-
31. Data: 2011-03-20 15:16:39
Temat: Re: Prawo a słuchanie muzyki w bloku
Od: slawek7 <s...@w...pl>
Zastanawiam sie czy tworca watku jest ze szczecina. Bo mam tez takiego
sasiada, ktory uwielbia sluchanie muzy bez wzgledu na sasiadów. A
uwiezcie ze to co slysza sasiedzi jest czyms innym niz ten kto to
puszcza i moze brak swiadomosci tego sprawia ze słuchajacy tak sie
wscieka. A co ja mam powiedziec.
Podobno moi sasiedzi zgłaszali sprawe, ale policja powiedziała ze
pomiedzy 6 a 22 nic nie moga zrobic. w takim razie jak sie to ma do
tego co Wy piszecie odnosnie art. 51KW
-
32. Data: 2011-03-20 15:38:53
Temat: Re: [OT] Prawo a słuchanie muzyki w bloku
Od: "emeryt" <e...@o...pl>
>Podobno moi sasiedzi zgłaszali sprawe, ale policja powiedziała ze
>pomiedzy 6 a 22 nic nie moga zrobic. w takim razie jak sie to ma do
>tego co Wy piszecie odnosnie art. 51KW
No to teraz dla odmiany Ciebie zbesztają za to,
że się czepiasz niewinnego człowieka i że jesteś
taki a taki i nie potrafisz współżyć :-).
Będzie zaraz wykład z zakresu moralności i rady nie związane
z tym o co pytasz, co powinieneś zrobić i bla bla bla.
Uprzedzając zarzuty, nie jestem powiązany w żaden sposób z
autorem wątku i go nie bronię. Może to on słucha muzyki
jak oszalały a może to jego sąsiedzi są złośliwi i aspołeczni,
jednak nijak nie można tego odczytać (czytać odsłuchać) z wątku i ocenić,
jak
wielu to zrobiło - proroki siakieś czy co ;-)
Pozdrawiam i życzę mniej złośliwości tylko dla sztuki
emeryt
p.s. wiem, wiem ja też pojechałem obok tematu, tylko się
dostosowałem do stylu grupy ;-).
-
33. Data: 2011-03-20 20:03:22
Temat: Re: Prawo a słuchanie muzyki w bloku
Od: "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>
Dnia Sun, 20 Mar 2011 08:16:39 -0700 (PDT), slawek7 napisał(a):
> Podobno moi sasiedzi zgłaszali sprawe, ale policja powiedziała ze
> pomiedzy 6 a 22 nic nie moga zrobic. w takim razie jak sie to ma do
> tego co Wy piszecie odnosnie art. 51KW
Policja jest niedouczona - wiele osób wierzy w mit, że tylko w nocy nie
wolno hałasować.
Pozdrawiam,
Henry
-
34. Data: 2011-03-20 22:01:55
Temat: Re: Prawo a słuchanie muzyki w bloku
Od: "Q" <n...@s...pl>
> Przez mury tylko basowe umpa umpa przechodzi.Reszty nie słychać i może
> człowiek szlag trafic.
potwierdzam :)
-
35. Data: 2011-03-20 22:03:07
Temat: Re: Prawo a słuchanie muzyki w bloku
Od: "Q" <n...@s...pl>
> Zapytaj ich dlaczego im przeszkadza. Może mają małe dzieci, a może
> sluchasz hiphopu lub innych gatunków discopolo i po prostu dbają o swoje
> zdrowie psychiczne. Różne moga być powody.
czyzbys zrownal hip-hop z disco polo?
-
36. Data: 2011-03-21 00:59:04
Temat: Re: Prawo a słuchanie muzyki w bloku
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
On 3/20/2011 5:03 PM, Q wrote:
>
> czyzbys zrownal hip-hop z disco polo?
>
po przejściu przez ścianę nie ma różnicy.
-
37. Data: 2011-03-21 07:02:03
Temat: Re: Prawo a słuchanie muzyki w bloku
Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 19.03.2011 01:24, gadacz pisze:
> W dniu 2011-03-18 23:32, rAzor pisze:
>
>> skopałbym ci dupsko, pryszczaty pajacu. :-)
>
> darowalbys sobie takie teksty!
> cwaniak jestes nie widzac, kto jest po drugiej stronie.
Nie karm trolla.
-
38. Data: 2011-03-21 07:05:34
Temat: Re: Prawo a słuchanie muzyki w bloku
Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 20.03.2011 02:37, Feromon pisze:
> SŁUCHANIE masz darmo, ale jak EMITUJESZ poza lokal, to czekają Cię
> opłaty do ZAIXU :)
ZAiKS-u jeśli już ;)
ATSD to mam wrażenie, że opłata naliczona przez ZAiKS byłaby
boleśniejsza od standardowej grzywny za hałasowanie ;->
-
39. Data: 2011-03-21 12:17:02
Temat: Re: Prawo a słuchanie muzyki w bloku
Od: "Q" <n...@s...pl>
>> czyzbys zrownal hip-hop z disco polo?
>>
>
> po przejściu przez ścianę nie ma różnicy.
albo jestes przygluchy albo masz nie masz poczucia rytmu :)
-
40. Data: 2011-03-21 12:34:26
Temat: Re: Prawo a słuchanie muzyki w bloku
Od: Maddy <m...@e...com.pl>
W dniu 21-03-2011 13:17, Q pisze:
>>> czyzbys zrownal hip-hop z disco polo?
>>>
>>
>> po przejściu przez ścianę nie ma różnicy.
>
> albo jestes przygluchy albo masz nie masz poczucia rytmu :)
Rozumiem, że hałas synkopowy jest mniej uciążliwy od hałasu na
tradycyjne cztery lub na trzy??
Poczucie rytmu a słuch to dwie różne rzeczy. Nie trzeba słyszeć, żeby
czuć rytm, co powie Ci każdy niesłyszący. Któremu też może przeszkadzać
płynące z Twojego mieszkania umcyk-umcyk, i gatunek naprawdę nie ma tu
znaczenia.
Cham hiop-hopowy nie różni się dla otoczenia od chama diskopolowego a
tenże od chama - miłośnika Wagnera (też dużo bum-bum-bum).
Tak, chama. Ponieważ osobnik pozbawiony kultury osobistej zwany jest
chamem. Człowiek kulturalny stara się nie być uciążliwy dla innych,
kiedy może tego uniknąć. Ale do tego potrzebny jest ciut wyobraźni i
grosz empatii.
--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813