-
81. Data: 2022-07-22 02:59:07
Temat: Re: [OT] Pytanie o telefon
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2022-07-21, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 21.07.2022 o 16:42, J.F pisze:
>
>>> O to co zawsze - my kontra oni. Poczytaj sobie jak w birmie uważani
>>> przez większość za religię pokojową buddyści przy aktywnym wsparciu
>>> ichnycgh mnichów urządzają sobie ludobójstwo na miejscowych muzułmanach.
>>
>> ale co - taka to i pokojowa religia, czy miejscowi muzułmanie sie
>> jakos za bardzo panoszyli ?
>
> Przekonanie że buddyzm jest jakąś wyjątkowo pokojową religią jest po
> prostu z dupy wzięte. Napierdalają tych Rohingja, bo są inni i są słabsi
> - innymi słowy gnebią ich... bo mogą. Rohinga żyli sobie na zadupiu
> birmy gdzie nawet cięzko normalnie dojechać, więc ciężko żeby mieli
> jakieś interakcje z przeciętnym mieszkańce birmy - coś jak ruscy nagle
> stwierdzili że ukraincy to faszyści. W indiach muzułmanie często też
> łatwo nie mają. W bombaju czy deli w ramadan hindusi urządzają sobie coś
> na kształt naszych wiejskich dyskotek przed wejściami do meczetów, w
> końcu ktoś kogoś potrąci tamten mu odda i kończy się zamieszkami na całe
> miasto.
Niemniej generalnie buddyzm napier..la jakby mnie. W tej Birmie to chyba
jednak Buddyści nie mordowali bo tak rozumieli nakazy swojej wiary?
Natomiast i u Katolików i Muzułmanów, zarzynanie z imieniem boga na
ustach to taka dość jakby pospolita maniera.
--
Marcin
-
82. Data: 2022-07-22 03:02:55
Temat: Re: [OT] Pytanie o telefon
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2022-07-21, Olin <k...@a...w.stopce> wrote:
> Dnia Thu, 21 Jul 2022 00:14:48 GMT, Marcin Debowski napisał(a):
>
>>> https://natemat.pl/425458,kasia-pieluszka-z-bali-to-
corka-poslanki-pis
>>
>> No ale istotne jest, czy mamusia robi dla tej córki wyjątek, bo jesli
>> nie to w zasadzie o co chodzi?
>
> Czytałeś podlinkowany tekst?
Tak.
> "Kasia jest dorosła, ma już 34 lata, nie jest politykiem. Dzieci polityków
> nie mają łatwo, więc nie chcę, żeby przez pryzmat moich wyborów moje dzieci
> były oceniane. Dzieci są dla mnie najważniejsze. Moi rodzice tak mnie
> wychowali, że mogłam dokonywać swoich wyborów i ja też staram się im na to
> pozwalać.
>
> Beata Mateusiak-Pielucha
> Posłanka PiS"
>
> Z drugiej strony Kasia używa sobie na Bali, więc trudno zaproponować jej
> deportację, tak jak tym wszystkim wykolejeńcom, którzy - jak powiada pani
> posełka - nie uznają "ważnych dla Polaków wartości".
To musiałbyś dać jakiś kontr-tekst, gdzie Beata Mateusiak-Pielucha
ocenia kogoś konkretniej, a nie pierniczy ogólne brednie o cnotach
chrześcijańskich rodzin.
--
Marcin
-
83. Data: 2022-07-22 03:20:50
Temat: Re: [OT] Pytanie o telefon
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2022-07-21, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 21.07.2022 o 04:49, Marcin Debowski pisze:
>
>>> No i co do różnicy między facetem a kobietą to jest diametralna. Facet
>>> musi się postarać, pewnie co nieco wydać (z "poradnika prawdziwego
>>> mężczyzny - jak zrobić przyjemność kobiecie": "gdy jesteście razem w
>>> łóżku - zapłać"), a i tak potem mogą go oskarżyć o gwałt. Dla kobitki
>>> wystarczy iść do baru i powiedzieć "fuck me".
>>
>> A co ma do rzeczy, jak łatwo komu przychodzi?
>
> Pewnie o to, że jednak facet obracający dziesiątki czy setki kobiet to
> jakieś jednak osiągnięcie wymagające umiejętności/talentu/pieniędzy. U
Ale co to ma do rzeczy?
> lasek jak nie jest jakaś paskuda, to jednak dość proste do osiągnięcia,
> więc i mniejszy powód do dumy i chwalenia się niż u faceta;) Tak samo
Czyli irytuje was, że w waszym przekonaniu się tym chwali? :) Mi prawdę
mówiąc w ogóle nie przyszło do głowy, że ona się tym chwali. Po prostu
sobie tak żyje i tyle. Ale może i się chwali (jak wspomniałeś, promuje
książkę). Pewnie spokojnie może liczyć na bandy onanistów, którzy będą
się jej rozwiązłością bryndzlować :)
> jak facet wymieni koło w samochodzie to nikt się nad tym nie spuszcza,
> natomiast jak laska to zwykle jednak jakiś pozytywny komentarz budzi;)
No to przy założeniu, że wymieniłeś komuś koło dla chwały, a nie
dlatego, że uważałeś, że to coś naturalnego co się robi aby pomóc, czy z
dowolnego innego powodu. To jest właśnie to, że patrzycie na dzeiwczynę
jak na jakiegoś aliena przez pryzmat beretu zrytego wiekami
indoktrynacji religijnej :)
>>> No to nieuważnie czytałeś.
>>> W sprawie córki: "jest dorosła, do łóżka jej nie zaglądam".
>>
>> Według tego co Olin podlinkował nic takiego nie powiedziała. Nigdzie nie
>> widzę ani akceptacji, ani krytyki poczynań córki.
>
> Czyli robi wyjątek bo innych jawnie krytykuje.
Jeśli nie krytykuje indywidualnie konkretnych osób, to nie jest to nic
ponad mówienie o światopoglądzie. Znajdź mi jakiś jej atak na konkretną
osobę, a wtedy spokojnie się z tą hipokryzją zgodzę. Choć nawet wtedy
nie będzie to do końca jasne, bo przecież nigdzie nie pochwala ona
swojej córci, a jedynie nie chce się na jej temat wypowiadać. Nawet
będąc organicznym antypisowcem, za jakiego się sam uważam, można to w
sumie zrozumieć.
--
Marcin
-
84. Data: 2022-07-22 07:44:00
Temat: Re: [OT] Pytanie o telefon
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 22.07.2022 o 02:10, Marcin Debowski pisze:
>> Ale raczej wszyscy mają gdzieś córkę (nie pierwsza ani ostatnia
>> "celebrytka" zarabiająca na opisywaniu czy pokazywaniu swojego seksu,
>
> Tak wszyscy twierdzą, przy czym koncentrują się głównie na córce :)
Nie wiem. Ja się koncentruje na córce bo o nią się pytasz:P
>> nawet niespecjalnie łada w porówaniu z resztą;)), ale raczej matkę.
>> Która paradoksalnie wcale dobrze nie wybrnęła, bo powiedziała że córka
>> jest dorosła i jej nic do tego, co nie przeszkadza jej w ocenie innego
>> dorosłego, obnażając swoją hipokryzje.
>
> Wszystko co widziałem to ogólne twierdzenia, a nie ocena postępowania
> konkretnych osób.
Olin chyba cytował. Ruchających się nie tak jak ona chce postulowała
deportować. W sumie córka deportowała się sama;)
>> A córka po prostu wykorzystała swoją matkę w promocji swojego profilu i
>> książki, bo inaczej nikt by się nią nie zainteresował. Więc teraz niech
>> nie płacze, że o tym się mówi, bo taki był sens tego zagrania;)
>
> A płacze ta córka? Pewnie nawet całkiem zadowolona z rozgłosu.
No dokładnie - jej właśnie o to chodziło. Zrobić aferę żeby się o tym
mówiło. I oparła to o dwa filary - mam horom madke z pis i sypiam ze
wszystkim facetami jak leci ale nie polaczkami bo mam traumy. No i
hałasu narobiła - w czym problem - ona zadowolona a ty ją przed "hejtem"
bronisz:P
--
Shrek
Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
85. Data: 2022-07-22 07:50:07
Temat: Re: [OT] Pytanie o telefon
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 22.07.2022 o 02:22, Marcin Debowski pisze:
>> No według KK nie twoja, więc cudzołożysz. Mnie nie pytaj czemu:P
>
> Kobieta nie, ale możecie łoże kupić na spółkę i wtedy żadne nie będzie
> cudzołożyło.
No właśnie już się bałem, że z własną żoną na wakacjach cudzołozyłem,
ale dzejef poratował wspólnotą małżeńską i wyszło, że mieszkanie
wspólnie wynajeliśmy choć ja płaciłem. Gorzej, że łoże właściwe mam z
czasów kawalerskich;) Co by w sumie technicznie znaczyło, że wszystkie
te panie ze mną cudzołożyły a ja z nimi nie:P Normalnie jak klinton w
gabinecie owalnym:P
--
Shrek
Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
86. Data: 2022-07-22 08:05:41
Temat: Re: [OT] Pytanie o telefon
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 22.07.2022 o 03:20, Marcin Debowski pisze:
>> Pewnie o to, że jednak facet obracający dziesiątki czy setki kobiet to
>> jakieś jednak osiągnięcie wymagające umiejętności/talentu/pieniędzy. U
>
> Ale co to ma do rzeczy?
No w tym, że zwykle chwalimy się/podziwiamy to co jest trudne albo
wyjątkowe a nie że ktoś robi to co wszyscy potrafią.
>> lasek jak nie jest jakaś paskuda, to jednak dość proste do osiągnięcia,
>> więc i mniejszy powód do dumy i chwalenia się niż u faceta;) Tak samo
>
> Czyli irytuje was, że w waszym przekonaniu się tym chwali? :)
Niespecjalnie - mam to gdzieś - niech sobie tam się bawi na tej bali.
Pytałeś dlaczego większy podziw budzi facet co sypała z kulkudziestoma
kobietami niż kobieta z kulkudziestoma facetami to napisałem.
> Mi prawdę
> mówiąc w ogóle nie przyszło do głowy, że ona się tym chwali.
Nie no - analogicznie jakby facet napisał książkę o tym jak siedzi w
tropikach i rucha codziennie inną laske to chwali się czy żali? ;)
>> jak facet wymieni koło w samochodzie to nikt się nad tym nie spuszcza,
>> natomiast jak laska to zwykle jednak jakiś pozytywny komentarz budzi;)
>
> No to przy założeniu, że wymieniłeś komuś koło dla chwały, a nie
> dlatego, że uważałeś, że to coś naturalnego co się robi aby pomóc, czy z
> dowolnego innego powodu.
No ja się nie chwalę, ze udało mi się koło zmienić.
> To jest właśnie to, że patrzycie na dzeiwczynę
> jak na jakiegoś aliena przez pryzmat beretu zrytego wiekami
> indoktrynacji religijnej :)
WAT?
>> Czyli robi wyjątek bo innych jawnie krytykuje.
>
> Jeśli nie krytykuje indywidualnie konkretnych osób, to nie jest to nic
> ponad mówienie o światopoglądzie.
Krytykuje wszystkich co ruchają nieprawomyślnie jak leci i chciałaby ich
wyrzucać z kraju. Córka wyjechała sama;)
> Znajdź mi jakiś jej atak na konkretną osobę
"Murzyni nie powinni mieć żadnych praw, zapierdalać na plantacjach
bawełny a za każdą niesuborynację dostawać wpierdol" - znajdz mi tu atak
na konkretnego murzyna:P
> Nawet
> będąc organicznym antypisowcem, za jakiego się sam uważam, można to w
> sumie zrozumieć.
Ale ja to doskonale rozumiem. To coś jak "to jest wyjątkowa sytuacja"
jak prawaczki się skrobią. Wcale im się nie dziwię, tylko piszę że są po
prostu hipokrytami.
--
Shrek
Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
87. Data: 2022-07-22 08:18:49
Temat: Re: [OT] Pytanie o telefon
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 22.07.2022 o 02:59, Marcin Debowski pisze:
> Niemniej generalnie buddyzm napier..la jakby mnie.
To zależy - generalnie napierdalaj mniej tam gdzie im państwo
napierdalać więcej nie pozwala:P U nas katole muzłmanów nie napierdalają
nie dlatego że by nie chcieli (przynajmniej wystarczająca część żeby im
wpierdolić) ale dlatego że jednak państwo nie pozwala i do pierdla za
zatłuczenie muzlima się idzie.
> W tej Birmie to chyba
> jednak Buddyści nie mordowali bo tak rozumieli nakazy swojej wiary?
Z tego co wiem to zwykli buddyści napierdalali ich po prostu "bo tak".
Natomiast buddyjska wierchuszka jak najbardziej popierała to "w obronie
buddyzmu" którego nikt zresztą nie atakował. Ich "najwyżsi" mnisi po
pierwszych masakarach przemawiali do żołnierzy i uspokajali uch
sumienia, że co prawda zabijać ot tak nie wolno, ale oni przecież dla
budyyzmu więc się nie liczy jako grzech. W sumie jak w każdej religii.
Obecnie jest to klasyczna wojna miedzy my a oni, gdzie podział przebiega
po religii.
> Natomiast i u Katolików i Muzułmanów, zarzynanie z imieniem boga na
> ustach to taka dość jakby pospolita maniera.
No więc w birmie to wyglądało tak samo. W indiach też buddyści mordowali
muzułmanów na ulicach w dość brutalne sposoby (na przykład zatłuczenie
kijami) tylko za to że ktoś chodzi do meczetu. Więc tentego.
--
Shrek
Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
88. Data: 2022-07-23 04:11:20
Temat: Re: [OT] Pytanie o telefon
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2022-07-22, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 22.07.2022 o 02:10, Marcin Debowski pisze:
>>> nawet niespecjalnie łada w porówaniu z resztą;)), ale raczej matkę.
>>> Która paradoksalnie wcale dobrze nie wybrnęła, bo powiedziała że córka
>>> jest dorosła i jej nic do tego, co nie przeszkadza jej w ocenie innego
>>> dorosłego, obnażając swoją hipokryzje.
>>
>> Wszystko co widziałem to ogólne twierdzenia, a nie ocena postępowania
>> konkretnych osób.
>
> Olin chyba cytował. Ruchających się nie tak jak ona chce postulowała
> deportować. W sumie córka deportowała się sama;)
To ogólne stwierdzenie, nie krytyka konkretej osoby. Ty wymagasz, żeby
skrytykowała w ten sposób kogoś personalnie i to własną córkę. Mam
wątpliwości, czy znalazłoby się wielu, bez względu na poglądy, którzy
poszliby na otwartą, publiczną konfrontację z kimś bliskim.
Więc ponownie, możemy się nie zgadzać z pierniczeniem posłanki, ale
odnośnie córki nie robi ona nic czego większość z nas by nie robiła.
>>> A córka po prostu wykorzystała swoją matkę w promocji swojego profilu i
>>> książki, bo inaczej nikt by się nią nie zainteresował. Więc teraz niech
>>> nie płacze, że o tym się mówi, bo taki był sens tego zagrania;)
>>
>> A płacze ta córka? Pewnie nawet całkiem zadowolona z rozgłosu.
>
> No dokładnie - jej właśnie o to chodziło. Zrobić aferę żeby się o tym
> mówiło. I oparła to o dwa filary - mam horom madke z pis i sypiam ze
> wszystkim facetami jak leci ale nie polaczkami bo mam traumy. No i
> hałasu narobiła - w czym problem - ona zadowolona a ty ją przed "hejtem"
> bronisz:P
Bo nie uznaję podwójnych standardów i jeżdżenia po kimś, tylko dla tego,
że ma matkę w pisie.
--
Marcin
-
89. Data: 2022-07-23 04:32:29
Temat: Re: [OT] Pytanie o telefon
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2022-07-22, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 22.07.2022 o 02:59, Marcin Debowski pisze:
>
>> Niemniej generalnie buddyzm napier..la jakby mnie.
>
> To zależy - generalnie napierdalaj mniej tam gdzie im państwo
> napierdalać więcej nie pozwala:P U nas katole muzłmanów nie napierdalają
czyli wydaje się, że religia nie jest tu dominującym czynnikiem
> nie dlatego że by nie chcieli (przynajmniej wystarczająca część żeby im
> wpierdolić) ale dlatego że jednak państwo nie pozwala i do pierdla za
> zatłuczenie muzlima się idzie.
Wydaje się, że i w ateistycznym państwie też konieczne by były
ograniczenia. Ale jednak mam ciąglę wrażenie, że buddyści nie wpierd..
się w cudze życie z buciorami tak jak wyznawcych dwuch ww. religii.
>> W tej Birmie to chyba
>> jednak Buddyści nie mordowali bo tak rozumieli nakazy swojej wiary?
>
> Z tego co wiem to zwykli buddyści napierdalali ich po prostu "bo tak".
> Natomiast buddyjska wierchuszka jak najbardziej popierała to "w obronie
> buddyzmu" którego nikt zresztą nie atakował. Ich "najwyżsi" mnisi po
> pierwszych masakarach przemawiali do żołnierzy i uspokajali uch
> sumienia, że co prawda zabijać ot tak nie wolno, ale oni przecież dla
> budyyzmu więc się nie liczy jako grzech. W sumie jak w każdej religii.
> Obecnie jest to klasyczna wojna miedzy my a oni, gdzie podział przebiega
> po religii.
Nie znam tła. Jedyne co wiem, to że Birma to dość specyficzny kraj z
posraną najnowszą historią i to poważnie. Miałeś i masz tam totalitarne
rządy junty wojskowej i biedne masy. Kraj był bardzo izolowany, wręcz
przypominał pod tym względem Koreę Pn czy Kubę. To są idealne warunki na
znalezienie sobie wroga wewnętrznego czy innego, bo tak te systemy
działają. Potem nastały krótkie rządy Aung San Suu Kyi i ponwnie rządy
junty. U Ruskich zobacz, dużo więcej czasu nie zmieniło nic z kacapskiej
mentalności. Innymi słowy, byłbym ostrożny z wyrokowaniem, że ma to
cokolwiek wspólnego z Buddyzmem.
>> Natomiast i u Katolików i Muzułmanów, zarzynanie z imieniem boga na
>> ustach to taka dość jakby pospolita maniera.
>
> No więc w birmie to wyglądało tak samo. W indiach też buddyści mordowali
> muzułmanów na ulicach w dość brutalne sposoby (na przykład zatłuczenie
> kijami) tylko za to że ktoś chodzi do meczetu. Więc tentego.
To co piszesz oznacza, że żadna religia nie czyni człowieka odpornym na
bycie skurwysynem. Co ja twierdzę, że niektóre jakby wręcz potęgują złe
cechy, i że MZ Buddyzm do tych religii nie należy.
--
Marcin
-
90. Data: 2022-07-23 04:37:49
Temat: Re: [OT] Pytanie o telefon
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2022-07-22, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 22.07.2022 o 02:22, Marcin Debowski pisze:
>
>>> No według KK nie twoja, więc cudzołożysz. Mnie nie pytaj czemu:P
>>
>> Kobieta nie, ale możecie łoże kupić na spółkę i wtedy żadne nie będzie
>> cudzołożyło.
>
> No właśnie już się bałem, że z własną żoną na wakacjach cudzołozyłem,
> ale dzejef poratował wspólnotą małżeńską i wyszło, że mieszkanie
> wspólnie wynajeliśmy choć ja płaciłem. Gorzej, że łoże właściwe mam z
> czasów kawalerskich;) Co by w sumie technicznie znaczyło, że wszystkie
> te panie ze mną cudzołożyły a ja z nimi nie:P Normalnie jak klinton w
> gabinecie owalnym:P
Zawsze można wspomóc się nie własnością a posiadaniem, gdzie razem z
żoną okupującie dowolne łóżko z faktycznym jego władaniem. Stawiam, że
KK opierał tu swoje ograniczenia właśnie na poziadaniu a nie na
własności :)
--
Marcin