na ebay sprzedajacy nie moze dac
    negatywa kupujacemu!!!!
    Poza tym sprawdz na poczcie gdzie wyslala (jesli chce ci sie w to bawic)
    chyba pamieta gdzie to nadala. Poczta w UK rejestruje kazda przesyke i
    mozesz sie zapytac w uzasadnieniu, ze nadawca twierdzi, iz wyslal a ty nadal
    nie masz a poczta docelowa nie dostala paczki. Przynajmniej sie dowiesz czy
    przesylka wogole byla nadana i czy opuscila UK.
    Ale mowie, musisz miec sporo determinacji:))
    Znajac jej adres mozesz ja odwiedzic:))) i poproscic o towar:))))
    By znalesc adres na google earth wystarczy ci ten fragment:
    OX10 8NR
    (ten kod pocztowy okresla konkretny budynek:) z tego co widze jest tam 6
    domow i/lub ze dwa flaty nie trudno znalesc)
    Jak bedzisz na miejscu to 17 jest numerem domu.
    z tego co widze telefon to komorka.

    I olej allegro:))


  • 30. Data: 2010-02-04 12:31:51
    Temat: Re: Niesolidny sprzedawca na Allegro: Vena210 ( Matilde210 )
    Od: "pmlb" <p...@d...com>


    > Jeszcze raz - wybrales tani i nie 100% pewny sposob dostarczenia
    > przesylki,
    > wiec zgodziles sie podjac pewne ryzyko, ktore teraz chcesz przerzucic na
    > sprzedajacego.

    Na glowe upadles?
    To sprzedajacy dal wybor to lub to...
    On za jeden jak i drugi mial zaplacic i zaplacil, nie ma czegos takiego, ze
    zaplac ale nie gwarantuje ze dojdzie....
    Jesli nie gwarantujesz a pobierasz za to pieniadze to wycofaj ta metode
    dostrczenia towaru!
    Wybor dal sprzedajacy kupujacy zaplacicl zgodnie z zadaniem sprzedajcego.
    Niech sp[rzedajacy da namiar na poczte w UK gdzie wyslal, (ja moge to
    sprawdzic) i mozna sprawdzic, czy faktycznie poczta to dostala, w UK kazda
    przesylka jest rejestrowana.
    A na drugi raz jesli, sprzedajacy ma gdzies reklamowanie wysylki to niech
    nie pobiera za to oplaty!


    >> Przesyłka miała być nie tylko "nadana" - to trochę za mało, nieprawdaż? -
    >> ale i
    >> DOSTARCZONA DO ODBIORCY. Jeśli ktoś nie widzi różnicy - to ja nic na to
    >> nie poradzę.
    > Gdzies dostales gwarancje dostarczenia?

    No wlasnie, a gdzie reklamacja zlozona przez psrzedajacego?
    W Takiej sytuacji jak przesylka nie dojdzie to sprzedajcy ma obowiazek ja
    reklamowac.
    Bo co zareklamowac ma kupujacy skoro pojecia bladego nie ma gdzie
    reklamowac? Ba poczta jego najblizsza mogla tego nawet nie dostac to jak ma
    reklamowac?

    >> Ja zapłaciłem nie za to, żeby telewizor "wywędrował w świat" - tylko za
    >> to, żeby
    >> DOTARŁ DO MNIE. Jak to zrealizuje sprzedawca - mnie to nie interesuje.
    > A powinno. W takim razie jak wybrales rodzaj przesylki? Widocznie
    > kierowales sie jedynia cena przesylki.

    Hej! Ale on za to zaplacil?! Sprzedajacy dal mozliwosc takiej przesylki i za
    taka pobral naleznosc. Nie zrobil tego za darmo ani tez nie zrobil tego na
    zadanie kupujacego.
    Poza tym jak mozna powaznie handlowac na Allegro?:))) to sa wlasnie efekty:
    sprzzedajacy moze miec wszystko w dupie.,..
    Przynajmniej ebay gwarantuje kupujacem zwrot pieniedzy (poprzez paypal)
    jesli przesylka nie dojdzie, co ciekawe, nie raz pauypal tak dziala, ze
    awansem wierzy kupujacemu i kase dostaje nieomal natychmiast a paypal
    rozmawia ze sprzedajcym:) sprzedajcy juz tak latwo sie nie wykreci:) od
    paypal... paypal-owi nie wystarczy tlumaczenie, ze poczta.... czy, ze wybral
    tansza opcje:)

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 10 ... 14


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1