> Jako inicjator wątku nie powinieneś pisać "EOT",
> bo to nie jest za bardzo poważne.

EOT do podwątku tego wątku dotyczącego schizofrenii.
Głowny watek dotyczący zwolnienia z pracy jest jak najbardziej
aktualny.

Kotlet schabowy

do góry

Użytkownik "Kotlet schabowy" <P...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dc3h7j$69t$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> > Zmyślasz ...
>
> Ano zmyślam .
> Dlaczego prawo ma się zajmować istniejącymi problemami jak można wymyślić
> tyle nieistniejących :) ?
Problem wcale nie taki nierealny.
Dawno, dawno temu, gdy nosiłem włosy długie prawie do pasa i szeroką długą
brodę, a było to w czasach jedynie słusznej fryzury z przedziałkiem - także
chciano mnie zwolnić z pracy w szacownej instytucji z powodu wyglądu - mimo,
że pracowałem w dziale nie mającym kontaktu z klientami. Ale nie dało się -
byłem "pod ochroną prawną", jako mąż zaufania rady zakładowej, wybrany na tę
funkcję przez załogę zakładu. I nadal, jak widać, nie wartość człowieka się
liczy, tylko jego wygląd.
WSm

do góry

Kotlet schabowy napisał(a):

> A jezeli to będzie transwestyta ??

chyba raczej chodzi ci o transseksualiste

do góry

Użytkownik "Andrzej ZHT" <P...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dc3fqf$t4q$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Po trzech okresach próbnych pracownik spisywał się dobrze więc
> zaproponowałem mu stałą pracę , nastepnie podpisalismy umowę.
> Przez pierwszy miesiąc wszystko było ok ale od jakiegoś czasu
> pracownik(męzczyzna) zaczął przychodzić do pracy w spódniczce(mini)
zamiast
> spodni spod , której widać jego wydepilowane nogi. Zagroziłem że go
zwolnię
> jezeli nie zacznie się normalnie ubierać , ten odpowiedział mi że mamy
> równouprawnienie i ma prawo ubierać się jak kobieta i , że go dyskryminuję
> bo gdyby na jego miejscu była kobieta to bez problemu mogłaby pracować w
> takim stroju(ma tu rację ale to byłaby KOBIETA...). Stwierdził że jezeli
> straci pracę to wystąpi do sądu pracy o stosowne odszkodowanie i wygra.

nie umiem odpowiedziec bezposrednio na Twoje pytanie ale sprobuj podejsc do
zagadnienia innaczej
-stworz regulamin pracy a w nim zapis, ze pracownik obowiazany jest ubierac
sie tak i tak (np: zgodnie z obowiazujacymi kanonami mody w szczegulnosci
kobiety to to i to a spodniczka nie krotsza niz 10cm (he he), mezczyznie
spodnie z nogawkami niekrotszymi niz 5 cm ponizej kostki....)
-daj ubrania sluzbowe (mozesz je kupis u mnie na przyklad:) ) i regulamin
pracy w ktorym napiszesz: pracownikowi nie wolno przebywac na terenie
zakladu pracy w ubarniu innym niz sluzbowe z wyjatkiem okresu niezbednego do
przebrania sie z odziezy prywatnej 10minut przed rozpoczeciem pracy i 15 po
zakonczeniu)

pozdrawiam
bolo

ps. osobiscie uwazam ze niestosowne ubranie moze byc przyczyna zwolnienia
ale to jest moja prywatna opinia, najlepiej zadzwon do urzedu pracy albo
urzedu miasta -czesto maja biura doradcze w zakresie prawa pracy

do góry

>stosunek pracy jest miedzy twoja firma a Pamem X jesli nagle bedzie Pani
> X to oficjalnie nie pracuje u ciebie bo nie z taka osoba podpisana
>byla umowa, ale pozatym zwykle wypowiedzenie

Chyba nie bardzo bo idąc tym tropem mógłbym jako męzczyzna nabrac kredytów a
po zmianie płci już jako kobieta nie musiałbym ich spłacać.
Albo inaczej: jeżeli zatrudniony pracownik zmienia nazwisko to przecież
chyba nie powoduje to nieważności umów podpisanych starym nazwiskiem ?

Kotlet schabowy

do góry

mariposa doux <m...@g...pl> naskrobał/a w
news:42E55CBD.BFEBB5C3@gazeta.pl:

> No kropka nie pachnie smazonym kotletem ;) Wiec wole rozmawiac z
> kropką niz z potrawą ;)

A jak rozmawiasz ze mną to widzisz:
a) postać z kreskówki,
b) żelkowe misie,
c) cyberdemona z Dooma?
--
Pozdrawiam
Krzysztof "Goomich" Ferenc
g...@u...to.wp.pl UIN: 6750153
Zycie to nie film... TO JEST WOJNA, MUSICIE ZABIJAC!

do góry

On 7/25/2005 9:54 PM, Kotlet schabowy wrote :
> PS: Dowiedziałem się że pracownik w ciągu 2 miesięcy przejdzie operację
> zmiany płci i będzi od tej pory formalnie kobietą .
> Czy to coś zmienia ? Czy transwestytyzm moze być powodem wypowiedzenia umowy
> o pracę?

Twój pracownik cierpi na chorobę zwaną transseksualizmem i dokonuje
terapii związanej ze zmianą płci -- zdaje się, że nawet refundowaną
przez NFZ. W związku z tym, ewentualnie zwolnienie może, jak słusznie
zauważył Twój pracownik być uznane za dyskryminację ze względu na
chorobę i być potraktowanie jak zwolnienie osoby chorej na raka, ze
względu na to, że jest chora na raka.

I odnośnie skutków prawnych zmiany płci, to powoduje to w pierwszym
rzędzie sprostowanie aktu urodzenia, a w konsekwencji pozostałych
dokumentów, tak jakby to była omyłka pisarska.

Literatura:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Transseksualizm

--
Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki
Love: A temporary insanity curable by marriage or by the removal of the
patient from the influences under which he incurred the disorder.
(Ambrose Bierce)

do góry

Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki:
> I odnośnie skutków prawnych zmiany płci, to powoduje to w pierwszym
> rzędzie sprostowanie aktu urodzenia, a w konsekwencji pozostałych
> dokumentów, tak jakby to była omyłka pisarska.

A juz calkiem po wszystkim moze nawet szef ja bzyknie. ;-)
Pozdr. Dulek

do góry

Użytkownik "Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki"
<p...@p...name> napisał w wiadomości
news:42e76f7e$1@news.home.net.pl...
>
> I odnośnie skutków prawnych zmiany płci, to powoduje to w pierwszym
> rzędzie sprostowanie aktu urodzenia, a w konsekwencji pozostałych
> dokumentów, tak jakby to była omyłka pisarska.

Jak to może się stosować do umowy o pracę? Pracodawca zatrudnił mężczyznę
a tu nagle ma na etacie kobietę. W wielu przypadkach płeć pracownika ma
znaczenie dla pracodawcy a tu nagle taka zmiana... Według mnie powinno to
być podstawą do rozwiązania umowy o pracę, a jak jest według prawa?

Albo inna sprawa, płeć zmienia mężczyzna żonaty i co, jego żona nie ma już
męża tylo żonę?

Alek

do góry

Alek wrote:

> Użytkownik "Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki"
> <p...@p...name> napisał w wiadomości
> news:42e76f7e$1@news.home.net.pl...
> >
> > I odnośnie skutków prawnych zmiany płci, to powoduje to w pierwszym
> > rzędzie sprostowanie aktu urodzenia, a w konsekwencji pozostałych
> > dokumentów, tak jakby to była omyłka pisarska.
>
> Jak to może się stosować do umowy o pracę? Pracodawca zatrudnił
> mężczyznę a tu nagle ma na etacie kobietę. W wielu przypadkach płeć
> pracownika ma znaczenie dla pracodawcy a tu nagle taka zmiana...

Płeć nie może mieć znaczenia. Mamy równouprawnienie. Serio.

--
Pozdro
Massai

do góry