Hejka

Z gory sorki za temat, ale nie wiem na ktorej grupie probowac.

Interesuje mnie kwestia plagiatu, gdyz z tego co sie orientuje to

chodzi tu o kwestie dokladnego przepisywania cudzej pracy i podpisania

sie pod nia swoim nazwiskiem.

A jesli zrobimy cos takiego, ze "przepiszemy" dany tekst ale wlasnymi

slowami? Jesli porownamy oba teksty od razu widac, ze jedno jest z

drugiego pisane (lecz nie cytowane) - problematyka, ktora jest w tej

samej kolejnosci poruszana. Czy to tez jest plagiat?

W przypadku ksiazek ktore sa tlumaczeniami z innego jezyka mozna

jeszcze bardziej "podkolorowac" ten problem i w bibliografi zamiast

wzorowania sie na tlumaczeniu mozna wpisac, iz kozystalo sie z

oryginalu (a nie polskiego tlumaczenia) i sprawa jest juz chyba do

konca rozwiazana. Co o tym sadzicie?

Pozdrawiam
FunBoy

do góry

Pemakai "FunBoy" kemenangan <20 lis 2003> menyalin :

Duzo pytan tu zadales.

Plagiat:
1. skopiowanie cudzego dzieła, utworu, pomysłu, odkrycia itp. i przedstawienie go pod
własnym
nazwiskiem; kradzież czyichś praw autorskich do danego dzieła.
2. wierne zapożyczenie z tekstu cudzego autorstwa i wykorzystanie go jako własnego;

I ja bym sie z tym zgodzil. Ale tak w ogole zastanawiam sie nad tym co napisales i
tak sobie mysle, ze jak
po prostu kombinujesz zeby zalatwic sobie prace magisterska, to czy nie lepiej jest
po prostu zamowic u
kogos - cala nowiutka, a nie ryzykowac ze wpadniesz?



--
huski
h...@i...pl
www.h-u-s-k-i.prv.pl

do góry

Pemakai "FunBoy" kemenangan <20 lis 2003> menyalin :

Duzo pytan tu zadales.

Plagiat:
1. skopiowanie cudzego dzieła, utworu, pomysłu, odkrycia itp. i przedstawienie go pod
własnym
nazwiskiem; kradzież czyichś praw autorskich do danego dzieła.
2. wierne zapożyczenie z tekstu cudzego autorstwa i wykorzystanie go jako własnego;

I ja bym sie z tym zgodzil. Ale tak w ogole zastanawiam sie nad tym co napisales i
tak sobie mysle, ze jak
po prostu kombinujesz zeby zalatwic sobie prace magisterska, to czy nie lepiej jest
po prostu zamowic u
kogos - cala nowiutka, a nie ryzykowac ze wpadniesz?



--
huski
h...@i...pl
www.h-u-s-k-i.prv.pl

do góry

w <news:Xns943AE5470D658bj77jpjmb1newsonetpl@213.180.1
28.20>
huski napisał(a):

> Pemakai "FunBoy" kemenangan <20 lis 2003> menyalin :
>
> Duzo pytan tu zadales.
>
> Plagiat:
> 1. skopiowanie cudzego dzieła, utworu, pomysłu, odkrycia itp. i
> przedstawienie go pod własnym nazwiskiem; kradzież czyichś praw
> autorskich do danego dzieła.

Czyli w moim przypadku, ten punkt mozna podpiac.

Tylko zapomnialem jednej kwesti dopisac. Jako, ze opisuje zrodlo
wlasnymi slowami, nie umieszczam go w cytacie, ale po kazdym
rozdziale (podrozdziale, fragmencie - w zaleznosci ile skorzystalem
na zrodle) UMIESZCZAM ODNOSNIK DO ZRODLA na ktorym sie wzorowalem.

> I ja bym sie z tym zgodzil.

Mozesz jasniej - z czym dokladnie bys sie zgodzil?

> Ale tak w ogole zastanawiam sie nad
> tym co napisales i tak sobie mysle, ze jak po prostu kombinujesz
> zeby zalatwic sobie prace magisterska, to czy nie lepiej jest po
> prostu zamowic u kogos - cala nowiutka, a nie ryzykowac ze
> wpadniesz?

Po pierwsze - nie mam kasy na takie rzeczy.
Po drugie - nigdy nie wiesz, jesli komus zlecisz robote, czy on
fuszerki nie odprawi.
Po trzecie - moja praca ma 2 czesci - teoretyczna i praktyczna.
Niestety nie jestem umyslem humanistycznym i ciezko mi idzie, gdy
musze cos dluzszego, sam od siebie napisac. Z czescia praktyczna nie
ma problemu, gdyz to jest cos co musze sam wykonac - zreszta jest to
temat, ktory mnie interesuje.
A po czwarte - chce to sam zrobic, gdyz zawsze czlowiek sie czegos
nowego nauczy.

I patrzac na 3 punkt mojej wyliczanki ;-) - chce wiedziec ile moge
zapozyczyc z innych zrodel i w jaki sposob to zrobic, aby bylo w
zgodzie z prawem.

Pozdrawiam
FunBoy

do góry

w <news:Xns943AE5470D658bj77jpjmb1newsonetpl@213.180.1
28.20>
huski napisał(a):

> Pemakai "FunBoy" kemenangan <20 lis 2003> menyalin :
>
> Duzo pytan tu zadales.
>
> Plagiat:
> 1. skopiowanie cudzego dzieła, utworu, pomysłu, odkrycia itp. i
> przedstawienie go pod własnym nazwiskiem; kradzież czyichś praw
> autorskich do danego dzieła.

Czyli w moim przypadku, ten punkt mozna podpiac.

Tylko zapomnialem jednej kwesti dopisac. Jako, ze opisuje zrodlo
wlasnymi slowami, nie umieszczam go w cytacie, ale po kazdym
rozdziale (podrozdziale, fragmencie - w zaleznosci ile skorzystalem
na zrodle) UMIESZCZAM ODNOSNIK DO ZRODLA na ktorym sie wzorowalem.

> I ja bym sie z tym zgodzil.

Mozesz jasniej - z czym dokladnie bys sie zgodzil?

> Ale tak w ogole zastanawiam sie nad
> tym co napisales i tak sobie mysle, ze jak po prostu kombinujesz
> zeby zalatwic sobie prace magisterska, to czy nie lepiej jest po
> prostu zamowic u kogos - cala nowiutka, a nie ryzykowac ze
> wpadniesz?

Po pierwsze - nie mam kasy na takie rzeczy.
Po drugie - nigdy nie wiesz, jesli komus zlecisz robote, czy on
fuszerki nie odprawi.
Po trzecie - moja praca ma 2 czesci - teoretyczna i praktyczna.
Niestety nie jestem umyslem humanistycznym i ciezko mi idzie, gdy
musze cos dluzszego, sam od siebie napisac. Z czescia praktyczna nie
ma problemu, gdyz to jest cos co musze sam wykonac - zreszta jest to
temat, ktory mnie interesuje.
A po czwarte - chce to sam zrobic, gdyz zawsze czlowiek sie czegos
nowego nauczy.

I patrzac na 3 punkt mojej wyliczanki ;-) - chce wiedziec ile moge
zapozyczyc z innych zrodel i w jaki sposob to zrobic, aby bylo w
zgodzie z prawem.

Pozdrawiam
FunBoy

do góry

w <news:Xns943B69FFEAD3funboytlenpl@213.180.128.20>
FunBoy napisał(a):

>> Plagiat:
>> 1. skopiowanie cudzego dzieła, utworu, pomysłu, odkrycia itp. i
>> przedstawienie go pod własnym nazwiskiem; kradzież czyichś praw
>> autorskich do danego dzieła.
>
> Czyli w moim przypadku, ten punkt mozna podpiac.
>
> Tylko zapomnialem jednej kwesti dopisac. Jako, ze opisuje zrodlo
> wlasnymi slowami, nie umieszczam go w cytacie, ale po kazdym
> rozdziale (podrozdziale, fragmencie - w zaleznosci ile
> skorzystalem na zrodle) UMIESZCZAM ODNOSNIK DO ZRODLA na ktorym
> sie wzorowalem.

Czyli teraz kiedy wszystko jest juz jasne - chyba nie ma mowy o
plagiacie???

Pozdrawiam
FunBoy

do góry

w <news:Xns943B69FFEAD3funboytlenpl@213.180.128.20>
FunBoy napisał(a):

>> Plagiat:
>> 1. skopiowanie cudzego dzieła, utworu, pomysłu, odkrycia itp. i
>> przedstawienie go pod własnym nazwiskiem; kradzież czyichś praw
>> autorskich do danego dzieła.
>
> Czyli w moim przypadku, ten punkt mozna podpiac.
>
> Tylko zapomnialem jednej kwesti dopisac. Jako, ze opisuje zrodlo
> wlasnymi slowami, nie umieszczam go w cytacie, ale po kazdym
> rozdziale (podrozdziale, fragmencie - w zaleznosci ile
> skorzystalem na zrodle) UMIESZCZAM ODNOSNIK DO ZRODLA na ktorym
> sie wzorowalem.

Czyli teraz kiedy wszystko jest juz jasne - chyba nie ma mowy o
plagiacie???

Pozdrawiam
FunBoy

do góry

Pemakai "FunBoy" kemenangan <22 lis 2003> menyalin :

> Po drugie - nigdy nie wiesz, jesli komus zlecisz robote, czy on
> fuszerki nie odprawi.
zawsze mozesz zaplacic po tym jak otrzymasz prace, ale to nie wazne. Jak jest tak, ze
sie posilkujesz
jakimis informacjami to jest ok, od tego jest bibliografia. Jak przepisze czyjas
ksiazke i sie pod nia
podpiszesz to jest plagiat. Jak ja zacytujesz i zrobisz przypisy do zrodla to jest
ok. Co do parafrazowania
cudzych wypowiedzi to ciezko powiedziec, moim zdaniem jesli parafraza jest dobra to
nic sie nie da zrobic.

--
huski
h...@i...pl
www.h-u-s-k-i.prv.pl

do góry