OK wyraziłem się nie dość precyzyjnie.

Chodziło mi o to, że generalnie do motocykla z wózkiem stosuje się większość
przepisów dotyczących motocykla, a jeśli jest inaczej to w przepisach jest
to odpowiednio opisane (jako wyjątek). Nie traktuje się natomiast takiego
motocykla z wózkiem jako np samochodu (ogólnie). Wyjątki jak zawsze opisane
są osobno.

Zagdka


Jaka jest max szybkość motocykla z wózkiem na autostradzie przy przewożeniu
w wózku dziecka.

Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:01aio5-hn9.ln1@ncc1701.lechistan.com...
> Arek Margraf pisze:
>>> w kontekscie tego wątku to ja bym położył nacisk na >rowerami<.
>>> Inna historia to to że >muszą<, ale tylko jednośladowe.
>>> Wystarczy sobie boczne kółka przyprawić i już.
>>
>> Nawet motocykl z boczną przyczepą pozostaje jednośladem (w rozumieniu
>> przepisów )
>
> Bzdura.

do góry

Arek Margraf pisze:

> Jaka jest max szybkość motocykla z wózkiem na autostradzie przy przewożeniu
> w wózku dziecka.

40km/h jeśli dziecko nie ma więcej niż 7 lat - cóż w tym zagadkowego ?


--
Pozdrawiam,
Sebcio

do góry

Sebcio <s...@n...com> napisal:
> 40km/h jeśli dziecko nie ma więcej niż 7 lat - cóż w tym zagadkowego ?

No to niezla zagwozdka, bo - o ile sie nie myle - jest
to jednoczesnie predkosc MINIMALNA na autostradzie.
Czyli nie moze ani kilometra na godzine szybciej,
ani kilometra na godzine wolniej.
--
Pozdrawiam,

Jacek

do góry

In the darkest hour on Thu, 28 Aug 2008 17:27:28 +0000 (UTC),
Jacek_P <L...@c...edu.pl> screamed:
>> 40km/h je?li dziecko nie ma wiecej ni? 7 lat - có? w tym zagadkowego ?
>
> No to niezla zagwozdka, bo - o ile sie nie myle - jest
> to jednoczesnie predkosc MINIMALNA na autostradzie.

Mylisz się. Po autostradzie mogą poruszać się pojazdy, które mogą
rozwinąć prędkość co najmniej 40 km/h. Nie jest to równoznaczne
z prędkością minimalną.

--
[ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:221B ]
[ 20:13:52 user up 11813 days, 8:08, 1 user, load average: 0.18, 0.18, 0.40 ]

Bug? That's not a bug, that's a feature.

do góry

Arek Margraf pisze:
> OK wyraziłem się nie dość precyzyjnie.

Raczej zupełnie błędnie. Tak samo jak teraz całkowicie błędnie cytujesz.

> Chodziło mi o to, że generalnie do motocykla z wózkiem stosuje się większość
> przepisów dotyczących motocykla, a jeśli jest inaczej to w przepisach jest
> to odpowiednio opisane (jako wyjątek).

Błąd. Do motocykla z wózkiem bocznym stosuje się wszystkie przepisy
dotyczące motocykli. Natomiast nie stosuje się do niego przepisów
dotyczących pojazdów jednośladowych (w szczególności motocykli
jednośladowych).

> Nie traktuje się natomiast takiego motocykla z wózkiem jako np
> samochodu (ogólnie). Wyjątki jak zawsze opisane są osobno.

No popatrz. Tu masz kolejny "wyjątek": rykszy też nie traktuje się jako
samochodu!

> Zagdka
>
> Jaka jest max szybkość motocykla z wózkiem na autostradzie przy przewożeniu
> w wózku dziecka.

A co to niby za zagadka? Dziecko do lat 7 - 40km/h. Dziecko od lat 7 -
130km/h, chyba że znaki mówią co innego. Niezależnie od miejsca
przewożenia dziecka.

do góry

Jacek_P w <news:g96n60$cpa$1@srv.cyf-kr.edu.pl>:

> Sebcio <s...@n...com> napisal:
>> 40km/h jeśli dziecko nie ma więcej niż 7 lat - cóż w tym zagadkowego ?

> No to niezla zagwozdka, bo - o ile sie nie myle - jest
> to jednoczesnie predkosc MINIMALNA na autostradzie.
> Czyli nie moze ani kilometra na godzine szybciej,
> ani kilometra na godzine wolniej.

Mówisz, że jeżeli np. warunki pogodowe nie pozwalają na jazdę więcej
niż 40 km/h to na autostradzie powinni być wyłącznie łowcy nagród
Darwina?

--
Tomasz Nycz
[priv-->>X-Email]

do góry

Jacek_P pisze:
> Sebcio <s...@n...com> napisal:
>> 40km/h jeśli dziecko nie ma więcej niż 7 lat - cóż w tym zagadkowego ?
>
> No to niezla zagwozdka, bo - o ile sie nie myle - jest
> to jednoczesnie predkosc MINIMALNA na autostradzie.

Na autostradzie nie ma prędkości minimalnej (chyba że znak stoi).

Jest tylko _techniczny_ wymóg, żeby pojazd był w stanie tyle pojechać.

do góry

Dnia 27 Aug 2008 18:19:29 GMT, 'Tom N' napisał(a):

>> Art. 2. Użyte w ustawie określenia oznaczają:
>> 5) droga (ścieżka) dla rowerów - drogę przeznaczoną do ruchu rowerów,
>> oznaczoną odpowiednimi znakami drogowymi,
> Tu bym dodał jeszcze opis znaku § 37. 1. Znak C-13 "droga dla rowerów"
> oznacza drogę przeznaczoną dla kierujących rowerami jednośladowymi,
> którzy są obowiązani do korzystania z tej drogi.
> 2. Znak C-13a "koniec drogi dla rowerów" oznacza koniec drogi
> przeznaczonej dla kierujących rowerami jednośladowymi.
> I położył nacisk na _jednośladowe_

Spotkalem sie ostatnio z "nieprzyjemna" sytuacja. Wjezdzam rowerem
(wielosladowy) na wiadukt dwujezdniowu (jezdnie odgrodzone wydzielonym
torowiskiem). Widze zjazd na sciezke rowerowa oznaczona C-13 a na jezdni
wyrasta mi znak B-9 (zakaz wjazdu rowerow). Chodnik jest zbyt waski, zeby
mozna bylo po nim jezdzic... poza tym najpierw trzeba by bylo wjechac na
sciezke rowerowa.

Co robic w takiej sytuacji?
1. zawrocic na jednokierunkowej i jechac pod prad?
2. zawrocic przez torowisko
3. wrocic na wstecznym
4. zjechac na sciezke
5. zsiasc z roweru, przepchac na chodnik i tam dalej go prowadzic

Zodna z PoRD jest tylko opcja 5. ale strasznie meczaca. Chyba ze:

6. Nie przejmowac sie B-9, bo dotyczy tylko jednosladowych?

--
Pozdrawiam,
Jasko Bartnik

do góry

Artur M. Piwko <m...@b...pl> napisal:
> Mylisz się. Po autostradzie mogą poruszać się pojazdy, które mogą
> rozwinąć prędkość co najmniej 40 km/h. Nie jest to równoznaczne
> z prędkością minimalną.

Tak? To dlaczego policja wystawia mandaty ZA ZBYT WOLNA jazde.
Tu np. gosc jechal 49 km/h
http://skelp.strongman.org.pl/forum/viewtopic.php?t=
1431&sid=61f329779aa44e79787ef653d1e21169
--
Pozdrawiam,

Jacek

do góry

Jacek_P wrote:
> Artur M. Piwko <m...@b...pl> napisal:
>> Mylisz sie. Po autostradzie mog? poruszaae sie pojazdy, które mog?
>> rozwin?ae predko?ae co najmniej 40 km/h. Nie jest to równoznaczne
>> z predko?ci? minimaln?.
>
> Tak? To dlaczego policja wystawia mandaty ZA ZBYT WOLNA jazde.
> Tu np. gosc jechal 49 km/h
> http://skelp.strongman.org.pl/forum/viewtopic.php?t=
1431&sid=61f329779aa44e79787ef653d1e21169


to nie był mandat za zbyt wolną jazdę tylko za utrudnianie ruchu.
taki sam możesz zarobić w Polsce jeśli BEZ POWODU jedziesz zbyt wolno i
utrudniasz ruch innym.
Z tego co ty piszesz należałoby podczas mgły, deszczu, opadów śniegu
wystawiać mandaty jak leci, bo założę się, że wszyscy jadą wolniej.

do góry