eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoReprezentacja spolki Ltd w Polsce
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 222

  • 141. Data: 2022-08-05 15:49:54
    Temat: Re: [OT] Pytanie o telefon
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 05.08.2022 o 05:09, Marcin Debowski pisze:
    >>> Ale ja nigdzie też nie twierdzę, że tendecje pedofilskie
    >>> wynikają z Chrzescijaństwa, a co najwyżej, że religia stworzyła
    >>> środowisko, które takim zachowaniom sprzyja.
    >> Skutkiem czego mówimy o pedofilii w kościele. No dość mocny związek z
    >> religią:P
    > KK ma obecnie bardzo niewiele wspólnego z ideami Jezusa.

    Kościół jako instytucja absolutnie nic. Część osób duchownych ma wiele
    wspólnego. Ponieważ Kościół skupia osoby zainteresowane naukami Jezusa,
    więc w populacji pewnie jest nadreprezentacja osób starających się
    wcielać te nauki Jezusa praktyce. Ale to nadal nie jest jakoś
    szczególnie duży udział.

    Nie widzę zresztą głębszego sensu uporu przy ty, że jest inaczej.
    Natomiast wynikający z przepisów kanonicznych celibat w naturalny sposób
    zwiększa w populacji udział osób nie zainteresowanych związkami z
    dorosłymi osobami płci przeciwnej i tu znowu może być nadreprezentacja
    takich osób.

    Natomiast absolutnie błędnym jest wniosek, że każda osoba duchowna jest
    czy to zwichrowana psychicznie.

    --
    Robert Tomasik


  • 142. Data: 2022-08-05 16:03:53
    Temat: Re: [OT] Pytanie o telefon
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 05.08.2022 o 15:49, Robert Tomasik pisze:

    >> KK ma obecnie bardzo niewiele wspólnego z ideami Jezusa.
    >
    > Kościół jako instytucja absolutnie nic.

    I tym zakończyliśmy, że przedsatwiciele ziemcy boga nie mają nic
    wspólnego z religią:P

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 143. Data: 2022-08-05 19:14:50
    Temat: Re: [OT] Pytanie o telefon
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 05.08.2022 o 16:03, Shrek pisze:

    >>> KK ma obecnie bardzo niewiele wspólnego z ideami Jezusa.
    >> Kościół jako instytucja absolutnie nic.
    > I tym zakończyliśmy, że przedsatwiciele ziemcy boga nie mają nic
    > wspólnego z religią:P
    >
    To Ty tym skończyłeś. Mnie z tym nie mieszaj :-)

    --
    Robert Tomasik


  • 144. Data: 2022-08-06 09:18:39
    Temat: Re: [OT] Pytanie o telefon
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 05.08.2022 o 19:14, Robert Tomasik pisze:

    >>>> KK ma obecnie bardzo niewiele wspólnego z ideami Jezusa.
    >>> Kościół jako instytucja absolutnie nic.
    >> I tym zakończyliśmy, że przedsatwiciele ziemcy boga nie mają nic
    >> wspólnego z religią:P
    >>
    > To Ty tym skończyłeś. Mnie z tym nie mieszaj :-)

    Cały czas tłumaczysz, że działania przedstawicieli religii nie mają nic
    wspólnego z religią, a na końcu zaprzeczasz:P

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 145. Data: 2022-08-06 12:13:41
    Temat: Re: [OT] Pytanie o telefon
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 06.08.2022 o 09:18, Shrek pisze:
    >>>>> KK ma obecnie bardzo niewiele wspólnego z ideami Jezusa.
    >>>> Kościół jako instytucja absolutnie nic.
    >>> I tym zakończyliśmy, że przedsatwiciele ziemcy boga nie mają nic
    >>> wspólnego z religią:P
    >> To Ty tym skończyłeś. Mnie z tym nie mieszaj :-)
    > Cały czas tłumaczysz, że działania przedstawicieli religii nie mają nic
    > wspólnego z religią, a na końcu zaprzeczasz:P

    Kościół Katolicki jest stowarzyszeniem, które ma gromadzić ludzi we
    wspólnym wyznawaniu Boga. I tak należy go postrzegać. Spoko można zrobić
    sobie jakąś grupkę znajomych i to zrobić, a jeśli lokalnemu księdzu "nie
    po drodze", to już jego problem. Natomiast nie należy liczyć na to, ze
    Kościół sam rozwiążę problemy.

    Mam kilku znajomych, którzy w ten sposób się nieźle "bawią". Nie polega
    to na nakłanianiu pozostałych osób "na siłę" do wiary. Ale przykładowo,
    jak chcesz zrobić wycieczkę, to jedziesz do jakiegoś sanktuarium. Komu
    to przeszkadza?

    --
    Robert Tomasik


  • 146. Data: 2022-08-07 03:37:07
    Temat: Re: [OT] Pytanie o telefon
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2022-08-05, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 05.08.2022 o 05:09, Marcin Debowski pisze:
    >
    >>>>> A bo to pierwszy raz funkcjonariusze religii twierdzą co innego niż ta
    >>>>> religia:P
    >>>>
    >>>> Na ogół twierdzą to samo, ale robią inaczej :)
    >>>
    >>> A skąd...
    >>
    >> Jak nie jak tak?
    >
    > Normalnie - jezus zabraniał komercji w kościele chociażby:P Przykazania
    > też trochę pozmieniali.

    No właśnie, zmieniają sobie jak im wygodnie.

    >>> Oczywiście - zawsze można twierdzić, że to nie o religię tak naprawdę
    >>> chodziło.
    >>
    >> Tak jak wcześniej napisałę, zawsze można powiedzieć, że moje przekonania
    >> w uprawie pomidorów są dogmatem jednej z tych 3ch popularnych religii.
    >
    > W książce marsa i dziełach lenina też nie ma nic o wadach najlepszego
    > systemu. Może wcale nic wspólnego z socjalizmem nie miały? W bobli w
    > sumie o ruchaniu ministrantów też nie napisali:P Tak czy inaczej
    > eksperci od terroryzmu jak najbardziej wyróżniają terroryzm religijny.
    > Być może się mylą, ale akurat nie sądzę.

    Zapewne jak ich dopytasz to powiedzą o terroryźmie inspirowanym
    religijnie. Można też uznać, że jest on religijny, jeśli uznamy, że to
    jakaś odmiana pierwotnej religii, ale wtedy nie można już będzie ganić
    tej pierwotnej, bo mordercze zapędy wynikają nie z niej, a z tej
    wtórnej.

    >>> Ale ja nie o tym dyskutuję która najbardziej jest pospsuta, tylko że
    >>> buddyści nie są żadnym wyjątkiem i wcale nie są tak pokojowi jak sobie
    >>> ich wyobrażamy.
    >>
    >> Ja tam nadal widzę, że są dużo mniej uwarunkowani na przemoc niż Ch i I.
    >
    > Raczej bym powiedział, że I się wyróżnia. Obecnie Ch już raczej nikogo w
    > imię religii nie morduje.

    Bo powtrzymuje ich osadzenie w dość zasobnej kulturze zachodniej. Ale
    weź ich osadź w odpowiedniej liczbie i w biedzie a spokojnie zaczną
    mordować homoseksualistów i zwolenników aborcji. A nie, czekaj, w
    Stanach nie napadją na kliniki aborcyjne?

    >>> Czyli pedofilia w kościele nie ma nic wspólnego z religią? :P
    >>
    >> Niewiele. Jest coś ntt. w popularnych pismach?
    >
    > Jednak wyraźna korelacja jest. Korelacja to niekoniecznie związek
    > przyczynowo skutkowy, no ale jednak wśród księży jest wyraźna

    No jest, ale niekoniecznie wynika z religii.

    > nadreprezentacja. O paleniu heretyków na stosach coś w biblii było, czy
    > też nic wspólnego z religią nie miało?

    Formalnie na to patrząc, chyba niewiele. Przynajmniej nie z naukami
    CHrystusa.

    >>> Skutkiem czego mówimy o pedofilii w kościele. No dość mocny związek z
    >>> religią:P
    >>
    >> KK ma obecnie bardzo niewiele wspólnego z ideami Jezusa.
    >
    > Tu się zgodzę, ale to dość powiażnie osłabia twój argument, że jeśli
    > czegoś nie ma w świętej księdxze danej religii to nie ma nic wspólnego z
    > tą religią... Wychodziło by że kościół katolicki ma z religią
    > chrześcijańską bardzo niewiele wspólnego:P Inne religie pewnie podobnie:P

    No rozmawiamy o pewnych seystemach filozoficznych, a nie o tym z czym na
    ustach jedni mordują drugich.

    --
    Marcin


  • 147. Data: 2022-08-07 03:53:04
    Temat: Re: [OT] Pytanie o telefon
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2022-08-05, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
    > W dniu 05.08.2022 o 05:09, Marcin Debowski pisze:
    >>>> Ale ja nigdzie też nie twierdzę, że tendecje pedofilskie
    >>>> wynikają z Chrzescijaństwa, a co najwyżej, że religia stworzyła
    >>>> środowisko, które takim zachowaniom sprzyja.
    >>> Skutkiem czego mówimy o pedofilii w kościele. No dość mocny związek z
    >>> religią:P
    >> KK ma obecnie bardzo niewiele wspólnego z ideami Jezusa.
    >
    > Kościół jako instytucja absolutnie nic. Część osób duchownych ma wiele
    > wspólnego. Ponieważ Kościół skupia osoby zainteresowane naukami Jezusa,
    > więc w populacji pewnie jest nadreprezentacja osób starających się
    > wcielać te nauki Jezusa praktyce. Ale to nadal nie jest jakoś
    > szczególnie duży udział.

    Takich co naprawdę próbują to są pewnie promile. Kiedyś pewnie część
    osób szła "na księdza" właśnie z powodu wiary, pewnego etosu i chęci
    przynależności do wspólnoty (włączając potrzeby akceptacji społęcznej).
    Potem większość z nich KK przemielił. Obecnie niewiele osób się już
    nabiera bo jaki jest koń każdy już widzi.

    > Nie widzę zresztą głębszego sensu uporu przy ty, że jest inaczej.
    > Natomiast wynikający z przepisów kanonicznych celibat w naturalny sposób
    > zwiększa w populacji udział osób nie zainteresowanych związkami z
    > dorosłymi osobami płci przeciwnej i tu znowu może być nadreprezentacja
    > takich osób.

    Na wejściu to są MZ typowe osoby, więc nawet nie dorabiałbym teorii, że
    KK przyciąga takie osoby. A co się potem dzieje, dodatkowo przy obsesji
    KK na cokolwiek związanego z seksem, zakłamaniu itp. to są MZ czysto
    działania oportunistyczne i wynikające z wiadomych ograniczeń. Dziecko
    jest dostępne i będąc jakimś dla spędzanych do kościołą dzieci
    autorytetem, atwo dziećmi manipulować.

    > Natomiast absolutnie błędnym jest wniosek, że każda osoba duchowna jest
    > czy to zwichrowana psychicznie.

    Nie jest, ale uwarunkowania sprzyjają. Trzeba być osobą naprawdę
    odporną, mądrą i solidnego charakteru, aby w czymś takim wytrwać i nie
    mieć w jakiś sposób nasrane. Zupełnie pomijając już aspekt życia w
    zgodzie z przykazaniami Jezusa.

    --
    Marcin


  • 148. Data: 2022-08-07 08:50:54
    Temat: Re: [OT] Pytanie o telefon
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 07.08.2022 o 03:53, Marcin Debowski pisze:
    >> Kościół jako instytucja absolutnie nic. Część osób duchownych ma wiele
    >> wspólnego. Ponieważ Kościół skupia osoby zainteresowane naukami Jezusa,
    >> więc w populacji pewnie jest nadreprezentacja osób starających się
    >> wcielać te nauki Jezusa praktyce. Ale to nadal nie jest jakoś
    >> szczególnie duży udział.
    > Takich co naprawdę próbują to są pewnie promile. Kiedyś pewnie część
    > osób szła "na księdza" właśnie z powodu wiary, pewnego etosu i chęci
    > przynależności do wspólnoty (włączając potrzeby akceptacji społęcznej).
    > Potem większość z nich KK przemielił. Obecnie niewiele osób się już
    > nabiera bo jaki jest koń każdy już widzi.

    Wiele osób szło, bo to był jedyny sposób na zdobycie wiedzy. Nie było
    świeckiego szkolnictwa, albo było trudno dostępne. Ja chcę wierzyć, że
    nadal wiele osób idzie właśnie dlatego, że chcą pomagać. W PZPR też nie
    wszyscy mieli "na ustach" nauki Marksa, Engelsa i Lenina.
    >
    >> Nie widzę zresztą głębszego sensu uporu przy ty, że jest inaczej.
    >> Natomiast wynikający z przepisów kanonicznych celibat w naturalny sposób
    >> zwiększa w populacji udział osób nie zainteresowanych związkami z
    >> dorosłymi osobami płci przeciwnej i tu znowu może być nadreprezentacja
    >> takich osób.
    > Na wejściu to są MZ typowe osoby, więc nawet nie dorabiałbym teorii, że
    > KK przyciąga takie osoby. A co się potem dzieje, dodatkowo przy obsesji
    > KK na cokolwiek związanego z seksem, zakłamaniu itp. to są MZ czysto
    > działania oportunistyczne i wynikające z wiadomych ograniczeń. Dziecko
    > jest dostępne i będąc jakimś dla spędzanych do kościołą dzieci
    > autorytetem, atwo dziećmi manipulować.

    Dziecko - moim zdaniem - łatwiej przekonać do zachowania w tajemnicy.
    Ono często w ogóle nie ogarnia, w którym momencie kończy się przyjaźń, a
    zaczyna "coś więcej". Z dorosłą kobietą będzie ten "problem", że
    wcześniej, czy później będzie chciała jakoś to "zalegalizować".
    Najpóźniej w momencie, gdy pojawia się dziecko.

    Natomiast inna sprawa, że po nagonce medialnej, część oskarżeń może być
    "wyssana z palca". To po prostu jest "ze skrajności w skrajność".
    >
    >> Natomiast absolutnie błędnym jest wniosek, że każda osoba duchowna jest
    >> czy to zwichrowana psychicznie.
    > Nie jest, ale uwarunkowania sprzyjają. Trzeba być osobą naprawdę
    > odporną, mądrą i solidnego charakteru, aby w czymś takim wytrwać i nie
    > mieć w jakiś sposób nasrane. Zupełnie pomijając już aspekt życia w
    > zgodzie z przykazaniami Jezusa.

    Życie z przykazaniami Chrystusa nie wydaje mi się szczególnie
    skomplikowane. Nie uważam się za autorytet, ale na ile się na tym znam,
    to te przykazania nie są jakoś szczególnie skomplikowane. Do poziomu
    ekspert skomplikował to później Kościół. Chrystusowi generalnie chodziło
    o to, by innym ludziom nie czynić krzywdy.

    --
    Robert Tomasik


  • 149. Data: 2022-08-07 15:51:36
    Temat: Re: [OT] Pytanie o telefon
    Od: cef <c...@i...pl>

    W dniu 2022-08-07 o 08:50, Robert Tomasik pisze:

    > Życie z przykazaniami Chrystusa nie wydaje mi się szczególnie
    > skomplikowane. Nie uważam się za autorytet, ale na ile się na tym znam,
    > to te przykazania nie są jakoś szczególnie skomplikowane. Do poziomu
    > ekspert skomplikował to później Kościół. Chrystusowi generalnie chodziło
    > o to, by innym ludziom nie czynić krzywdy.

    Nieźle rozwinęliście ten wątek.
    Równie dobrze ten wypadek wczorajszy
    autokaru to też ofiary kultu religijnego. Raczej nie mord
    na tle religijnym ale w związku ścisłym jest :-)


  • 150. Data: 2022-08-07 22:37:02
    Temat: Re: [OT] Pytanie o telefon
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 07.08.2022 o 03:37, Marcin Debowski pisze:

    >>>>> Na ogół twierdzą to samo, ale robią inaczej :)
    >>>>
    >>>> A skąd...
    >>>
    >>> Jak nie jak tak?
    >>
    >> Normalnie - jezus zabraniał komercji w kościele chociażby:P Przykazania
    >> też trochę pozmieniali.
    >
    > No właśnie, zmieniają sobie jak im wygodnie.


    W zasadzie nie zmieniaja. Po prostu mają to w d4. No ale ro te kościoły
    z komercją duchownych to są chrześcijańskie, czy nie mają nic wspólnego
    z religią?

    >> W książce marsa i dziełach lenina też nie ma nic o wadach najlepszego
    >> systemu. Może wcale nic wspólnego z socjalizmem nie miały? W bobli w
    >> sumie o ruchaniu ministrantów też nie napisali:P Tak czy inaczej
    >> eksperci od terroryzmu jak najbardziej wyróżniają terroryzm religijny.
    >> Być może się mylą, ale akurat nie sądzę.
    >
    > Zapewne jak ich dopytasz to powiedzą o terroryźmie inspirowanym
    > religijnie.

    Zapewne. O tym rozmawiamy.

    >> Raczej bym powiedział, że I się wyróżnia. Obecnie Ch już raczej nikogo w
    >> imię religii nie morduje.
    >
    > Bo powtrzymuje ich osadzenie w dość zasobnej kulturze zachodniej.

    Możemy tak przyjąć.

    >> Jednak wyraźna korelacja jest. Korelacja to niekoniecznie związek
    >> przyczynowo skutkowy, no ale jednak wśród księży jest wyraźna
    >
    > No jest, ale niekoniecznie wynika z religii.

    Sam przyznałeś, że istnieje terroryzm inspirowany religią. Więc jednak
    wynika.

    >> nadreprezentacja. O paleniu heretyków na stosach coś w biblii było, czy
    >> też nic wspólnego z religią nie miało?
    >
    > Formalnie na to patrząc, chyba niewiele. Przynajmniej nie z naukami
    > CHrystusa.

    Zaa ro z religią i kościołem jednak tak.

    >> Tu się zgodzę, ale to dość powiażnie osłabia twój argument, że jeśli
    >> czegoś nie ma w świętej księdxze danej religii to nie ma nic wspólnego z
    >> tą religią... Wychodziło by że kościół katolicki ma z religią
    >> chrześcijańską bardzo niewiele wspólnego:P Inne religie pewnie podobnie:P
    >
    > No rozmawiamy o pewnych seystemach filozoficznych, a nie o tym z czym na
    > ustach jedni mordują drugich.

    No właśnie ja rozmawiam o tym drugim:P


    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!

strony : 1 ... 10 ... 14 . [ 15 ] . 16 ... 23


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1