eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › OFE - zabór mienia
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 177

  • 81. Data: 2013-12-22 14:58:38
    Temat: Re: OFE - zabór mienia
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>

    W dniu 21.12.2013 23:02, hikikomorisan pisze:
    > On 21.12.2013 22:08, Andrzej Lawa wrote:
    >> W dniu 21.12.2013 21:17, hikikomorisan pisze:
    >>
    >>>> Kupujący przed 1980 zmuszeni z jakiegoś powodu do sprzedaży 20 lat
    >>>> później straciliby właśnie około 80%.
    >>>
    >>> Jaka jest szansa, ze sytuacja sie powtorzy?
    >>
    >> Jest to właściwie pewne. Złoto, jak każdy inny towar, podlega cyklom
    >> podaży i popytu oraz mniej lub bardziej planowej spekulacji cenowej.
    >
    > A jaka jest szansa, ze prognozowana niewydolnosc ZUS za 20-30 lat okaze
    > sie pomylka i system jednak nie pierdolnie ale za to bedzie sie zylo
    > emerytom dostatnio.
    >
    > Uwazam ze mniejsza. Zaryzykuje w zloto.

    Zaryzykuj nawet w Amber Gold. Tylko tacy samodzielni inwestorzy i tak
    zwykle potem przychodzą z kapeluszem po państwową pomoc. Popatrz na to
    co się działo w USA... Wielkie firmy inwestycyjne... Prywatne! ...
    ratowane z budżetu.

    >>> Czy prawdopodobienstwo jest wieksze niz to ze ZUS zniknie? :>
    >>
    >> Wielokrotnie.
    >
    > A wg mnie wrecz odwrotnie.

    Mylisz się.

    >>>> I to pomijając ryzyko fałszerstwa,
    >>>>
    >>>>> W ZUSIE - najmniej strace 80%.
    >>>>
    >>>> A jak planujesz odzyskać te składki, hmm?
    >>>
    >>> Nie planuje. Wiem, ze sie nie da. Wkurwia mnie to, ze wiem ile strace i
    >>> MUSZE tam dokladac.
    >>
    >> Biedaku. Straszna trauma.
    >
    > Rozumiem, ze ty sie cieszysz z faktu, ze ci eograbią na 80%
    >
    > Kazdy lubi co lubi ;P
    >
    > Jadnak uwazam, ze to ze to lubisz i ci sie podoba za conajmniej dziwne.

    Nie lubię. Podobnie jak nie lubię np. podatków. I paru innych rzeczy.
    Ale to zło konieczne - przynajmniej póki ludzie nie dorosną i nie
    zmądrzeją. Gdyby ludzie byli mądrzejsi i mniej krótkowzroczni (to
    obejmuje głupi, krótkowzroczny egoizm - który należy odróżnić od
    dalekowzrocznego, racjonalnego egoizmu ;) ) to pieniądze w ogóle nie
    były potrzebne.

    >>> Znaczy uwazasz, ze jak mnie nie bedzie stac na takie mieszkanie jakie
    >>> mam, to nie moge go sprzedac?
    >>
    >> Nie masz gwarancji i tylko niewielką możliwość że kupca znajdziesz w
    >> miarę szybko i za korzystną dla ciebie cenę.
    >
    > A jakie mam gwarancje od rzadu?
    >
    > Mialem gwarancje od 60 roku, teraz mam gwarancje od 67 :]

    60?

    > To tyle w sprawie "rzadowych gwarancji" ROTFL KURWA rzadowa i gwarancj
    > jakis oksymoron.

    Średnia życia rośnie, czego oczekujesz? Wiek emerytalny jest w okolicy
    europejskiej normy.

    [ciach]

    >> Rynek jest bardzo nasycony pustostanami a finansowanie jest trudne do
    >> zdobycia.
    >
    > No i?

    Za trudne do zrozumienia i wyciągnięcia wniosków?

    >> Obecnie MOŻE sprzedasz bez straty jak kupiłeś przed 2006 i nie śpieszy
    >> ci się ze sprzedażą.
    >
    > Jak sprzeam ze strata mniejsza niz 80% to mam lepiej niz w kontekscie ZUSu.
    >
    > Czyli nawet jak dzis kupie mieszkanie i za 30 lat sprzedam je za 50% to
    > wyjde na tym lepiej niz na ZUSie.

    JEŚLI je sprzedasz. Dolicz jeszcze koszta utrzymania.

    >>>> A jak wejdzie katastralny i ludzie zaczną sprzedawać, to ceny polecą na
    >>>> pysk.
    >>>
    >>> No juz widze mieszkania po 1000 zł za metr w Krakowie :D
    >>
    >> Skąd wziąłeś ten 1000?
    >
    > No na pysk mialy ceny poleciec...

    Mhm, czyli "pysk" to 1000, ciekawe ;->

    >>> Wezme wtedy ze siedem :D
    >>
    >> Mhm. Pieniądze urodzisz czy wydrukujesz?
    >
    > Wyjme z konta.

    Masz na koncie 350 tysięcy? Ciekawe... Miałeś już kontrolę z US? ;->

    > Wezme kredyt. Jest wiele mozliwosci.

    Nie zawsze.

    >>
    >>> Mieszkan, nie metrow.
    >>
    >> Nie dostaniesz kredytu. Zapomnij.
    >
    > Dobrze, ze moj bank o tym nie wie.

    Dobra, pokaż mi swoją promesę na 350 tysięcy ;->

    Albo przynajmniej wyliczenie zdolności kredytowej z twojego banku ;)



    [ciach]

    >>>> Dodatkowo robisz idiotyczne założenie, że ZAWSZE da się kupić na
    >>>> dołku i
    >>>> ZAWSZE da się sprzedać na górce. A jak kupisz teraz i wejdzie
    >>>> katastralny i zaczniesz "na gwałt" sprzedawać, to 50% spokojnie
    >>>> stracisz.
    >>>
    >>> 50% to mniejsza strata niz 80%
    >>
    >> Ale masz jakieś wsparcie do tych 80%?
    >
    > Tak. Policz sobie. Tylko nie oderwij sie od rzeczywistosci.

    To pokaż mi swoje wyliczenia. I uwzględnij możliwość hiperinflacji,
    zwłaszcza jak zrobisz rewolucję i zlikwidujesz system ubezpieczeń
    społecznych.

    >>> Pomijam, ze 50% "byc moze strace" a w ZUS 80% strace na sto procent i
    >>> bede sie cieszyc jak tylko 80% strace...
    >>
    >> Nieprawda. Emerytury z ZUS nie pochodzą ze składek emerytów. Są
    >> wyliczane na ich podstawie ale z nich nie pochodzą. Im lepsza sytuacja
    >> gospodarcza państwa, tym większe emerytury można zafundować.
    >
    > Im gorsza tym gorsze.

    Fakt. Dlatego lepiej zadbać o to, żeby ogólnie było lepiej.

    > A ja sobie nie zycze aby moja przyszlosc nie byla zwiazana z tym co
    > wypracuje przed staroscia tylko zalezna od spekulacji.

    Mhm. Teraz wyobraź sobie, że pracujesz "za komuny". Jakiś tajemniczym
    sposobem nie oddajesz ze swojej pensji składek do systemu tylko ciułasz
    pracowicie na książeczce oszczędnościowej. Przechodzisz na emeryturę
    zadowolony, że uzbierana kasa pomnożona inwestycjami daje ci możliwość
    przeżycia przy wypłatach z konta na poziomie twoich dotychczasowych
    zarobków.

    Przychodzi hiperinflacja, zjada twoje oszczędności... Ooo, jak przykro...

    A emerytury systemowe z powodów czysto politycznych MUSZĄ być
    odpowiednio przeliczone.

    [ciach]

    >> Nie pochwaliłem, tylko pokazuję ci, że nieruchomości to nie drobne
    >> towary konsumpcyjne, na które zawsze będzie zbyt. I ich rzekoma cena ma
    >> się nijak do pieniędzy jakie uda ci się otrzymać, jeśli nagle będziesz
    >> ich potrzebować.
    >
    > A tera zpanie piszacy cos o dupach, powiedz, lepiej dostac 50% ceny
    > rynkowej na szybko, jak potrzeba, czy dostac 20% bo tak ustalono?

    A dasz głowę, że dostaniesz te 50%?

    [ciach]

    >>> To wyobraz sobie, ze gdy wplacisz do ZUS 350 tysiecy przez cale zycie to
    >>> dostanies zpotem (jak nie umrzesz) z tego co wplaciles 70 tys.
    >>>
    >>> To jest twoja emerytura. 70 tys w zamian za 350 tys.
    >>
    >> Podstawa wyliczeń? Czy znowu (jak zwykle) wyliczenia z dupy wzięte?
    >
    > Policz sobie mistrzu intelektu, pisalem o tym na roznych grupach juz nie
    > raz. Ale moze dlatego, ze nie umiesz liczyc przyjmujesz wszystko na
    > wiare...

    Umiem lepiej od ciebie i nikomu nie wierzę ;)

    >>>> Pamiętaj: banki sporo zainwestowały (za pośrednictwem kredytobiorców) w
    >>>> mieszkania na wynajem. Nie jest w ich interesie zbytnie ułatwianie
    >>>> dostępności kredytów na nowe mieszkania.
    >>>
    >>> Banki beda robic to, na czym beda robic kase. JAk rynek sie zmieni to
    >>> nie beda tkwic uparcie w ideologii sprzed dekad, tylko sie dopasuja.
    >>>
    >>> Prywatny biznes jest taki, ze kalkuluje ryzyko.
    >>
    >> Owszem, ale póki co jest na tyle dużo pustostanów i tyle zagrożonych
    >
    > cozes sie tak tych pustostanow uczepil?

    Bo dowodzą one istnienia obiektywnego nadmiaru nieruchomości
    mieszkaniowych. Co z kolei dowodzi, że obecne ceny są wynikiem pewnej
    bańki spekulacyjnej. Podatek katastralny doprowadzi do jej pęknięcia
    ponieważ właścicielom takich pustostanów zacznie się opłacać ich
    sprzedaż za znacznie niższą cenę, bo inaczej zginą przez podatki.

    >> plajtą komercyjnych inwestorów, którzy sfinansowali budowę kredytami, że
    >> jeszcze przez parę lat im się nie będzie kalkulować tak łatwe udzielanie
    >> kredytów na budowę jak w np. 2006.
    >>
    >> Przecież ja wtedy dostałem kredyt, a dochody miałem baaaaaaaaaaaardzo
    >> słabo udokumentowane (umowy o dzieło, żadnych ramowych). A jak w 2008
    >> przenosiłem z przewalutowaniem, to nawet nie sprawdzali zdolności.
    >
    > Czyli mimo, ze nie lubie specjalnie ciebie i tego jaki emasz poglady -
    > radzisz sobie.

    Tylko wtedy były dużo luźniejsze zasady udzielania kredytów. Co swoją
    drogą doprowadziło do paru problemów.

    >> Poza tym zostały wprowadzone dodatkowe ograniczenia prawne.
    >>
    >> [ciach liczby znowu z dupy wyciągnięte]
    >
    > Wyciagnij ze swojej dupy jakies konkrety

    To są konkrety. Zapoznaj się z rekomendacjami KNF.

    >> [ciach]
    >>
    >>>> W interesie społeczeństwa (w sensie stałego
    >>>> wzrostu dobrobytu) jest inwestowanie w coś, co stanowi środki produkcji
    >>>> lub jakiś inny sposób dalszego zarabiania.
    >>>
    >>> Interes spoleczenstwa to interes obywatela jako jednostki.
    >>
    >> Nie do końca. Lepiej żeby 1 na 100 został solidnie skrzywdzony finansowo
    >> ale nadal miał zapewniony byt na emeryturze niż żeby ten jeden miał
    >> super-eksta-hiper-emeryturę z własnych inwestycji a pozostałych 99
    >> przymierało głodem.
    >
    > A nie lepiej, zeby kazdy sie tak wyspal jak sobie poscieli?

    Jeśli tego jego nadmiaru dóbr nie podzieli system, to ci niemający co do
    garnka włożyć sami przyjdą się upomnieć i będzie szczęśliwy jak z życiem
    udzie.

    Ponownie: pamiętaj, że zapotrzebowanie na pracę przeciętnego człowieka
    drastycznie maleje. Jednocześnie ci co się bogacą zarabiają dzięki
    konsumentom w dużej części żyjących z pracy urojonej (armia urzędników)
    lub z zasiłków.

    [ciach]

    >>> Janek zainwstuje w zloto, Staszek w koparke, Rysiek straci na zlocie,
    >>> Tomkowi zajebia koparke
    >>
    >> O ubezpieczeniach nie słyszałeś?
    >
    > Ale co mialem slyszec?
    >
    > O tych jak powodzie pozalewalo nieubezpieczone domuy? :>

    Cóż, osobę nieubezpieczającą domu od powodzi na terenie potencjalnie
    zalewowym można uznać za idiotę. I to jest sendo problemu...

    [ciach]

    >>> Moze sie to nazywac bitcoin nawet. Mozemy sie wymieniac jak za dawncyh
    >>> czasow nawet, ty mi kure dasz, ja ci napletek obetne. Pieniadz to
    >>> ulatwienie.
    >>
    >> Owszem. Ale to tylko punkty, niż obiektywnie istniejącego.
    >
    > Ale wplyw ma realny, nawet jak to nie bita ze strebra moneta.

    Poniekąd, ale nie ma sensu czepianie się konkretnej wartości. Ważne
    jest, czy jest (obiektywnie) lepiej czy gorzej. A nie wmówisz mi, że
    teraz jest gorzej niż np. w 1980 albo 1880 ;)

    [ciach]

    >> Pomyśl ile porządnych młotków (i innych narzędzi) można obecnie kupić za
    >> sztabkę złota, która - zapewniam cię - będzie bardzo gównianym młotkiem.
    >>
    >
    > Obecnie mozna. Ale po nukleranej zagladzie nikt nie wymieni dobrego
    > mlotka za sztabke zlota.
    >
    > Bo sztabka sie gorzej wbija gwozdzie niz mlotkiem.
    >
    > upraszczajac oczywiscie)
    >

    Czyli złoto będzie bezwartościowe... 100% straty ;)

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...


  • 82. Data: 2013-12-22 15:03:53
    Temat: Re: OFE - zabór mienia
    Od: hikikomorisan <h...@a...pl>

    On 22.12.2013 12:14, Robert Tomasik wrote:

    > ktoś to obrobić musi. Nawet II Filar bez ZUS nie zadziała i jak by go
    > zlikwitowali, to tę armię będą oni musieli zatrudnić.stko

    II filar zadziala, jak bedzie dobrowolnosc wyboru czyli albo ZUS albo
    OFE. W calosci. A nie jesli OFE to ZUS przeleje czesc do OFE.

    Popatrz na to tak, PZU, Aviva i inni - radzą sobie wyśmienicie. Ludzie
    tam wplacaja, poszkodowani dostaja odszkodowania. I wszydziala bez
    centralnej panstwowej instytucji do sterowania.

    Wracajac do tematu - ZUS jako jedna z firm na rownych prawach na rynku.
    Wybierasz sobie albo ZUS albo inna firme (ING na ten przyklad)

    ZUS
    korzysci
    - gwarancje rzadowe
    - mila obsluga
    wady
    - stopa zwrotu wkladu wlasnego: -80% (w tym koszty obslugi bla bla)

    ING
    korzysci
    - mila obsluga
    - stopa zwrotu wkladu wlasnego: od -100% do +200%
    wady
    - brak gwarancji rzadowych
    - ryzyko zwiazane z .... wymienic

    Decydujesz - stabilnosc i wiara w politykow czy ryzyko.

    Do tego - nic by nie stalo na przeszkodzie, aby zadecydowac:

    50% do ZUS
    50% do OFE

    i mowimy tutaj o emerytalnym, czyli odkladaniu na starosc.

    zdrowotne, rentowe - to pakiety odrebne, kazda z firm ma wlasny pakiet,
    gwarantujacy jasno opisane co, kosztujacy w zaleznosci od tego ile kto
    chce placic

    to juz ubezpieczenia, bez stopy zwrotu

    i teraz moge wybrac sobie
    - na emeryture oszczedzam w ZUS w calosci
    - ale zdrowotne ubezpieczam sie w OFE 1
    - a ubezpieczenie rentowe mam w OFE 2

    czysto, slicznie

    bo wiem za co place, ile place, komu place, co za to dostane

    jak mam nieruchomosci i aktywa na 10 mld to nie place, bo w przypadku
    renty... bede zyl sobie z odsetek od kapitalu, w przypadku wypadku
    sprzedam czesc i sie wylecze. a na emeryture nie place, bo... bede zyl z
    odsetek od kapitalu lub sprzedam czesc kapitalu.



    --


    Obiecanki-ZUSanki. Rzad gwarantuje obywatelom biedę na starość...

    http://www.bankier.pl/wiadomosc/Chcesz-biedowac-na-s
    tarosc-Zaufaj-panstwu-2929060.html

    UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci! Gdy ty ciężko pracując
    dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

    http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrod
    zen.aspx



  • 83. Data: 2013-12-22 15:10:29
    Temat: Re: OFE - zabór mienia
    Od: hikikomorisan <h...@a...pl>

    On 22.12.2013 13:53, Andrzej Lawa wrote:
    > W dniu 22.12.2013 12:14, Robert Tomasik pisze:
    >
    >>> Bedzie jeszcze taniej dzieki braku armii urzednikow ZUS.
    >>
    >> ktoś to obrobić musi. Nawet II Filar bez ZUS nie zadziała i jak by go
    >> zlikwitowali, to tę armię będą oni musieli zatrudnić.
    >
    > Do korwinistów, jakimi zdecydowanie pachnie hiki, nie dociera, że spada
    > zapotrzebowanie na pracę wykonywaną przez ludzi.

    No i co z tego, że spada? Wyjasnij skoro zaczales.

    > Ich pomysły może byłby OK jakby zaczynać od zera

    Dlaczego od zera? No teraz od zera, bo rzad wycofuje sie z reformy OFE.
    Inna sprawa, ze owa reforma zostala spierdolona. Moje pomysly to efekt
    finalny po okresie przejsciowym 1-2 pokolen. Wiec nie pierdol mi tu o
    korwinizmie. Bo trzeba miec jakis cel, zeby do niego dazyc. I ja pisze o
    celu.

    > Tutaj mamy system taki jaki mamy i potrzebna jest zmiana ewolucyjna.

    No!

    > Pierwszym krokiem będzie uświadomienie sobie, że pieniądz nie ma
    > obiektywnej wartości ;) więc lamentowanie że "ZUS zabiera i oddaje tylko
    > 20%" miałoby sens wyłącznie gdyby oddawał od razu. A co będzie za 50
    > lat? Ot, popatrzmy np. na to co się działo niedawno w Polsce - zmiana
    > systemu, hiperinflacja, denominacja. Co z tego, że ktoś by sobie odłożył
    > na koncie miliony? Ile by mu teraz z tego zostało?

    Ryzyko zawsze jest. A co z tymi co zamiast odkladac miliony kupili stary
    domek na wsi wraz z 50 ha ziemi.

    Nigdy nie ma i nie bedzie tak, ze wszystkim bedzie dobrze, i wszystkim
    sie uda.

    ALE - to co postuuje - to JA chce byc odpowiedzialny za moje decyzje i
    jesli mi sie nie uda to bedzie tylko MOJA wina i podjetych decyzji.

    W przypadku ZUSu nie mam tej mozliwosci. Moge tylko patrzec jak decyzje
    INNNYCH niszcza moja przyszlosc.

    > A państwowe emerytury
    > zostały zrewaloryzowane i dzięki temu moi rodzice mają emerytury na
    > poziomie pozwalającym na normalne życie, włącznie z kupieniem nowego
    > samochodu (OK, Fiata Pandy, ale zawsze), mimo że ta ich emerytura jest
    > poniżej średniej.
    >
    > Na co byłoby ich stać gdyby mieli tylko oszczędności w "starych
    > złotówkach"?

    Wychowali cie, dali jesc, wyksztalcili. Gdyby PAnstwo nie odieralo ci na
    calkiem tobie obcych emerytow - byloby cie stac zapewnic rodzicom
    spokojna starosc.

    No chyba, ze uwazasz, ze nic im nie jestes winny i na starosc powinni
    spierdalac.







    --


    Obiecanki-ZUSanki. Rzad gwarantuje obywatelom biedę na starość...

    http://www.bankier.pl/wiadomosc/Chcesz-biedowac-na-s
    tarosc-Zaufaj-panstwu-2929060.html

    UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci! Gdy ty ciężko pracując
    dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

    http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrod
    zen.aspx



  • 84. Data: 2013-12-22 15:16:36
    Temat: Re: OFE - zabór mienia
    Od: hikikomorisan <h...@a...pl>

    On 22.12.2013 13:38, Andrzej Lawa wrote:
    > W dniu 21.12.2013 22:44, hikikomorisan pisze:
    >
    >>> Naprawdę tak ci się marzy totalny kryzys?
    >>>
    >> Znaczy lubisz ZUS i wladac tam 100 zl z obietnica ze moze wyjmiesz 20?
    >
    > Nie, nie lubię. Ale jestem realistą.

    No ja tez :]

    Wiem, ze zaden z moich pomyslow nigdy nie zostanie wprowadzony. Wiem, ze
    to co wplacam do ZUS to strata. Wkalkulowana w moj biznesplan. Ot koszty
    tego, ze chce mi sie pracowac w naszym pieknym kraju. Podatek, a nie
    inwestycja. Jedyne co to ubezp. zdrow. ma dla mnie sens. Ale tego jest
    ledwie pare stowek. Co jest za drogo, biorac pod uwage, ze jak jestem
    chory to tu i teraz ide do lekarza specjalisty, a nie czekam 4 miesiace
    na badanie specjalistyczne. Cuda panie. zalozmy ze te 300 miesiecznie im
    wplacam, ale jak potrzebuje badanie to "na NFZ - styczen 2015" a za
    kolejne 6000 stówek - jutro.

    >
    >> Kryzys?
    >>
    >> JAki kryzys.
    >>
    >> Bez ZUS zapanuje dobrobyt.
    >
    > Mhm. Jasne. Korwinistą jesteś?

    Nie nie jestem,

    > OK, fajnie - wygrywasz wybory, likwidujesz ZUS.

    Tylko pod warunkiem, ze moge rzadzic 30 lat minimum. Niestety. PRzy
    4-letnim pingpongu moje pomysly nie sa do zrealizowania.

    >
    > Znikają składki na ZUS.
    >
    > Zarabiający średnią krajową dostaje 350zł więcej.
    >
    > 850 jeśli pracodawca łaskawie swoją część składek odda pracownikowi a
    > nie zachowa dla siebie.
    >
    > Ale... nie ma ZUS. Kto płaci emeryturę moim rodzicom? I z czego?

    za 30 lat - czy raczej za 60 - dzieci utrzymuja rodzicow.

    >
    > A teraz pomyśl, że ktoś zarabia płacę minimalną. Ile on więcej dostanie,
    > hmm?
    >

    Jak pokazaly dotychczasowe zabawy z akcyza - im mniejsze podatki tym
    wiekszy przychod do budzetu.

    Ten co zarabia minimalna dostanie minimalnie wiecej. Ten co zarabia duzo
    - dostanie duzo wiecej. I bedzie chcial wydac. Wzrosnie zapotrzebowanie
    - zatrudni gosposie, opiekunke, ogrodnika.



    --


    Obiecanki-ZUSanki. Rzad gwarantuje obywatelom biedę na starość...

    http://www.bankier.pl/wiadomosc/Chcesz-biedowac-na-s
    tarosc-Zaufaj-panstwu-2929060.html

    UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci! Gdy ty ciężko pracując
    dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

    http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrod
    zen.aspx



  • 85. Data: 2013-12-22 15:20:29
    Temat: Re: OFE - zabór mienia
    Od: hikikomorisan <h...@a...pl>

    On 22.12.2013 13:40, Andrzej Lawa wrote:
    > W dniu 21.12.2013 22:46, hikikomorisan pisze:
    >
    >>>> Grunt rolny w nieciekawym miejscu po kilka złotych za metr można kupić.
    >>>
    >>> Można. Tylko kto go potem i za ile kupi?
    >>
    >> Statystycznie? Kazdy inny zainteresowany.
    >
    > ROTFL

    Ale co cie smieszy? Wszystko jest kwestią ceny. Nie da sie sprzedac po 8
    tys za metr? No to sie czeka, kumpel czekal 4 lata. Potem zszedl z ceny
    o 20%. Sprzedal w miesiac.

    >
    >> Skoro on go kupi nie widze powodu by potem nie kupil ktos inny.
    >
    > A ja widzę - nie ma więcej idiotów.

    j.w. wszystko jest kwestia ceny. Jak wlasciciel chce wiecej niz
    potencjalny kupujacy jest sklonny zaplacic to... tak dziala rynek - nie
    sprzeda.

    >
    > [ciach]
    >
    >> Nieruchomosc nie musi byc apartamentem w centrum duzego miasta.
    >>
    >> S amiasteczka gdzie meiszkanie mozna kupic za 1/5 a nawet mneijsza cene
    >> niz w miescie.
    >
    > Tylko ich cena jest tak niska, bo nikt ich tam już nie chce.

    Nie. Cena jest taka, za jaka ktos wlasnie chce. Nikt nie sprzeda
    mieszkania w pipidowce za 8k/m2. Dlatego cena jest odpowiednio nizsza.

    >
    >>> (a do tego się odnosiłem - obalałem tezę, że nieruchomości to wygodna i
    >>> bezpieczna inwestycja dla przeciętnego "Kowalskiego" - w zastępstwie
    >>> państwowych rent, emerytur oraz innych "produktów socjalnych")
    >>
    >> Pomijajac nieruchomosci jest niezliczona ilosc mozliwosci inwestycji -
    >> pisalem o tym juz.
    >
    > Wymień jakieś pewniejsze od oportunizmu i egoizmu polityków oraz
    > wyborców ;)
    >

    Proste: nie zabeirajcie mi kasy dla mojego dobra, a ja o swje dobro
    zadbam sam. W taki sposob jaki uznam za sluszny.




    --


    Obiecanki-ZUSanki. Rzad gwarantuje obywatelom biedę na starość...

    http://www.bankier.pl/wiadomosc/Chcesz-biedowac-na-s
    tarosc-Zaufaj-panstwu-2929060.html

    UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci! Gdy ty ciężko pracując
    dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

    http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrod
    zen.aspx



  • 86. Data: 2013-12-22 15:21:17
    Temat: Re: OFE - zabór mienia
    Od: hikikomorisan <h...@a...pl>

    On 22.12.2013 12:16, Robert Tomasik wrote:
    > Użytkownik "hikikomorisan" <h...@a...pl> napisał w
    > wiadomości news:l9536n$g6u$2@node2.news.atman.pl...
    >> On 21.12.2013 22:00, Robert Tomasik wrote:
    >>> Użytkownik "hikikomorisan" <h...@a...pl> napisał w
    >>> wiadomości news:l94b6a$niu$1@node2.news.atman.pl...
    >>>> Dodam tu jeszcze, bo Rob wspominal o wojnie i czasach powojennych...
    >>>>
    >>>> z czasem ci co przezyli zaczeli miec dzieci, potem wnuki itd.
    >>>>
    >>>> co stoi na przeszkodzie odciac zus dla tych co maja potomstwo?
    >>>>
    >>>> niech dzieci utrzymuja rodzicow
    >>>
    >>> Ale oni akurat płacili skłądki. Tio teraz potomstwo ma płacić swoje
    >>> skłądki i emerytury rodziców? Ty to masz pomysły rewolucyjne.
    >>
    >> Dlatego mial byc okres przejsciowy.
    >
    > W trakcie któego pieniądze na wypłaty emerytur miały spływać jako dar od
    > Boga?

    JEsteś jednak średnio inteligentny. A skad teraz splywa te brakujace 80
    miliardów?

    Od boga?






    --


    Obiecanki-ZUSanki. Rzad gwarantuje obywatelom biedę na starość...

    http://www.bankier.pl/wiadomosc/Chcesz-biedowac-na-s
    tarosc-Zaufaj-panstwu-2929060.html

    UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci! Gdy ty ciężko pracując
    dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

    http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrod
    zen.aspx



  • 87. Data: 2013-12-22 15:35:50
    Temat: Re: OFE - zabór mienia
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "hikikomorisan" <h...@a...pl> napisał w wiadomości
    news:l96sgv$89g$2@node1.news.atman.pl...

    >>>>> Dodam tu jeszcze, bo Rob wspominal o wojnie i czasach powojennych...
    >>>>> z czasem ci co przezyli zaczeli miec dzieci, potem wnuki itd.
    >>>>> co stoi na przeszkodzie odciac zus dla tych co maja potomstwo?
    >>>>> niech dzieci utrzymuja rodzicow
    >>>> Ale oni akurat płacili skłądki. Tio teraz potomstwo ma płacić swoje
    >>>> skłądki i emerytury rodziców? Ty to masz pomysły rewolucyjne.
    >>> Dlatego mial byc okres przejsciowy.
    >> W trakcie któego pieniądze na wypłaty emerytur miały spływać jako dar od
    >> Boga?
    > JEsteś jednak średnio inteligentny. A skad teraz splywa te brakujace 80
    > miliardów?
    > Od boga?

    Z naszych podatków. Tylko, jakby naszych składek nie wyprowadzano z systemu
    do II Filara, to dokładnie o tyle mniej by brakowało.


  • 88. Data: 2013-12-22 15:38:22
    Temat: Re: OFE - zabór mienia
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "hikikomorisan" <h...@a...pl> napisał w wiadomości
    news:l96rgc$75b$1@node1.news.atman.pl...
    > On 22.12.2013 12:14, Robert Tomasik wrote:
    >
    >> ktoś to obrobić musi. Nawet II Filar bez ZUS nie zadziała i jak by go
    >> zlikwitowali, to tę armię będą oni musieli zatrudnić.stko
    >
    > II filar zadziala, jak bedzie dobrowolnosc wyboru czyli albo ZUS albo
    > OFE. W calosci. A nie jesli OFE to ZUS przeleje czesc do OFE.

    Cyli jeszcze więcej pienidzy byś chciał wyprowadzić?
    >
    > Popatrz na to tak, PZU, Aviva i inni - radzą sobie wyśmienicie. Ludzie
    > tam wplacaja, poszkodowani dostaja odszkodowania. I wszydziala bez
    > centralnej panstwowej instytucji do sterowania.
    Ależ oczywiście, ze działą. A wiesz, ze oni - pewnie na złość Tobie - kasę
    na odszkodowania wypłacają z bieżących składek?
    >
    > Wracajac do tematu - ZUS jako jedna z firm na rownych prawach na rynku.
    > Wybierasz sobie albo ZUS albo inna firme (ING na ten przyklad)

    Fajno. Tylko wracamy do tego samego problemu. Skad wziąć kasę na emerytury
    dla obecnych emerytów/



  • 89. Data: 2013-12-22 15:41:02
    Temat: Re: OFE - zabór mienia
    Od: hikikomorisan <h...@a...pl>

    On 22.12.2013 14:58, Andrzej Lawa wrote:

    > Zaryzykuj nawet w Amber Gold. Tylko tacy samodzielni inwestorzy i tak
    > zwykle potem przychodzą z kapeluszem po państwową pomoc.

    Postawe roszczeniowa nalezy zmienic. Ale to mentalna pozostalosc po
    komunizmie.

    > Popatrz na to
    > co się działo w USA... Wielkie firmy inwestycyjne... Prywatne! ...
    > ratowane z budżetu.

    j.w.

    >
    >>>> Czy prawdopodobienstwo jest wieksze niz to ze ZUS zniknie? :>
    >>>
    >>> Wielokrotnie.
    >>
    >> A wg mnie wrecz odwrotnie.
    >
    > Mylisz się.

    Nie, to ty sie mylisz (nie masz argumentu, to slowo przeciw slowu)


    >> Jadnak uwazam, ze to ze to lubisz i ci sie podoba za conajmniej dziwne.
    >
    > Nie lubię. Podobnie jak nie lubię np. podatków.

    Podatki lubie, nie zle slowo, podatki rozumiem. Jest policja, trudno,
    zebym placil osobna skladke na policje. Jest nawet ten cyrk na
    wiejskiej. Jest wojsko. Itp.

    Wiec nie traktuje tego jako zla koniecznego, jak piszesz ponizej, po
    prostu umawiamy sie, ze PAnstwo robi za mnie i dla mnie wiele rzeczy i
    ja za to place. Wolalbym nie placic proporcjonalnie do dochodow, ale z
    drugiej strony jak zarabiam wiecej, to wiecej mi zostanie (no jakby nie
    patrzec 50% z 100 tys to wiecej niz 50% z 10 tys - kwotowo).

    > I paru innych rzeczy.
    > Ale to zło konieczne - przynajmniej póki ludzie nie dorosną i nie
    > zmądrzeją. Gdyby ludzie byli mądrzejsi i mniej krótkowzroczni (to
    > obejmuje głupi, krótkowzroczny egoizm - który należy odróżnić od
    > dalekowzrocznego, racjonalnego egoizmu ;) ) to pieniądze w ogóle nie
    > były potrzebne.

    Co do glupoty i ktrtokowzroczosci to najwieksze ALE mam do rzadzacych.
    Oni poo prostu klamią ludzim w zywe oczy. A sa wybierani wlasnie po to,
    zeby tym c sobie sami nie poradza pomagac. PRzeciez wlasnie za to im
    placimy.

    >
    >>>> Znaczy uwazasz, ze jak mnie nie bedzie stac na takie mieszkanie jakie
    >>>> mam, to nie moge go sprzedac?
    >>>
    >>> Nie masz gwarancji i tylko niewielką możliwość że kupca znajdziesz w
    >>> miarę szybko i za korzystną dla ciebie cenę.
    >>
    >> A jakie mam gwarancje od rzadu?
    >>
    >> Mialem gwarancje od 60 roku, teraz mam gwarancje od 67 :]
    >
    > 60?

    No jakos tak byl wiek emerytalny przed podwyzszeniem ;]

    >
    >> To tyle w sprawie "rzadowych gwarancji" ROTFL KURWA rzadowa i gwarancj
    >> jakis oksymoron.
    >
    > Średnia życia rośnie, czego oczekujesz? Wiek emerytalny jest w okolicy
    > europejskiej normy.

    OCzekuje tego, ze jak ktos sie ze mna umawia, to nie zmienia umowy bez
    mojej zgody tak jak jemu sie podoba.

    Tylko tyle.



    >
    > [ciach]
    >
    >>> Rynek jest bardzo nasycony pustostanami a finansowanie jest trudne do
    >>> zdobycia.
    >>
    >> No i?
    >
    > Za trudne do zrozumienia i wyciągnięcia wniosków?

    Ze jak ktos teraz inwestuje w nieruchomosci to debil?

    Czy ze jak nie zainwestowal 40 lat temu to debil?

    Nie pisz polslowkami.

    Podajesz fakt i zero wlasnej mysli.


    >
    >>> Obecnie MOŻE sprzedasz bez straty jak kupiłeś przed 2006 i nie śpieszy
    >>> ci się ze sprzedażą.
    >>
    >> Jak sprzeam ze strata mniejsza niz 80% to mam lepiej niz w kontekscie
    >> ZUSu.
    >>
    >> Czyli nawet jak dzis kupie mieszkanie i za 30 lat sprzedam je za 50% to
    >> wyjde na tym lepiej niz na ZUSie.
    >
    > JEŚLI je sprzedasz. Dolicz jeszcze koszta utrzymania.

    Powtarzam, az mnie to nudzi.

    Ile to jest nawet 20% od mieszkania
    w porownaniu z 20% od niemanianic? Czyli od zera.

    >
    >>>>> A jak wejdzie katastralny i ludzie zaczną sprzedawać, to ceny
    >>>>> polecą na
    >>>>> pysk.
    >>>>
    >>>> No juz widze mieszkania po 1000 zł za metr w Krakowie :D
    >>>
    >>> Skąd wziąłeś ten 1000?
    >>
    >> No na pysk mialy ceny poleciec...
    >
    > Mhm, czyli "pysk" to 1000, ciekawe ;->

    Nie napisales ile, a czepiasz sie, ze ja napisalem.

    Napisz swoja kwote a nie tylko klep frazesy.

    >
    >>>> Wezme wtedy ze siedem :D
    >>>
    >>> Mhm. Pieniądze urodzisz czy wydrukujesz?
    >>
    >> Wyjme z konta.
    >
    > Masz na koncie 350 tysięcy? Ciekawe... Miałeś już kontrolę z US? ;->
    >
    >> Wezme kredyt. Jest wiele mozliwosci.
    >
    > Nie zawsze.

    Zycie nie zawsze jest sprawiedliwe, i co z tego wynika. Kto bedzi emial
    - kupi. Kto nie - nie kupi.

    Prosciej to chyba sie tego zorganizowac nie da :]



    >
    >>>
    >>>> Mieszkan, nie metrow.
    >>>
    >>> Nie dostaniesz kredytu. Zapomnij.
    >>
    >> Dobrze, ze moj bank o tym nie wie.
    >
    > Dobra, pokaż mi swoją promesę na 350 tysięcy ;->
    >
    > Albo przynajmniej wyliczenie zdolności kredytowej z twojego banku ;)

    Tobie?

    Dobrze, jak wplacisz mi 100 tys.

    >
    >
    >
    > [ciach]
    >
    >>>>> Dodatkowo robisz idiotyczne założenie, że ZAWSZE da się kupić na
    >>>>> dołku i
    >>>>> ZAWSZE da się sprzedać na górce. A jak kupisz teraz i wejdzie
    >>>>> katastralny i zaczniesz "na gwałt" sprzedawać, to 50% spokojnie
    >>>>> stracisz.
    >>>>
    >>>> 50% to mniejsza strata niz 80%
    >>>
    >>> Ale masz jakieś wsparcie do tych 80%?
    >>
    >> Tak. Policz sobie. Tylko nie oderwij sie od rzeczywistosci.
    >
    > To pokaż mi swoje wyliczenia. I uwzględnij możliwość hiperinflacji,
    > zwłaszcza jak zrobisz rewolucję i zlikwidujesz system ubezpieczeń
    > społecznych.

    kolejne 100 tys. to bede przeklepywal to co juz kiedys liczylem. Za
    frajer mi sie nie chce.

    >
    >>>> Pomijam, ze 50% "byc moze strace" a w ZUS 80% strace na sto procent i
    >>>> bede sie cieszyc jak tylko 80% strace...
    >>>
    >>> Nieprawda. Emerytury z ZUS nie pochodzą ze składek emerytów. Są
    >>> wyliczane na ich podstawie ale z nich nie pochodzą. Im lepsza sytuacja
    >>> gospodarcza państwa, tym większe emerytury można zafundować.
    >>
    >> Im gorsza tym gorsze.
    >
    > Fakt. Dlatego lepiej zadbać o to, żeby ogólnie było lepiej.

    I to ogolnie lepiej to jak definiujesz? Podniesienie podatkow? :>

    >
    >> A ja sobie nie zycze aby moja przyszlosc nie byla zwiazana z tym co
    >> wypracuje przed staroscia tylko zalezna od spekulacji.
    >
    > Mhm. Teraz wyobraź sobie, że pracujesz "za komuny". Jakiś tajemniczym
    > sposobem nie oddajesz ze swojej pensji składek do systemu tylko ciułasz
    > pracowicie na książeczce oszczędnościowej. Przechodzisz na emeryturę
    > zadowolony, że uzbierana kasa pomnożona inwestycjami daje ci możliwość
    > przeżycia przy wypłatach z konta na poziomie twoich dotychczasowych
    > zarobków.
    >
    > Przychodzi hiperinflacja, zjada twoje oszczędności... Ooo, jak przykro...
    >
    > A emerytury systemowe z powodów czysto politycznych MUSZĄ być
    > odpowiednio przeliczone.

    No i?

    >
    > [ciach]
    >
    >>> Nie pochwaliłem, tylko pokazuję ci, że nieruchomości to nie drobne
    >>> towary konsumpcyjne, na które zawsze będzie zbyt. I ich rzekoma cena ma
    >>> się nijak do pieniędzy jakie uda ci się otrzymać, jeśli nagle będziesz
    >>> ich potrzebować.
    >>
    >> A tera zpanie piszacy cos o dupach, powiedz, lepiej dostac 50% ceny
    >> rynkowej na szybko, jak potrzeba, czy dostac 20% bo tak ustalono?
    >
    > A dasz głowę, że dostaniesz te 50%?

    Ale po co? Top moja kasa. Moje ryzyko. Jak strace 100% z wlasnej winy to
    bede mial pretensje do siebie.

    A na razie mam pretensje do ZUS ze zapierdoli mi w chuj kasy, a "odda"
    jak dobrze pojdzie 20%.

    >
    > [ciach]
    >
    >>>> To wyobraz sobie, ze gdy wplacisz do ZUS 350 tysiecy przez cale
    >>>> zycie to
    >>>> dostanies zpotem (jak nie umrzesz) z tego co wplaciles 70 tys.
    >>>>
    >>>> To jest twoja emerytura. 70 tys w zamian za 350 tys.
    >>>
    >>> Podstawa wyliczeń? Czy znowu (jak zwykle) wyliczenia z dupy wzięte?
    >>
    >> Policz sobie mistrzu intelektu, pisalem o tym na roznych grupach juz nie
    >> raz. Ale moze dlatego, ze nie umiesz liczyc przyjmujesz wszystko na
    >> wiare...
    >
    > Umiem lepiej od ciebie i nikomu nie wierzę ;)
    >
    >>>>> Pamiętaj: banki sporo zainwestowały (za pośrednictwem
    >>>>> kredytobiorców) w
    >>>>> mieszkania na wynajem. Nie jest w ich interesie zbytnie ułatwianie
    >>>>> dostępności kredytów na nowe mieszkania.
    >>>>
    >>>> Banki beda robic to, na czym beda robic kase. JAk rynek sie zmieni to
    >>>> nie beda tkwic uparcie w ideologii sprzed dekad, tylko sie dopasuja.
    >>>>
    >>>> Prywatny biznes jest taki, ze kalkuluje ryzyko.
    >>>
    >>> Owszem, ale póki co jest na tyle dużo pustostanów i tyle zagrożonych
    >>
    >> cozes sie tak tych pustostanow uczepil?
    >
    > Bo dowodzą one istnienia obiektywnego nadmiaru nieruchomości
    > mieszkaniowych. Co z kolei dowodzi, że obecne ceny są wynikiem pewnej
    > bańki spekulacyjnej. Podatek katastralny doprowadzi do jej pęknięcia
    > ponieważ właścicielom takich pustostanów zacznie się opłacać ich
    > sprzedaż za znacznie niższą cenę, bo inaczej zginą przez podatki.

    Noooooooo iiiiiiiiiii? W kontekscie naszej dyskusji, ze kazdy powinien
    sam sdbac o siebie co to wlasciwie wnosi?

    >
    >>> plajtą komercyjnych inwestorów, którzy sfinansowali budowę kredytami, że
    >>> jeszcze przez parę lat im się nie będzie kalkulować tak łatwe udzielanie
    >>> kredytów na budowę jak w np. 2006.
    >>>
    >>> Przecież ja wtedy dostałem kredyt, a dochody miałem baaaaaaaaaaaardzo
    >>> słabo udokumentowane (umowy o dzieło, żadnych ramowych). A jak w 2008
    >>> przenosiłem z przewalutowaniem, to nawet nie sprawdzali zdolności.
    >>
    >> Czyli mimo, ze nie lubie specjalnie ciebie i tego jaki emasz poglady -
    >> radzisz sobie.
    >
    > Tylko wtedy były dużo luźniejsze zasady udzielania kredytów. Co swoją
    > drogą doprowadziło do paru problemów.

    Ale to juz nie Twoj problem, prawda? Ty zadbales o siebie i masz jakas
    stabilnosc, i masz kapital o jakiejstamobecnie wartosci rynkowej. I
    dajmy na to, ze jakbys byl w potrzebie ratowac np. zycie to MASZ COS NA
    SPRZEDAZ.

    >
    >>> Poza tym zostały wprowadzone dodatkowe ograniczenia prawne.
    >>>
    >>> [ciach liczby znowu z dupy wyciągnięte]
    >>
    >> Wyciagnij ze swojej dupy jakies konkrety
    >
    > To są konkrety. Zapoznaj się z rekomendacjami KNF.
    >
    >>> [ciach]
    >>>
    >>>>> W interesie społeczeństwa (w sensie stałego
    >>>>> wzrostu dobrobytu) jest inwestowanie w coś, co stanowi środki
    >>>>> produkcji
    >>>>> lub jakiś inny sposób dalszego zarabiania.
    >>>>
    >>>> Interes spoleczenstwa to interes obywatela jako jednostki.
    >>>
    >>> Nie do końca. Lepiej żeby 1 na 100 został solidnie skrzywdzony finansowo
    >>> ale nadal miał zapewniony byt na emeryturze niż żeby ten jeden miał
    >>> super-eksta-hiper-emeryturę z własnych inwestycji a pozostałych 99
    >>> przymierało głodem.
    >>
    >> A nie lepiej, zeby kazdy sie tak wyspal jak sobie poscieli?
    >
    > Jeśli tego jego nadmiaru dóbr nie podzieli system, to ci niemający co do
    > garnka włożyć sami przyjdą się upomnieć i będzie szczęśliwy jak z życiem
    > udzie.

    Ale to niezgodne z prawem. Ale jesli chcesz to wprowadzic, to w diwe
    strony. Jesli ktos bedzie nastawal na moje zycie, bo nie ma co do garnka
    wlozyc to mam prawo sie bronic i nawet zabic.

    >
    > Ponownie: pamiętaj, że zapotrzebowanie na pracę przeciętnego człowieka
    > drastycznie maleje. Jednocześnie ci co się bogacą zarabiają dzięki
    > konsumentom w dużej części żyjących z pracy urojonej (armia urzędników)
    > lub z zasiłków.

    Na która sami placa podatkami. Urzednicy tylko przejadaja czesc srodkow.

    >
    > [ciach]
    >
    >>>> Janek zainwstuje w zloto, Staszek w koparke, Rysiek straci na zlocie,
    >>>> Tomkowi zajebia koparke
    >>>
    >>> O ubezpieczeniach nie słyszałeś?
    >>
    >> Ale co mialem slyszec?
    >>
    >> O tych jak powodzie pozalewalo nieubezpieczone domuy? :>
    >
    > Cóż, osobę nieubezpieczającą domu od powodzi na terenie potencjalnie
    > zalewowym można uznać za idiotę. I to jest sendo problemu...

    Sednem problemu sa idioci z postawa roszczeniowa do innych, nauczeni tak
    przez lata.



    >
    > [ciach]
    >
    >>>> Moze sie to nazywac bitcoin nawet. Mozemy sie wymieniac jak za dawncyh
    >>>> czasow nawet, ty mi kure dasz, ja ci napletek obetne. Pieniadz to
    >>>> ulatwienie.
    >>>
    >>> Owszem. Ale to tylko punkty, niż obiektywnie istniejącego.
    >>
    >> Ale wplyw ma realny, nawet jak to nie bita ze strebra moneta.
    >
    > Poniekąd, ale nie ma sensu czepianie się konkretnej wartości. Ważne
    > jest, czy jest (obiektywnie) lepiej czy gorzej. A nie wmówisz mi, że
    > teraz jest gorzej niż np. w 1980 albo 1880 ;)

    Chodzi o....? :) Bo moze byc gorzej - 50% nastolatkow jest otylych. Wiec
    jest gorzej. ;)

    >
    > [ciach]
    >
    >>> Pomyśl ile porządnych młotków (i innych narzędzi) można obecnie kupić za
    >>> sztabkę złota, która - zapewniam cię - będzie bardzo gównianym młotkiem.
    >>>
    >>
    >> Obecnie mozna. Ale po nukleranej zagladzie nikt nie wymieni dobrego
    >> mlotka za sztabke zlota.
    >>
    >> Bo sztabka sie gorzej wbija gwozdzie niz mlotkiem.
    >>
    >> upraszczajac oczywiscie)
    >>
    >
    > Czyli złoto będzie bezwartościowe... 100% straty ;)
    >

    Nie do konca, bo bedzie sie dalo uzyc jako paramlotka. Ci co beda miec
    banknoty nie wbija gwozdzia.





    --


    Obiecanki-ZUSanki. Rzad gwarantuje obywatelom biedę na starość...

    http://www.bankier.pl/wiadomosc/Chcesz-biedowac-na-s
    tarosc-Zaufaj-panstwu-2929060.html

    UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci! Gdy ty ciężko pracując
    dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

    http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrod
    zen.aspx



  • 90. Data: 2013-12-22 15:42:44
    Temat: Re: OFE - zabór mienia
    Od: hikikomorisan <h...@a...pl>

    On 22.12.2013 15:35, Robert Tomasik wrote:
    > Użytkownik "hikikomorisan" <h...@a...pl> napisał w
    > wiadomości news:l96sgv$89g$2@node1.news.atman.pl...
    >
    >>>>>> Dodam tu jeszcze, bo Rob wspominal o wojnie i czasach powojennych...
    >>>>>> z czasem ci co przezyli zaczeli miec dzieci, potem wnuki itd.
    >>>>>> co stoi na przeszkodzie odciac zus dla tych co maja potomstwo?
    >>>>>> niech dzieci utrzymuja rodzicow
    >>>>> Ale oni akurat płacili skłądki. Tio teraz potomstwo ma płacić swoje
    >>>>> skłądki i emerytury rodziców? Ty to masz pomysły rewolucyjne.
    >>>> Dlatego mial byc okres przejsciowy.
    >>> W trakcie któego pieniądze na wypłaty emerytur miały spływać jako dar od
    >>> Boga?
    >> JEsteś jednak średnio inteligentny. A skad teraz splywa te brakujace
    >> 80 miliardów?
    >> Od boga?
    >
    > Z naszych podatków.

    bRAWO!

    > Tylko, jakby naszych składek nie wyprowadzano z
    > systemu do II Filara, to dokładnie o tyle mniej by brakowało.

    Dokaldnie. ZUS nie jest potrzebny. Zamiast udawania i rozdzielania
    jednego podatku na dwie instytucje, wystaczy skonsolidowac podatek i w
    calosci z budzetu zarzadzac.

    Widze postep.

    Mozliwe, ze niedlugo uwierzysz, ze ZUS nie jest do niczego potrzebny.






    --


    Obiecanki-ZUSanki. Rzad gwarantuje obywatelom biedę na starość...

    http://www.bankier.pl/wiadomosc/Chcesz-biedowac-na-s
    tarosc-Zaufaj-panstwu-2929060.html

    UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci! Gdy ty ciężko pracując
    dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

    http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrod
    zen.aspx


strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10 ... 18


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1